Nakładka do Macro fotografii na obiektyw

[JohnyTheMusician 1]

Siema, od jakiegoś czasu bawię się w macro. Zakupiłem sobie canon 100 mm f/2.8 l ef macro is usm i nie powiem, zabawa jest przednia, ale z każdym wyjściem do lasu apetyt rośnie. Czytałem ostatnio trochę na temat instalacji na obiektyw soczewek od mikroskopów by osiągnąć ten niesamowity efekt dokładności (czułki, włoski np. u pająków) i teraz moje pytanie czy ktoś z Was to robił? Jaki setup? Jak efekty?

[jagular 1776]

Jesteś pewien, że poradzisz sobie z dosłownie mikroskopijną GO? Już dla 1:1 i małych obiektów jest malutka.

[JohnyTheMusician 1]

Jesteś pewien, że poradzisz sobie z dosłownie mikroskopijną GO? Już dla 1:1 i małych obiektów jest malutka.

 

Jak nie spróbuję to się nie dowiem A prawda jest taka, że najlepiej uczy się na błędach.

 

Zajawkę mam, budżet też znajdę, ale mnogość opcji i brak znajomych, którzy siedzą w temacie powoduje, że szukam pomocy na forum.

[jagular 1776]

Możesz zacząć od przyłożenia innego obiektywu od przodu (słowa-klucz: odwrotne mocowanie). To powinno wywindować skalę odwzorowania w kosmos.

Skoro masz porządny obiektyw 1:1 i budżet, to może nie jest do końca sensowne psuć jakości jakimiś losowymi soczewkami. Może jest budżet na obiektyw makro o skali większej od 1:1?

 

Jeżeli napalasz się na piękne, kolorowe, ostre, z dużą ilością detalu zdjęcia bardzo małych obiektów (klasyka: owady), to możesz się rozczarować proporcjami w workflow takiej fotografii: samej fotografii do obróbki i przygotowania technicznego dla każdej z takiej fotki.

NIE zrobisz takiego zdjęcia na łące, z ręki, na spacerze, ot tak. To prawdopodobnie najbardziej rozbudowana technicznie/mechanicznie gałąź (?) fotografii, może zaraz za poważną astrofoto.

[JohnyTheMusician 1]

Możesz zacząć od przyłożenia innego obiektywu od przodu (słowa-klucz: odwrotne mocowanie). To powinno wywindować skalę odwzorowania w kosmos.

Skoro masz porządny obiektyw 1:1 i budżet, to może nie jest do końca sensowne psuć jakości jakimiś losowymi soczewkami. Może jest budżet na obiektyw makro o skali większej od 1:1?

 

Jeżeli napalasz się na piękne, kolorowe, ostre, z dużą ilością detalu zdjęcia bardzo małych obiektów (klasyka: owady), to możesz się rozczarować proporcjami w workflow takiej fotografii: samej fotografii do obróbki i przygotowania technicznego dla każdej z takiej fotki.

NIE zrobisz takiego zdjęcia na łące, z ręki, na spacerze, ot tak. To prawdopodobnie najbardziej rozbudowana technicznie/mechanicznie gałąź (?) fotografii, może zaraz za poważną astrofoto.

 

Ok, dzięki wielkie za info