Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

spotkała mnie dziś dość nieprzyjemna i zarazem dziwna sytuacja. Po dłuższym okresie nieużytkowania komputera (przez kilkanaście miesięcy pc stał w kartonie z powodu remontu) postanowiłem go w końcu reanimować.

 

Kilka dni temu uruchomiłem system zainstalowany na SSD Goodram 240 Iridium Pro, zakończyłem aktualizacje antywirusa, trochę na pc popracowałem i spokojny o jego stan, sprzęt wyłączyłem. Dziś bez problemu SSDek wstał znów, popracował dobrych kilkadziesiąt minut, do czasu aż postanowiłem odpalić jedną z zainstalowanych na nim gier. Po jakichś 5 minutach pracy gra scrashowała się na amen, a twardy reset poskutkował ukazaniem się ekranu UEFI. 0 oznak ładowania windowsa. Po kwadransie kombinowania z konsolą naprawiania windy z dysku cd i wklepywania komend bootowania (które nie przyniosły rezultatu) doszedłem do tego, że płyta główna przestała w ogóle SSDka widzieć. Temat zostawiłem na wieczór, bo szkoda było mi spędzać słonecznej niedzieli przy jego naprawie.

 

W międzyczasie wyczytałem w sieci, że może być to kwestia awarii firmware, postanowiłem więc go wymontować i sprawdzić na innym pc. Przed rozkręceniem (trzeba zaznaczyć, że od czasu ostatniego włączenia minęło dobrych 7-8 godzin) postanowiłem raz jeszcze pieca uruchomić. I co się okazuje? Ze dysk znów pracuje bez zarzutu i system startuje jakby nigdy nic.

 

Co może być przyczyną tak dziwnego zachowania dysku? Czy odczyt gry jest dla niego jakimś większym stresem, pod którym zaczął wysiadać? Jak mogę teraz przeanalizować jego działanie i sprawdzić stan, by uniknąć zaskoczenia w niedalekiej przyszłości?

 

CrystalDiskInfo wyświetla, że dysk jest w dobrym stanie, temperatura to 30 stopni, wszystkie staty w porządku.

 

Jakieś pomysły?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz na nim ważne dane to zrób beckup, konecznie. Miałem podobną sytuację w komputerze firmowym z ssd Plextora. Komputer działał cały dzień, ale crashował. Kolejne dni podobnie z momentami gdzie system w ogóle przestawał go widzieć. Aż w końcu przyszedł dzień że padł kompletnie.

Moim zdaniem to są oznaki padania dysku.

 

Zrób tak - kopia zapasowa danych i korzystaj dalej z dysku. Spróbuj zrobic update softu dysku. Moment w którym coś podobnego się stanie nagraj filmik pokazujący że dysk jest podłączony a system go nie widzi. Tylko po to żeby mieć dowód do gwarancji. I oddaj go na gwarkę jeśli ma.

 

Pewnie czeka Cię wymiana dysku na nowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokaż SMART. Z SSD jest taka ciekawa rzecz, że SMART nie dotyczy komórek, które przechowują firmware dysku. Możesz mieć dysk w idealnym stanie, który nagle padnie bo nie będzie w stanie sobie jakiegoś swojego modułu wczytać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokaż SMART. Z SSD jest taka ciekawa rzecz, że SMART nie dotyczy komórek, które przechowują firmware dysku. Możesz mieć dysk w idealnym stanie, który nagle padnie bo nie będzie w stanie sobie jakiegoś swojego modułu wczytać.

 

tZl6aeb.jpg

 

Spróbuje z aktualizacją firmware i będę obcerował reakcję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są jakieś błędy w dzienniku zdarzeń Windows?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dysk nie podniósł się już po instalacji Goodram Toola, który nie był w stanie go naprawić przy starcie systemu. SSDek poszedł na gwsrancyjną wymianę :) Dzięki za pomoc i rady!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, to znów ja. Dysk został z serwisu zwrócony. I nie znaleziono na nim żadnych usterek błędów :/

 

Serwis zapewnia, że przetestował go "dwoma programami diagnostycznymi" i niczego nie stwierdził. Macie pomysły co mogło być w takim razie przyczyną jego wcześniejszego dziwnego zachowania?

 

Przed wysyłką do serwisu co prawda sformatowałem go (przy podłączeniu do innego pc pojawił się komunikat o błędach na dysku, które zostały windowsowym narzędziem usunięte), ale aż nie chce mi się wierzyć, że mogło to sprawę od tak załatwić.

 

Wklejam poniżej screeny z testu Optimum SSD Tool od Goodrama.

 

mJllBjj.png

dZ1IFUG.png

M5SS1qB.png

 

 

Co myślicie?

Edytowane przez Joey_17

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • FuryGPU - pojedynczy użytkownik opracował od podstaw własną kartę graficzną. Zaskakująco dobrze radzi sobie z grą Quake Ja mam wielki szacunek dla takich napaleńców, co ja umiem sam zrobić, ratuję stare komputery/laptopy/tablety/smartfony ze śmietnika i przywracam je do życia. Te które się nadają oczywiście  
    • Obie konstrukcje mają swoje zady i walety. Najlepiej przeanalizuj jakie masz potrzeby, popatrz testy i wybierz konstrukcje Ci odpowiadającą. Tutaj istotny jest indywidualizm. Podpowiem, że karta zielonych będzie lepsza do tytułów z RT.
    • Akurat panowie gram głównie na słuchawkach albo na głośnych głośnikach więc i tak nie słyszę chłodzenia więc raczej i tak jesli chodzi o chłodzenia to zostanę przy czymś za 200-300 zł max
    • U nas było powszechne oburzenie kiedy notorycznego oszusta z OLX skazano na 20 lat więzienia... takie kary powinny być za oszustwa/przestępstwa finansowe(w zależności od skali od kilku lat do nawet do dożywocia, jak w USA w przypadku piramid finansowych). Można się tylko domyślać ile tragedii życiowych spowodował taki bandzior(w białych rękawiczkach). Taki Marcin P. i jego małżonka nigdy nie powinni opuścić zakładu karnego.
    • No i to jest smutne, bo rozłożenie na lata pozwala myśleć, że pewnie pojawi się jakaś technologia, tanie magazyny ttd, Bo przy obecnych ja tego "net zero" nie bardzo widzę. Te jebnie, a jedyna dobra rzecz w tym, że pewnie nie dożyję najgorszego. Np. peerelowskie budownictwo (choć to z lat 90 nie lepsze). Wiadomo, można dokładać styropianu na ściany i lepsze okna, ale z wentylacją grawitacyjną czy układem pewnych rzeczy nie przeskoczysz bez wyburzenia i zbudowania na nowo. A tak mieszkają miliony ludzi. I nawet jak im pomontujesz pompy ciepła i sieć elektryczna tu uciągnie, to one będą ciągnąć gigawaty i z czegoś trzeba te gigawaty wygenerować, najwięcej w chłodnie i długie zimowe noce.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...