Skocz do zawartości
C4in

Komputer samoczynnie wyłącza się podczas gry

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mam problem z samoczynnym wyłączeniem się komputera podczas gry, problem występuje już od powiedzmy marca, lecz początkowo występował sporadycznie, potrafiłem grać godzinę, dwie i dopiero wtedy się wyłączał, lecz obecnie nie jestem w stanie zagrać nawet 10 minut i następuje wyłączenie się komputera, nie da się go nawet potem włączyć, chyba że odłączę i podłączę znowu kabel zasilający. Podczas przeglądania internetu itp nie ma problemów. Komputer był podkręcany, lecz nic szalonego, procesor z napięciem max w okolicach 1.4v vcore, pamięć max 1.4v, soc max 1.2v, karta na standardowym napięciu, lecz nawet na standardowych ustawieniach problem ten występuje, próbowałem też wgrać czysty system i problem nadal jest, podłączyłem komputer na pająku z minimalna ilością podzespołów i problem nadal występuje, pomijałem też listwę zasilającą i problem nadal jest. temperatury procesora, płyty, karty są ok. W czym może byc problem? Osobiście uważam że to zasilacz, ze względu na jego leciwy wiek, ale boje się że kupię nowy i nic to nie zmieni.

specyfikacja:

procesor: ryzen 5 2600

płyta: msi b350 gaming pro carbon

ram: hyperx predator 2x8gb 3200mhz cl16

karta: gigabyte rx 580 8gb

dysk: samsung 250gb evo

zasilacz: chieftec 750w

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymiana zasilacza rozwiaze problem, mialem podobnie po wymianie karty graficznej z gtx770 na 970. Wymiana chiefteca 750w na seasonica 620w i komp przestal wylaczac.

Edytowane przez CS_pAqu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz najnowszy bios? tylko max ostatni sprzed premiery Ryzen 3000?

Jeżeli tak i nadal jest problem to koniecznie sprawdź zasilacz. Na początek test OCCT Power Suplay ale on nie jest w 100% wiarygodny, nawet jak będzie się wysypywał. Niestety najpewniejszym rpzwiązaniem jest podłączyć jakiś inny zasilacz min 500w i sparwdzić kompa na początek na ustawieniach stock w biosie, a potem na twoich normalnych z oc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej wepnij multimetr w wiązkę od molexa i zobaczysz co się dzieje z napięciami podczas np startu kompa gdy pobór jest spory czy testu jak zapodasz .

Temperatury ,wiatraki nie zawalone kurzem ?Jakie tempy osiąga proc i grafa w grze ?hwinfo , inny monitoring ?

Wiatraki typu oryginalne np: Wraith Spire i podobne mają gęsto finy i często po jakimś czasie przeplyw powietrza zmniejsza się a temperatury rosną.Czy w biosie masz ustawioną temp krytyczną np 90stC po osiągnięciu której komp się wyłączy?

 

Zasilacz rozkręć i zobacz na kondensatory czy czasem koło wiązki co z pcb wychodzi nie ma spuchniętych czy wylanych

bo tam dawali zwykłe elektrolityczne i nawet z temperatura do 85stC .

 

Edytowane przez Tom Light

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

testowałem na vero l1 500w brata i działało idealnie, zamówiłem vero l2 600w lecz przez przypadek wysłali mi 500w i zwrócili pieniądze, teraz muszę wybrać jakiś jeszcze raz, jaki model będzie najlepszy pod ten zestaw i ewentualny upgrade w przyszłości do powiedzmy ryzena 3700x podkręconego i radeona 5700 xt lub geforce'a rtx 2070 super tez po oc?

ten sam vero l2 600w czy może supremo 550w, 650w, 750w? a moze seasonic focus?

chciałbym zeby trochę podziałał, a komputera używam często i intensywnie

Edytowane przez C4in

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seasonic 550w/650w będzie lepszym wyborem masz 10 lat gwarancji, ogólnie porządna konstrukcja, ewentualnie taniej możesz brać supremo 550w/650w jeśli masz określony budżet. Co do wersji to spokojnie 550w styknie, jeśli masz jakieś obawy możesz brać wersje 650w.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Ta promocja to był jakiś strzał w czasie mocno ograniczony. Sprawdziłem jeszcze raz za jakieś 15 minut i już monitor był w normalnej cenie trzeba zaglądać, ażeby wyrwać w super cenie Sid co Masz na myśli pisząc CCC ??  
    • Konfederuskie kuce nigdy nie były najmądrzejsze, delikatnie mówiąc Więc i kolejne ich kretynizmy i brak pojęcia o makroekonomii nie dziwią.
    • To pastę masz pewnie do wymiany od termopadów ci temperatura gpu nie skoczyła te plamy to jest olej z termopadów częsty przypadek ale to nie znaczy że termopady są do wymiany jak zobaczysz gdzieś na PCB czy radiatorze ten "sok"
    • Jak sam niżej napisałeś - wykresy są skorygowane i w miarę poprawne, więc jednocześnie możesz zauważyć, że wahania występują niezależnie czy jest rozwój przemysłowy czy nie. Temperatury są na poziomie jak to było 800 lat temu, a nadal niższe niż 1200 lat temu. Skąd przekonanie, że teraz będzie już tylko rosło i rosło? Historia pokazuje, że było cieplej. W perspektywie geologicznej - nie tak dawno temu. Dodatkowo napisałem, że w krótkim terminie obserwujemy wzrost temperatury, ale po co patrzeć w szerszej perspektywie - nie bedzie pasować do narracji. Albo te wykresy średniej temperatury w latach 1960-1990 vs 2011-2020... piękne manipulowanie danymi na podstawie wybranych okresów. Profeska tylko po to aby po raz kolejny udowodnić, że ma się bezwzględną rację i każdy kto mówi inaczej to upadł na głowę.   No tak - jak zimno to naturalnie, ale jeśli mamy tak samo dynamiczny powrót "do normy" to już planeta się pali i to wina wyłącznie człowieka. Wysiadam. Poza tym - sam wzrost temperatur to pikuś - gorsze są tego skutki czy wzrost intensywności i siły zjawisk ekstremalnych jak tornada, huragany, powodzie itp (tutaj mozemy się chyba zgodzić) - tutaj nie mamy już żadnych rzetelnych "dowodów" jedynie szczątkowe kroniki jak to było kiedyś, które trzeba traktować z przymrużeniem oka.   Każdy widzi na wykresie co chce zobaczyć, ale ja wysiadam bo tutaj jest odchylenie tylko w jedną stronę, że jedyna niepodważalna prawda jest taka, że planeta się pali. Tak samo kiedyś płaskoziemcy też nie dopuszczali myśli, że mogą się mylić
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...