Skocz do zawartości
cristian9

Wybór karty pamięci micro SD (32 GB) - Adata czy Kingston?

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

chcę dokupić do smartfonu kartę pamięci 32 GB. Znalazłem 2 bardzo fajne oferty:

Kingston

Adata

 

Która karta będzie lepsza? :) Jeśli ma to znaczenie, to smartfon, w którym będę ją używał, to Samsung J5.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybór jak między dżumą a cholerą. Osobiście nie uznaję żadnego z producentów, ale gdybym już z lufą przy czole miał wybrać, to wybrałbym Kingstona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę bez większego znaczenia, ja kupiłem jakiegoś Sandiska za 20 PLN na Allegro i śmiga jak dzika na Xperia Z2 nawet przy nagrywaniu wideo 4K. Nic słabszego niż Class 10 nie kupisz, zapis/odczyt mają dość podobny, mogą się różnić ilością IOPS co może mieć znaczenie na Androidzie ale koszt zakupu 32GB jest śmieszny więc tutaj bym specjalnie nie dywagował, rzucił monetą lub wziął tańszą :). Grunt żeby nie brać chińskich kart i pendrive'ów, raz się już naciąłem i dziękuję, a aktualnie przy tym kursie dolara i cenach zakup ze wschodu mija się z celem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się ostatnio zraziłem do Adaty. Na 3 kupione karty 2 padły, jedna zdycha. I właśnie ten model jak z twojego linka. Najpierw Android informował komunikatem "karta SD uszkodzona", ostatecznie w ogóle przestała być wykrywana. Dane udało się odzyskać programem DMDE (nie żebym robił jakąś reklamę producentowi, bardziej dla potomnych gdyby szukali czym odzyskać dane z karty :) ), ale karty nie idzie sformatować/wyczyścić. I w sumie też z tego powodu zrezygnowałem z reklamowania jej. Dla kilkunastu złotych nie będę wysyłał karty z prywatnymi danymi do producenta.

Edytowane przez Grabarz14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko Kingston Industrial i jej podobne. Karty odporne na wahania temp oraz wilgotność, przystosowane do ciągłego zapisu. Przemysłowe lub do kamer sportowych. Mam trzy takie od kilku lat, pracowały w kamerce samochodowej a teraz w telefonach.

Ze zwykła karta wyskoczysz kilka razy na mróz, zostawisz fona w łazience i szlag ją trafi

Edytowane przez Petru23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up

To jest właśnie karta typu Industriala.tez można śmiało brać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wypadek gdybyś trzymał tam ważne informacje to kup dwie, identyczne karty. Gdybyś kiedyś potrzebował odzyskać dane z karty, której nic nie wykrywa, będzie prościej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ważnych danych nie będzie. To będą zdjęcia i inne "zwykłe" pliki przechowywane na telefonie. :)

 

Zależy mi na możliwie najniższej cenie, bo możliwe, że niedługo będę się przesiadał na lepszy telefon (a tam już pewnie wbudowanej pamięci będzie mnóstwo).

 

Sprawdziłem na stronie Kingstona, że ten model, który podałem, można użytkować w temperaturze do -25 stopni. Tak mroźnej zimy w Polsce już nie ma, a w warunkach chłodniczych nie pracuję. ;)

 

Dzięki wszystkim za porady!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odradzam zakup karty sd na allegro albo ebayu. Karty sd są bardzo często podrabiane. Fakowa karta może działać nie gorzej niż oryginalna choć często podróbki nie trzymają parametrów zapisu jednak ryzyko awarii i utraty danych jest ogromne.

 

Nawet Amazon wysyłał ze swoich magazynów podrobione karty więc w tym przypadku mimo, że nigdy tego nie robię polecam zakup z oficjalnej dystrybucji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odradzam zakup karty sd na allegro albo ebayu. Karty sd są bardzo często podrabiane. Fakowa karta może działać nie gorzej niż oryginalna choć często podróbki nie trzymają parametrów zapisu jednak ryzyko awarii i utraty danych jest ogromne.

 

Nawet Amazon wysyłał ze swoich magazynów podrobione karty więc w tym przypadku mimo, że nigdy tego nie robię polecam zakup z oficjalnej dystrybucji.

Już nie przesadzajmy, karty są obecnie bajecznie tanie, a zepsuć się może wszystko. Kiedyś owszem - Sandisk był bardzo chętnie podrabiany,tak jak słuchawki Sony itd. Obecnie to nawet z Aliexpress nic nie zamawiam bo ceny w Polsce są czasami LEPSZE niż zakup detaliczny z wysyłką w Chinach. Sam kupiłem od randomowego sprzedawcy kartę 32GB parę miesięcy temu i działa bez zająknięcia. Niestety, po kilku "zgonach" czy to telefonów czy właśnie tanich kart mam zwyczaj robienia częstego zrzutu danych na komputer. Zepsuć się może wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cena karty nie ma żadnego znaczenia. Awaria oznacza utratę danych i żaden backup nie pomoże na utratę ostatnich zdjęć lub video szczególnie wtedy kiedy pliki pozornie się zapisują a potem nie da się ich odczytać. Szajs z chin raportuje nawet zawyżoną pojemność i dopiero po czasie widać,że to oszustwo. Normalna karta jak pada to prawie zawsze można z niej odczytać dane, a już na pewno nie ma z nią opisanych problemów. Nikt normalny nie będzie dumał na temat wartości karty pamięci ani interesował się gw. to jest kwestia bezpieczeństwa danych i minimalizacji ryzyka ich utraty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie pytanie czy microSD i microSDHC to jest ten sam format, wielkość itd? Czy nie ma różnicy między tymi kartami?
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, Barn napisał:

A ja mam takie pytanie czy microSD i microSDHC to jest ten sam format, wielkość itd? Czy nie ma różnicy między tymi kartami?
 

sdhc są szybsze, zwykłych microSD praktycznie już się kupić nie da 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • To już druga osoba bodajże w tym temacie z tym samym modelem i po własnej aplikacji pasty taka duża różnica, gwarancji nie trzeba żegnać jak przyrosty są tak fajne to warto to zrobić, jak jest plomba na którejś śrubie to można zamówić i nakleić jeżeli np suszarka + żyletka nie dały rady lub w ogóle ktoś robi dziurę w plombie od razu  Chwile temu zamawiałem z alledrogo do xfx https://allegro.pl/oferta/5x-naklejki-gwarancyjne-asus-msi-palit-xfx-evga-gigabyte-zotac-15362612792
    • Dane CFM z opakowań producentów nie można porównywać między nimi, a najlepiej kompletnie na te dane nie patrzeć. Nie dość, że nie ma żadnego ogólne standardu względem którego dokonywane są te pomiary, więc każdy producent mierzy jak uważa, to dodatkowo zarówno te dotyczące przepływu jak i ciśnienia są dokonywane przy skrajnych i nierealnych sytuacjach. Na przykład w przypadku ilości przepchniętego powietrza mogą być stosowane kilkudziesięciocentymetrowe tunele z "prostownikami przepływu" na końcu którego znajduje sie wentylator i po przeciwnej stronie przyrząd do pomiaru, czyli coś czego nikt w domowym komputerze nie zastosuje przez co taki wynik jest niestosowalny w praktyce dla wentylatora zamontowanego bezpośrednio na radiatorze (czy to od wieży chłodzenia czy układu cieczą) lub kratce obudowy. Zostają tylko praktyczne testy jak np. TechPowerUP czy HWCooling.net lub takie przy stałej metodologii dla wszystkich śmigieł jak np. Cybenetics. W takim przypadku będziesz miał miarodajne wyniki. Nie potrzebujesz takiej przejściówki dopóki gniazdo do którego wpinasz 4 pinową wtyczkę nie jest blokowane plastikiem z boku w którym wtyczka by wystawała (a jeżeli blokuje to możesz próbować tę blokadę usunąć). Rozstaw pinów w wentylatorze 2, 3 i 4 pinowym jest teoretycznie identyczny, bo dwa pierwsze piny to kolejno uziemienie i napięcie, kolejny to pomiar obrotów i ostatni czwarty to pin do sterowania PWM. Wentylator 2 i 3 pin można sterować tylko poprzez zmianę napięcia pracy, a dla wentylatora PWM nie ma teoretycznie znaczenia czy steruje się go sygnałem czy napięciem, tak długo jak jego sama konstrukcja nie przeszkadza w sterowaniu jego obrotami poprzez zmianę napięcia zamiast sygnałem modulacyjnym (jak np. nie powinno się robić w przypadku łożysk magnetycznych jak w wentylatorach Phanteks T30 lub Corsair ML120 czy konstrukcjach Sunona MagLev).
    • Świetny ruch, ale mimo wszystko wk*****m się niemiłosiernie, że występują takie egzemplarze. Sam polecam/poleciłem ten model nie jednemu znajomemu i wszystko jest ok. Super, że pomogło, przykro, że Asus wypuszcza takie buble w postaci Asus Dual, które człowiek musi sobie poprawiać sam. Wiadomo, że mógłbyś to próbować zrobić w inny sposób i szkoda, że tak fajny model jakim jest Asus Dual, potrafi wypuścić takie gówno.
    • Jak laptop działa stabilnie po mimo whea w dzienniku zdarzeń to możesz olać (myślałem że miałeś co innego na myśli pisząc "sypie błędami") albo spróbuj zrobić te rzeczy o których piszą w tym temacie z reddita no może oprócz wymiany dysku na gen 3   
    • Gniesz pałkę znowu. Znajdź mi kraj gdzie każdy dobrowolnie chce iść zginąć.  Jak można się dziwić, że ktoś nie chce iśc na wojnę i jak można się dziwić, że ludzie przed nią uciekają.   Z rosji wyjechał tak samo ogrom ludzi przed wojną. Z każdego kraju kto będzie mógł to będzie kombinował jak uniknąć wysłania na front, jest to oczywiste. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...