Skocz do zawartości
xdominika

Kierunek studiów

  

13 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Który kierunek lepszy?

    • Matematyka i analiza danych PW
      8
    • Międzykierunkowe studia ekonomiczno-matematyczne UW
      4
    • SGH (jeżeli się uda myślałam wybrać po roku Metody ilościowe w ekonomii i systemy informacyjne)
      1


Rekomendowane odpowiedzi

Musisz sobie odpowiedzieć na kilka ważnych pytań

*Czy chcesz pracować w kraju czy za granicą

*Czy lubisz pracę w grupie z ludźmi czy raczej wolisz dostać projekt i działać sama

*(jak ktoś tu pisał) co lubisz robić/zainteresowania (Mam kilku kumpli którzy [są i byli prze inteligentni] od gimnazjum planowali na jakie studia pójdą i co wypalili się na nich, olali to albo nie pracują w zawodzie)[jeden skończył weterynarię i stwierdził że nie lubi zwierząt i się ich brzydzi (zaczął inne studia od nowa ale ojciec kasiasty to jemu to nie przeszkadza)]

 

Ogóle jakich studiów byś nie skończyła zalecam dorzucenie języka niemieckiego i angielskiego na bardzo wysokim poziomie bo bez tego będziesz uwiązana i w pewnym momencie brak któregoś z języków będzie kolidował z rozwojem kariery

 

Do tego dobrze rozkminić kiedy chcesz starać się o potomstwo, wiem że to głupio brzmi i może a wcześnie o tym myśleć ale po studiach masz wiek re produktywny i albo kariera albo dziecko na tzw ostatni gwizdek albo w zasadzie dom (chyba że masz wysoko postawionych przyjaciół wyciągną cię trochę szybciej do góry i wtedy będziesz mogła to pogodzić ale bez tego ciężko)

 

Bankowość odradzam od razu chore deadlin-y i limity a o awans nie łatwo więcej się osób zwalnia/redukują etaty niż przyjmują o zmianie profili banków na bardziej internetowe nie wspomnę.

Edytowane przez fiszek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Także ogólnie powodzenia i ogólnie to chodzi mi o to, żebyś nie brała bardzo na serio tego wyboru, bo przed studiami każdy sobie myśli, że pójdzie na to i na to bo fajna praca, bo ciekawe, a tak na prawdę dla większości studia to jeden wielki proces odkrywania siebie, bardzo często wszystko zmienia się o 180 stopni i nawet nie wiemy kiedy kończymy w miejscu które wydaje się całkowicie nieracjonalne patrząc z punktu widzenia licealnego myślenia :E

:thumbup:

 

....a na końcu i tak każdy kończy w IT :E

Jesteś pewien?

Jest mnóstwo firm spoza IT

 

ale po studiach masz wiek re produktywny

W zasadzie wiek re produktywny u kobiet jest w przedziale 15-45 lat

 

Do tego dobrze rozkminić kiedy chcesz starać się o potomstwo

Jak to u kobiet bywa,gdy ma się ustabilizowaną sytuację życiową,oczywiście za wyjątkiem "wpadek" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Ogóle jakich studiów byś nie skończyła zalecam dorzucenie języka niemieckiego i angielskiego na bardzo wysokim poziomie bo bez tego będziesz uwiązana i w pewnym momencie brak któregoś z języków będzie kolidował z rozwojem kariery

 

 

Czyli lepiej byłoby wybrać SGH, jeżeli tam są dwa języki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepiej się uczyć języków poza uczelnią.

 

MSEM ma z tego co wiem ten sam program matematyki co normalna matematyka na UW, plus rozszerzenie o ekonomię. Przy czym przedmioty ekonomiczne są raczej lajtowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To raczej naturalne, że przedmioty matematyczne są według programu z matematyki - w przeciwnym razie po co by ta międzywydziałowość?

Ew. jak się tak boisz matematyki to możesz iść na samą ekonomię na WNE UW - i tak matematyki będzie sporo, na pewno więcej niż na jakimś SGH, i często z wykładowcami z MIM, choć oczywiście program mniejszy niż na matematyce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepiej się uczyć języków poza uczelnią.

 

MSEM ma z tego co wiem ten sam program matematyki co normalna matematyka na UW, plus rozszerzenie o ekonomię. Przy czym przedmioty ekonomiczne są raczej lajtowe.

A czy w obecnych czasach ważniejsza jest matematyka czy języki? Chciałabym przynajmniej jeden znać na bardzo wysokim poziomie (zapewne angielski), a właśnie na SGH są dwa i zastanawiam się czy jest to aż tak potrzebne. Słyszałam opinie, że angielski i w ogóle języki na UW są bardzo słabe i zaczęłam się tego obawiać. Wiesz może jak to wygląda?

Czemu języków lepiej uczyć się poza uczelnią?

 

To raczej naturalne, że przedmioty matematyczne są według programu z matematyki - w przeciwnym razie po co by ta międzywydziałowość?

Ew. jak się tak boisz matematyki to możesz iść na samą ekonomię na WNE UW - i tak matematyki będzie sporo, na pewno więcej niż na jakimś SGH, i często z wykładowcami z MIM, choć oczywiście program mniejszy niż na matematyce.

Właśnie widziałam, że nie ma niektórych przedmiotów, np. matematyki dyskretnej, metod numerycznych czy aż tyle programowania. Problem z ekonomią na WNE jest taki, że kierunek po pierwszym roku wybiera się podług średniej, a nigdy nic nie wiadomo, noga może się podwinąć i zostanę na czymś, co zupełnie mnie nie interesuje, typu ekonomia międzynarodowa zamiast informatyki i ekonometrii, która wydaje się być bardziej przydatna.

Edytowane przez xdominika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Matematyka nic ci nie da bez języków i w drugą stronę.

Teraz ten brexit dochodzi kij wie jak to będzie w przyszłości.

Niemcy/Austria/Szwajcaria/Belgia/Luxemburg - to w zasadzie niemiecki chwalą się szkołąmi a jak przyjdzie porozmawiać po angielsku w pracy to owszem coś tam pogadają ale i tak bez niemieckiego się nie przepchniesz wyżej. Kwestia tego w jaki rynek celujesz. Norwegia Szwecja tam ang perfect większość zna (ale różnie z bezpieczeństwem sam jestem ciekaw jak tam się sytuacja rozwinie przez następne 5 lat).

 

Wiesz to jest takie wróżenie z fusów bo czego by nie doradzić, jak bardzo byś się nie zajarała może ci ostatecznie nie podejść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Matematyka nic ci nie da bez języków i w drugą stronę.

Teraz ten brexit dochodzi kij wie jak to będzie w przyszłości.

Niemcy/Austria/Szwajcaria/Belgia/Luxemburg - to w zasadzie niemiecki chwalą się szkołąmi a jak przyjdzie porozmawiać po angielsku w pracy to owszem coś tam pogadają ale i tak bez niemieckiego się nie przepchniesz wyżej. Kwestia tego w jaki rynek celujesz. Norwegia Szwecja tam ang perfect większość zna (ale różnie z bezpieczeństwem sam jestem ciekaw jak tam się sytuacja rozwinie przez następne 5 lat).

 

Wiesz to jest takie wróżenie z fusów bo czego by nie doradzić, jak bardzo byś się nie zajarała może ci ostatecznie nie podejść.

Właśnie dlatego nie wiem co wybrać, na UW mega wysoki poziom matmy, ale słyszałam, że angielski tam leży (musiałabym uczyć się na własną rękę albo na jakimś kursie, a drugiego wątpię, że bym się uczyła). Znowu SGH ma bardzo wysoki poziom języków, szczególnie niemieckiego, ale matmy jest raczej średni. I w tym tkwi problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego nie wiem co wybrać, na UW mega wysoki poziom matmy, ale słyszałam, że angielski tam leży (musiałabym uczyć się na własną rękę albo na jakimś kursie, a drugiego wątpię, że bym się uczyła). Znowu SGH ma bardzo wysoki poziom języków, szczególnie niemieckiego, ale matmy jest raczej średni. I w tym tkwi problem.

Śmiechowe podejście. Studia tylko wyznaczają ci kierunek, a pracujesz sama w domu. Co mam rozumieć, że przez 45 minut facet z matmy, czy babka z anglika nic nie mówi do grupy, ty wracasz do domu i nie wiesz od czego masz zacząć, a potem "słusznie" narzekasz, że poziom jakiś niski?

 

"słyszałam" - a ja słyszałem coś odwrotnego

Edytowane przez Paramides

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śmiechowe podejście. Studia tylko wyznaczają ci kierunek, a pracujesz sama w domu. Co mam rozumieć, że przez 45 minut facet z matmy, czy babka z anglika nic nie mówi do grupy, ty wracasz do domu i nie wiesz od czego masz zacząć, a potem "słusznie" narzekasz, że poziom jakiś niski?

 

"słyszałam" - a ja słyszałem coś odwrotnego

Nie wiem czemu śmiechowe. Pracuję bardzo dużo sama, jestem do tego przyzwyczajona, więc nie wiem, czemu oceniasz. Wykłady uważam za coś, co pomaga zrozumieć dany temat, chyba logiczne, że wszystkiego się tam nie nauczę i większość muszę robić sama. I wiesz, rozmawiając ze znajomymi z tych uczelni wiem, jak wygląda tam poziom zarówno matematyki, jak i języków. Nie wiem, co Cię tak śmieszy, ale opinie o MSEMacie są takie, że jest to kierunek hardcorowy, więc raczej nie będę miała zamiaru uczyć się dodatkowo jeszcze jednego języka, tylko będę chciała jak najlepiej ogarnąć angielski. Dlatego pytałam, co będzie lepszym wyborem.

Edytowane przez xdominika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śmiechowe, bo naiwne. W którym miejscu napisałem, że nie pracujesz dużo sama w domu, że nie jesteś do tego przyzwyczajona, co oceniam (oprócz naiwności)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śmiechowe, bo naiwne. W którym miejscu napisałem, że nie pracujesz dużo sama w domu, że nie jesteś do tego przyzwyczajona, co oceniam (oprócz naiwności)?

Naiwne jest to, że chcę wybrać kierunek studiów, który da mi więcej możliwości? Rozpatruję wszystkie za i przeciw, obecnie największe znaczenie ma dla mnie poziom matematyki i języków, uważam, że to ma duży wpływ na dalsze kształcenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, pozdrawiam:)

 

Na analizę danych się nie nadajesz..

Edytowane przez Paramides

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, pozdrawiam:)

 

Na analizę danych się nie nadajesz..

Raczej nie Tobie oceniać na co się nadaję. Nie o to pytałam, pytałam o kierunek, nie o mnie. Ale niech Ci będzie. ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie rozumiem, przeanalizuj to i wybierz ten, który ci odpowiada. Mamy sierpień, za dwa miesiące studia, a ty analizujesz na forum, który kierunek wybrać. Następnie jeżeli ja mówię ci wprost, że się do czegoś nie nadajesz, a mam do tego pełne prawo i wszystko wskazuje na to, że mogę mieć choć trochę racji, ty mnie tego prawa odmawiasz.

 

To o czym już przed chwilą pomyślałem, ale czego nie chciałem pisać - idź na psychologię czy inną logię. W tym mogłabyś być naprawdę dobra. Każde z moich pytań pozostało bez najmniejszej odpowiedzi.

 

No tak, bo kierunek studiów to już nie ty, tylko jakaś abstrakcja, której się będziesz poświęcać dla innych celów niż "który da mi więcej możliwości".

 

Zatem niech nam będzie:)

Edytowane przez Paramides

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak che się nauczyć dobrze języków to się idzie na lingwistykę, albo na kurs językowy. Taka prawda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie rozumiem, przeanalizuj to i wybierz ten, który ci odpowiada. Mamy sierpień, za dwa miesiące studia, a ty analizujesz na forum, który kierunek wybrać. Następnie jeżeli ja mówię ci wprost, że się do czegoś nie nadajesz, a mam do tego pełne prawo i wszystko wskazuje na to, że mogę mieć choć trochę racji, ty mnie tego prawa odmawiasz.

 

To o czym już przed chwilą pomyślałem, ale czego nie chciałem pisać - idź na psychologię czy inną logię. W tym mogłabyś być naprawdę dobra. Każde z moich pytań pozostało bez najmniejszej odpowiedzi.

 

No tak, bo kierunek studiów to już nie ty, tylko jakaś abstrakcja, której się będziesz poświęcać dla innych celów niż "który da mi więcej możliwości".

 

Zatem niech nam będzie:)

Te wszystkie pytania były dla mnie troszeczkę bez sensu. Choćby to pierwsze. Nie, nie stwierdziłabym, że poziom jest niski po tym, kiedy wykładowca nie powiedziałby ani słowa. Po prostu uważam, że zadaniem wykładowcy jest zapoznanie studentów z danym zagadnieniem, chyba nic w tym dziwnego.

Nie uważam, żeby psychologia była moim powołaniem. ?

Wybrałam bardzo podobne kierunki, które różnią się szczegółami, dlatego chciałam zasięgnąć opinii innych osób (które wiedzą cokolwiek o tych kierunkach).

Nie no, przepraszam, będę wybierać totalnie bezsensowny kierunek, który nie daje żadnych możliwości. Nie rozumiem dlaczego się czepiasz. ?

 

Jak che się nauczyć dobrze języków to się idzie na lingwistykę, albo na kurs językowy. Taka prawda.

Na kurs na pewno będę chciała się zapisać, chyba że perfekcyjnie nauczę się języka na studiach, w co wątpię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Nie, nie stwierdziłabym, że poziom jest niski po tym, kiedy wykładowca nie powiedziałby ani słowa." - ja bym stwierdził, że jest bardzo niski. Nadal sama nie widzisz, że możesz mieć problem z analizą danych.

 

No tak, moje pytania bez sensu, za to twoje wątpliwości, na które nikt nie da jasnej odpowiedzi, której ty oczywiście posłuchasz mają wielki sens.

 

Ja kiedyś nie nadawałem się na lekarza, teraz uważam, że byłbym w tym bardzo dobry.

Edytowane przez Paramides

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Nie, nie stwierdziłabym, że poziom jest niski po tym, kiedy wykładowca nie powiedziałby ani słowa." - ja bym stwierdził, że jest bardzo niski. Nadal sama nie widzisz, że możesz mieć problem z analizą danych.

 

No tak, moje pytania bez sensu, za to twoje wątpliwości, na które nikt nie da jasnej odpowiedzi, której ty oczywiście posłuchasz mają wielki sens.

 

Ja kiedyś nie nadawałem się na lekarza, teraz uważam, że byłbym w tym bardzo dobry.

Zobacz swoją pierwszą odpowiedź i wielką ironię, kiedy zadawałeś to pytanie. Uważam, że od jednego wykładowcy nie zależy poziom na całej uczelni czy choćby wydziale (a obstawiam, że zawsze taki wykładowca się znajdzie).

Z tego co zauważyłam, nie jestem pierwszą osobą, która szuka opinii i porad na forach internetowych. Ale dla Ciebie jest to co najmniej nienormalne. ? Chyba logiczne jest to, że decyzję i tak podejmę sama, ale uważam, że lepszą opcją jest poznać zdanie innych osób przed tym, jak pójdę na daną uczelnię.

Zawsze możesz pójść na medycynę. ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś nie nadawałem się na lekarza, teraz uważam, że byłbym w tym bardzo dobry.

Z kolei ja uważam,że się kiedyś i teraz nie nadaję się na prawnika,tych kodeksów,ustaw,przepisów jest tak dużo i jeszcze na dokładkę napisane takim językiem,że szkoda mojego czasu :cool:

 

Z tego co zauważyłam, nie jestem pierwszą osobą, która szuka opinii i porad na forach internetowych.

Tak to prawda,tylko nie wiem,dlaczego pytanie o kierunki studiów wybrałaś forum stricte komputerowe?

Owszem są tutaj ludzie,którzy ci może pomogą.

Ja z kolei nie pomogę ci,bo na tych uczelniach które rozważasz nie mam rozeznania ;)

 

To jeszcze zadam jedno pytanie,skoro rekrutacja podstawowa zapewne była w lipcu to dostałaś się na te kierunki które rozważasz,czy będziesz podchodzić do rekrutacji uzupełniającej(o ile będą) we wrześniu?

Edytowane przez Splendor_97

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może nie jest to najlepsze forum, ale niestety na jednym (związanym ze studiami) nie ma praktycznie żadnego odzewu. A być może znajdzie się tutaj chociaż jedna osoba, która była na którymś z tych kierunków albo przynajmniej się trochę orientuje. Też widziałam kilka postów na tym forum związanych ze studiami, więc pomyślałam, że to może wcale nie jest taki zły pomysł.

Dostałam się na te wszystkie w lipcu, w pierwszej turze, po prostu teraz nie wiem, co wybrać.

Edytowane przez xdominika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Zawsze możesz pójść na medycynę."

,a ty nigdy nie musisz iść na studia, żeby mieć "jakieś możliwości".

 

Wybrałaś 3 kierunki, jeden jest na szczycie listy, sama sobie odpowiedziałaś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Zawsze możesz pójść na medycynę."

,a ty nigdy nie musisz iść na studia, żeby mieć "jakieś możliwości".

 

Wybrałaś 3 kierunki, jeden jest na szczycie listy, sama sobie odpowiedziałaś.

Ok, nie widzę sensu dalszej dyskusji. Kolejność była przypadkowa... Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam. ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

A ze swojej strony polecam Informatykę i Ekonometrię (na niektórych uczelniach nazywają to też "AG").

A na jakiej uczelni?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najlepiej techniczne albo coś związanego z językami, filologia angielska itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...