MSI i Ryzen 3000 - prawdopodobne problemy?

[Minciu 5609]

Rdzeń jest mniejszy to będzie cieplejszy niż stare ryski z fizycznie większym rdzeniem.

 

GPU potencjalnie będzie mniej limitowane więc również cieplejsze. A cieplejsze GPU to jeszcze cieplejszy CPU.

 

Jak ktoś chce zimno na CPU i GPU to undervolting polecam. Rysiek może sobie chodzić na 3.8-4.0ni będzie znacznie zimniejszy po UV. Pytanie co kto woli? Na jednej szali leży niska temperatura na drugiej wieksza wydajność.

[galakty 5491]

Nie no, 77 stopni na Twoim chłodzeniu to jakiś żart jak dla mnie.

[Minciu 5609]

Temperature, zegary i napięcia sprawdzasz programem Ryzen Master?

[Gość]

Może po prostu Noctua słabo działa z Ryzenami, bo przecież i u mnie nie jest najlepiej na R2600

[novi 1463]

Noctua nie jest winna , raczej jest winny bios lub sama płyta. Na auto w prime, na początku dawał pod 1.4v temp 79*, ręcznie ustawione 1.32v w biosie (1.33v w windowsie ) daje temp pod 90* dosłownie w parę sekund, wiem wiem , że na auto ucina napięcia i taktowania , więc nie jest to miarodajne . Tu mam temp na noctule podczas gry w apexa na ryzenie 1600 : https://images91.fotosik.pl/233/2a4cca89a109ea9b.jpg

 

Jeśli chodzi o sprawdzanie temp itp, to sprawdzam hwinfo, temp mi się pokrywa z ryzen masterem . Zostawiam chyba go na auto, poczekam na najnowszy bios, mam nadzieję , że z cpu jest wszystko oki , i nie trafiłem jakieś wadliwej sztuki . Albo postawię go ręcznie na 4.0ghz , może 1.25v wystarczy .

Edytowane 22 Sierpnia 2019 przez novi

[Send1N 5831]

Metro zrobiło 77* na cpu, ustawiłem teraz cpu auto+ offset -0.05v i zobaczę co się dzieje.

u mnie w metro jest maksymalnie 65, 77 to ja w cinebenchu mam tym bardzej żę masz lepsze chłodzenie więc to normalne nie jest dodatkowo na niższym napięciu jedziesz. Płytę mam tą samą co ty bios 1A najnowszy. https://zapodaj.net/8a906901f28fb.png.html < 4 raz cinebencha + włączony HW napięcie min 1.376 max 1.384 max temp 76

Edytowane 22 Sierpnia 2019 przez Send1N

[novi 1463]

@ Send1N

Zdarzyło Ci się, że jak byłeś w biosie w sekcji z ustawieniami ramu , to pc się normalnie zrestartował, mimo , że nic akurat nie robiłeś ?

Dziś rano miałem dwukrotnie taką sytuację .

Zastanawiam się , czy przypadkiem moja płyta nie chce działać z nowymi biosami, i zarzuca jakieś wysokie napięcia czegoś. U mnie nie ma szans na 1.375v , bo w grach bym miał piki temperatury do ponad 80*.

Czy jest jakaś gra , co ciśnie po procku i jest dostępna na xbox game pass ultimate ? Najwyżej ściągnę i zrobie w niej testy .

Edytowane 22 Sierpnia 2019 przez novi

[Send1N 5831]

@ Send1N

Zdarzyło Ci się, że jak byłeś w biosie w sekcji z ustawieniami ramu , to pc się normalnie zrestartował, mimo , że nic akurat nie robiłeś ?

Dziś rano miałem dwukrotnie taką sytuację .

Zastanawiam się , czy przypadkiem moja płyta nie chce działać z nowymi biosami, i zarzuca jakieś wysokie napięcia czegoś. U mnie nie ma szans na 1.375v , bo w grach bym miał piki temperatury do ponad 80*.

Czy jest jakaś gra , co ciśnie po procku i jest dostępna na xbox game pass ultimate ? Najwyżej ściągnę i zrobie w niej testy .

Nic takiego nie miałem a siedziałem w biosie sporo bo grzebałem przy ramie 2 noce o jak najlepsze ustawienia timingów, sub timingów i jeszcze tych trzecich Ogólnie problemu z procem nie ma chodzi fajnie ram tak samo od tygodnia, problemem było odpalanie kompa i do tej pory go usypiam bo nie chce zabawy za którym razem odpali

Edytowane 22 Sierpnia 2019 przez Send1N

[Reddzik 4844]

Masz steama? Demo Mafii 3, to była chyba mocno procko żerna gra? coś jak GTA, ale to też może wina lipnej optymalizacji?

Na Originie chyba można pobrać wersje próbne czyli 10h gry w BF1 czy BF 5, więc jak grasz to leci czas, w ciągu 10h zdążysz ogarnąć procka:P

 

Z aplikacji Xbox pass nowo dodany Kingdom Come ciśnie po procku

Edytowane 22 Sierpnia 2019 przez Reddzik

[novi 1463]

No to ja mam takie anomalia , idę wrzucę bios z forum msi , może będzie coś lepiej . Chyba już stary jestem, kiedyś się cieszyłem jak coś przy pc grzebałem, a teraz szczerze mnie to strasznie denerwuję , dlatego rano już miałem chęć odesłać procek . Ale dam szansę, wgram najnowszy bios, zobaczę , czy ram się kręci lepiej czy nie, i zobaczę na auto co z temperaturami, jak będzie lipa , to wrzucę fortisa 3 i zobaczę. Jak dalej będzie lipa to chyba spakuję procka i go odeśle bo mi nerwów nie starczy , żeby dalej czekać, grzebać i kombinować .

 

Oczywiście, że stary csowicz ma steamy ;X. Gta 5 mam oryg na dysku nawet, jak można takie dema ściągnąć to nie ma problemu . Ale najpierw wgram najnowszy bios.

 

Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie , ale zauważyłem że praktycznie co 2 włączenie pc , ledy w budzie zaczynają pracować inaczej niż mam wybrane (Mam wybrane że mają pracować zgodnie z płyta, a tak nie jest )

Edytowane 22 Sierpnia 2019 przez novi

[Send1N 5831]

No to ja mam takie anomalia , idę wrzucę bios z forum msi , może będzie coś lepiej . Chyba już stary jestem, kiedyś się cieszyłem jak coś przy pc grzebałem, a teraz szczerze mnie to strasznie denerwuję , dlatego rano już miałem chęć odesłać procek . Ale dam szansę, wgram najnowszy bios, zobaczę , czy ram się kręci lepiej czy nie, i zobaczę na auto co z temperaturami, jak będzie lipa , to wrzucę fortisa 3 i zobaczę. Jak dalej będzie lipa to chyba spakuję procka i go odeśle bo mi nerwów nie starczy , żeby dalej czekać, grzebać i kombinować .

Ogólnie problem był z uruchamianiem pc na tych płytach ale ludzie nie zgłaszali problemów z temperaturami wrzuć fotkę z hwmonitor taką jak ja po obciążeniu jak to wygląda.

[novi 1463]

Jestem spokojny i opanowany, ale coś we mnie pękło .

Przygotowałem pendrive z biosem, z chęcią wgrania biosu z forum msi , wszystko oki , pięknie , ślicznie , zajebiście .

Mówię, no to wyłączę pc i spróbuję go normalnie włączyć , i co ? Problem z bootowaniem, wentylator na karcie graficznej wyje jak dzika świnia , próbuję włączać i wyłączać pc przyciskiem w obudowie , na darmo , zresetowałem bios zworką. Pc odpalił, fajnie , wszedłem do biosu , wybrałem mflash i co ? Przy restarcie czarny ekran i grafika wyje . Znowu res pc , wchodzę w bios , próbuję wybrać m-flash i to samo ...

Próbuję uruchomić pc , wyskakuje naprawa systemu , res pc i w momencie ładowania systemu komp się resetuje i tak w kółko , za którymś razem udało mi się wejść w m-flash, zatrybił , wgrałem najnowszy bios z forum. Myślę , sobie no dobra , ustawie ram 3600 cl16 i zobaczę czy odpali, okazuję się klapa.

Podejście kolejne , dobra ustawie tak jak miałem na starszym biosie, klapa pc się resetuje w momencie wczytywania systemu.

Res biosu , ustawiam xmp , pc się uruchomił, mówię sobie , to sprawdzę czy się uruchomi normalnie, wyłączam pc, wciskam włącznik , a tam znowu windows się ładuję , i res pc...

Nie wiem, jestem za stary czy coś, ale coś we mnie pękło , sprawdzam temperatury , jak będą takie wysokie , to bez żadnego zawahania odsyłam ten procesor wpizdu , kupuję oldscoolowego rysia 2600 i zapominam o zmianie cepa na najbliższy czas.

Jak temperatury , będą w normie to kopa w tyłek dostaję tomahawk .

Sory ale mam dużo więcej problemów , i kolejny problem na głowie to dla mnie stąpanie po cienkim lodzie, po co mam się wkur**** , czy to wszystko jest tego warte ?

Jak ktoś mnie zapyta czy kupić ryzena 3600 do tomahawka, to odpowiem "Jak masz za dużo spokoju, to jak najbardziej, albo spokój zostanie zaburzony albo i nie" .

[Send1N 5831]

Jestem spokojny i opanowany, ale coś we mnie pękło .

Przygotowałem pendrive z biosem, z chęcią wgrania biosu z forum msi , wszystko oki , pięknie , ślicznie , zajebiście .

Mówię, no to wyłączę pc i spróbuję go normalnie włączyć , i co ? Problem z bootowaniem, wentylator na karcie graficznej wyje jak dzika świnia , próbuję włączać i wyłączać pc przyciskiem w obudowie , na darmo , zresetowałem bios zworką. Pc odpalił, fajnie , wszedłem do biosu , wybrałem mflash i co ? Przy restarcie czarny ekran i grafika wyje . Znowu res pc , wchodzę w bios , próbuję wybrać m-flash i to samo ...

Próbuję uruchomić pc , wyskakuje naprawa systemu , res pc i w momencie ładowania systemu komp się resetuje i tak w kółko , za którymś razem udało mi się wejść w m-flash, zatrybił , wgrałem najnowszy bios z forum. Myślę , sobie no dobra , ustawie ram 3600 cl16 i zobaczę czy odpali, okazuję się klapa.

Podejście kolejne , dobra ustawie tak jak miałem na starszym biosie, klapa pc się resetuje w momencie wczytywania systemu.

Res biosu , ustawiam xmp , pc się uruchomił, mówię sobie , to sprawdzę czy się uruchomi normalnie, wyłączam pc, wciskam włącznik , a tam znowu windows się ładuję , i res pc...

Nie wiem, jestem za stary czy coś, ale coś we mnie pękło , sprawdzam temperatury , jak będą takie wysokie , to bez żadnego zawahania odsyłam ten procesor wpizdu , kupuję oldscoolowego rysia 2600 i zapominam o zmianie cepa na najbliższy czas.

Jak temperatury , będą w normie to kopa w tyłek dostaję tomahawk .

Sory ale mam dużo więcej problemów , i kolejny problem na głowie to dla mnie stąpanie po cienkim lodzie, po co mam się wkur**** , czy to wszystko jest tego warte ?

Jak ktoś mnie zapyta czy kupić ryzena 3600 do tomahawka, to odpowiem "Jak masz za dużo spokoju, to jak najbardziej, albo spokój zostanie zaburzony albo i nie" .

Mi zajeło 4 dni 4 noce po zmianie platformy z AM3 za nim wszystko ogarnąłem na glanc ale ja to też lubie wycisnąć ile się da z cpu pózniej zabawa ramem testy instalacja wszystkich gier od nowa i testy w nich itp, został tylko manewr z usypianiem jak idę spać nawet nie wyłączam całkiem pc bo jak wstane to odpale go albo za 1 albo za 3 albo za 50 razem loteria, pewnie niedługo msi wypuści bios który to ogarnie. Wsumie nawet mi to nie przeszkadza bo wydajność jest kozacka w porównaniu do tego co miałem.

 

Tak swoją drogą to wgrałeś ten bios z FTP MSI?

Edytowane 22 Sierpnia 2019 przez Send1N

[Khold 404]

Współczuje ja to nie miałbym cierpliwości do tego, a długo miałem dylemat czy zmienić Ryśka ale na 3700X bo przejście 2600->3600 to mało przyszłościowa zmiana a ja zmieniam sprzęt raz na kilka lat. Na dzień dzisiejszy 2600 radzi sobie bardzo dobrze i nie widzę sensu zmiany. Kasę przeznaczę na lepsze GPU i wyjdzie się na tym lepiej. Moi m zdaniem trochę zrobiłeś błąd, bo trzeba było zostać na R5 2600 a kasę dołożyć do lepszego GPU pokroju RTX 2070/RX 5700 XT i wyszedłbyś lepiej niż teraz

[Send1N 5831]

Współczuje ja to nie miałbym cierpliwości do tego, a długo miałem dylemat czy zmienić Ryśka ale na 3700X bo przejście 2600->3600 to mało przyszłościowa zmiana a ja zmieniam sprzęt raz na kilka lat. Na dzień dzisiejszy 2600 radzi sobie bardzo dobrze i nie widzę sensu zmiany. Kasę przeznaczę na lepsze GPU i wyjdzie się na tym lepiej. Moi m zdaniem trochę zrobiłeś błąd, bo trzeba było zostać na R5 2600 a kasę dołożyć do lepszego GPU pokroju RTX 2070/RX 5700 XT i wyszedłbyś lepiej niż teraz

Ale do kogo to napisałeś ? bo jak do mnie to ja panie z FX'a przeszedłem więc kopa dostałem takiego że szok

[Khold 404]

Ale do kogo to napisałeś ? bo jak do mnie to ja panie z FX'a przeszedłem więc kopa dostałem takiego że szok

 

Do kolegi wyżej

[novi 1463]

Bios wgralem stąd: https://forum-en.msi.com/index.php?topic=323855.0

 

@up mam ryzena 1600 , leży w pudełku na biurku . Zakup ryzena 2600 tylko i wyłącznie z powodu wyższego taktowania i ma trochę lepszy minimalny fps od ryzena 1600. A cenowo dopłata kosmetyczna.

 

Jadę pod odstresowywacz, pc nie wyłączam, chyba że on sam się wyłączy, bo nie wiem co mnie zaraz spotka

[Reddzik 4844]

O kuźwa, jakie cyrki:/ Ja też się boję wgrywać nowsze biosy jak u mnie trybi na tym co jest. Szczególnie że nie mam innego kompa, chyba że laptop 2 rdzeniowy do neta, nic więcej, a do girek zostanie ps4 slim.

 

To jest powalone, obstawiam, że coś MSI musi mieszać w tych biosach, czyści z grafiki, może przy okazji coś jeszcze wywala i takie kwiatki, ale powinni to ogarnąć, sami wiedzą co wykastrowali, co może być problemem, inne płyty innych producentów tego nie mają.

 

Strach brać coś z MSI. Zresztą to pokazuje też ogarnianie nowych biosów z nową agesą, ile im czasu zajmuje, a ile zajęło innym.

W takim wypadku brałbym 2600 i olał 3600, bo to idzie nerwicy dostać, ja bym kompa już przez okno z 2 piętra wywalił

 

 

Dodam, że ja wymieniając Xeona s115 + 1600mhz RAM też dostałem kopa, wszystko lepiej działa, nagrywam OBS nawet FPS nie spada w grach, bo nagrywam przez procka x264, wszystko chodzi i działa błyskawicznie. Nie muszę patrzeć co siedzi w tle, wyłączać, bo za mało pamięci(miałem 8gb), bo zamula procka itd

Edytowane 22 Sierpnia 2019 przez Reddzik

[Bodzi3k 79]

Panowie, taniej Wam wyjdzie sprzedać zwykłe płyty MSI które jak mniemam MSI ma w poważaniu i dorzucić 100zł do wersji MAX. Gwarantuje że 99% problemów zniknie

[novi 1463]

Mam pytanie, użytkownicy tomahawka/ gaming plus w wersji MAX nie mają żadnych problemów z wysokim oc ram, i z włączaniem pc ? Głupieje już i nie wiem czy iść w gigabyte , czy wybrać coś z dopiskiem max... Ale ostateczna decyzja jutro .

Tyle co sobie nerwów napsułem , od 1.5miesiąca nawet 1 browarka nie wypiłem, a dziś jest ten moment, że nie dam rady i muszę się jakoś uspokoić ...

Plus braku imprezowania taki, że bez problemu przez ten czas odłożyłem na ryzena 3600 i rtx2060 ^^

[Reddzik 4844]

Tu można poczytać o MSI:

https://www.reddit.com/r/MSI_Gaming/

Tu ktoś ma problem z RAM na wersji Mortal max

https://www.reddit.com/r/MSI_Gaming/comments/ctvxp1/msi_mortar_max/

 

Nawet tom max ma problemy

https://www.reddit.com/r/MSI_Gaming/comments/cqejhf/msi_b450_tomahawk_max_red_led_issue_pc_not/

komp nie startuje

Edytowane 22 Sierpnia 2019 przez Reddzik

[Saren7 1188]

Widząc problemy z biosami skupie się na wymianie wyłącznie GPU,

na procesor przyjdzie czas, biosy będą ogarnięte ale może to sporo potrwać.

Na twoim miejscu zostałbym na 1600/2600, dają radę i pomyślał nad zmianą

jeżeli naprawdę będzie niegrywalnie.

Sam często zmieniam sprzęt, lubię coś podłubać w biosie,

ale jak nie ma stabilnych biosów to nie ma sensu robić upgrade.

[Reddzik 4844]

Dodałbym tak, że jak widać płyta płycie nie równa. Jednym na mojej działa, kolega na forum ma i nawet nowszy bios od mojego, innym jak czytałem reddit nie działa, Tomahawk jednym działa innym nie działa, ktoś pisał, że działało kilka tygodni, pewnego dnia nie odpala się komp, Tomahawk potrafi mieć fochy.

 

Coś jest nie tak, coś musi zaburzać działanie, MSI nie ogarnia, chyba nawet z x570 MSI są problemy

[bergercs 1185]

Panowie, taniej Wam wyjdzie sprzedać zwykłe płyty MSI które jak mniemam MSI ma w poważaniu i dorzucić 100zł do wersji MAX. Gwarantuje że 99% problemów zniknie

 

Trzeba mieć zdrowo narąbane pod beretem aby kupić kolejny raz płytę firmy, która nie potrafi ogarnąć biosu.A takie :gwarancje" dopóki nie są podparte finansowym zabezpieczeniem to można sobie na fanpage MSI wypisywać"<br>

Edytowane 22 Sierpnia 2019 przez bergercs

[Saren7 1188]

Coraz bardziej zastanawiam się czy oni to w ogóle kiedyś ogarną.

Teraz to kupiłbym płytke za 240 zł np. gigabyte s2h.

Jestem ciekaw czy sekcja ogarnełaby r7 3700x, jakiś radiator ma.

Edytowane 22 Sierpnia 2019 przez jg77xfx