Brak internetu po remoncie

[stoku 0]

Witam,

Jestem świeżo po remoncie generalnym mieszkania. Prowadzone miałem nową instalację elektryczną, oraz na moją prośbę pociągnięty kabel z internetem do każdego pokoju. Wcześniej kabel ze ściany podłączony był do routera.

Nie wszystko jest jeszcze podłączone do sieci, ale prosiłem elektryka, by przynajmniej jeden kabel miał internet, tak by znowu podłączyć go do routera i w domu korzystać z wifi.

Niestety tu pojawił się problem, że ten sam router nie widzi internetu w tym kablu, a dokładnie mówiąc czasem dioda od sieci świeci się na pomarańczowo, czasem na zielono, ale przeważnie nie świeci się wcale. Podejrzewalem, że może router nie przeżyl remontu, dlatego by się upewnić podłączyłem komputer stacjonarny. Było podobnie, coś znajdował, ale zaraz tracił sygnał.

Dzwoniłem już do elektryka, niestety nie pojawi się u mnie przez kilka dni. Coś mówił, że router trzeba wymienić, że ta sieć nie jest przystosowana do kabla (?). Ogólnie przyznam szczerze, że nie zrozumiałem o czym mówił. Jedyne co mi pasuje to to, że coś spaprał przy robocie.

Jak sądzicie?

Czy nowy kabel może różnić się od poprzedniego? Jakaś nowsza technologia?

Nie mam miernika do sprawdzenia internetu, warto szukać kogoś kto go pożyczy?

 

Posiadam router tplink TLWR841N, 300Mb/s.

Komputer nie byl formatowany podczas trwania remontu.

Internet z sieci miejskiej. Może warto wezwać dostawcę?

 

Pozdrawiam.

Edytowane 5 Lipca 2019 przez stoku

[MultiPhantom 0]

Podmiana kabla. Wielce prawdopodobne, że kabel się uszkodził. Generalnie wystarczy kabel Cat.5e.

[Auberon 240]

ale to jest kabel od dostawcy internetu czy położony w mieszkaniu przez "elektryka"?

(zawsze mi się wydawało że projektowaniem i budową sieci lokalnych zajmują się technicy informatycy... )

 

bo jak dostawcy to lepiej niech sam go wymieni

[stoku 0]

Pierwotnie kabel od dostawcy wyciągnięty był z jednej ściany w kuchni. Elektryk "sprawił", że teraz kabel wychodzi w każdym pokoju, czyli jest to jego instalacja.

Czyli podejrzewacie, że coś mu nie pykło?

[Fonzie 34]

Ciekawe jak ten "elektryk" zrobił z jednego kabla kilka

Jeśli tak jak myślę (czyli do jednego końca izolacją dołatał tyle kabli ile jest pomieszczeń) to nic dziwnego że nie działa

[Auberon 240]

zaczynasz mnie przerażać ...

"pierwotny" kabel powinien być podłączony do routera (port WAN) i każdy kabel z pokoju również powinien być wpięty do routera (albo co najmniej switcha)

zresztą jeśli to jest kabel miedziany to powinien być kompatybilny nawet z sieciami 10 mb z połowy lat '90

 

a teraz to strach się bać...

może coś nie łączy albo kabel jest nie ekranowany i za długi ("pierwotny" kabel skręcony na "krótko" z nowym?)

powinieneś móc wpiąć "pierwotny" kabel bezpośrednio do routera

ale dziwnie jest trzymać router w kuchni ...

 

E: a jakiego masz dostawce internetu?

bo może to jest kabel telefoniczny ...

Edytowane 5 Lipca 2019 przez Namonaki

[Postrach 4]

Daj zdjęcia tych kabli

[miemik 14]

Daj zdjęcie gdzie te kable z pokoi się łącza czuje że padniemy na glebę.....

[dreameron 0]

Po pierwsze podepnij się pod przewód z sieci miejskiej i zobacz czy tam masz Internet. Nie routerem, a laptopem czy tam stacjonarnym jak wygodniej. I nie na wyjściu w pokoju, a tam gdzie się łączą, tj. w jakiejś skrzynce. Tak obstawiam, że nie zaszpachlował w ścianie.

Następnie opisz czym łączysz przewód wchodzący (stary) z odchodzącymi. Czy to switch (jaki jeśli jest) czy adapterem RJ45 - RJ45? Ostatnio miałem okazje oglądać pracę różnych elektryków w kilku miejscach i nigdzie nie było lipy. Tu też obstawiam, że nie łączył tego taśmą na kolanie. Czy są gniazda końcowe w pokojach? Czy goły przewód wystaje ze ścian? Jak przewód to podpatrz w Google sposoby zarabiania wtyków i powiedz czy wszystkie są takie same, tj. A czy B.

Edytowane 5 Lipca 2019 przez dreameron

[stoku 0]

Dziwnie jest trzymać router w kuchni, ale tak na początku było. Nie wyobrażam sobie tam napodłączać kabli i rozprowadzać po mieszkaniu.

Zaczynacie mnie przerażać.

A jak to by się robiło, gdybym np. budował dom i chciałbym mieć te kable w każdym pomieszczeniu? Złączki? A jak wy macie? Korzystacie głównie z wifi? Ja chciałem mieć kabel koniecznie w moim pokoju, gdzie mam stacjonarke i grywam w gry. Tam wychodzi jeden kabel, ale nie próbowałem tam jeszcze internetu. Z kolei w salonie, gdzie jest podpięty router wychodzi wiele kabli, jeden podpisany "rozdzielnia" wchodzi właśnie w router. Reszta kabli nie ma zakończeń.

Będę próbował jeszcze ogarnąć test przewodem sieci miejskiej.

[Postrach 4]

A jak to by się robiło, gdybym np. budował dom i chciałbym mieć te kable w każdym pomieszczeniu?

No ciągnie się przeważnie z jednego punktu centralnego gdzie stoi router + switch albo sam router zależy wszystkie kable i wypuszcza po 1/2 na pokój. A w pokoju zależy co chcesz albo masz wtyczkę w ścianie i do niej podpinasz kabel, albo wypuszczasz z ściany kabel zarobiony, albo wypuszczasz 1 na piętro i switch i na reszte jest dużo możliwości.

 

On ci puścił kable z tego co widzę do każdego pokoju więc musi ci ktoś tylko ogarnąć sieć bo widzę, że pojęcia z tym zbytnio nie masz.

[dreameron 0]

Skąd wychodzą te przewody? Z jakiejś szafki?

Czy jest tam przewód przychodzący z sieci miejskiej?

[Szczota 92]

To co autor opisuje to zmiana synchro między 10 a 100mbit.

Opcje są dwie.

Albo kabel gdzieś nadlamany, uszkodzony albo elektryk zacisnął na pale kable identycznie po dwóch stronach. Pary muszą być splątane.

Najczęściej tak się dzieje przy gniazdach podtynkowych

[stoku 0]

W skrzynce jest jeden kabel, który splątany jest z drugim. To pewnie sieć miejska i pokój z routerem.

Skrzynka jest nowa, zalożona przez elektryka.

Żeby sprawdzić sieć miejską musiałbym zainstalować tam rj45 i spróbować podłączyć stacjonarkę.

Bardziej prawdopodobne jest teraz, że gdzieś się kabel nadłamał?

[Dameremma 0]

Instalacja na zdjęciu nie wygląda profesjonalnie. Facet zrobił "skrętkę" i nawet jej nie zaizolował.

Ja bym proponował użyć łącznika Przykład. Nawet samemu można ogarnąć po kolorach. Należy najpierw spojrzeć na kategorie kabla.

[narmiak 381]

On nawet złączek tam nie wstawił ani nie zaizolował tego. Nic dziwnego, że nie działa.

[Qwinto 413]

W skrzynce jest jeden kabel, który splątany jest z drugim.

Zacznij od założenia tam poprawnie końcówek tzw RJ-45. Do tego na początek taki łącznik. Tylko

. Pary przewodów nie mogą być rozkręcone tak jak masz teraz.

 

Elektryk to tylko elektryk. Nie ma pojęcia o sieciach teleinformatycznych i zrobił po swojemu. Ale to jak widać nie ma prawa działać.

[Szczota 92]

Albo elektryk to partacz albo nie dokonczyl jeszcze instalacji.

Popatrzcie na bezpieczniki i to prowizoryczne podlaczenie

[Qwinto 413]

Szczota, założę się że to skończona instalacja. Fakt, można by to zrobić lepiej, ale nie jest źle. Natomiast ten elektryk to tylko elektryk, bez wiedzy na temat sieci teleinformatycznych.

[Szczota 92]

Za coś takiego prokuratura jest a nie że skończone.

Przypatrz się jak idzie kabel fazowy... Zaraz przy miejscu gdzie bezpiecznik się włącza bądź wyłącza.

Kable muszą iść z tyłu i być zakryte

[stoku 0]

Tak jak pisałem na początku - instalacja nie jest skończona.

Czyli kabel internetowy nie powinien być w ten sposób przedłużany, tak? Rozumiem, że samo owinięcie izolacją nie da teraz za wiele.

W porządku, kupię łączniki, założę końcówki i wtedy sprawdzę, czy działa.

Dzięki wielkie wszystkim za dotychczasową pomoc.

[Szczota 92]

Cud że działa LAN.

Zacisnąć i łączka. Problem zniknie a uśmiech na twarzy się pojawi