Skocz do zawartości
Kerri

Droższy telefon - jakie etui?

Rekomendowane odpowiedzi

Mam trochę nietypowe pytanie do osób co mają droższe telefony/flagowce

Nosicie je w etui? a jeśli nie to bardzo się rysują?

Zawsze nosiłem telefon w etui i szybce ale były to telefony w okolicach 500-800 zł. Powiedzmy, że chce kupić samsunga s10 który podoba mi się nie tylko ze specyfikacji ale i z wyglądu. Założenie na niego etui psuje ten wygląd, te przezroczyste również kiepsko wyglądają a noszenie tak drogiego telefonu bez etui jest ryzykowne.

 

Głównie chciałbym się dowiedzieć czy bardzo rysuje się tył, ekran i boki? ewentualnie czy można kupić etui lepszej jakości niż te z Aliexpress? coś lepiej dopasowanego, z lepszego materiału

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej wziąć Cafele czy innego uznanego chińczyka z alie za 3 baksy i po sprawie. Osobiście wolę nawet używać w etui moje Xiaomi bo jest dość śliskie bez.

Dobre etui może być też bardzo cienkie, to ma z 1,5mn grubości Maks. Nawet nie czuje się różnicy jeśli chodzi o szerokość.

Edytowane przez huudy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup telefon z ubezpieczeniem z naprawą na oryginalnych częściach, bez względu na okoliczności. Noś i nie przejmuj się, że się rysuje. Jak będzie Ci przeszkadzać upuść tak, żeby pękła obudowa wymień na nową w ramach ubezpieczenia.

Zaraz pewnie usłyszę o Januszowaniu, tylko że to firmy ubezpieczeniowe głównie wykorzystują nas, nie na odwrót. A skoro one ubezpieczają to czemu nie korzystać, tym bardziej że i tak za to się płaci, tylko w ratach, a często i tak się z tego ubezpieczenia nie korzysta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobre etui z taką klapką otwierasz jak np. książkę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja swoj nosze w skorzanym etui SHIELDON'a, i moge je z czystym sumieniem polecic bo sprawdzilo sie w boju, telefon pare razy upadl mi na ziemie i nic mu sie nie stalo, po wyjeciu, przetarciu szmatka wyglada jak nowy, zadnych rys, zadrapan itp..

 

 

71vRpla4cRL._SX679_.jpg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja np. nosze w gumie ktora dostalem z telefonem, dodatkowo folia/szklo na ekran

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość P_M_

I jak tu się nie dziwić, że ubezpieczenie komórki kosztuje aż tyle...

Cebulakow i januszy trzeba tępić. Jak można być dumny z czegoś takiego?

 

Ja etui uzywam dla lepszego trzymania. Folia oleofobowa na ekran albo szklo. To drugie nie bardzo mi podchodzi na wywinięcia, ale bardziej wkurzają rysy. A te pojawiają się prędzej czy później.

Jeśli telefon ma być na dłużej, to warto chronić. Będzie też więcej warty przy sprzedaży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowa ochrona telefonu jest wskazana bez względu na to, czy jest to tani czy drogi telefon. Ubezpieczenie ubezpieczeniem pod warunkiem, że dostaniesz zastępczy telefon. Przez moje ręce przeszło już kilka różnych smartfonów i zawsze używałam silikonowych nakładek na tył. Te z klapką jak dla mnie za bardzo pogrubiają telefon. Naprawdę można znaleźć ciekawe pokrowce, nawet te przeźroczyste nie są złe. Wystarczy tylko poszukać czegoś lepszego. Polecam na przykład markę Spigen. Są to nieco droższe pokrowce ale uważam, że warte swojej ceny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupowanie etui ma duży sens jak telefon ma wystający aparat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam trochę nietypowe pytanie do osób co mają droższe telefony/flagowce

Nosicie je w etui? a jeśli nie to bardzo się rysują?

Zawsze nosiłem telefon w etui i szybce ale były to telefony w okolicach 500-800 zł. Powiedzmy, że chce kupić samsunga s10 który podoba mi się nie tylko ze specyfikacji ale i z wyglądu. Założenie na niego etui psuje ten wygląd, te przezroczyste również kiepsko wyglądają a noszenie tak drogiego telefonu bez etui jest ryzykowne.

 

Głównie chciałbym się dowiedzieć czy bardzo rysuje się tył, ekran i boki? ewentualnie czy można kupić etui lepszej jakości niż te z Aliexpress? coś lepiej dopasowanego, z lepszego materiału

Telefon noszę w etui od czasów HTC Evo 3D :). Obecnie na telefonie mam etui + szkło hartowane 5D na cały wyświetlacz (zachodzi na krawędzie 2,5D). Domownicy - jeden etui + szkło, a drugi etui-książeczka + folia. Generalnie na rynku jest tyle dostępnych etui, że moim zdaniem każdy znajdzie coś dla siebie :).

 

Słyszałam dobre opinie o Spigenach, Ringke i Nillkinach, ale żadnego z nich osobiście nie sprawdzałam. Obecnie mam skórzane etui od Apple i ono też nieźle się sprawdza, telefon parę razy mi glebnął i nic mu nie jest, nawet samo etui wyszło z tego bez nawet najmniejszej ryski :E.

 

Mój kumpel z kolei ma jakieś etui z Aliexpress za ok. 10-15 zł, telefon nieraz mu spadł ze sporej wysokości i telefon jest cały (iPhone 8 plus).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ja czytam :E

 

Powiem tak. Na cool 1 kupiłem na Ali plecki z bumperami na rogach. Do tego szkło asahi Glass. Wiele razy zaliczył glebę, na płytki chodnikowe, gress w kuchni itp. Ekran pękł jak zmieniałem szkło i zdjalem plecki. Po prostu niefart.

Podnioslem, zmieniłem szkło na nowe, wsadzilem w etiu i po dziś dzień, z milion em nowych upadków (córeczka się nim bawi) nie ma żadnych nowych uszkodzeń. A telefon wciąż w pełni używalny, dotyk działa nawet pod pajęczyna w górnym rogu.

Nawet filmik z jego sprawności działania linkowalem :E

 

Etui za 15zl, za tyle samo szkło.

Edytowane przez Petru23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przezroczysty kondon za 60 zl, gruba przesada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bzdura, jakość kosztuje. Moja mama toto ma na V30, doskonale wykonane, szczelne (nie włazi kurz jak pod tandety typu Nillkin), nie żółknie no i jest o wiele, wiele grubsze niż te wszystkie 'tpu' od chińczyka.

 

Jak zawsze - jaka cena taka jakość, od chińczyka ciągnąłem różne rzeczy od czasów Galaxy S2, ani razu nie przyszło nic, co by miało jakikolwiek start pod względem jakości do renomowanych produktów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość P_M_

Bzdura, jakość kosztuje. Moja mama toto ma na V30, doskonale wykonane, szczelne (nie włazi kurz jak pod tandety typu Nillkin), nie żółknie no i jest o wiele, wiele grubsze niż te wszystkie 'tpu' od chińczyka.

 

Jak zawsze - jaka cena taka jakość, od chińczyka ciągnąłem różne rzeczy od czasów Galaxy S2, ani razu nie przyszło nic, co by miało jakikolwiek start pod względem jakości do renomowanych produktów.

Ja kupuję goospery za połowę ceny tego cuda i nie żałuję tego ja, ani inni, którym kupiłem. Polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nillkin jest popularny ale kazdy case ktory mialem tej firmy to guano, wycieral sie, pekal itd.

ladnie wygladal tylko w momencie zakupu,

 

jesli guma nie zolknie to spoko, ale nadal wolabym kupic jakiegos armora albo inne spigeny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bzdura, jakość kosztuje. Moja mama toto ma na V30, doskonale wykonane, szczelne (nie włazi kurz jak pod tandety typu Nillkin), nie żółknie no i jest o wiele, wiele grubsze niż te wszystkie 'tpu' od chińczyka.

 

Jak zawsze - jaka cena taka jakość, od chińczyka ciągnąłem różne rzeczy od czasów Galaxy S2, ani razu nie przyszło nic, co by miało jakikolwiek start pod względem jakości do renomowanych produktów.

Jak nie żółknie jak żółknie? Po prostu żółknie po 6 miesiącach nie po 4. Podobnie Ringke i większość tych lepszych etui. Tu po prostu nie ma co nie żółknąć bo materiał jest ten sam, lepszej jakości jest może odlew i tyle.

 

Nie ma sensu przepłacać, kupić coś solidnego z Ali i tyle. Całkiem spoko są etui MOFI z materiałowymi pleckami, sam mam jakąś mało znaną firmę z alcantarą za 10$ i po pół roku wygląda cały czas bardzo dobrze.

Spigen jest ok, ale to poziom etui z Ali za 5$ (które też są lepsze od tych za 1.5$). Spigena miałem chyba z 6 sztuk na 5 telefonach (neo hybrid, ultra hybrid etc.), wszystkie w końcu się zużywały jak każde inne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I cyk odwieczna wojenka czy chińskie jest warte czy jest niewarte.

 

Jeden jeździ Dacią, bo nie ma kasy na Q5 i pierniczy, że i to i to jedzie i dowiezie.

 

 

Jakimś cudem nie wszyscy biegają z Xiaomi, Oppo i innymi Cubotami, niektórzy mają świadomość istnienia pojęcia 'jakości'.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeden jeździ Dacią, bo nie ma kasy na Q5 i pierniczy, że i to i to jedzie i dowiezie.

Znowu jakaś głupia analogia samochodowa. Porównywanie tak złożonego sprzętu jak samochód z etui zrobionym na wtryskarce jest bez sensu.

Zresztą Spigen to nie żadne audi, renault jak już, wręcz z markowych etui to raczej niższa półka, nawet im się nie chce kolorowych plastików używać tylko malowane.

Ringke, Zagg, OtterBox te są zdecydowanie solidniejsze - i też żółkną jak są z TPU.

 

 

 

Przeźroczyste etui czy to Spigena, czy Nillkina, czy Ringke czy oryginalne są robione z poliwęglanów, albo poliuretanu. O ile poliwęglany mogą być nie żółknące to poliuretan TPU - zółknie z czasem i się tego nie zmieni. Spigen Ultra Hybrid ma plecki poliwęglanowe ale boki i wykońcenia z TPU i żółknie. Gdybym nie wywalił to bym Ci zrobił zdjęcie mojego starego spigena po 8 miesiącach.

 

Różnice w jakości możesz tu mieć w wykonaniu, ale nie w tym, że Ci poliuretan nie będzie żółkł z czasem.

 

Jakimś cudem nie wszyscy biegają z Xiaomi, Oppo i innymi Cubotami, niektórzy mają świadomość istnienia pojęcia 'jakości'.

Oppo, Xiaomi i Huawei robią akurat produkty jakościowo niespecjalnie odbiegające od reszty. Sam używam głównie serii Note od Samsunga oraz iPhone'ów ale zdecydowanie jeśli chodzi o wykonanie to te droższe chińczyki są ok. Te tanie jak Motorola zresztą też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Jakimś cudem nie wszyscy biegają z Xiaomi, Oppo i innymi Cubotami, niektórzy mają świadomość istnienia pojęcia 'jakości'.

sory ale tutaj to popylnales, huawei ma bardzo spoko telefony tym bardziej flagowce, oppo tez, xiaomi wiadomo ze nie da sie za najnizsza cene wlozyc to samo co w 50-70% drozszych flagowcach, ale czesto tez nie da sie narzekac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, popłynąłem, zwłaszcza, że o Huawei nie napisałem :lol2:

Edytowane przez cervandes

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Jakimś cudem nie wszyscy biegają z Xiaomi, Oppo i innymi Cubotami, niektórzy mają świadomość istnienia pojęcia 'jakości'.

 

Wrzucając do wora Oppo z xiaomi i cubotem ładnie popłynąłeś, kolego :lol2: :lol2: Biegam z Oppo Reno X10 Zoomem - ciesze się, że nie jestem w twoim worku "każdym" - lubię się wyróżniać :)

 

Fajną masz jakość urządzeń w Samsungu. S8 się nagminnie wypalały, galaxy note 7 wybuchał. A40 i A50 nagminnie wracają na gwarancje. Kupujesz telefon za 4k a w nim bateria jonowa. Już nawet xiaomi się nauczyło dawać polimerówki do siebie.

Edytowane przez fliperpl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Już nawet xiaomi się nauczyło dawać polimerówki do siebie.

Wszystkie baterie Litowo-polimerowe to baterie litowo-jonowe. Litowo jonowe to ogólniejszy termin, a litowo polimerowe to po prostu podgrupa litowo jonowych gdzie ciekły elektrolit zastąpiono żelowym bądź stałym polimerem. Poprawna nazwa to powinno być bateria litowo jonowa polimerowa ;)

 

Praktycznie wszystkie baterie w telefonach są polimerowe, kwestia tego jak producent nazwie i tyle.

Poza tym te baterie litowo-jonowe z ciekłym elektrolitem (np. często w 18650 ) nie są wcale gorsze - wręcz mają wyższą gęstość energii niż polimerowe tylko nie można im nadawać tak wygodnych kształtów. Z kolei to z czego zrobiona jest to osobna sprawa - tu jest x typów.

Edytowane przez iwanme

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak, ale co nie zmienia faktu, że polimerowe są często wydajniejsze, mniejsze i mniej reagują na złe warunki niż typowe jonowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak, ale co nie zmienia faktu, że polimerowe są często wydajniejsze, mniejsze i mniej reagują na złe warunki niż typowe jonowe.

"Typowo jonowe" czyli te z elektrolitem ciekłym są wydajniejsze właśnie. Polimerowy elektrolit wprowadza się głownie dlatego aby móc nadawać baterii bardziej dowolne kształty. No i mają trochę mniejszy upływ energii (co przy urządzeniach ładowanych często jest właściwie bez znaczenia). Bezpieczeństwo zależy bardziej od zastosowanej katody są te mniej bezpiecznie - z tlenkiem cobaltu (LiCoO2) które stosuje się głównie właśnie w komórkach i innej przenośnej elektronice, oraz bardziej bezpieczne np. żelazowo fosforanowe (LiFePO4) które z kolei mają gorsze parametry jeśli chodzi o gęstość energii. Oczywiście typów jest więcej w samochodach elektrycznych są jeszcze inne.

 

Tak czy siak te baterie Litowo jonowe w Samsungach są litowo polimerowe. Tak samo u Apple (tez na baterii masz napisane Li-Ion). Dziś to się wymiennie stosuje.

Edytowane przez iwanme

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...