Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie tezy? To szuka ujścia tam gdzie znajdzie tam leci. Jak go niema rozrywa dęby i ściany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli idzie w przybliżeniu po najmniejszym oporze. Pół metra powietrza + nieuziemiony kabel leżący zapewne na podłodze na betonowej posadzce nie brzmi jak mały opór. Co innego gdyby to była przerwa w kablu który by był uziemiony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temu się palą więźby dachowe w chałupach bez odgromników. Gdyby ten kabel leżał na parkiecie/panelach masz pożar 100%.

Lepiej to gdzieś do grzejnika przyłożyć (tylko nie w bloku tak żeby kogoś nie zabiło).

 

PS. i NIE GAZOWEGO :lol2:

Edytowane przez Spokxik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem ze analogicznie w czasie burzy nie można przechodzić bliżej niż metr od gniazdka żeby nie zostać przypadkiem porażonym, tak?

Bzdury.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem ze analogicznie w czasie burzy nie można przechodzić bliżej niż metr od gniazdka żeby nie zostać przypadkiem porażonym, tak?

Bzdury.

Najlepiej idz pod drzewo stań metr od niego i tam zostań, zrób nam te przysługę :Up_to_s:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego obwód miałby się zamknąć przez wtyczkę leżącą pół metra od gniazdka? Nie ma lepszej krótszej drogi do spłynięcia ładunku (np do bolca w gniazdku)?

Edytowane przez Thazalir

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak piorun walnie w sieć żadne zabezpieczenie nie pomoże wiem bo tego kiedyś doświadczyłem teraz wszystko wyciągam z prądu za każdym razem jak wychodzę z domu przez okres burzowy

tak a mowisz to bo siadasz wiedze na ten temat czy pieprzysz farmazony dla zasady - nie wiem ale sie wypowiem :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze brakuje tylko żeby ktoś wyjechał o płaskiej ziemi i mamy komplet :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam wyjeżdżasz jakimiś zabobonami bez poparcia :D No ale tak to jest jak ktoś się fizyki nie uczył w szkole

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej idz pod drzewo stań metr od niego i tam zostań, zrób nam te przysługę :Up_to_s:

 

Jak to będzie w lesie, raczej nic się nie stanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Nie da się określić czy błyskawica zagrozi życiu jeśli będziemy stali blisko niej. Metr czy 2 metry czy 20metrów. Wszystko i tak zależy od siły samego wyładowania elektrycznego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są i tacy, w których trafił piorun i przeżyli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:lol2: Ten artykuł faktycznie, ..."Piorun rozwalił mu duży palec" skończyłem czytać :cool:

 

No ale poczytałem o Roy Cleveland Sullivan i tam piorun uderzył w wierze z odgromnikiem w której przebywał, potem samochód w którym jechał, i kolejne coraz to bardziej zagmatwane incydenty :Up_to_s: aż w końcu się zastrzelił :E

Edytowane przez Spokxik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Są i tacy, w których trafił piorun i przeżyli.

 

Ta ... na filmach.. Chyba że uderzyło daleko i wyolbrzymiali że uderzył w nich piorun..

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale poczytałem o Roy Cleveland Sullivan i tam piorun uderzył w wierze z odgromnikiem w której przebywał, potem samochód w którym jechał, i kolejne coraz to bardziej zagmatwane incydenty :Up_to_s: aż w końcu się zastrzelił :E

Wszystko to przypadki "klatki Faradaya".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta ... na filmach.. Chyba że uderzyło daleko i wyolbrzymiali że uderzył w nich piorun..

 

Oficjalnie jedna osoba na dziesięć ginie od uderzenia piorunem... A później zostają dość ciekawie wyglądające blizny. Poszukaj w Googlach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne aktualnie

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • A podłączenie go pod płytę nie wchodzi w grę? puszczenie przewodu jakimś otworem z zasilacza i sterowanie obrotami z płyty wtedy byś miał dużo większe pole manewru inaczej to ze 140stek dobrać taki co startuje z niskiego napięcia i będzie cichy jest ciężko a musi startować nisko bo będziesz miał problem z jego obracaniem na 99%. Stare cichutkie Silent wings 2 startowały nisko, 120mm potrafił wystartować od 2.7v a 140 od 3.7 - 4v co jak na 140stkę jest bdb wynikiem, przykładowo taki arctic F12 w wersji 120 startuje poniżej 3v a wersja f14 już potrzebuje 6v  
    • No szybko, szybko, chyba niezły crunch. Dziś 4 hotfix wyszedł.     Widać te poprawki dużo dały z oceny "mieszanych" już jest 70% pozytywów.
    • @*** ChOpLaCz ***Niestety Horizon Forbidden West jest grą, która przeszła bez echa i na konsolach i, szczególnie, na PC. Nie rozumiem marketingu (jego braku) w przypadku PC-towych portów robionych przez Sony.
    • Jak masz gx'a 750 do wyrwania w takiej kasie to nie ma co się zastanawiać bdb i cichy zasilacz tylko najlepiej sobie wyłącz hybrid mode czyli wciśnij ten przełącznik z tyłu niech wentylator się kręci cały czas bo one mają często problem z lekkim terkotaniem jak tryb pół pasywny jest włączony, jak go wyłączysz to bez obciążenia kręci okoli 400rpm więc i tak jest niesłyszalny + pod obciążeniem jak "flaki" będą na bieżąco chłodzone osiągnie niższe obroty  
    • Nie wiem szczerze jakie są Alienware teraz, ale od kilku lat stawiam na ASUSa ROG lub TUF i nie zawiodłem się. Ani nie są przesadnie głośne, ani prądożerne i co lepsze, ani w TUFie A15 ani w poprzednim ROGu G15 nie miałem problemu z cewkami. Nie słyszałem też, żeby inni mieli a polecałem sporo tych laptopów ludziom.  Podobnie kwestia np Lenovo LOQ czy Legionów się tyczy - tutaj też zero odzewu że jest głośno czy coś piszczy.  W rękach miałem też kilka HP Omenów i podobna kwestia, cisza    Wiem, że onegdaj piszczały cewki w serii GTX 1xxx i chyba w pierwszych RTXach. Na forach ludzie trochę narzekali, ale te nowsze serie 3xxx i 4xxx są już zupełnie spoko. .... natomiast AORUS 17G już taki problem ma. Jak się odpali coś w 300 fpsach (np cs go) to zanim wentylator wskoczy w trybie cichym to słychać jak piszczy zasilanie od GPU.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...