Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

jahoo11

Ceny we włoszech :D

Rekomendowane odpowiedzi

Jade do włoch i... nie wiem ile euro wziąć :D:lol2:

 

może ktoś kto był we włoszech podać oriętacyjne ceny produktów spożywczych i alkoholi ;) ??

dodatkowo przydały by się też ceny w sanmarino :cool:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A na jak długo jedziesz? I gdzie? Bo ceny we Włoszech zależą do miejsca.

Przykładowo - za wodę mineralną 1,5 litra w Wenecji czy Rzymie zapłacisz 2-3 euro, a w supermarkecie znajdziesz wodę nawet za 15-50 centów. Z alkoholami jest podobnie. Najtańsze wino jakie udało mi się znaleźć - 99 centów za litr, ale przeważają wina od ok. 5 euro w górę. Za piwo zapłacisz (w knajpkach) 2-3 euro.

Chleb jest drogi - 1,5- 2 euro - i paskudny :D Pizza to wydatek od 5 euro w górę ;)

 

Co do cen w San Marino - podejrzewam, że interesują Cię głównie alkohole :D Polecam kupowanie w sklepikach położonych wyżej ;) Przykładowo - pina colada na dole kosztuje 5 euro, wyżej - 3,5. Rewelacyjne wino z San Marino kosztuje ok. 5-6 euro. Ceny pozostałych alkoholi także oscylują w granicach 5-8 euro :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak jest z winami ale o piwach się wypowiem..jak ja byłem we Włoszej 2 lata temu ceny piw były do przyjęcia..najdroższy był Zywiec i najlepszy reszta pokroju Amstel itp tania i upić się da...jak jesteś kradziejem to możesz łatwo wykorzystać swoje umiejętności bo w większości w miasteczkach turystycznych stojaki z itemkami stoją na polu a kasa wewnątrz sklepu...więc dla każdego coś dobrego...tak czy siak tam jest taki klimat że cza wypić 2X więcej niż w kraju..więc mozesz bić rekordy.. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak palisz to nie dobrze. Ceny fajek zaczynają się od 12zł ( przeliczone na polskie złote ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak palisz to nie dobrze. Ceny fajek zaczynają się od 12zł ( przeliczone na polskie złote ).

to tylko 3 euro , ale jak pali to rzeczywiście nie dobrze :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to tylko 3 euro , ale jak pali to rzeczywiście nie dobrze :D

Jak mu schodzi rama dziennie to ma wręcz przes**ne :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
bede w cesenatico - niedaleko rimini :)

Bardzo fajna miejscowość :) I nie taka super droga ;)

Niestety, byłam tam tylko kilka godzin.

W każdym razie przy Via Archimedea jest taki mały supermarket - polecam robić tam zakupy, przynajmniej jest w miarę tanio (najtańsza woda bodajże 55 centów, chipsy od 80 centów ;), wina i inne alkohole też stosunkowo niedrogie).

 

A - lody gałkowe w prawie całych Włoszech (a przynajmniej tam, gdzie ja byłam :E ) są w tych samych cenach - 1,5 euro mały (jedna gałka), 2 euro średni (dwie gałki), 2,5 euro duży (trzy gałki). Każda kolejna gałka 50 centów.

 

A jakbyś jechał na wycieczkę do Rzymu, Wenecji etc. to zabierz ze sobą wodę mineralną :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

generalnie to blisko morza jest strasznie drogo, w hipermarketach ceny sa calkiem przystepne, wiec radze wziac co najmniej 100 ojro (na ile tam jedziesz?)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jadę na 12 dni - na szczęście wyżywienie mam w cenie wycieczki :P

do sanmarino wybieramy się pierwszego dnia więc chyba warto tam zapasy zrobić ;)

 

sanmarino:

tak mniej więcej o ile taniej tam jest ??

i ile trzeba dać za malibu, baileysa czy absynta ?? :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
i ile trzeba dać za malibu, baileysa czy absynta

 

Takie rzeczy to na granicy bezcłowej... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jadę na 12 dni - na szczęście wyżywienie mam w cenie wycieczki :P

a z jakiego biura jedziesz i kiedy jeśli można spytać?

do sanmarino wybieramy się pierwszego dnia więc chyba warto tam zapasy zrobić ;)

tak mniej więcej o ile taniej tam jest ??

i ile trzeba dać za malibu, baileysa czy absynta ?? :hmm:

Czy ja wiem czy taniej jest...

Malibu mają tylko w wersji pina colada (rozrobione z mlekiem już) - przynajmniej ja nie widziałam tam innego ;) Kosztowało 3,5 - 6 euro :E (3,5 euro za pół litra w sklepach położonych wyżej). Co do absyntu - nie wiem po ile, ale na pewno jest (ale chyba "spod lady' :E )

Takie rzeczy to na granicy bezcłowej... ;)

w San Marino z zasady są sklepy bezcłowe ;)

Ale fakt - po drodze, między Czechami a Austrią jest fajny sklep bezcłowy ;)

 

BTW - w San Marino nie zdziw się, jak sprzedawcy będą mówić do Ciebie po polsku :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jade po jutrze :)

nie jadę z biura jedziemy ze znajomymi (wyżywienie w cenie pokoju;))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o polskie alkohole to ceny sa z kosmosu, niezadko widziałem identyczna cene jak u Nas tylko ze u nich to było w Euro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prosze o Pomoc!!!

Jade do Cesantico to znaczy moja córka ma tam wszystko jedzenie nocleg itp.bo to jest kolonia

Niewiem ile dac jej Euro bo jedzie na 11 dni a potrzebuje na loda jakies słodycze i drobne pamiątki...

Ile mam jej dać???

I jak ktoś wie to jakie są tam ceny słodyczy takich jak chipsy,lody,batony,picie itp.??? :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Madziula, no dajże spokój, dopiero co córa była w Chorwacji na koloniach, teraz do Włoch?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ceny sa takie same jak w Polsce... wiec jak w Polsce schodzi jakies 100zl na dzien to tam okolo 25-30 euro. Nawet nie zdziwcie sie jak bedzie taniej niz w Polsce :D jedynie w lokalach pubach i barach to cena taka jak w Polsce tylko zamiast znaczka zlotowki jest euro :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Prosze o Pomoc!!!

Jade do Cesantico to znaczy moja córka ma tam wszystko jedzenie nocleg itp.bo to jest kolonia

Niewiem ile dac jej Euro bo jedzie na 11 dni a potrzebuje na loda jakies słodycze i drobne pamiątki...

Ile mam jej dać???

I jak ktoś wie to jakie są tam ceny słodyczy takich jak chipsy,lody,batony,picie itp.??? :hmm:

ile lat ma corka? Bo jak z 16 i wiecej to na miejscu sobie zarobi :E hura, temat sprzed 2,5 roku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jedynie w lokalach pubach i barach to cena taka jak w Polsce tylko zamiast znaczka zlotowki jest euro :)

No dokładnie, rodzice parę dni temu byli i rzeczywiście niektóre rzeczy trzeba liczyć zeta x 4. P:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Prosze o Pomoc!!!

Jade do Cesantico to znaczy moja córka ma tam wszystko jedzenie nocleg itp.bo to jest kolonia

Niewiem ile dac jej Euro bo jedzie na 11 dni a potrzebuje na loda jakies słodycze i drobne pamiątki...

Ile mam jej dać???

I jak ktoś wie to jakie są tam ceny słodyczy takich jak chipsy,lody,batony,picie itp.??? :hmm:

Kto normalny je lody zimą ? :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Byłem we włoszech na tamtych wakacjach (Cesenatico) i ceny są średniawe powiesz szczerze. Piwo kosztuje od 99 centów do 1.50 euro / duże piwo(zależy też jaka marka). Fajki to najtańsze widziałem od 2.99 euro. Ja na ok. 3 tyg. wiziąłem ok. 200 euro i jeszcze miałem po powrocie do polski z 15 euro :E Jak coś to nie pale, więc nie wydawałem na fajki tam kasy. Moge jeszcze dodać, że cola jest tam tania i chleb paskudny :P . Pozdrawiam i jakbyś miała jakieś pytania to pisz na PW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak bylem w miejscowosci turystycznej typowo we Wloszech to niesamowicie drogo,szczegolnie pieczywo,reszta troche mniej odstrasza generalnie,jesli bez uzywek to 100 euro wystarczy,reszte przywiezie,strat duzych nie bedzie po wymianie przeciez

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak samo byłem w Cesenetico i potwierdzam, że chleb mają tam paskudny ;] Vodka cytrynowa 0.5 kosztuję chyba 8 euro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Wszystkie kostiumy:     Jest ich 30, aż dziwne, że część z nich nie wylądowała w jakimś sklepiku   biorąc pod uwagę, że devi robili wcześniej gry na mobilki.:D Niektóre z nich...   Nie wiem też skąd tyle narzekania. Są też "normalne" stroje, nie każdy musi latać z "gołą pupą".
    • Ale to co zostało kupione skoro ten xeon E3-1230V2 z linku wchodzi na tą płytę główną? Może Ci wysłali inny?
    • Szczerze mówiąc wydajność 4090 z niższym poborem W i ceną by mi wystarczyły. No ale właśnie, tu pojawia się kwestia ceny.   W ogóle to zastanawiam się czy do 5080/5090 przebiedować jeszcze na obecnej platformie pod 1440p UW, czy raczej nie ma to sensu. Bottleneck CPU będzie się zdarzać, ale myślę że to naprawdę tragiczne przypadki.   Jeśli budowałbym nową platformę to już raczej na 8800/9800X3D (nie wiadomo jakie oznaczenie będzie miała następna seria). 
    • Na prawdę chcemy tutaj udowodnić globalne ocieplenie na podstawie 60 ostatnich lat?  To chyba trolling. Nawet co do tych danych z lat 50.: czy narzędzia / technologia użyta do pomiarów wtedy jak i dzisiaj jest taka sama? Czy punkty pomiarowe znajdują się w takich samych odległościach od zurbanizowanych części miast, aby nie zaburzać pomiarów? Jeśli choćby 1 z tych 2 rzeczy jest inne to te pomiary nie są dokładne, bo staramy się w nich zbadać średnie odchylenia o dziesiąte części stopni. Wiarygodne dane byłby by np. z ostatnich 150-200 lat gdy spełnione byłby by takie same warunki co do miejsc pomiaru i za pomocą takich samych narzędzi. Co i tak jest tylko analizą danych w krótkoterminowych okresie i nijak ma się do wahań temperatur w większej skali.   Albo te wykresy powyżej dotyczące np. poziomu pokrywy śnieżnej i temperatury zimą - cały w ciągu ostatnich 50 lat są wahania w tym ostatni pomiar wychodzący poza normę. Ponownie jednak - brak jakichkolwiek szczegółów w jakich warunkach i za pomocą jakich narzędzi były prowadzone pomiary. Na pewno na przestrzeni lat były one bardziej dokładne - co poddaje tylko w wątpliwość wcześniejsze pomiary gdzie margines błędu jest wyższy.  W bardziej długoterminowym okresie czasu wygląda to mniej więcej tak: http://www.faculty.ucr.edu/~legneref/bronze/climate.htm Albo tak: A Temperature reconstruction with 95% confidence intervals shown, from Loehle and McCullough (published in Energy and Environment, 2008): Correction to: A 2000 year global temperature record based on non-tree ring proxies. As this reconstruction is based soley on proxy data, the recent, measured global average temperature was not added to the end of the record as was done by Mann. The last data point represents a 29 year average centered around 1935   Albo tak, dla zwolenników globalnego ocieplenia. Nawet ten wykres nie do końca jest dla nich korzystny. Jest on kwestionowany ze względu na duzą niedokładność: czarna linia poziom uśredniony, żółte linie - niepewność ""Hockey stick" reconstruction of global average temperature changes over 1000 years (ending in 1998). Reconstruction performed using proxy data before 1900 and instrumental data after 1900. Yellow and red shading show author's estimation of uncertainty in the reconstruction."   Dlatego męczą mnie te teksty, że globalne ocieplenie to niepodważalna prawda i jest milion dowód nie do obalenia, bo tak nie jest. 
    • Widzę, że sam nie wie co chce kupić, ale CCC nadal działa 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...