Skocz do zawartości
crpngdth

MSI MPG Z390 GAMING PLUS - brak zasilania

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy forumowicze,

 

Złożyłem wczoraj nowego blaszaka i do tej pory walczę z tym aby go wreszcie uruchomić, ponieważ na tą chwilę nie daje żadnego znaku życia. Chciałbym zapewnić Was na wstępie, że procesor został zamocowany prawidłowo i upewniłem się czy w sockecie nie ma żadnych wygiętych pinów, a kable zasilające były prawidłowo i w pełni podpięte (CPU 8-pin, ATX 24-pin, kabel zasilający do gniazka i włącznik zasilania).

 

Mój zestaw to:

MB: MSI MPG Z390 GAMING PLUS

CPU: Intel Core i5-9600K

RAM: 2x8GB HyperX Dominator RGB 3200MHz CL16

PSU: Corsair CX750 (działający prawidłowo, przetransplantowany ze starego peceta)

 

Prócz rzeczy wspomnianych powyżej próbowałem również testu pojedynczych kości w różnych slotach, wyjęcie oraz włożenie bateri CMOS i uruchomienia płyty głównej poprzez dotknięcie pinów od zasilania śrubokrętem. Nie pomogło nic.

 

Wydaje mi się, że próbowałem już wszystkiego, ale nie chcę przechodzić przez długi proces reklamacji, więc chciałbym Was spytać czy jest coś co mogłem przeoczyć...

 

Dzięki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W/g opisu płyta chyba nie żyje , miałem raz tak samo z nowym PC :( ale wymieniłem ( zmieniłem ) - na szczęście -od ręki na 2 dzień po zakupie ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W/g opisu płyta chyba nie żyje , miałem raz tak samo z nowym PC :( ale wymieniłem ( zmieniłem ) - na szczęście -od ręki na 2 dzień po zakupie ...

 

Dzięki, takie jest też moje podejrzenie, ale ktoś na Reddicie polecił mi też próbę uruchomienia płyty poza obudową, bez CPU i RAM żeby zobaczyć czy jakaś lampka się zapali i czy zakręcą się wentylatory. Jak wrócę do domu to tak zrobię, spróbuję też innego zasilacza chociaż tak jak mówiłem, przełożyłem CX750 ze starego komputera gdzie jeszcze wczoraj działał perfekcyjnie. Jak nie ruszy, to będziemy mieli winowajcę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak zrób.

Wymontuj mobo z pudła i uruchom na pająka.

dobrze też jest rozładować elektrolity na płycie owijając od dołu płytę sreberkiem śniadaniowym.

zostawić na pół godziny i odwinąć dokładnie sprawdzając, czy nic nie zostało.

Oczywiście baterie wcześniej wyjąć.

 

Teraz podpiąć zasilacz i uruchomić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak zrób.

Wymontuj mobo z pudła i uruchom na pająka.

dobrze też jest rozładować elektrolity na płycie owijając od dołu płytę sreberkiem śniadaniowym.

zostawić na pół godziny i odwinąć dokładnie sprawdzając, czy nic nie zostało.

Oczywiście baterie wcześniej wyjąć.

 

Teraz podpiąć zasilacz i uruchomić.

 

Dzięki za pomoc. Zrobiłem tak jak mówiłem wcześniej, co prawda nie sprawdzając metody ze sreberkiem śniadaniowym, ale i tak nie ruszyło. Aktualnie złożyłem z powrotem stary komputer w nowej obudowie i rusza bez szwanku na starym zasilaczu i z tymi samymi wentylatorami które podpinałem do nowej płyty głównej, więc mogę być całkiem pewien, że to płyta zawiodła. Oddałem ją na reklamację i prawdopodobnie dostanę zwrot pieniędzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...