telewizor 43 cale

[nupek90 0]

DOBRY

 

przygotowuję się do kupna nowego telewizora 43 cale. Max 1700 PLN. Stare 32 idzie do drugiego pokoju na wieszak. 43 cale to max co mogę wcisnąć w meblościankę.

 

Wymogi:

nagrywanie na USB

odtwarzanie z USB

bluetooth (kupie sobie klawiaturę na bluetootha do grzebania w necie - hama uzzano)

internet of course

żeby IPLA działała bez podłączania laptopa

 

 

Zapatrzałem się na LG 43UK6400, ale coś mi w opisie śmierdzi. Niby jest złącze CI+, ale na fotach nigdzie nie widzę. Nawet zgłoszenie do supportu LG poleciało

 

https://www.lg.com/pl/telewizory/lg-43UK6400PLF.

 

W kompuszroniku znalazłem go za 1389

[parcu 186]

Jak LG to tylko 50uk6500 (sam mam ), a tak to z tanich i w tych calach tylko Samsung.

[nupek90 0]

podziękował za odpowiedź, ale 50 cali to nie zmieszczę. Już teraz muszę przerabiać meblościankę, żeby zastąpić stare 32 cale na 43.

 

W sumie to jestem w stanie zrezygnować z bluetootha jeśli jest fajny pilot.

 

Np Philips daje takie fajne dwustronne z klawiaturą, co by wykluczyło konieczność kupna klawiatury. Zacząłem zastanawiać nad 43pus6503/12. Nawet on mi bardziej pasuje pod kątem wyglądu podstawki niż ten 43uk6400.

 

https://www.philips.pl/c-p/43PUS6503_12/6500-series-niezwykle-smukly-telewizor-led-smart-4k-uhd

[parcu 186]

Ogólnie nie podałeś zbyt dużo informacji. Podstawowe pytanie - TV będziesz oglądał raczej na wprost czy pod dużym kątem?

 

Jak to 1, to w grę wchodzą tylko matryce VA, które mają bardzo dobrą czerń i kolorki, ale pod kątem tracą na jakości, pytanie pod jakim kątem/jakie kąty są dla cb odpowiednie; jak to 2 to możesz brać pod uwagę TV z matrycą IPS, której jest w dużej liczbie modeli na rynku - ma dobre kąty widzenia, ale kontrast nie już taki dobry a czerni nie ma prawie wcale.

 

Ogólnie dla większości użytkowników liczy się tylko VA.

 

Ogólnie musisz trochę poczytać i przemyśleć.

Dodam jeszcze że oglądanie TV w sklepach przy tym jaskrawym oświetleniu mija się z celem. Różnice byś zobaczył jak na dłoni dopiero w ciemnym pokoju.

 

Druga sprawa - w TV za wyraznie mniej niż 3000zł odświeżanie matrycy to 50hz zazwyczaj i w tym wypadku dużą rolę odgrywa oprogramowanie, a konkretnie upłynniacze obrazu danego producenta.

 

 

I teraz tak. Żadnym ekspertem nie jestem, ale z tego co czytałem - Philips ma kiepsko działający ten upłynniacz obrazu, poza tym Smart działa topornie. Jeśli miałbym kupować Philipsa to tylko dla Ambilight, bo jak narazie tylko Philips to ma. Pytanie tylko czy dla kilku kolorowych światełek warto?

 

Inne TV jak np. Panasonic, LG - zarówno upłynniacze jak i smart działa ok, ale (nie wiem czy coś się zmieniło na przestrzeni ostatnich kilku miesiecy) w przypadku tego 1 chyba we wszystkich modelach jest matryca IPS, a w LG VA trafia się w nielicznych (jak 50UK6500, którego wymieniłem - i tylko w wersji 50calowej i chyba 70 jeszcze).

 

Dlatego w tych tanich pionerem jest Samsung, bo: VA, dobre upłynniacze, dobry smart tizen.

 

Podsumowując z reką na sercu moge polecić: UE43NU7092, UE43NU7122 albo UE43NU7472. Każdy z tych powinien być dobry. Obczaj sobie poczytaj i dopiero potem podejmuj decyzje.

[zakk87 127]

Podsumowując, lepiej wziąć taniego Samsunga/LG na VA niż Philipsa na IPS. Ja popełniłem ten błąd wierząc, że jednak "trafi" mi się matryca VA. Wziałem philipsa też z tego względu, że miał przede wszystkim jack i 4xHDMI (w samsungach w tym budżecie brak jack i jedynie 2xHDMI).

Jeżeli chodzi o system to chodzi bardzo sprawnie, chwilę miałem Androida 8 i launcher był jeszcze szybszy ale wycięli ważną dla mnie funkcję. Sterowanie głośnością na wyjściu jack z pilota. Obecnie są to 2 niezależne wyjścia audio więc żeby zmienić poziom głośności na jacku trzeba wchodzić gdzieś w ustawienia. No chyba kogoś poj...o.

Jeżeli masz zamiar oglądać TV po zmroku za żadne skarby nie bierz IPS, nawet z Ambilight. Te wszystkie recenzje o kant d...y potłuc. Srebrzenie wszechobecne, szarość, razi w oczy. Dynamiczna zmiana jasności działa jak chce. Jasne sceny wypalają oczy, ciemne - nic nie widać. Masakra. Dodatkowo w trakcie pojawiania się napisów cały ekran się rozjaśnia.

Upłynniacze także do dobrych nie należą. Rwie bardzo napisy. No i słynne mrówki w serii PUS7303, nie wiem czym jest to spowodowane ale też to mam dla źródeł poniżej 1080p. W innych tv tego nie spotykam więc uznam to za wadliwie zaprojektowany hardware (jakieś szumy).

Ogólnie Philipsa nie polecam w ogóle. Za te pieniądze jakie dałem rok temu (1900) za 43PUS7303 dostajesz matrycę jak z modelu za 800zł. TV od kilku lat naprawdę są drogie, coraz gorszej jakości.

[nupek90 0]

telewizja będzie oglądana gdzieś z 3-3,5 metra. Mieszkanie z typowej płyty szczecińskiej, zdecydowanie na wprost lub pod małymi kątami. Pokój ma coś koło 4x5 metra. Ilość HDMI w sumie mi wisi czy dwa, trzy czy cztery, bo i tak tego nie wykorzystam. W starym wykorzystywałem jedno pod chiński dekoder, żebym mógł pendrive podpinać, jak podłaczałem lapka to wypinałem z chińczyka. Wykorzystywałem jeszcze EURO pod nagrywarkę - teraz trzeba będzie ją podpiąć pod componenta, bo starszego typu i nie ma HDMI i tyle.

 

 

w kwestii tego philipsa to jednak z niego rezygnuję, gdyż do niego dają normalnego jednostronnego pilota bez klawiatury. Niby mogę sobie dokupić tego dwustronnego, ale to kolejny wydatek i jak sami podkreśliliście philipsy są do bani

 

także do wyboru zostaje coś od LG lub Samsunga. Samsung niestety w tym budżecie nie daje możliwości nagrywania na USB, co jest wielkim minusem.

 

znalazłem jeszcze takiego LG 43UM7100. model niby z tego roku, i nie ma tej szpecącej wielkiej stopy jako podstawkę. I coś mi się wydaje, że obecnie on wychodzi na prowadzenie.

 

https://www.x-kom.pl/p/515214-telewizor-33-43-lg-43um7100.html

 

tak wiem sam nie wiem czego dokładnie chcę

[pegasus9 10]

Seria Performance Philisa ma 43 cale, ale nie mieści się w budżecie - a obraz dobrej jakości. Więc to ciężki wybór tak w ogóle.