Karta muzyczna do głośników za 300-500zł

[vvyczesany 0]

Planuję zakup głośników do 300-500zł (prawdopodobnie Edifier R1600Tiii, 1280DB, albo Microlab Solo 7c) i chciałbym Was zapytać, czy do głośników z tej półki cenowej warto w ogóle zastanawiać się nad dodatkową kartą muzyczną, a jeśli tak to jaką? Obecnie korzystam ze zintegrowanej z płytą MSI B450i. Z uwagi na obudowę mITX odpadają karty wewnętrzne.

Edytowane 8 Września 2019 przez vvyczesany

[Kyle_PL 2932]

Zależy, czy ta zintegrowana jest udana (odpowiednie prowadzenie ścieżek, a nie jedynie dobry DAC). Jak nie masz pewności, to może lepiej dołożyć do zestawu głośników, by miał wbudowany DAC i połączyć to z PC optykiem (co też sam uczyniłem daawno, daaawno temu).

Edytowane 7 Września 2019 przez Kyle_PL

[vvyczesany 0]

Integra na mojej płycie to Realtek 887, z tego co czytałem jest to bardzo budżetowy układ. Niestety B450i nie posiada złącza optycznego.

[vision00 0]

Oczywiście, że warto. W budżecie jest choćby Prodigy Cube - moim zdaniem najlepsze rozwiązanie