Skocz do zawartości
MPro

Uszkodzona karta GTX 770?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

 

 

Karta działa bez wgranych sterowników. Po wgraniu sterowników zawiesza się przy włączaniu Windowsa i powoduje restart komputera.

 

Kartę rozkręciłem i wymieniałem pastę, bo myślałem, ze może się przegrzewa. Bez rezultatu.

 

Na karcie nie widać żadnych uszkodzeń. Obejrzałem całą kartę dokładnie i nic na niej nie widać złego... no może oprócz tego przebarwienia (widoczne tylko pod słońce, normalnie tego nie widać)

 

Znajduje się ono tak jak widać, dookoła jednej z pamięci VRAM. Zaznaczam, że normalnie tego nie widać, tylko pod słońce. Pytanie czy to uszkodzenie, czy może płytka się nagrzała od pamięci?

 

Co o tym myslicie? Gdzie szukać problemu? Podejrzewam uszkodzenie pamięci VRAM ale sam nie wiem. Nie wkładałem karty do piekarnika.

 

Wyrzucać do śmieci kartę czy sprzedać komuś bo ktoś na części sobie wezmie?

 

 

007fd0d3af28545b.jpg

 

78909452499fe8aa.jpg

 

713a5c3afa72ba82.jpg

Edytowane przez MPro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

R.i.P

 

Piekarnik może przywrócić jej życie na jakiś czas. Na ile? Tego nikt Ci nie powie, może działać tydzień a może tez pól roku i więcej. Gorzej bo możne to tez nie pomóc w ogóle.

 

Do stracenia już nic nie masz :E Tylko niech Ci nei przyjdzie do głowy głupi pomysł sprzedawania jej jako sprawną po piekarniku. :naughty::thumbdown:

Edytowane przez Sary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do stracenia już nic nie masz :E Tylko niech Ci nei przyjdzie do głowy głupi pomysł sprzedawania jej jako sprawną po piekarniku. :naughty::thumbdown:

 

 

Ja nie z tych ludzi co oszukują. Takie rady zachowaj zatem dla siebie. Karta już dawno jest wystawiona za grosze z opisem tak jak na forum i szczegółowymi zdjęciami problemu.

 

Miałem nadzieję, że może ktoś doda coś na forum, że jakimś tanim kosztem uda się uratować kartę i będę miał do 2 kompa.

 

Piekarnik może przywrócić jej życie na jakiś czas. Na ile? Tego nikt Ci nie powie, może działać tydzień a może tez pól roku i więcej. Gorzej bo możne to tez nie pomóc w ogóle.

 

Nic Ci piekarnik do życia nie przywróci jeżeli pamięci są walnięte.

Edytowane przez MPro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałeś w menedżerze urządzeń informację o błędzie z kodem 43?

 

Piekarnik może przywrócić jej życie na jakiś czas. Na ile? Tego nikt Ci nie powie, może działać tydzień a może tez pól roku i więcej. Gorzej bo możne to tez nie pomóc w ogóle.

Piekarnik może pomóc tylko,gdy są zimne luty na pamięciach/GPU.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie z tych ludzi co oszukują. Takie rady zachowaj zatem dla siebie. Karta już dawno jest wystawiona za grosze z opisem tak jak na forum i szczegółowymi zdjęciami problemu.

 

Miałem nadzieję, że może ktoś doda coś na forum, że jakimś tanim kosztem uda się uratować kartę i będę miał do 2 kompa.

 

 

 

Nic Ci piekarnik do życia nie przywróci jeżeli pamięci są walnięte.

 

To nie była żadna rada, a zwykła uwaga bo różne pomysły mają ludzie, wiec po co ten atak? Pewien jesteś ze pamięci są uszkodzone? Może poszły tylko luty przy pamięci a piekarnik ma właśnie za zadanie je "odratować" "tanim kosztem"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do karty widać wyraźnie przegrzanie/częściowe spalenie laminatu na jednej z kości pamięci.

Do dokładnej diagnozy zepsutej karty potrzebny jest sprzęt,co posiada Forest,schemat karty i trochę wiedzy.

Przy jednej padniętej kości pamięci wypada wymienić wszystkie,co może sprawić,że koszt wymiany pamięci z robocizną może wynieść w okolicach ceny używanej GTX 770.

 

Jeszcze dopowiem,że z tyłu karty są widoczne miejsca,gdzie laminat jest przegrzany(pod sekcją zasilania,kościami pamięci oraz GPU)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Ta promocja to był jakiś strzał w czasie mocno ograniczony. Sprawdziłem jeszcze raz za jakieś 15 minut i już monitor był w normalnej cenie trzeba zaglądać, ażeby wyrwać w super cenie Sid co Masz na myśli pisząc CCC ??  
    • Konfederuskie kuce nigdy nie były najmądrzejsze, delikatnie mówiąc Więc i kolejne ich kretynizmy i brak pojęcia o makroekonomii nie dziwią.
    • To pastę masz pewnie do wymiany od termopadów ci temperatura gpu nie skoczyła te plamy to jest olej z termopadów częsty przypadek ale to nie znaczy że termopady są do wymiany jak zobaczysz gdzieś na PCB czy radiatorze ten "sok"
    • Jak sam niżej napisałeś - wykresy są skorygowane i w miarę poprawne, więc jednocześnie możesz zauważyć, że wahania występują niezależnie czy jest rozwój przemysłowy czy nie. Temperatury są na poziomie jak to było 800 lat temu, a nadal niższe niż 1200 lat temu. Skąd przekonanie, że teraz będzie już tylko rosło i rosło? Historia pokazuje, że było cieplej. W perspektywie geologicznej - nie tak dawno temu. Dodatkowo napisałem, że w krótkim terminie obserwujemy wzrost temperatury, ale po co patrzeć w szerszej perspektywie - nie bedzie pasować do narracji. Albo te wykresy średniej temperatury w latach 1960-1990 vs 2011-2020... piękne manipulowanie danymi na podstawie wybranych okresów. Profeska tylko po to aby po raz kolejny udowodnić, że ma się bezwzględną rację i każdy kto mówi inaczej to upadł na głowę.   No tak - jak zimno to naturalnie, ale jeśli mamy tak samo dynamiczny powrót "do normy" to już planeta się pali i to wina wyłącznie człowieka. Wysiadam. Poza tym - sam wzrost temperatur to pikuś - gorsze są tego skutki czy wzrost intensywności i siły zjawisk ekstremalnych jak tornada, huragany, powodzie itp (tutaj mozemy się chyba zgodzić) - tutaj nie mamy już żadnych rzetelnych "dowodów" jedynie szczątkowe kroniki jak to było kiedyś, które trzeba traktować z przymrużeniem oka.   Każdy widzi na wykresie co chce zobaczyć, ale ja wysiadam bo tutaj jest odchylenie tylko w jedną stronę, że jedyna niepodważalna prawda jest taka, że planeta się pali. Tak samo kiedyś płaskoziemcy też nie dopuszczali myśli, że mogą się mylić
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...