Skocz do zawartości
typowynudziarz

Sklep z małą ilością rat

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chce kupić części komputerowe, monitor, myszkę, klawiaturę itp. całość ma wynosić około 4000zł. Mogę zapłacić gotówką jednak szkoda na raz wydać taką kwotę. Czy jest jakiś sklep najlepiej stacjonarny (nie chce się bawić w umowy przez neta , kurierów itp) gdzie można to kupić za np. 3-4 raty gdzie pierwszą zapłacę już w sklepie od razu np. 900zł. Na szybko patrzyłem to w wielu sklepach typu proline, xkom itp ilość rat jest od 7 wzwyż a w tyle się nie chce bawić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz za co kupić, to kupujesz. Nie masz za co kupić, to czekasz aż będziesz miał za co, albo dostosowujesz się do istniejących ofert banków.

 

Gdybyś miał za co kupić to jakim problemem byłoby wzięcie nawet i 80 "rat" i faktyczne spłacenie tego szybciej? Ano właśnie - żadnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam za co ale tak jak pisałem nie jest łatwo wydać prawie 4 tysiące na raz. W sumie nie pomyślałem że faktycznie można wziąć na więcej rat a spłacić w 3-4 ratach po tysiąc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Np w rtv euro agd mozna brac raty 0% ale takie naprawde 0% tylko trzeba brac na okreslona ilosc rat np 6,10 itp

 

Jak tak kupilem GTX 1080, pozniej plytke na Z370 i potem jeszcze monitor

 

Karte mialem na 6 rat splacilem w 4 chyba czy jakos tak bez zadnych prowizji, kosztow itp. Kredyt byl 2599 zl i tyle splacilem

 

Z plytka tak bralem raty ze nie bylo 0% wiec zaplacilem 20 zl wiecej w ratach

 

Monitor tak samo na 6 rat splacilem w 3 miesiace bez dodatkowych kosztow

Edytowane przez Eltik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie można po prostu zrobić nadpłaty i spłacić tych rat wcześniej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie też teraz tak myślę, iść np. do media expert złożyć tam pc , wziąć na np.10 rat i spłacić je w 3 miesiące.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozna tak oczywiscie. Kup po prostu czesci a potem daj do serwisu zeby ci zlozyli. Nie kupuj zadnego gotowego kompa w sklepie typu media expert, rtv itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no, wiadomo, że nie ma sensu kupowanie gotowej nowej stacjonarki dla siebie do domu. Być użytkownikiem PCLaba i tego nie wiedzieć?

 

Tylko MediaExpert raczej nie sprzedaje części komputerowych typu procesor, RAM.

 

Polecałbym raczej sklepy internetowe, ewentualnie jakieś lokalne sklepy komputerowe, ale tam taniej nie będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

media expert sprzedaje czesci, rtv tez

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem Twojego problemu. Skoro posiadasz gotówkę, którą możesz zapłacić to dlaczego nie zapłacisz ? Ogólnie raty często wiążą się z dodatkowymi kosztami więc zawsze gotówką wyjdzie taniej. Dla mnie sens mają raty 0%, które można mieć np. na allegro (tu trzeba uważać, bo często cena jest powiększona o prowizję jako musi zapłacić sprzedawca), w "rtv euro agd" tez takie coś było (jak brało się na określoną liczbę rat - o czym nie informował pracownik w dziale sprzedaży ratalnej ponieważ upychał ubezpieczenie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrząc po postach autora po prostu szkoda mu wydać 4k na raz :)

 

Nie rozumiem, bo ja z chęcią wydałem hajsy na kompa z siga i monitor :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
szkoda na raz wydać taką kwotę

:hmm::E

 

 

Jak ma takie dylematy to może nie powinien kupować wcale kompa :Up_to_s:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

media expert sprzedaje czesci, rtv tez

Ale raczej na półce trudno coś konkretnego znaleźć... A o częściach RTV to już w ogóle nie słyszałem, by w takim sklepie były dostępne. Chyba, że nie wiem, może jakieś podstawowe komponenty elektroniczne typu kondensatory, popularne układy scalone – ale i czegoś takiego nie kojarzę.

 

A z komponentów PC – takie typu HDD/SSD czy RAM, to może i się znajdzie, ale płytę główną czy zasilacz chyba już niekoniecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przekonaliście mnie i kupię za gotówkę , fakt skoro ją mam to po co raty. Wydam raz więcej a komputer tak jak aktualny starczy mi na parę lat bo często sprzętu nie zmieniam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale raczej na półce trudno coś konkretnego znaleźć... A o częściach RTV to już w ogóle nie słyszałem, by w takim sklepie były dostępne. Chyba, że nie wiem, może jakieś podstawowe komponenty elektroniczne typu kondensatory, popularne układy scalone – ale i czegoś takiego nie kojarzę.

 

A z komponentów PC – takie typu HDD/SSD czy RAM, to może i się znajdzie, ale płytę główną czy zasilacz chyba już niekoniecznie.

 

 

Idziesz do sklepu zamawiasz i masz w maks tydzien. Ja tak kupilem zasilacz, plyte i grafike. Mowa o rtv euro agd

Plytke MSI Z370 Tomahawk mialem chyba na drugi dzien od zamowienia. Odebralem w sklepie

 

Np https://www.euro.com.pl/karty-graficzne/msi-karta-graficzna-msi-rtx2080ti-ventus.bhtml

Edytowane przez Eltik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może nie chce całego zapasu gotówki wydać.

Przecież wiadomo kiedy lodówki, pralki etc się psuje. Zawsze zaraz po większym zakupie czegoś jak w skarbcu pusto :)

 

Lepiej wtedy karta zapłacić. Mamy 56 dni bez odsetek i wtedy spłacić albo jak wcześniej wypłata wpadnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Gdyby rozumiał co to oznacza, rozumiałby także, że masowe zalesienie spowodowałoby lokalnie wygładzenie zmian, pogodowych, a nie ich nasilenie. Nie, on najwyraźniej uważa, że od lasów wody przybywa. Ma niesłychanego niefarta, bo akurat ubywa.
    • Poczekaj na wypowiedź Senda w sprawie ewentualnego terkotania w poziomie do góry nogami. Sickeflow nie terkocze, mam u siebie dwa na chłodnicy i można je używać w każdej dowolnej pozycji montażowej. Nie wiem tylko od jakiego napięcia kręci ten Sickeflow
    • Zgadza się, w tej rozdzielczości większej różnicy nie będzie. Na upartego można wziąć tego Intela, źle nie będzie, ale zamykasz sobie pole do dalszej rozbudowy w przyszłosci - podstawka LGA 1700 jest już martwa, podczas gdy na AM5 jeszcze pewnie z 2-3 serie przynajmniej wyjdą.     Można też taniej na AM5, czyli zamiast 7800X3D dać Ryzen 7 7700 (~ 1100 zł). Wydajnościowo będzie bliżej i5-tki, za to taniej, a no i w twojej rozdziałce tak samo - bez wielkich różnic. Do tego 7700 jest chłodny, więc nawet Freezer 36 za 120 zł go schłodzi z powodzeniem. Pod 7800X3D już warto dać AIO, bo ta pamięć 3DV-Cache się mocno grzeje. I wtedy np za 2-3 lata sobie zmienić procka na lepszego.
    • to "pokrycie" pieniądza dzisiaj jest trochę tajemnicze - co to w praktyce oznacza? to pojęcie pokrycia wzięło się z początków większego handlu w Europie, gdzieś z 14-15 wieku, kiedy powstały w większych miastach europejskich banki i tzw "banknoty", czyli dokładnie tłumacząc papierowe noty bankowe poświadczające złożenie w banku jakiegoś kruszcu, z reguły złota, w depozycie, o wartości odpowiadającej wartości tych wydanych not - wtedy pokrycie było dosłowne; wydane banknoty służyły do operacji handlowych zamiast złota, bo oczywiście handel, zwłaszcza na dalekich trasach, był wtedy b. ryzykowny i targanie ze sobą dużych ilości cennego kruszcu albo pieniądza z niego było obarczone zbyt dużym ryzykiem - nie trzeba chyba dodawać, że był to wielki postęp w handlu i przyczynił się decydująco do do rozwoju handlu i obrotu bankowego (zwłaszcza banków, bo złożone w depozycie złoto można było wykorzystać np do udzielenia pożyczek, też w papierach, nie kruszcu i inkasować z tego solidne procenty - tak chyba? powstała np fortuna Fuggerów); zresztą to chyba nie wynalazek europejski, bo niedawno czytałem, że np w Chinach, gdzie monetą zdawkową były pieniądze z miedzi a główną jednostką kruszcowy srebrny tael, powstało mnóstwo kantorów wymieniających te miedziane grosze na świstki papierowe z odpowiednim napisem, bo miedź jest ciężka i po prostu duża ilość tych drobniaków nawet obrywała kieszenie, dlatego papier powszechnie się przyjął - tutaj też oczywiście pokrycie jest dosłowne; nie muszę chyba dodawać, że kruszec czy w postaci sztabek,  czy wybitych monet był towarem jak każdy inny i jego stosunek do każdego innego towaru zależał od popytu i podaży, czyli był normalnym stosunkiem handlowym; jak np podaż kruszców po odkryciu Ameryki i uruchomieniu meksykańskich i boliwijskich kopalń srebra nagle gwałtownie się zwiększyła to wartość srebra spadła i ceny wszystkich towarów w nim wyrażone podskoczyły, co podobno spowodowało pierwsza większą inflację w Europie natomiast dzisiaj pieniędzy kruszcowych w dosłownym znaczeniu już praktycznie nie ma, bo tzw drobne to zupełny margines obrotu - zamiast prawdziwych pieniędzy mamy tzw "fiduciary money", czyli konwencjonalne pieniądze papierowe, których funkcjonowanie opiera się na zaufaniu (fiduciary od fiducia - zaufanie) do ich wydawcy, czyli państwa, bo wszędzie tylko państwo może je emitować - nie jestem znawcą historii finansów, ale to chyba dopiero 19 wiek, i to druga polowa, kiedy większość państw przechodziła na te konwencjonalne świstki - wiec co znaczy dziś "pokrycie" - może oznaczać tylko po 1- wymianę zużytych banknotów - nie zwiększa oczywiście ilości pieniędzy w obrocie, przynajmniej nie powinna, i 2 - dodruk pieniądza odpowiadający zwiększeniu się ilości towarów i wartości usług w obrocie gospodarczym - miernikiem jest chyba? prognoza wzrostu pkb, przy uwzględnieniu oczywiście inflacji, bo inflacja to dopust boży i nie da się jej wg obecnej wiedzy wyeliminować; jak wprowadza się te dodruki do obrotu - chyba przez pożyczki banku państwowego dla innych banków, które z kolei wprowadzają je do obrotu, itd?? - znaki zapytania, bo nie wiem, jaki jest dokładny mechanizm i jak to funkcjonuje; natomiast te nadmierne dodruki to chyba trochę mit, bo państwo by sobie samo strzelało w stopę napędzając inflację, itp - oczywiście wiem, że państwo dzisiaj zostało zawłaszczone przez prywatne kliki, tzw partie, więc w praktyce różnie z tym może być natomiast na pewno USA nie upadły po Nixonie i rezygnacji z parytetu złota, wprost przeciwnie - to po Nixonie np sama Kalifornia ma pkb przekraczające 2 biliony, więcej chyba niż np cała Rosja, więc informacje o agonii USA trochę przesadzone - w ogóle złoto to przesąd, który utrzymuje się wskutek wegetacji innych przedpotopowych przesądów jak np państwa narodowe, czy narodowo-plemienne, itp
    • 3.7 V dostaje po uruchomieniu. Jeśli ten arctic F12 się nadaje, o którym mówi kolega wyżej, to biorę.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...