Skocz do zawartości
fifci

Komputer nie reaguje na przycisk power

Rekomendowane odpowiedzi

Testowałem dzisiaj kilka procesorów w moim PC, tzn. wyjmowałem baterię z płyty głównej, wkładałem CPU do gniazda, smarowałem pastą, zakładałem chłodzenie, wkładałem z powrotem baterię od płyty głównej, włączałem PC, testowałem i tak ze 3 razy na różnych procesorach.

 

Kiedy na końcu włożyłem już swój procesor i wszystko zamontowałem klikam przycisk POWER i komputer się nie włącza. Kompletnie zero reakcji. Tak, jakby wcale nie miał zasilania. Rozmontowałem wszystko jeszcze raz i zamontowałem na nowo. Zero zmian - komputer nie reaguje na próby włączenia.

 

Specyfikacja PC:

Płyta - MSI H97M-G43

RAM - 2x8gb Crucial Ballistix Tactical 1600MHz CL8 DDR3

CPU - standardowo i7 4790. A oprócz tego testowałem kilka i5 też z serii haswell

Zasilacz - Thermaltake SE 530W

 

Co się mogło stać lub co mogłem uszkodzić? Wkurzyłem się niesamowicie...

 

Od razu powiem, że na 100% nie jest to wina karty, ponieważ w czasie testowania procesorów nawet jej nie podłączałem (była poza obudową, a ja korzystałem z integry).

Dyski też w 100% sprawne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wszystko jest dobrze podłączone i przy wkładaniu i wykładaniu CPU nic nie uszkodziłeś, to spróboj wyczyscic CMOS. Ściągnij manual do płyty (chyba, że masz drukowany) i tam masz opisane jak to zrobić (strona EN-25).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbowałeś wpiąć spowrotem jeden z pozostałych procesorów?

Oglądałeś procesor i gniazdo czy nie ma uszkodzeń?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy podejrzany to uszkodzony socket- najprostszy to poluzowane połączenia płyty z front panelem obudowy- przyciski power reset itp.

 

 

Znałem też osobnika, który wyłączył psu przyciskiem z tyłu, potem 2 tyg był pewien że popsuł mu się komputer :P

Edytowane przez Tomcat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Próbowałem podłączać do płyty różne procesory - zero reakcji.

2. Wyjąłem zasilacz, żeby sprawdzić czy działa metodą włożenia dwóch końcówek metalowego spinacza do złącza 24-pin. Wentylator od zasilacza się kręci.

3. Wyjmowałem baterię od biosu na długi czas i wkładałem z powrotem - też bez zmian

 

Dzisiaj spróbuję jeszcze z tym wyczyszczeniem cmos.

 

Czy te dotychczasowe informacje wskazują, że uwaliłem sobie płytę główną?

 

zwarłem dwa piny cmos i komputer się włączył. Wszystko działa. Nie mam pojęcia co się mogło wcześniej stać że nie odpalał. A wyjmowałem baterię od płyty wiele razy co powinno dawać niby taki sam efekt.

Edytowane przez fifci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie coś mu się "pomieszało" jak mu aplikowałeś co chwilę inny CPU. Wyjmowanie baterii nie zawsze zresetuje CMOS. No ale ważne, że pacjent odżył po defibrylacji :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie coś mu się "pomieszało" jak mu aplikowałeś co chwilę inny CPU. Wyjmowanie baterii nie zawsze zresetuje CMOS. No ale ważne, że pacjent odżył po defibrylacji :thumbup:

 

Tak, na szczęście się udało. A już myślałem o zakupie nowej płyty. Dzięki za tę radę ze zwarciem pinów cmos. Praktycznie do samego końca zwlekałem z wykonaniem tej czynności bo wydawało mi się że wyjęcie baterii robi dokładnie to samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...