Skocz do zawartości
Leserek123

Baza pod rozbudowę bez karty

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, chciałbym się trochę zorientować w sytuacji na rynku, bo w przyszłym roku planuję odświeżyć sobie sprzęt.

 

Chciałbym złożyć sobie skrzynkę na lata(5, może 8 lat w zależności od tempa rozwoju), jednak bez karty graficznej, bo tu mój chytry plan zakłada albo poczekanie do nowych kart, które będą nie wiadomo kiedy, ewentualnie zaopatrzenie się w jakiegoś rx580 na bieżące potrzeby, zakładając że nie interesuje mnie ani 4k ani 1440p.

 

W takim wypadku celowałbym w jak najmocniejszy procesor, płytę dostosowaną do rozbudowy(więcej ramu, więcej dysków, nowa karta), dysk na początek chyba 1tb na m2 i 16gb ramu. Co do procesora to mam spory problem czy coś od amd czy jednak stary dobry intel. Jeśli intel to czy warto dołożyć do i9-9900k czy jednak przerost formy, biorąc pod uwagę fakt, że nie bardzo chcę się bawić w chłodzenie wodne. Podkręcanie też bez przesady. Do tego jeszcze zasilacz z zapasem na przyszłość.

 

Jeśli chodzi o kwestie estetyczne i kultura pracy to są dla mnie mniej ważne, ale jednak fajnie gdyby taki sprzęt jakoś się prezentował. Budżet zakładamy nieograniczony, jednak fajnie gdyby nie był on przesadzony i jeśli można coś zmieścić w 4000zl zamiast 7000zl kosztem 5% wydajności to werdykt jest jeden. No i chyba najważniejsze czy taki plan w ogóle ma sens, ale biorąc pod uwagę stagnację na rynku zarówno cpu jak i gier to wydaje mi się sensowny.

 

Posiadam monitor 120hz, przeznaczenie to gry i w niedalekiej przyszłości CAD/Solid Edge i podobne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, chciałbym się trochę zorientować w sytuacji na rynku, bo w przyszłym roku planuję odświeżyć sobie sprzęt.

 

Chciałbym złożyć sobie skrzynkę na lata(5, może 8 lat w zależności od tempa rozwoju), jednak bez karty graficznej, bo tu mój chytry plan zakłada albo poczekanie do nowych kart, które będą nie wiadomo kiedy, ewentualnie zaopatrzenie się w jakiegoś rx580 na bieżące potrzeby, zakładając że nie interesuje mnie ani 4k ani 1440p.

 

W takim wypadku celowałbym w jak najmocniejszy procesor, płytę dostosowaną do rozbudowy(więcej ramu, więcej dysków, nowa karta), dysk na początek chyba 1tb na m2 i 16gb ramu. Co do procesora to mam spory problem czy coś od amd czy jednak stary dobry intel. Jeśli intel to czy warto dołożyć do i9-9900k czy jednak przerost formy, biorąc pod uwagę fakt, że nie bardzo chcę się bawić w chłodzenie wodne. Podkręcanie też bez przesady. Do tego jeszcze zasilacz z zapasem na przyszłość.

 

Jeśli chodzi o kwestie estetyczne i kultura pracy to są dla mnie mniej ważne, ale jednak fajnie gdyby taki sprzęt jakoś się prezentował. Budżet zakładamy nieograniczony, jednak fajnie gdyby nie był on przesadzony i jeśli można coś zmieścić w 4000zl zamiast 7000zl kosztem 5% wydajności to werdykt jest jeden. No i chyba najważniejsze czy taki plan w ogóle ma sens, ale biorąc pod uwagę stagnację na rynku zarówno cpu jak i gier to wydaje mi się sensowny.

 

Posiadam monitor 120hz, przeznaczenie to gry i w niedalekiej przyszłości CAD/Solid Edge i podobne.

Zasada jest prosta, której mnie też Panowie z tego forum nauczyli bo miałem takie dylematy jak Ty teraz, albo kupujesz coś teraz i twardo zakładasz, że sobie po prostu upgrade`ujesz za 2-3 lata bo nikt z forumowiczów tak naprawdę nie wie co będzie za 3 lata. Jeśli pod gierki same, typowo pod gry jesteś nastawiony i np. tworzenie jakiejś grafiki kiedyś to trochę lepsze rezultaty będziesz mieć na i9-9900k, ale jak dla mnie o wiele bardziej opłacalne jest wzięcie procesora od AMD ryzen 3700x na płytce x570 z chipsetem AM4, ponieważ z wypowiedzi użytkowników ten chipset ma jeszcze trochę być i jeśli wyjdzie nowa generacja to powinna śmigać na AM4, tylko teraz nie wiemy jakie to będą procki względem wydajność/cena do ryzena 3700x, który na tą chwilę podbija rynek. Takie procesory jak 3900x mają więcej wątków, ale na razie gry tego nie są wstanie wykorzystać więc bez sensu, a po drugie jego cena i wydajność vs 3700x nie jest tak znacząco większa np. w grach żeby dokładać 2x tyle do niego.

 

Jeśli chodzi o kartę graficzną to mnie się wydaje, że branie rx570 do procesora 3700x będzie go po prostu blokowało.. rx570 to się bierze jak ktoś na upgrade pc ma znikome środki. Napisałeś, że nie interesuje Cię 1440p oraz 4k więc domniemam, że będziesz operował na 1920x1080 FHD. Jeśli miałbym doradzać coś patrząc na to co piszesz to wziąłbym:

 

ZESTAW -> https://www.x-kom.pl/lista/epaq5qwnw

 

Zestaw kosztuje 7022zł musisz odjąć gamepassy, które w Twoim koszyku zrobią się za 1grosz. W zestawie posiadasz:

 

Ryzen 3700x - Bardzo dobry procesor do gier, streamowania, programów

2070 Super od gigabyte gaming oc - dobra karta w zupełności wystarczająca dla FHD jeszcze z zapasem, karta posiada dobre chłodzenie do tego co pisałeś nie ma sensu dopłacać do 2080s lub 2080Ti

x570 asus tuf gaming plus - płyta z dobrą sekcją zasilania oraz jej temperatury są naprawdę zadowalające

Crucial ballistix 2x8GB 3000Mhz cl15 - ramy z super potencjałem OC możesz je wykręcić, strzelam 3600Mhz cl16

SSD od Pny 1TB 3030 - bardzo dobry dysk, który jest zrobiony na dobrym kontrolerze i porządnej kości

dark rock 4 - chłodzenie do ryzen 3700x, starczyłby nawet fortis 3, ale według mojej opinii warto dorzucić

obudowa ARX7 RGB - obudowa z dobrym ofiltrowaniem i fabrycznymi czterema wentylatorami oraz podświetleniem RGB

Zasilacz seasonic GX 750w - zasilacz z dużym zapasem mocy, ale dałem go, ponieważ różnica między mniejszymi ilościami W są małe więc według mnie warto dołożyć, GX to poprawiona wersja Seasonica Plus`a.

 

Na tym zestawie i polatasz w 1080p i w 1440p. Jeśli zdecydujesz się np. za 3 lata na upgrade czy 2 lata na upgrade to będziesz mógł wszystko sprzedać i dołożyć do nowego, a przy tym nie stracisz dużo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź.

 

Faktycznie słyszałem sporo dobrego o AMD ostatnio, obawiam się jednak by nie był to jednorazowy wyskok, a ja zostanę z mobo do którego nie wepchnę intela, który przez lata jednak był stabilny. Wiem, że nikt nie przewidzi co będzie za kilka lat, ale przez ostatnich kilka tak na prawdę wzrost był znikomy i procki z serii 4xxxx wcale nie wymagały wymiany nawet gdy wychodziła seria 6xxx.

 

Chciałem jednak tym razem pójść w drugą stronę budując swój zestaw, czyli zamiast pchać jak najmocniejszą kartę by wydusić więcej FPS, zbudować coś co będzie łatwo i długo możliwe do rozbudowy, bo łatwiej raz na dwa lata zmienić kartę na mid tier niż wymienić mobo z procesorem i ramami. Procek planuję kupić taki by przez dłuższy czas nie był bottleneckiem dla karty, ale jeśli faktycznie dopłacenie 500zł da różnice 2-3% to nie ma to sensu. Z drugiej strony jednak więcej rdzeni za kilka lat może być przydatne.

 

Jeśli chodzi o kartę graficzną to oczywiście wiem, że RX570(lub jego odpowiednik gdy już będę decydował się na zakup) będzie się dusił przy takim procesorze, ale ostatnio gram zdecydowanie mniej, do tego mam monitor 1080p, więc na najbliższy czas powinien wystarczyć do komfortowej rozgrywki, a potem wymienię na coś lepszego gdy będę miał potrzebę i finanse.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź.

 

Faktycznie słyszałem sporo dobrego o AMD ostatnio, obawiam się jednak by nie był to jednorazowy wyskok, a ja zostanę z mobo do którego nie wepchnę intela, który przez lata jednak był stabilny. Wiem, że nikt nie przewidzi co będzie za kilka lat, ale przez ostatnich kilka tak na prawdę wzrost był znikomy i procki z serii 4xxxx wcale nie wymagały wymiany nawet gdy wychodziła seria 6xxx.

 

Chciałem jednak tym razem pójść w drugą stronę budując swój zestaw, czyli zamiast pchać jak najmocniejszą kartę by wydusić więcej FPS, zbudować coś co będzie łatwo i długo możliwe do rozbudowy, bo łatwiej raz na dwa lata zmienić kartę na mid tier niż wymienić mobo z procesorem i ramami. Procek planuję kupić taki by przez dłuższy czas nie był bottleneckiem dla karty, ale jeśli faktycznie dopłacenie 500zł da różnice 2-3% to nie ma to sensu. Z drugiej strony jednak więcej rdzeni za kilka lat może być przydatne.

 

Jeśli chodzi o kartę graficzną to oczywiście wiem, że RX570(lub jego odpowiednik gdy już będę decydował się na zakup) będzie się dusił przy takim procesorze, ale ostatnio gram zdecydowanie mniej, do tego mam monitor 1080p, więc na najbliższy czas powinien wystarczyć do komfortowej rozgrywki, a potem wymienię na coś lepszego gdy będę miał potrzebę i finanse.

Nie można mówić o rozbudowie ''na lata'', to jest strasznie zgubne powiedzenie.. przykład? AM4 miało być wspierane do końca 2020, a może tak nie być i to się tyczy intela i AMD. Więc albo budujesz coś teraz mocnego, możesz oczywiście wziąć mocną płytę, która według opinii pociągnie (jeśli będą nowe generacje pod ten chipset) nowe procesory, ale możesz też zrobić tak, że weźmiesz kozak płytę za którą zapłacisz, a twórcy wymyślą sobie przeskok na inną platformę i wtedy będzie płacz i zgrzyt, że można było składać na teraz, a nie na to co będzie za 3-4 lata. Decyzja należy do Ciebie, ale i9 9900k to według mnie taka sobie opcja. Czasy się zmieniły i jeśli intel nie ogarnie się to będzie zjadany na każdym kroku przez AMD. Więc żeby potem nie było. ;)

Edytowane przez Shanxi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może trochę źle się wyraziłem.. :D

 

Nie do końca chodzi mi o to by na tej płycie móc wymieniać procesor w nieskończoność, a raczej by mieć możliwość dołożenia lub ewentualnie wymiany ramu na większe kości, dokupienia kolejnego dysku czy właśnie wymiany karty, w taki sposób by wszystko się jeszcze pomieściło, a sam procesor kilka lat pożył. Wychodzę z założenia, że skoro przez ostatnie lata CPU raczej przechodziło powolną ewolucję, a nie rewolucję, to nadal tak będzie. Może mylnie, bo zatrzymałem się gdy 6700k było najlepszym wyborem i coś ponad to było raczej fanaberią, a sam procesor przecież nadal jest wystarczający i raczej nie ogranicza midtierowych kart.

 

Słyszałem coś, że nowe procki od intela mają być sporo tańsze niż ich poprzednicy, ale nie wiem ile w tym jest prawdy i jak to wszystko będzie wyglądało u nas w Polsce. Jedno jest pewne, zasilacz spokojnie mogę brać mocniejszy, zawsze się przyda :D

Edytowane przez Leserek123

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może trochę źle się wyraziłem.. :D

 

Nie do końca chodzi mi o to by na tej płycie móc wymieniać procesor w nieskończoność, a raczej by mieć możliwość dołożenia lub ewentualnie wymiany ramu na większe kości, dokupienia kolejnego dysku czy właśnie wymiany karty, w taki sposób by wszystko się jeszcze pomieściło, a sam procesor kilka lat pożył. Wychodzę z założenia, że skoro przez ostatnie lata CPU raczej przechodziło powolną ewolucję, a nie rewolucję, to nadal tak będzie. Może mylnie, bo zatrzymałem się gdy 6700k było najlepszym wyborem i coś ponad to było raczej fanaberią, a sam procesor przecież nadal jest wystarczający i raczej nie ogranicza midtierowych kart.

 

Słyszałem coś, że nowe procki od intela mają być sporo tańsze niż ich poprzednicy, ale nie wiem ile w tym jest prawdy i jak to wszystko będzie wyglądało u nas w Polsce. Jedno jest pewne, zasilacz spokojnie mogę brać mocniejszy, zawsze się przyda :D

Okej, widzę, że upierasz się przy intelu, podaj ile masz pieniędzy na to. Konkretna kwota bo dla jednego dużo to 2000, a dla drugiego 10000.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może nie koniecznie upieram się przy Intelu, po prostu przez lata dominował to i o nim mam największą, amatorską wiedzę, jeśli faktycznie AMD ma zamiar na dłużej utrzymać się na powierzchni to nie mam absolutnie nic przeciwko.

 

Budżet załóżmy sobie nieograniczony, ale ograniczmy się zdrowym rozsądkiem. Czyli jeśli (tak, znowu intel :D) i7 9700k będzie gorszy o 2-3% od i9 9900k, to nie ma potrzeby by dopłacać. Takim chyba must have jest 16gb ramu (nie wiem czy nie warto pokusić się o 2x16gb by kiedyś nie mieć problemów z doborem innych kości), 1TB dysku SSD, i porządny zasilacz. Kartą na razie się nie zajmujmy, zobaczę jak będzie wyglądała przyszła generacja najpewniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może nie koniecznie upieram się przy Intelu, po prostu przez lata dominował to i o nim mam największą, amatorską wiedzę, jeśli faktycznie AMD ma zamiar na dłużej utrzymać się na powierzchni to nie mam absolutnie nic przeciwko.

 

Budżet załóżmy sobie nieograniczony, ale ograniczmy się zdrowym rozsądkiem. Czyli jeśli (tak, znowu intel :D) i7 9700k będzie gorszy o 2-3% od i9 9900k, to nie ma potrzeby by dopłacać. Takim chyba must have jest 16gb ramu (nie wiem czy nie warto pokusić się o 2x16gb by kiedyś nie mieć problemów z doborem innych kości), 1TB dysku SSD, i porządny zasilacz. Kartą na razie się nie zajmujmy, zobaczę jak będzie wyglądała przyszła generacja najpewniej.

https://www.x-kom.pl/lista/q67nqrp4z to jest moja propozycja, dla mnie w wielu sprawach intel jest niszczony przez AMD więc 3700x jest znakomitym wyborem nawet i na te 3 lata, a jeśli procesory będą wychodziły od AMD pod AM4 to i wsadzisz tu nawet kolejną generacje bo płyta jest naprawdę dobra, lepsza wersja jest ASUS ROG STRIX E GAMING, ale tam to kolejne 200zł więcej. Tutaj wychodzi CI 6072 zł, zasilacz kozak jak i wszystko inne + 32GB RAM

Edytowane przez Shanxi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powyższy zestaw to nie porozumienie. Przy 3700x nie będzie raczej sensu wrzucać coś z nowych zen2+ bo za wiele to nie da. Mobo też nie wiem skąd takie bo nic nie wnosi i wystarczy b450MAX do tego procka za ~450zł. Zasilacz to już wogóle bajka z myślą o sli czy jak? wystarczy seasonic gx 650w o połowę tańszy to nie fabryka, aby tyle pobierało. Co do chłodzenia to wystarczy nawet fortis czy mugen.

 

Ogólnie kup zestaw tańszy na tu i teraz. Myślenie o modernizacji w przyszłości mija się z celem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powyższy zestaw to nie porozumienie. Przy 3700x nie będzie raczej sensu wrzucać coś z nowych zen2+ bo za wiele to nie da. Mobo też nie wiem skąd takie bo nic nie wnosi i wystarczy b450MAX do tego procka za ~450zł. Zasilacz to już wogóle bajka z myślą o sli czy jak? wystarczy seasonic gx 650w o połowę tańszy to nie fabryka, aby tyle pobierało. Co do chłodzenia to wystarczy nawet fortis czy mugen.

 

Ogólnie kup zestaw tańszy na tu i teraz. Myślenie o modernizacji w przyszłości mija się z celem.

Dobrze, nie znam się to doradź koledze bo widzisz, że chłop chce na lata. Widocznie mnie nie zrozumiałeś co ja chcę przekazać tym.. Złóż mu zestaw NA LATA też może podpatrzę sobie i złożę taki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, nie znam się to doradź koledze bo widzisz, że chłop chce na lata. Widocznie mnie nie zrozumiałeś co ja chcę przekazać tym.. Złóż mu zestaw NA LATA też może podpatrzę sobie i złożę taki.

 

Kombinowałaleś dobrze, tylko prócz nowego zen2+ nic nie włożysz, a pod kątem gier względem 3700x wątpię aby był jakiś mocny przeskok. Gdyby rdzynie były bardziej wykorzystywane to tak wówczas jakiś konkret, ale obecne problemy z mobasami są więc zapewne na nowej generacji również będą nawet pewnie na x570 więc lepiej kupić coś na tą chwilę pod obecne wymagania zaoszczędzić i za te kilka lat kupić coś nowego bo tutaj taki 3700x powinien starczyć spokojnie na te kilka lat.

 

Więc 3700x mobo b450MAX ew. x570 jeśli byś myślał o zmianie na zen2+ kiedyś ale to nie wiadomo jak będzie więc nie wiem czy sens. Ram spokojnie styknie 2x8gb ballistix 3000mhz cl15, zasilacz seasonic gx 550w/650w choć nie wiem jakie gpu chcesz tam wsadzić i na jakim monitorze dokładnie grasz. Buda wedle uznania signum sg1 RGB czy armis 5/7 spoko opcja za nie wiele. Dysk nvme cs3030 czy sx8200pro min 500gb do tego jakiś hdd p300 2tb na dane. Do tego jakieś chodzenie mugen, fortis.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kombinowałaleś dobrze, tylko prócz nowego zen2+ nic nie włożysz, a pod kątem gier względem 3700x wątpię aby był jakiś mocny przeskok. Gdyby rdzynie były bardziej wykorzystywane to tak wówczas jakiś konkret, ale obecne problemy z mobasami są więc zapewne na nowej generacji również będą nawet pewnie na x570 więc lepiej kupić coś na tą chwilę pod obecne wymagania zaoszczędzić i za te kilka lat kupić coś nowego bo tutaj taki 3700x powinien starczyć spokojnie na te kilka lat.

 

Więc 3700x mobo b450MAX ew. x570 jeśli byś myślał o zmianie na zen2+ kiedyś ale to nie wiadomo jak będzie więc nie wiem czy sens. Ram spokojnie styknie 2x8gb ballistix 3000mhz cl15, zasilacz seasonic gx 550w/650w choć nie wiem jakie gpu chcesz tam wsadzić i na jakim monitorze dokładnie grasz. Buda wedle uznania signum sg1 RGB czy armis 5/7 spoko opcja za nie wiele. Dysk nvme cs3030 czy sx8200pro min 500gb do tego jakiś hdd p300 2tb na dane. Do tego jakieś chodzenie mugen, fortis.

Kamil, ale ja dokładnie chciałem to przekazać, nie ma czegoś w tych czasach już na lata.. przecież każda nowa generacja to może być co chwilę nowa platforma, nikt nie ma pewności co będzie... Albo kupujemy TERAZ to co chcemy i co na TERAZ jest dla nas NAJLEPSZE albo rozwodzimy się co będzie za pół roku czy rok, to tak można przekładać zakup sprzętu i jeszcze z 5 lat. Wiadomo, że na teraz jak autor nawet nie piszę o temacie to mu polecę 3700x, b450 jakaś ogar, 16 GB ram itp, typowy forumowy dobry standard bo co wiecej? Mam mu tu wsadzic jakas MSI extreme za 3500 tysiace na AM4? A za rok bedzie nowa platforma no wiadomo, ze nie. Bardziej biłem do tego, aby się określił co On naprawdę potrzebuje i do czego bo ja robiłem jeszcze do niedawna tak samo jak On, ale to jest bardzo zgubne i powoduje sam bałagan w głowie. Na spokojnie, bez żadnego ataku do Ciebie piszę, tylko chcę wytłumaczyć o co mi chodzi, a bynajmniej się staram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już sprostowałem, chodzi mi o sprzęt w którym przez najbliższe 4-6 lat będę musiał jedynie wymieniać kartę graficzną ewentualnie dorzucić ramu czy dodatkowy dysk, nie martwiąc się o to czy procesor jednak nie będzie za słaby, bo jak wiadomo wiąże się to ze zdecydowanie większymi wydatkami. A biorąc za przykład i7 6700k, która obecnie nadal jest bardzo dobrym prockiem i po podkręceniu przecież w zupełności wystarcza do komfortowej gry, zwłaszcza w 1080p.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...