Skocz do zawartości
boogieman666

Komputer nie widzi routera

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Z góry przepraszam, nie byłem pewien czy to dobry dział, jeśli nie to proszę o przeniesienie

 

Problem już pojawił mi się kilka razy, ale za każdym razem po najdłużej 2, 3 godzinach znikał. Otóż nie działa mi internet w komputerze - neostrada po kablu. Łączy się, na routerze świecą wszystkie diody, po wi-fi też działa, bo mam internet zarówno w telefonie, jak i w laptopie i w obu urządzeniach mogę się zalogować do routera, w stacjonarnym niestety nie. Wyświetla po prostu "Nie odnaleziono serwera". W połączeniach sieciowych, klikając na te połączenie, adres IP, oraz maska są.

 

Co do tej pory zrobiłem:

-wyłączałem antywirusa, firewalla

-próbowałem innym kablem ethernet

-przywracanie systemu

-przepisywałem ręcznie z ustawień routera na laptopie (oczywiście z tego routera, z którym łączy się PC) adres IP, dns, maskę etc.

-resetowałem router (zarówno przyciskiem jak i wyjęciem wtyczki z gniazdka na kilka sekund)

-resetowałem komputer

-w połączeniu sieciowym klikam na "napraw" od razu staje na "odnawianie adresu IP", po czym wywala, że nie można odnowić.

-wpisywałem w cmd ipconfig /flushdns

-pingowanie rówież nie działa

-wpisywałem ipconfig /release (wszędzie pokazuje 0.0.0.0) , oraz /renew (wystąpił błąd podczas odnawiania...nie można skontaktować się z serwerem DHCP)

 

Nic nie zmieniałem, nie instalowałem, stało się to nagle prawdopodobnie po automatycznym zresetowaniu się routera, ostatnie 3 razy gdy problem wystąpił też było to w tym momencie, zwykle po prostu łączy się na nowo i wszystko działa, ale te kilka razy zdarzył się właśnie powyższy problem. Aha, router to ZTE ZXV10 W300.

 

Pozdrawiam serdecznie, oraz proszę o pomoc.

Edytowane przez boogieman666

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spróbuj ping do bramki w ruterze (bramka jednakowa dla wszystkich urządzeń)

 

spinguj też komputer, czyli 127.0.0.1

 

gdyby był jakiś problem protokoły tcpip niewłaściwie zainstalowane

 

sprawdź ustawienia rutera np z telefonu

 

sprawdź usługę klient dhcp w usługach, czy start automatyczny; tak samo klient dns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaskoczyło, nie wiem czy samo z siebie, czy po ponownym uruchomieniu usługi dhcp. Na telefonie w ustawieniach routera wszystko było dobrze. Połączyłem się telefonem z działającym tym właśnie wifi z komputerem przez usb, utworzyłem sieć i działało. W panelu sterowania przy tym połączeniu pisało "przypisany przez dhcp", a przy tym po kablu "automatyczny adres prywatny". Po jakimś czasie spróbowałem jeszcze raz wyjąć wtyczkę od routera i tym razem po zresetowaniu od razu zaskoczył. Mogła to być wina routera? Ma już blisko 9/10 lat. Na pewno powodem nie była jakaś zmiana w systemie, bo przy trzech poprzednich razach też nic nie było zmieniane i też nie mógł się połączyć bezpośrednio po automatycznym resecie - w neostradzie samo co jakiś czas odnawia IP. Więc wydaje mi się, że wina leży po stronie routera, ale czy wtedy wi-fi działałoby bez zarzutu?

W każdym razie wielkie dzięki za pomoc, pozdrawiam.

Edytowane przez boogieman666

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oczywiście, wifi ma oddzielną kartę i oddzielną konfigurację, itp; rzeczywiście chyba ustawienia lan w ruterze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety problem właśnie znów wystąpił, jedyne co to nie łączy w połączeniach sieciowych, tylko pisze "ograniczenie lub brak łączności". W ustawieniach LAN DHCP jest włączone, resetowanie zarówno tutaj, jak i usługi nie pomaga.

 

EDIT: wypadła mi z głowy jedna rzecz - jakieś 2 miesiące temu router "wybuchł". Włącznik osmalony jest na czarno, początkowo myślałem, że cały się spalił, jednak po jakimś czasie zaskoczył. Przed, czyli od ~2-3 miesięcy wstecz, zaczął wydobywać z siebie jakby "skwierczenie" podobne do jakiejś cykady :D Mam 3,5km do centrali, więc prędkość zawsze była słabiutka, jednak nie używam internetu na tyle, by było mi niezbędne więcej, niż te 4-5 mbps. Internet działał na nich stabilnie, jednak ciągle obcinało go do nawet 2. Na jakiś czas przed tym wybuchem prędkość obcięło aż do 1536 kbps i od tej pory ani drgnie, co też nigdy się nie zdarzało, bo maksymalnie po tygodniu, rzadziej dwóch, z powrotem przywracało prędkość, czasem nawet do 6-10 mbps (po czym obcinało ją do stabilnych 4 i mimo, że internet się nie resetował DLM ciął dalej, nigdy jednak do tak niskiej prędkości). Czy router również może ograniczać prędkość/stabilność? 8-9 letniemu routerowi raczej należała by się już zmiana, co sądzicie?

 

Co do pierwotnego problemu, to znów po którymś resecie routera i komputera zaskakuje, jednak chciałbym wiedzieć, czy da się zrobić coś, żeby uruchomić połączenie od razu, zamiast czekać nawet do następnego dnia.

 

Załączam jeszcze statystyki ADSL,

Pozdrawiam.

post-557800-15696224613667_thumb.png

Edytowane przez boogieman666

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy istnieje możliwość, że problem leży po stronie dostawcy, podczas gdy wi-fi działa? Akurat jak wczoraj znowu nie chciało się połączyć zadzwoniłem na infolinię i automat powiedział, że w tym dniu mogą występować problemy z dostępem do internetu stacjonarnego. W dodatku problem sam po którymś resecie routera znika, raz szybciej, raz nawet po ponad dniu. Ponadto już od dłuższego czasu po obcięciu przez DLM prędkości do załosnych 1,5mbps, nie przywraca na nowo tych 6, czy 5, jak to zwykle bywało (do centrali jest ponad 3km, ale linia jest dosyć nowa). Korzystam w tym momencie z podpiętego telefonu (jako "router USB") z działającym wi-fi do komputera na którym występuje problem, więc nie jest to sprawa życia i śmierci, ale jednak chcę się dowiedzieć, gdzie tkwi problem. Kombinując z ustawieniami, jakie tylko znalazłem w tematach o identycznym problemie wykorzystałem już wszystkie, więc najprawdopodobniej winny jest dostawca, albo router. Jak Wy sądzicie? Akurat nie mam innego routera, żeby podpiąć do niego kabel sieciowy i sprawdzić, a nowego nie chcę kupować nie mając pewności, że obecny jest wadliwy. Technik też odpada, bo jak dotąd problem nie trwał dłużej niż jakieś 36h, więc zanim by zarejestrowali usterkę i wysłali technika, to również najprawdopodobniej już sam by się naprawił.

Edytowane przez boogieman666

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powinieneś jak najszybciej zmienić router ponieważ jesteś krok od pożaru. Próbowałeś podłączyć inny test router czy problem nadal występuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem podłączyć jakiś mój stary router jeszcze sprzed neostrady, ale też od orange. Ten model to MV410R, w przeciwieństwie do obecnego, po podłączeniu nie łączył się wcale, tzn. dioda ethernet nie świeciła się, nie wiem czy w ogóle nadaje się on do neo? Nie mogłem wejść i skonfigurować ustawień. Co do obecnego, do masz na myśli to "spięcie" o którym pisałem? Router wydawał piszczący/skrzeczący dźwięk (raz głośniej, raz mniej) już 2-3 miesiące wcześniej. Po tym incydencie z "wybuchem" na początku w ogóle nie chciał się włączyć, po 15minutach zaświecił się przycisk power, ale nie próbował łączyć się, tylko ciągle świecił jedną diodą. Dopiero podmieniłem zasilacz od tego starego, podotykałem lekko ten osmalony przycisk POWER i zaskoczył, więc może zasilacz tamtym razem zawinił? Była to jakoś druga połowa lipca i jak do tej pory nic się z nim podobnego nie działo, ale skoro twierdzisz, że jest ryzyko pożaru, to jutro udam się po nowy/pożyczę router i zobaczymy. Jeśli problem będzie się powtarzał, to będę męczył BOK.

Dzięki i pozdrawiam.

Edytowane przez boogieman666

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam temat, od ponad miesiąca nie łączy już wcale. To znaczy łączy tak samo jak wcześniej i wifi działa, tyle że nie naprawia się sam po jakimś czasie. Tak jak pisałem wcześniej próbując przycisku "napraw" pisze, że nie można odnowić adresu IP, po komendzie ipconfig /release wyskakuje "wystąpił błąd podczas odnawiania interfejsu połączenie lokalne: nie można skontaktować się z serwerem DHCP.

W międzyczasie oprócz wszystkiego opisanego wyżej sprawdziłem na nowej, zewnętrznej karcie sieciowej, oraz innym routerze, nic się nie zmienia, a drugi router nie łączy wcale (nie świeci dioda internet). DHCP jest włączone, próbowałem wyłączać i włączać. W biurze obsługi mówią, że u nich działa wszystko dobrze, więc technik odpada.

Edytowane przez boogieman666

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powinieneś jak najszybciej zmienić router ponieważ jesteś krok od pożaru. Próbowałeś podłączyć inny test router czy problem nadal występuje?

Może nie "krok", ale miałeś rację, router kilka dni temu spalił się, na szczęście byłem blisko i na nim samym się skończyło. Po wymianie na nowy problem zniknął. Temat do zamknięcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...