Skocz do zawartości
DrLecter

Pierwsze kroki - rozeznanie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zaznaczam od razu, że temat serwerów jest mi totalnie nieznany.

Mam w planach stworzenie systemu elektronicznej rejestracji pacjentów, może wyjaśnię już na konkretnym przykładzie:

Mała przychodnia lekarska, chciałbym aby pacjenci mogli umawiać się na wizytę elektronicznie, ewentualnie w swoim profilu dodawać rożnego rodzaju zdjęcia czy skany, do których dostęp mieli by zarówno pacjenci, jak i lekarze. Cały system wysyłał by również powiadomienia sms. Ciężko powiedzieć ile osób jednocześnie mogłoby korzystać z serwera, poza 7 lekarzami 3-5 osób myśle maks, ale wolałbym tu zapas zrobić. Tym bardziej, że system dla użytkowników miałby być zoptymalizowany pod smartfony, choć aplikacje może niekoniecznie.

Komputerami domowego użytku lubię się zajmować i nieco o nich wiem, ale serwery to póki co dla mnie czarna magia.

Byłbym więc bardzo wdzięczny za podpowiedzi przede wszystkim w zakresie:

1. Czy to ma sens na taką skalę (przychodnia 7-10 lekarzy)?

2. Z jakimi kosztami trzeba będzie się liczyć?

3. Czy poza stroną internetową takie rozwiązanie wymagałoby indywidualnego lub gotowego oprogramowania?

Jeśli bylibyście łaskawi coś poradzić, będę bardzo wdzięczny. Dodam, że jeśli na pierwsze dwa problemy byłaby zadowalająca odpowiedź, będę miał jeszcze tysiąc pytań...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ad.1 to zalezy na ile jestes w stanie scinac koszty przy tworzeniu takiej appki. A scinac mozna je chociazby przy wyborze technologii - ale trzeba sie znac na temacie.

ad.2 od 10 do 30 tys brutto, ale to tylko moja opinia i tzw. rough estimate. Gdzie masz dokument z wymaganiami? Zapewme nie masz, czyli rzucanie sie z motyka na slonce.

ad.3 hosting www + baza danych + cron joby + serwer pocztowy. Sensowne od okolo 50 zl brutto / mc.

 

Najtaniej bedzie nodejs (restapi) oraz jakis framework js'owy do frontendu.

Edytowane przez winuser_pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie, jest bardzo wczesny etap tego przedsięwzięcia - koncepcja. Wiem już czego bym chciał, ale bez szczegółowych określeń procesów jakie z tym będą związane. Dokumentacji żadnych jeszcze nie posiadam, jestem na etapie weryfikacji, czy jest to możliwe w rozsądnych kosztach i czego ewentualnie muszę się spodziewać.

Oczywiście ścinanie kosztów będzie konieczne, jestem właśnie po zakończeniu budowy i praktycznie kompletnym wyposażeniu budynku, więc chwilowo ledwo wiąże koniec z końcem. System elektroniczny chcę ruszyć w II kwartale przyszłego roku. Zaczynam z wyprzedzeniem, żeby nie robić na łeb na szyję, chciałbym mieć jakieś rozeznanie i wiedzieć jak wydatki planować. Próbując ciąć koszty, miałem nawet pomysł, żeby Opracowanie systemu zlecić dwóm czy trzem ogarniętym studentom informatyki w ramach pracy dyplomowej. Choć obecnie więcej przeciw niż za - poza kosztami oczywiście.

Dlatego każda rada w tym temacie jest dla mnie bezcenna.

Co do samych urządzeń - rozumiem, że najlepiej serwer kupić gotowy? Jeśli możliwe byłoby złożenie samemu na początek nawet jakiś okrojony, to byłaby to dla mnie podwójna korzyść - poza tym, że pewnie pare zł taniej, to przy wszystkich ostatnich kłopotach, zabawa z komputerami mnie relaksuje :)

Wracając do meritum - rozumiem, że powinienem zacząć od dokumentu z wymaganiami? Bardzo bym prosił o wskazówki co to za dokument, co ma zawierać i czy potrzebne jakieś uprawnienia, żeby go opracować. Ewentualnie jakieś wskazówki gdzie dokładniejszych informacji na ten temat szukać.

Co do późniejszych stałych kosztów utrzymania serwera, nie powinny one być jakoś bardzo znaczące, jeśli wszystko działałoby w sposób przybliżony do zakładanego, nawet 200-300 zł stałych kosztów obsługi będzie jak najbardziej akceptowalne.

Podsumowując - myślę, że na 95% mam dokładny obraz tego czego oczekuję, już jakąś wstępną wiedzę na temat kosztów. Domyślam się, że sam dobór sprzętu można zostawić na jeden etap.

Od czego więc powinienem zacząć? Dokument z wymaganiami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

System logowania, zapisywania, wrzucania zdjęć - to da się ogarnąć WordPressem i wtyczkami. Będzie tanio ale zrobi Ci to ktoś, kto będzie miał małą wiedzę o bazach danych, php i nie zrobi Ci kodu "na zamówienie". Nie mam pojęcia ile kosztuje specjalistyczny soft ale na bank będzie to overkill na 7 lekarzy. Mam podobną sytuację w firmie. Po kolejnej kontroli ISO, zażądali statystyk z usterek maszyn, wypadków przy pracy czy ogólnych zdarzeń typu BHP. Specjalistyczny soft to w naszym przypadku koszt ~ 15.000 euro. To co oferują to moloch z którego wykorzystamy może 10%. Daliśmy radę z WordPressem i paroma wtyczkami. Podejrzewam, że podobnie będzie u Ciebie. Planowania masz w kij i to nie chodzi o sam hardware. Na początek RODO, musisz to zlecić komuś, potem cały system informatyczny (gotowiec czy pisany "pod firmę"), kolejno ile sprzętu zamierzasz kupić, czy postawisz na jeden duży serwer (np. ESXi) i thin clienty dla pracowników, czy każdemu kupisz komputer ... tego jest od groma. Wydaje mi się po prostu, że to za duży temat jak na to forum. Pisz w każdym razie, zobaczymy jak to dalej się rozwinie.

 

1. dowiedz się ile kosztuje komercyjny CMS obsługujący przychodnie lekarskie (będzie tego dużo w necie);

2. dowiedz się ile będzie Cię kosztował człowiek ogarniający wordpressa i php. Wtyczki są ubogie ale da się zrobić fajny frontend;

3. dowiedz się czy nie będzie taniej znaleźć kogoś, kto napisze Ci to od podstaw pod potrzeby firmy (7-10 lekarzy, system rejestracji pacjentów, możliwość uploadu zdjęć, zakładanie kont, resetowanie hasła, etc.);

 

4. znajdź kogoś, kto ogarnie Ci RODO (za dużo teoretycznie bardzo delikatnych informacji będziesz przechowywał);

5. po oszacowaniu kosztów tego, będziemy mogli porozmawiać o tym jak planujesz to zorganizować od strony hadrware'u

 

:)

Edytowane przez j3zz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

System logowania, zapisywania, wrzucania zdjęć - to da się ogarnąć WordPressem i wtyczkami.

Nie proponuj Wordpressa do tak wrażliwych danych. Tutaj potrzeba by było jeszcze kogoś kto by monitorował działanie 24/7 i reagował (update, 0day, inne podatności)... Z opisu wynika że portal ma być dostępny nie tylko dla lekarzy ale i dla pacjentów (czyli zarówno z wewnątrz jak i z zewnątrz).

 

 

Przeszukaj wyszukiwarkę pod kątem takiego lub podobnego zapytania. Wybierz gotową aplikację, otrzymasz wsparcie, fachową obsługę.

Napisałeś, że nie znasz się na serwerach. Zapytaj wybraną firmę (tą od aplikacji do obsługi przychodni), czy zapewniają również jakiś hosting tej aplikacji. Mając praktycznie zerową wiedzę będziesz miał na prawdę ciężko z utrzymaniem serwera samemu. Pewnie oprócz aplikacji zechcesz jeszcze pocztę, to już w ogóle się to nie opłaca. Zarządzałem własnym serwerem pocztowym (nie wielki, jakieś 250userów + skrzynki dodatkowe w sumie nie więcej niż 350) i utrzymanie tego środowiska wcale nie było łatwe, ciągły spam, problemy z kontami użytkowników, etc... Normalnie walka z wiatrakami.

 

Ja bym się skupił na dobrym i pewnym symetrycznym (np taki prędkości 50/50Mbps a nie 5/20) łączu biznesowym (z SLA). Do tego jakieś łącze zapasowe, radiowe bądź LTE. Oczywiście wszystko skonfigurowane na failover. Tak żebyś mając usługi w internecie (np. chmurze) mógł bezproblemowo działać przez okres godzin otwarcia przychodni.

 

W przychodni wydziel miejsce, gdzie zrobisz namiastkę serwerowni. Najlepiej bez okien i od północnej strony. Klima dla jednego serwerka, ups, switcha i routera to może zbyt wiele, ale można o niej pomyśleć. Do gabinetów pociągnij kable z tego miejsca. Najlepiej co najmniej po dwie skrętki (jako zapas). Do tego w inne miejsca, na recepcji, czy na korytarze do Access Pointów (zasilanie PoE).

 

To tak na szybko, jak ja bym to widział.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie proponuj Wordpressa do tak wrażliwych danych. Tutaj potrzeba by było jeszcze kogoś kto by monitorował działanie 24/7 i reagował (update, 0day, inne podatności)... Z opisu wynika że portal ma być dostępny nie tylko dla lekarzy ale i dla pacjentów (czyli zarówno z wewnątrz jak i z zewnątrz).

tak, sprawdzam na ile poważny jest user. Wg. mnie najbezpieczniej byłoby na linuchu i to jako custom a nie gotowiec. Przedstawiłem jedynie możliwości. Tu masz znowu całkowitą rację, pacjenci = baza + operacje na niej na zewnątrz. Co do szacowania kosztów - nie znam się.

 

Do tego OP prosi o rzeczy, które cieżko jest po prostu wygooglować. Prawda jest taka, że pewna wiedza jest dostępna "dla wtajemniczonych" w innych kwestiach się nie wypowiada.

 

Poza tym w świetle RODO, chyba najlepiej byłoby gdyby Autor najpierw przygotował regulamin a dopiero potem kupował sprzęt i wymyślał czy zlecał soft pod to.

 

w sensie: "jak funkcjonuje moja firma" -> RODO -> regulamin -> potrzebny soft -> hardware

Edytowane przez j3zz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasny serwer brzmi moze i "powaznie" ale zabije Cie jego maintenance. Do tego potrzebujesz albo ZDI (zewn. dzial it) albo samemu byc adminem z szeroka wiedza o sprzecie i sofcie/systemach operacyjnych.

Do tego co napisales wystarczy hosting typu home.pl czy nazwa.pl

 

Nie potrzebujesz serwera dedykowanego. Jedna awaria i jestes po temacie i kilkaset zl lub kilka tysiecy w plecy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasny serwer brzmi moze i "powaznie" ale zabije Cie jego maintenance. Do tego potrzebujesz albo ZDI (zewn. dzial it) albo samemu byc adminem z szeroka wiedza o sprzecie i sofcie/systemach operacyjnych.

Do tego co napisales wystarczy hosting typu home.pl czy nazwa.pl

 

Nie potrzebujesz serwera dedykowanego. Jedna awaria i jestes po temacie i kilkaset zl lub kilka tysiecy w plecy.

 

to prawda i to nazwa się "hosting" :) i tu nie ma filozofii poza zyskiem z n00bów ;) \Daj OP dojść do własnego mniemania o tym ...

 

Serwer dedykowany - kupujesz, wynajmujez albo stawiasz swój=kupujesz raz dla siebie.

Edytowane przez j3zz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tego co napisales wystarczy hosting typu home.pl czy nazwa.pl

Hosting, ale takich nie podpowiadajcie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogromne dzięki za wskazówki. Nie zakładałem, że będzie to proste i szybkie ale do tego zdążyłem przywyknąć. Przetwarzanie danych osobowych ma swoje uroki również poza systemami elektronicznymi, myśle, że porównywalne. RODO w pewnym zakresie musiałem liznąć i najgorsze w tym wszystkim jest podejście urzędników - robią z igły widły i wychodzą poza swoje kompetencje. Dobrze, że nie wypada na forum niecenzuralnych zwrotów używać, bo przed „urzędników” na pewno jeszcze jakieś słówko by się pojawiło...

Co do gotowych CMS - jak na szybko się orientowałem - raczej nie. Generalnie moje założenia odbiegają od utartych standardów i planuję kilka prostych rzeczy, na które jeszcze nikt o dziwo nie wpadł. Wybaczcie, że większością się na razie nie podzielę - RODO ;), ale są to rzeczy typu np. konsultacja na odległość - jak się np dziecku strupek zerwie i krew leci, to można zrobić zdjęcie, wrzucić na swoim profilu i telefonicznie bądź na zasadzie wideokonferencji dowiedzieć się, że plasterek wystarczy nakleić, niekoniecznie trzeba do szpitala jechać. Swoją drogą jest to autentyczna sytuacja Narzeczona miała do czynienia z takim pacjentem.

Generalnie będzie to wszystko pod dzieciaki, co zmienia nieco postać rzeczy, bo tutaj warto wychodzić poza utarte ścieżki w tej branży no i - nie ukrywam - przez to zaistnieć na tym „rynku” znacznie szybciej niż zakładaliśmy decydując się na to przedsięwzięcie i je kalkulując.

No cóż - póki co nakreśliliście mi już jakiś obraz, za co jestem niezmiernie wdzięczny! Biorę się więc powoli do roboty i pewnie pozwolę sobie jeszcze Was pomęczyć. Póki co jeszcze raz ogromne dzięki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hosting, ale takich nie podpowiadajcie :)

:thumbup:

 

Ogromne dzięki za wskazówki. Nie zakładałem, że będzie to proste i szybkie ale do tego zdążyłem przywyknąć. Przetwarzanie danych osobowych ma swoje uroki również poza systemami elektronicznymi, myśle, że porównywalne. RODO w pewnym zakresie musiałem liznąć i najgorsze w tym wszystkim jest podejście urzędników - robią z igły widły i wychodzą poza swoje kompetencje. Dobrze, że nie wypada na forum niecenzuralnych zwrotów używać, bo przed „urzędników” na pewno jeszcze jakieś słówko by się pojawiło...

Co do gotowych CMS - jak na szybko się orientowałem - raczej nie. Generalnie moje założenia odbiegają od utartych standardów i planuję kilka prostych rzeczy, na które jeszcze nikt o dziwo nie wpadł. Wybaczcie, że większością się na razie nie podzielę - RODO ;), ale są to rzeczy typu np. konsultacja na odległość - jak się np dziecku strupek zerwie i krew leci, to można zrobić zdjęcie, wrzucić na swoim profilu i telefonicznie bądź na zasadzie wideokonferencji dowiedzieć się, że plasterek wystarczy nakleić, niekoniecznie trzeba do szpitala jechać. Swoją drogą jest to autentyczna sytuacja Narzeczona miała do czynienia z takim pacjentem.

Generalnie będzie to wszystko pod dzieciaki, co zmienia nieco postać rzeczy, bo tutaj warto wychodzić poza utarte ścieżki w tej branży no i - nie ukrywam - przez to zaistnieć na tym „rynku” znacznie szybciej niż zakładaliśmy decydując się na to przedsięwzięcie i je kalkulując.

No cóż - póki co nakreśliliście mi już jakiś obraz, za co jestem niezmiernie wdzięczny! Biorę się więc powoli do roboty i pewnie pozwolę sobie jeszcze Was pomęczyć. Póki co jeszcze raz ogromne dzięki!

RODO jest Twoim najgorszym zmartwieniem. Serio z własnych doświadczeń wiem, że regulamin uwzględniający dosłownie "każdą możliwość" jest w chuj przydatny. Do tego osoby trzecie, instytucje, które mogą operować danymi ... Postawiłbym jednak na "thin client" to przynajmniej nie będzie przechowywalo teoretycznie żadnych danych (+). Scentralizowany serwer ESXI na potrzeby pracowników (lekarzy) + kopia bazy danych w czasie rzeczywistym ... gdzieś po drugiej stronie miasta

Edytowane przez j3zz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a nie lepiej poszukać gotowych rozwiązań? lub firmy, która się tym zajmuje. Chwila googlowania i kilka znalazłem, po co chcesz wszystko od podstaw sam robić :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest kilka powodów - główny to taki, że ich oferty są dość sztywne, ja chcę to mocno rozwijać. Poza tym - jest kilka dość istotnych rzeczy, które by pewnie dostosowali, tym samym poniekąd przywłaszczając sobie moje planowane rozwiązania. Te wolę zostawić dla siebie. Standardowe rozwiązania niewiele mi dadzą - musieliśmy zainwestować kwotę wyrażaną siedmiocyfrowo, której oczywiście nie mieliśmy. W między czasie koszty budowy i wyposażenia tak wzrosły, że okres w którym nam się to zwróci wydłużył się niemal trzykrotnie. Zakładając jak pierwotnie trzy lata na uzyskanie ok 80% nazwijmy to obłożenia - jestem jak by to powiedzieć - w czarnej dziurze. Warsztat będzie bardzo solidny, ale teraz ważniejszy niż sam produkt jest marketing. Mając nad sobą czarne chmury bankructwa, muszę maksymalnie skrócić te zakładane 3 lata. Dlatego nie mogę pozwolić sobie na to co mogą mieć wszyscy, muszę dać coś użytecznego i wygodnego, z czego ludzie będą zadowoleni. Ostatnie pół roku główkuję głównie nad tym. Własny elektroniczny system obsługi jest jednym z elementów, które dadzą ludziom coś, czego nie mają gdzieś indziej.

Co do firmy - miałem kontakt z jedną, ale mnie nie stać - stąd też konieczność samodzielnego tworzenia nazwijmy to metodą chałupniczą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[..] Ostatnie pół roku główkuję głównie nad tym. Własny elektroniczny system obsługi jest jednym z elementów, które dadzą ludziom coś, czego nie mają gdzieś indziej.

Co do firmy - miałem kontakt z jedną, ale mnie nie stać - stąd też konieczność samodzielnego tworzenia nazwijmy to metodą chałupniczą.

Ale znasz się na programowaniu ? Czy tak samo jak na serwerach? Masz jakieś doświadczenie w szeroko pojętej informatyce? Nie chce Cię tu zniechęcać, ale widzę że próbujesz iść z motyką na Księżyc...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ale teraz ważniejszy niż sam produkt jest marketing.
w tej branży bardzo ważny jest marketing szeptany. Dla mnie wystarczyłaby dobrze ogarnięta strona www przychodni. Reszta zależy od profesjonalizmu lekarzy, bo do konowała nikt nie będzie chciał chodzić. To będzie przychodnia POZ + jakiś specjalista?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się, natomiast dość dobrze przygotowałem się do inwestycji dokładnie analizując potrzeby i możliwości tego „rynku” i na bieżąco to śledzę. Oczywiście w zakresie softu będę potrzebował „rąk do pracy” - wiem co zrobić, niestety nie wiem jak. W tym kraju każdy kto startuje z czymś swoim w pewnym sensie porywa się z motyką na księżyc, ale to mnie zupełnie nie zniechęca. Bardzo ważne jest na tym etapie, aby mieć pogląd na maksymalnie negatywne i trudne aspekty, więc za zniechęcanie będę bardzo wdzięczny. Jeżeli macie dla mnie jakiekolwiek złe wiadomości, to są one dla mnie równie ważne jak porady i sugestie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marketing szeptany - warsztat będzie bardzo solidny, o to się nie boję. Tylko zanim warsztat się wypełni, żeby nie wiem jak dobry był, potrzeba czasu. Zrobiłem już wiele niekonwencjonalnych rzeczy, żeby to przyspieszyć np. w kilu przedszkolach i żłobkach w lepszych pakietach będą niektóre usługi gratis, niektóre ze zniżką. Jest również wiele przypadków z którymi nie powinno się chodzić do lekarza. Dzieci mają to do siebie, że rodzice wpadają w histerię przy byle pierdole. Jeżeli ktoś się np. oparzy, porada „zdalna” typu - natychmiast włóż pod zimną bieżącą wodę, w tym czasie idź do apteki po hydrożel i dopiero przyjedź - będzie mieć ogromne efekty dla samych pacjentów, a wielu z nich nie będzie musiało w ogóle się fatygować. To bardzo podstawowe przykłady, ale wiele przypadków nie wymaga bezpośredniego kontaktu, które np w przypadku oparzeń będą zdecydowanie skuteczniejsze jeżeli zadziała się natychmiast.

Strona i „spam” w internecie na określonym terenie już są szczegółowo zaplanowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do miejsca serwera - jest przygotowane - położone trasy kablowe z serwerowni, która jest w pomieszczeniu tylko na ten cel. Klimatyzacja jest w całym budynku... części wykończonej - drugie tyle powierzchni na gorze poczeka na lepsze czasy. Serwerownią wymaga niższych temperatur niż 21-25 stopni? Taką utrzymam w budynku. Na serwerownie mam 2x2m wycięte w środku budynku bez okien. Trasy kablowe mam na zdecydowanie więcej niż dwie skrętki po całym budynku do każdego pomieszczenia.

Generalnie budynek przygotowany pod elektronikę, z tym nie będzie problemu.

UPS + agregat - wymaga tego sprzęt medyczny. Serwer więc będzie dobrze zabezpieczony pod tym względem.

Z tego co napisaliście jeszcze nie wszystko mi wuj Google wyjaśnił, pewnie mi do niedzieli zejdzie, żeby to dokładnie rozszyfrować i zrozumieć. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Życzę Ci jak najlepiej, ale pamietaj, że dane pacjentów to dane wrażliwe, i błędy w konfiguracji mogą Cię kosztować sporo więcej niż drogie oferty firm IT.

Stworzeniem takiego systemu zajmuje się zwykle zespół deweloperów, chyba, że nie zależy Ci na czasie.

Może zrób tak: stronę postaw na zewnętrznym hostingu, a sieć dla lekarzy, w placówce, odseparowanej od internetu? Wordpress i wtyczki sporo ułatwiają, ale nie tylko Tobie, ale i potencjalnym szkodnikom.

Znajdź chociaż porządnego admina z krwi i kości, żeby uprawnienia skonfigurował poprawnie...

I pamiętaj, że RAID to nie backup.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak by miało być po kosztach to szukał bym studenta który przerobił by jakiś silnik sklepu internetowego magneto / presta , pod twoje potrzeby bo pisanie od zera tanie nie będzie. Na wordpresie też da radę, ale silniki do obsługi sklepu często w podstawie będą lepiej zabezpieczone.

 

21*C w serwerowni jest spoko, ale żeby postawić taki system w HA to będziesz potrzebował kogoś ogarniętego, do tego cała administracja tym jak Qwinto pisał też wymaga wiedzy i czasu. Nie sądzę też, że ktoś za free sprzeda całe rozwiązanie infrastruktury jak to powinno wyglądać.

 

Też przy tak małej skali postawił bym na thin clienty i całość po stronie serwera.

 

 

Tak abstrahując forum laba nie ma ssl-a ciekawe.

Edytowane przez Postrach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wordpress i wtyczki sporo ułatwiają

... łojezu! ...

 

Opracowanie systemu zlecić dwóm czy trzem ogarniętym studentom informatyki w ramach pracy dyplomowej.

... o matko jedyna! ...

 

szukał bym studenta który przerobił by jakiś silnik sklepu internetowego magneto / presta

... olaboga, jeszcze lepiej! ...

 

Ludzie, zrozumcie, można januszować na pewnych sprawach ale nie na podstawach! Jakaś dłubanina na gotowcach, czy rzeźbienie ludźmi którzy stawiają jakieś strony-wizytówki dla firm znajomych i rodziny mści się straszliwie już nawet we wczesnych fazach rozwoju projektu! Firma w której pracuję nie jest duża, nie jesteśmy korpo i nie raz przez zderzenie wymogów klienta (głównie chodzi o tych z Polski) z posiadanymi przez niego środkami zdarza nam się robić tzw. "druciarnię" żeby coś zadziałało niekoniecznie zgodnie ze sztuką. Ale ilekroć przyjdzie nam przejąć coś wordpresowego albo coś napisanego przez osoby dopiero wchodzące na rynek programistyczne to łapiemy się za głowę i jest wielka dyskusja czy brnąć w to bagno bo może zadziała? Czy lepiej zaorać, napisać to od początku bo i tak zejdzie mniej czasu niż debugowanie i łatanie tego co ktoś dokumentnie spi***ł już na początku. Już widziałem takie jaja że ktoś zrobił wszystkie atrybuty klienta w jednej tabeli a do tego jego uprawnienia wrzucił w formie stringa z przecinkami do jednego pola! I weź człowieku to później rozbijaj na osobne tabele! Musieliśmy pisać skrypty żeby najpierw ogarnąć baze danych żeby w ogóle móc się zająć funkcjonalnościami które mieliśmy wdrożyć. Ja jestem devopsem/adminem ale przez 2 lata robiłem w wordpresie i nigdy w życiu nie wróciłbym do tego! Jeżeli miałbym robić jakieś strony to np. w django + angular (czy nawet jquery z bootstrapem), jeżeli musiałby być to PHP to może Laravel, a jeżeli ktoś przystawiłby mi pistolet do głowy i kazał wybrać jednak CMS, no to może drupal albo co w ten deseń. Ale nigdy nie robiłbym czegoś bardziej skomplikowanego niż landingpage czy strona wizytówka firmy w wordpresie!

 

Co do studentów: nawet ci bardziej ogarnięci po prostu g**o jeszcze wiedzą i nie widzą rzeczy które wielokrotnie przerabiała osoba doświadczona. Sami mamy w zespole paru, i świetnie sobie radzą, czasem wiedzą rzeczy które my nie wiemy. Ale i tak pracują pod ścisłym nadzorem project managera i osób które na danym temacie zjadły zęby.

 

Do autora:

Pracowałem przez rok dla gościa który miał pomysł na unikalną w skali polskiej a nawet światowej platformę do obliczeń inżynierskich infrastruktury publicznej. Miał już swoje skrypty i panele w php których używał na codzień przez wiele lat w swojej firmie. Ale gość januszował jak się da, uparcie twierdził że "skoro on to napisał sam i działa do dziś, bez git'a, frameworków i innych dupereli więc we 3 nie damy rady?". Po roku wszystko padło bo okazało się że potrzeba więcej ludzi do pracy (i to dobrych), bardziej zaawansowane procedury testowe, więcej kasy nawet na samą infrastrukturę.

Dltego nie idź tą drogą, poszukaj trochę mniejszych firm, jeszcze nie skorporyzowanych, takich które nie zedrą z ciebie skóry z paznokciami tylko takich w których jednak ludzie są specjalistami w dziedzinach, mają dobrych adminów którzy głównie adminują, backendowców którzy głównie piszą backend, frontendowców i grafików którzy mają za sobą już pracę dla poważnych klientów. Zgłoś się do szefów takich zespów, przedyskutuj z nimi założenia, często pomysłodawcy nie widzą dość oczywistych rzeczy które zespół już przerabiał wielokrotnie przy okazji innych projektów. Żeby nie robić kryptoreklamy to ogólnie powiem że polecam wschód, Lubelszczyzna, podlasie itp, bo tutaj są mniejsze stawki.

 

Ale musisz z tym pomysłem wyjść do kogoś. Bo to nie "hameryka", nie jesteś Jobbsem, jeżeli zamierzasz większość rzeczy "po swojemu" to jest to bardzo niedobry kierunek myślenia.

 

I z całym szacunkiem, życzę ci powodzenia, ale po tym jak się do tego zabierasz to przypomina bardzo znane na wielu forach pytanie typu: "ej, chłopaki, mam pomysł na świetną grę, ale nie umiem programować, szukam osób do wspópracy". Sam fakt że zgłosiłeś się z tak poważną sprawą na jakieś ogólne forum o komputerach tylko to potwierdza. Już nawet na wallu linkedina miałbyś więcej konkretnego feedbacku. Osobiście nigdy bym nie zaufał poradom (nawet jeżeli byłyby dobre) w kwestiach decydujących o moim majątku czy przyszłości od osób które znasz jedynie z nicka.

Edytowane przez doman18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... łojezu! ...

 

 

... o matko jedyna! ...

 

 

... olaboga, jeszcze lepiej! ...

 

Ludzie, zrozumcie, można januszować na pewnych sprawach ale nie na podstawach! Jakaś dłubanina na gotowcach, czy rzeźbienie ludźmi którzy stawiają jakieś strony-wizytówki dla firm znajomych i rodziny mści się straszliwie już nawet we wczesnych fazach rozwoju projektu! Firma w której pracuję nie jest duża, nie jesteśmy korpo i nie raz przez zderzenie wymogów klienta (głównie chodzi o tych z Polski) z posiadanymi przez niego środkami zdarza nam się robić tzw. "druciarnię" żeby coś zadziałało niekoniecznie zgodnie ze sztuką. Ale ilekroć przyjdzie nam przejąć coś wordpresowego albo coś napisanego przez osoby dopiero wchodzące na rynek programistyczne to łapiemy się za głowę i jest wielka dyskusja czy brnąć w to bagno bo może zadziała? Czy lepiej zaorać, napisać to od początku bo i tak zejdzie mniej czasu niż debugowanie i łatanie tego co ktoś dokumentnie spi***ł już na początku. Już widziałem takie jaja że ktoś zrobił wszystkie atrybuty klienta w jednej tabeli a do tego jego uprawnienia wrzucił w formie stringa z przecinkami do jednego pola! I weź człowieku to później rozbijaj na osobne tabele! Musieliśmy pisać skrypty żeby najpierw ogarnąć baze danych żeby w ogóle móc się zająć funkcjonalnościami które mieliśmy wdrożyć. Ja jestem devopsem/adminem ale przez 2 lata robiłem w wordpresie i nigdy w życiu nie wróciłbym do tego! Jeżeli miałbym robić jakieś strony to np. w django + angular (czy nawet jquery z bootstrapem), jeżeli musiałby być to PHP to może Laravel, a jeżeli ktoś przystawiłby mi pistolet do głowy i kazał wybrać jednak CMS, no to może drupal albo co w ten deseń. Ale nigdy nie robiłbym czegoś bardziej skomplikowanego niż landingpage czy strona wizytówka firmy w wordpresie!

 

Co do studentów: nawet ci bardziej ogarnięci po prostu g**o jeszcze wiedzą i nie widzą rzeczy które wielokrotnie przerabiała osoba doświadczona. Sami mamy w zespole paru, i świetnie sobie radzą, czasem wiedzą rzeczy które my nie wiemy. Ale i tak pracują pod ścisłym nadzorem project managera i osób które na danym temacie zjadły zęby.

 

Do autora:

Pracowałem przez rok dla gościa który miał pomysł na unikalną w skali polskiej a nawet światowej platformę do obliczeń inżynierskich infrastruktury publicznej. Miał już swoje skrypty i panele w php których używał na codzień przez wiele lat w swojej firmie. Ale gość januszował jak się da, uparcie twierdził że "skoro on to napisał sam i działa do dziś, bez git'a, frameworków i innych dupereli więc we 3 nie damy rady?". Po roku wszystko padło bo okazało się że potrzeba więcej ludzi do pracy (i to dobrych), bardziej zaawansowane procedury testowe, więcej kasy nawet na samą infrastrukturę.

Dltego nie idź tą drogą, poszukaj trochę mniejszych firm, jeszcze nie skorporyzowanych, takich które nie zedrą z ciebie skóry z paznokciami tylko takich w których jednak ludzie są specjalistami w dziedzinach, mają dobrych adminów którzy głównie adminują, backendowców którzy głównie piszą backend, frontendowców i grafików którzy mają za sobą już pracę dla poważnych klientów. Zgłoś się do szefów takich zespów, przedyskutuj z nimi założenia, często pomysłodawcy nie widzą dość oczywistych rzeczy które zespół już przerabiał wielokrotnie przy okazji innych projektów. Żeby nie robić kryptoreklamy to ogólnie powiem że polecam wschód, Lubelszczyzna, podlasie itp, bo tutaj są mniejsze stawki.

 

Ale musisz z tym pomysłem wyjść do kogoś. Bo to nie "hameryka", nie jesteś Jobbsem, jeżeli zamierzasz większość rzeczy "po swojemu" to jest to bardzo niedobry kierunek myślenia.

 

I z całym szacunkiem, życzę ci powodzenia, ale po tym jak się do tego zabierasz to przypomina bardzo znane na wielu forach pytanie typu: "ej, chłopaki, mam pomysł na świetną grę, ale nie umiem programować, szukam osób do wspópracy". Sam fakt że zgłosiłeś się z tak poważną sprawą na jakieś ogólne forum o komputerach tylko to potwierdza. Już nawet na wallu linkedina miałbyś więcej konkretnego feedbacku. Osobiście nigdy bym nie zaufał poradom (nawet jeżeli byłyby dobre) w kwestiach decydujących o moim majątku czy przyszłości od osób które znasz jedynie z nicka.

 

Nie powinno się tak robić, ale jeżeli masz już zrobić 'coś' i ma to chociaż jakoś działać lub zostać z niczym to na podstawie silnika sklepowego zrealizował byś większość zadań tu postawionych.

 

W comarhu powiedzieli, że każdą ilość specjalistów można zastąpić skończoną liczbą studentów :mad:

 

Od początku wiadomo, że jeżeli to ma mieć ręce i nogi i się nie wysypać musi to wykonać jakaś firma z doświadczeniem a sumy będą bardzo wysokie. Bo ja tu widzę opcje, że autor chce wydać z 5-10k pln.

Edytowane przez Postrach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, póki co dzięki chyba jednak trzeba będzie to zrobić normalnie. Liczyłem, że całość się do 40k zamknie. Wiadomo - im taniej tym lepiej. Bardzo dużo mi wyjaśniliście. Możliwe, że będę musiał to nieco odsunąć w czasie - dzięki temu lepiej się przygotuję. Kryptoreklama itp - jeśli znacie rozsądne mniejsze firmy, to będę wdzięczny jeśli się podzielicie - i tak nie wybieram nigdy pierwszej poleconej bez sprawdzenia innych. Projektanta wybrałem spośród 27 do których się zwróciłem, więc raczej mam tendencję do weryfikacji dostępnych opcji, na których się do końca nie znam.

Edytowane przez DrLecter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...