Skocz do zawartości
Paweł0790

Fotel JÄRVFJÄLLET IKEA vs Markus

Rekomendowane odpowiedzi

Ten JÄRVFJÄLLET to następca Markusa, ale czy jest od niego lepszy i warto kupić? Aktualnie jest w promocji za 399zł bez podłokietników lub za 499zł z podłokietnikami, mnie interesuje wersja bez bo nie są mi potrzebne i tylko poszerzą krzesło, można jak coś je dokupić osobno za 100zł.

Fotel https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90363553/

Dodam, że jestem wysoki, mam 194cm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Markus wersja bez skaju Mój linkwydaje się lepszą opcją - w takie upały siedzieć na dermie? Do tego ona po kilku latach na 100% popęka.

 

 

Co do podłokietników to niby bez mniejsze krzesło ale serio jest wtedy nie wygodnie.

Do biura nawet chyba są przepisy że krzesła muszą mieć podłokietniki i nie jest do bez powodu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Materiał z kolei będzie wchłaniał pot i syf, po czasie będzie wyglądał jak kanapy z menelowni, a czyszczenie nie będzie łatwe. To i to ma swoje plusy i minusy.

Wersja skórzana jest normalnie o 100zł droższa od materiałowej, a w promocji wychodzi taniej o 100zł (tego JÄRVFJÄLLET), no i w cenach regularnych Markus jest o 100zł tańszy. Nie chcę też zrobić nieopłacalnego zakupu. Badziej chodzi mi o porównanie krzeseł pod względem możliwości regulacji, wygody, jakości itd. czy rzeczywiście można to nazwać następcą Markusa. Gdzieś widziałem opinie, że dla wyższych osób 190cm+ lepszy będzie JÄRVFJÄLLET.

 

Co do podłokietników to mogłyby być, ale wtedy krzesło nie wsunie mi się w ogóle pod biurko, zawsze można je później dokupić za te 100zł. W tej chwili nie jest to dla mnie niezbędne, bo przeważnie ręce mam na biurku albo na tej desce pod wysuwaną klawiature.

 

Chyba, że jest coś jeszcze wartego rozważenia w budżecie do 500zł? Ale wolałbym bliżej 400zł

 

edit. poza tym ten fotel nie jest ze skaju. W opisie jest: "skóra licowa bydlęca barwiona"

Edytowane przez Paweł0790

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam JÄRVFJÄLLET z pół roku i wszystko fajnie tylko podłokietniki za nisko jak na moje (mam marne 170cm a i tak wydają mi się za nisko)

Regulacja odcinka lędźwiowego szału nie ma ale zawsze.

Siedzisko mam materiałowe i jest za suwak więc zawsze można ściągnąć i uprać

Edytowane przez fiszek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam JÄRVFJÄLLET z pół roku i wszystko fajnie tylko podłokietniki za nisko jak na moje (mam marne 170cm a i tak wydają mi się za nisko)

Regulacja odcinka lędźwiowego szału nie ma ale zawsze.

Siedzisko mam materiałowe i jest za suwak więc zawsze można ściągnąć i uprać

 

A jak oceniasz samo siedzenie? Niektórzy piszą, że jest trochę twarde i przy dłuższym siedzeniu może być niewygodne. Chodzą też opinie, że jest trochę za mało głębokie (czy tam za krótkie) szczególnie dla wyższych osób. I tak w skrócie to właśnie siedzenie w Markusie jest lepsze, a całe oparcie, możliwości regulacji w Jarvfjallecie.

 

edit. zastanawiam się czy ta głębokość siedzenia 46cm według opisu na stronie to jest po maksymalnej regulacji (wyciągnięciu siedzenia do przodu)? Jeżeli tak to rzeczywiście może być zbyt krótkie na wzrost 190cm+

Edytowane przez Paweł0790

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak oceniasz samo siedzenie? Niektórzy piszą, że jest trochę twarde i przy dłuższym siedzeniu może być niewygodne. Chodzą też opinie, że jest trochę za mało głębokie (czy tam za krótkie) szczególnie dla wyższych osób. I tak w skrócie to właśnie siedzenie w Markusie jest lepsze, a całe oparcie, możliwości regulacji w Jarvfjallecie.

 

edit. zastanawiam się czy ta głębokość siedzenia 46cm według opisu na stronie to jest po maksymalnej regulacji (wyciągnięciu siedzenia do przodu)? Jeżeli tak to rzeczywiście może być zbyt krótkie na wzrost 190cm+

 

Jeszcze nie siedziałem na fotelu w którym bym się nie kręcił po 6h więc czy jest wygodne?

Jak za 500zł+100 oparcia daje radę

 

Obecnie ci go nie pomierzę bo jestem na wyjeździe najlepiej siąść w ikei na obu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • I ja się do takich zaliczam. Ja miałem aliena DWF, który ma krzywiznę 1800r i w zasadzie to niby to krzywe, ale promień tak mały że w praktyce odbierałem to jak płaski ekran. Nie ma to wpływu na immersję i łatwość ogarnięcia wzrokiem lewo-prawo. Taki w sumie pić na wodę mówiąc krótko. Miałem jeszcze wcześniej Samsunga odyssey g7 32 calowego, który ma 1000r i mi to pasowało, robiło robotę. Ja właśnie też jutro będę chyba zamawiał tego lg 34gs95qe. Liczę, że to będzie właśnie ten monitor, który mnie kupi w 100% i zostanie na kilka lat. 
    • To jest ogólnie śmieszne w moim przypadku bo na starym PC z GTX 1070 i Ryzenem 3600 gra działała bez losowego pierdzenia dźwięku i bez zamulonej mapy/menu pauzy. Dopiero na mocniejszej konfiguracji zaczęły się te cyrki. Pamiętam był tu taki jeden user, który miał identyczny problem w GTA 5 i też mu dźwięk pierdział i mapa świata gry się przycinała - pomogło mu ograniczenie fps do 60 w panelu Nvidii.  
    • Dla jasności to koszt dodatkowych punktów na etapie budowy względem tego co deweloper daje w standardzie. Biorąc pod uwagę że kierownik budowy będzie mieszkał obok to chyba maniany nie robią 
    • @maras2574 co się stało, to się nie odstanie  zgliszczy już chyba nie trzeba w wapnie topić  choć może dla przykładu  
    • @Lameismyname Chyba wiem co ci rozwala krzywą. A jak to nie to, to już nie mam pojęcia. Zrobiłem parę testów i myk jest taki z grubsza jak wcześniej było pisane, aby poprawić krzywą po restarcie. Ale trzeba ją poprawić na niskich temperaturach. Tu każde jedno gpu w idle mniej lub bardziej się nagrzewa tak samo jedno szybciej inne wolniej. Zrobiłem krzywą na ~35-40stopni, restart kompa i rozwaliło ją. Gdy skorygowałem w zakresie 30-35 stopni rozwalało po restarcie Więc skorygowałem na niskich tempach zakres gdzieś 25-29 i po kolejnych restartach śmiga jak należy i wchodzi prościutka krzywa z założonymi przeze mnie taktami. Jakie to dokładne zakresy są to ci nie powiem, trzeba by dokładniej potestować, ale kilkustopniowe i na jak najniższej temp gpu trzeba skorygować krzywą, aby przy chłodnym GPU podczas odpalenia kompa nie rozwalało krzywej przy wczytywaniu i będzie również działać przy wyższych temp np. podczas przełączania profili z krzywymi skrótami klawiszowymi podczas grania wszystko równo się wczytuje. Więc krótko po odpaleniu kompa na niskiej temperaturze gpu skoryguj szybko krzywą i zapisz. Jeśli twoje GPU w idle szybko nabiera temperatury i nie zdążysz w tym czasie skorygować krzywej to odpal sobie na sztywno wentyle na GPU na czas poprawiania krzywej, aby utrzymać niskie tempy. Jeśli ktoś ręcznie wczytuję profile to raczej nie będzie miał tego problemu jak z autostartem i wczytaniem profilu zaraz po odpaleniu systemu gdzie gpu jest zimne, bo po kilku chwilach złapie temp i profil ustawiony na wyższym temp wczyta się poprawnie z prostą krzywą.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...