Znając realia, a widziałem ostatnio 3 rozdzielnice robione przez fachowców to pewnie jeden rcd 3f typ AC, brak tulejek na lince, brak opisów, łączenie oświetlenia z gniazdami, mieszanie w jednym obwodzie różnych przekrójow żył. Byle tanio i byle szybko, byle jak. Za tysiaka więcej można zrobić prima sort tylko po co, klient i tak się nie zna.
Zastanawia mnie, po co zostawia się taką "swobodę" grze / userowi?
Czy gra na sztywno nie powinna zablokować przeszacowywania / przelewania VRAMu, żeby uniknąć takich dylematów?
Ha! PYŁ poprawiają!
Jaki waszym zdaniem ma sens upgrade z 5800X na 5800X3D w 1440p?
Mam trochę mieszane uczucia, znowu zmiana na AM5 typu 7500f lub nawet 7800X3D sporo podbije koszt i rezultaty byłyby niewspółmierne.
Rozsądek podpowiada aby zostać na tym co mam ale głośno myślę nad różnymi opcjami. Co myślicie?