Skocz do zawartości
dude2332

Problem z procesorem

Rekomendowane odpowiedzi

Otóż sytuacja wygląda następująco. Jakieś 3 tygodnie temu złożyłem kompa, wszystko działało jak należy, tylko na początku musiałem sflahować biosa, bo obrazu nie było widać jak włączałem kompa (procesor Ryzen 5 3600, płyta główna MSI B450 gaming plus max). Wszystko chodziło bez zarzutu, aż do dzisiaj. Dzisiaj włączam kompa i od razu wiatraki w moim fotrisie 3 zaczynają chodzić na maksa (co nigdy w życiu się nie działo, zawsze komp włączał się cichutko). Wyskakuje komunikat, że CPU jest przegrzany, sprawdź, czy chłodzenie jest podłączone. Później już wszystko chodzi jak trzeba. Jedyne co to jak stało się to pierwszy raz to wszystko mi się zacinało, zresetowałem, to samo z wiatrakami, ale już komp potem chodzi normalnie. Mam program HWINFO którym codziennie monitorowałem prace podzespołów i nigdy w życiu nie było żadnej niebezpiecznej temperatury. Na ten moment w którym to pisze jest coś takiego: CPU ma 29.3 stopni, GPU 34 stopnie i uważajcie teraz. Pod zakładką system widnieje 95 stopni. Co ciekawe, ta temperatura nie zmienia się ani trochę, cpu, gpu co chwilę skacze, a to nic. Co już mi daje sygnał, że coś tu jest zdrowo nie tak, bo skąd niby miałaby być taka temperatura. Słuchajcie jeszcze, jak po włączeniu kompa nie wejdę jeszcze do pulpitu, tylko włącze biosa, to przy ustawieniach wiatraka widzę, że chodzi z ok 1400 rpm i temperatura cpu jakieś to 120 stopni, co jest chore. Rozumiem, że nie bez przyczyny te wiatraki na początku tak chodzą, pytanie, czy on rzeczywiście ma taką temperaturę? I dlaczego chwilę później jest już normalnie. I dlaczego to się stało tak przysłowiowo z du..y, że wczoraj było wszystko w porządku i nagle dzisiaj takie cyrki. Co mi radzicie zrobić? Na pewno dobrze go włożyłem, tak samo nałożyłem pastę poprawnie, chłodzenie też, więc nie doszukiwał bym się tutaj błędu (logicznie gdyby nawet tu był błąd, to by od razu wyszło). Myślicie, że to wina biosu, trzeba go zaktualizować, czy co? Poradźcie coś, bo nie mam zamiaru spalić sobie procesora, który ma 3 tygodnie. Dzięki.

 

Dodam jeszcze, że coś faktycznie musi się dziać, bo chociażby Assasin Creed Origins wcześniej śmigał na stałych 60 fps, a teraz ciągle jest 45-50, co jest rzeczą absurdalną.

Edytowane przez dude2332

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłodzenie dokrecone do oporu ? Dziwne wskazanie temp w biosie , czyżby padł czujnik temperatury? Zresetuj na start bios zworka , ja miałem na tomahawku po 2 tyg bezproblemowego działania zakłócenia audio i nic nie pomogło, dopiero zmiana płyty rozwiązała problem. Najlepsze jest to że teraz mój przyjaciel ma tego tomahawka i po włożeniu ryzena 1600 do Socketu problem automatycznie znikał. Teraz na moim chłodzeniu ustawiłem tryb pasywny do 60* na procesorze i co śmieszne w grach wentylatory na chwilę się włączają i wyłączają i tak w kółko . Na pulpicie wentylatory stoją w miejscu A temp dobija do 50* Max. Ustawiłem tak dla zabawy i jeśli to zdrowe to tak zostawię. Wiex nawet jakby wentylator się nie kręcił to nie masz szans złapać 120* w biosie

Edytowane przez novi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłodzenie dokrecone do oporu ? Dziwne wskazanie temp w biosie , czyżby padł czujnik temperatury? Zresetuj na start bios zworka , ja miałem na tomahawku po 2 tyg bezproblemowego działania zakłócenia audio i nic nie pomogło, dopiero zmiana płyty rozwiązała problem. Najlepsze jest to że teraz mój przyjaciel ma tego tomahawka i po włożeniu ryzena 1600 do Socketu problem automatycznie znikał. Teraz na moim chłodzeniu ustawiłem tryb pasywny do 60* na procesorze i co śmieszne w grach wentylatory na chwilę się włączają i wyłączają i tak w kółko . Na pulpicie wentylatory stoją w miejscu A temp dobija do 50* Max. Ustawiłem tak dla zabawy i jeśli to zdrowe to tak zostawię. Wiex nawet jakby wentylator się nie kręcił to nie masz szans złapać 120* w biosie

 

A jak to wytłumaczysz, że odłączyłem kompa od zasilania, podłączyłem za godzinę i już uruchomił się teraz normalnie? Problem z płytą główną, czy chwilowy kaprys? Pod zakładką system normalnie 26 stopni jest. Włączyłem Assasina i już się nie tnie. Czyli widocznie jakoś temperatura musiała być większa i dlatego wszystko zwolniło. Ale w takim razie zadaję sobie pytanie, czemu tak się dzieje? Coś musi być na rzeczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było już kilka tematów o tym połączeniu - Ryzen 5 3600, płyta główna MSI B450.

Ogólnie są problemy z biosem. Spróbuj uaktualnić. Poszukaj też w necie tematów z tym związanych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Na prawdę chcemy tutaj udowodnić globalne ocieplenie na podstawie 60 ostatnich lat?  To chyba trolling. Nawet co do tych danych z lat 50.: czy narzędzia / technologia użyta do pomiarów wtedy jak i dzisiaj jest taka sama? Czy punkty pomiarowe znajdują się w takich samych odległościach od zurbanizowanych części miast, aby nie zaburzać pomiarów? Jeśli choćby 1 z tych 2 rzeczy jest inne to te pomiary nie są dokładne, bo staramy się w nich zbadać średnie odchylenia o dziesiąte części stopni. Wiarygodne dane byłby by np. z ostatnich 150-200 lat gdy spełnione byłby by takie same warunki co do miejsc pomiaru i za pomocą takich samych narzędzi. Co i tak jest tylko analizą danych w krótkoterminowych okresie i nijak ma się do wahań temperatur w większej skali.   Albo te wykresy powyżej dotyczące np. poziomu pokrywy śnieżnej i temperatury zimą - cały w ciągu ostatnich 50 lat są wahania w tym ostatni pomiar wychodzący poza normę. Ponownie jednak - brak jakichkolwiek szczegółów w jakich warunkach i za pomocą jakich narzędzi były prowadzone pomiary. Na pewno na przestrzeni lat były one bardziej dokładne - co poddaje tylko w wątpliwość wcześniejsze pomiary gdzie margines błędu jest wyższy.  W bardziej długoterminowym okresie czasu wygląda to mniej więcej tak: http://www.faculty.ucr.edu/~legneref/bronze/climate.htm Albo tak: A Temperature reconstruction with 95% confidence intervals shown, from Loehle and McCullough (published in Energy and Environment, 2008): Correction to: A 2000 year global temperature record based on non-tree ring proxies. As this reconstruction is based soley on proxy data, the recent, measured global average temperature was not added to the end of the record as was done by Mann. The last data point represents a 29 year average centered around 1935   Z kolei zwolennicy globalnego ocieplenia mogą się np. posłużyć takim wykresem, który jest kwestionowany ze względu na duzą niedokładność: czarna linia poziom uśredniony, żółte linie - niepewność ""Hockey stick" reconstruction of global average temperature changes over 1000 years (ending in 1998). Reconstruction performed using proxy data before 1900 and instrumental data after 1900. Yellow and red shading show author's estimation of uncertainty in the reconstruction."
    • Widzę, że sam nie wie co chce kupić, ale CCC nadal działa 
    • Będzie od tego milion odwołań a w praktyce ściągną może kilkaset ludu. Zawsze też można starać się o status uchodźcy lub wyjechać dalej na Zachód. Ale ten ruch pokazuje, że jest kiepsko z rekrutem.
    • Eee, oni są właśnie taką poważną firmą...no chyba że chodzi o większe pieniądze Jak wiemy, najgorszy możliwy scenariusz w korpo to zmiana kąta wykresu powiązanego z jakimś KPI na ujemny. Z tego, co piszesz, dotyczyło to framesetów serii S, ale dalej koszt takiej ramy, oraz koszt zablokowania montażu i sprzedaży serii takiej ramy mógł być zbyt duży, żeby dalej udawać przywiązanie do jakości. Moja szklana kula mówi że ktoś dostał raporty o fuckupie, ale utrzymał kierunek wykresu na właściwym kierunku kosztem podjęcia ryzyka w stylu "jakoś to będzie, a jak nie będzie to dopiero to wyjdzie po następnym review; kto nie ryzykuje ten premii nie dostaje".  Skoro już o kiksach Treka: podobnie było niedawno z karbonowymi kokpitami w najwyższej serii Emondy SLR - pękały przy otworach na przewody hamulcowe. Początkowa obrona firmy to była "ale to się dzieje bo macie wypadki i sami łamiecie nasze Cudowne Produkty Klasy Premium (r)". Ale mimo wszystko ten mail od jakiegoś dziecka specjalnej troski o braku wiedzy na temat własnego produktu, do tego z zahasłowanym linkiem do pdfa z ich intranetu to mnie rozbroił.
    • To zależy jak na to patrzeć  . Jeśli mówimy tylko o finansach  Polaków  to   jesteśmy  biedni na tle europy ,ale nie najbiedniejsi . Jesli patrzeć na  gospodarkę  to jesteśmy biedni  na tle europy . itp itd
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...