Raporty do przejrzenia dla moderatorow

[Gość Push-up3k]

Ojej, straszne. Jakby to miało cokolwiek wspólnego z tym, że ukrywanie powodów banów/zpp jest błędem.

Edytowane 31 Stycznia 2019 przez Push-up3k

[Killer85 683]

Ojej, straszne. Jakby to miało cokolwiek wspólnego z tym, że ukrywanie powodów banów/zpp jest błędem.

O właśnie...

 

Za co zbanowano kolejne konta Gordona i temat też usunięty na ten temat...

 

Gordon sam usunął konto a nie dostał bana

Edytowane 31 Stycznia 2019 przez Killer85

[PrimoGhost 50]

Straszny to jest poziom niektórych osób tutaj. A jeszcze straszniejsze, że domagają się one przejrzystości i szeroko rozumianej sprawiedliwości, same zachowując się czasem, jak po wyjściu z rynsztoku.

 

A pisał ktoś w ogóle do Ryśka w tej sprawie?

 

Rękę sobie dam uciąć, że rozchodzi się o wbicie w środek dyskusji na pełnej kOrwie i tymczasowym koncie, żeby powrzucać parę uwag mających za zadanie rozwalić dyskusję i zdystansować innych userów od tematu.

 

Nie ma w tym nic złego, prócz faktu, że wbijając na 5 minut na koncie do którego hasła nie będzie się pamiętać za 2 dni - nie ma żadnej odpowiedzialności za to, co pisze i głosi, a wszelakie formy ograniczenia użyteczności takiego konta są pozbawione sensu, podobnie jak nakładanie blokady na porzucony w bagnach rower.

 

Ma ochotę wrócić na forum - Byłoby znakomicie, bo to jedna z najbardziej kumatych tutaj osób. No, ale cholera jasna - nie w takiej formie... Przyjść, wrzucić 4 posty na shoutBoxa i iść w cholerę. Nie widzę sensu takiego rozwiązania.

[crush 11519]

A Gordon kiedykolwiek przejmował się odpowiedzialnością? Więc raczej uwaga bez zastosowania.

[PrimoGhost 50]

To zależy od tego, co powie Grzegorz.

[crush 11519]

Generalnie ja nie jestem za banowaniem bez podawania przyczyny ale poniekąd rozumiem problem.

Jak to powinno wyglądać:

- wchodzi gość, zaczyna smarować ewidentne pierdoły > olewka, ignor, niech sobie pisze sam do siebie

Jak to wygląda?

- wchodzi gość, zaczyna smarować ewidentne pierdoły > kłótnia, burdel, wyzwiska.

Często nie ma podstaw do banowania, bo zapisu o głupocie tudzież w przypadku wątku politycznego szerzeniu żałosnej propagandy nie ma. Więc nie dziwi mnie zmęczenie tematem i ban bez opisu.

[Bono[UG] 1625]

Podstawy są, kwestia postawienia granicy czy to już obrażanie czy atak na innego użytkownika, czy to ciągle opinia czy już rozpowszechnianie fałszywych informacji itp. Niestety jest to bardzo subiektywne i trudne do oceny.

[Filip454 18]

Od chyba dwóch lat mam bana na głównej laba przez jakąś głupotę (od matka). Do kogo słać odwołanie? Do Piły?

Edytowane 14 Lutego 2019 przez Filip454

[deton24 50]

Albo maly_szcz

[kain 31]

Dopiero dziś zwróciłem uwagę, że są odpowiedzi w tym wątku. Trochę jestem przepracowany przez ostatnie miesiące...

 

http://forum.pclab.pl/topic/774052-Off-Polityczny/page__view__findpost__p__15388807

Hmm, ja tak tego nie zostawię. Ja z tym walczę od dawna w wielu miejscach. Dla mnie to jest jakaś niewyobrażalna bzdura, żeby nie można było podać dokładnego powodu bana.

 

W sensie, że co zrobisz? Minęły dwa tygodnie od tego posta i? Zbanowany zawodnik wie za co dostał bana i to jest najważniejsze. Jak ktoś Ciebie zwyzywa i dostanie bana, a ja jego post z wyzwiskami ukryję, to też będzie źle?

 

O właśnie...

 

Za co zbanowano kolejne konta Gordona i temat też usunięty na ten temat...

 

Gordon sam usunął konto a nie dostał bana

 

Gordon dostał jasny przekaz - albo niech założy normalne konto i normalnie z niego korzysta albo niech przestanie pisać. W tej chwili może wejść, nawrzucać komuś, skasować konto i założyć nowe. W ten sposób nigdy nie będzie ponosił żadnej odpowiedzialności plus utudnia nam pracę. Pomijając już fakt, że jest totalnie niepoważne.

 

Zresztą Primo jak zwykle w punkt:

 

Rękę sobie dam uciąć, że rozchodzi się o wbicie w środek dyskusji na pełnej kOrwie i tymczasowym koncie, żeby powrzucać parę uwag mających za zadanie rozwalić dyskusję i zdystansować innych userów od tematu.

 

Nie ma w tym nic złego, prócz faktu, że wbijając na 5 minut na koncie do którego hasła nie będzie się pamiętać za 2 dni - nie ma żadnej odpowiedzialności za to, co pisze i głosi, a wszelakie formy ograniczenia użyteczności takiego konta są pozbawione sensu, podobnie jak nakładanie blokady na porzucony w bagnach rower.

 

Ma ochotę wrócić na forum - Byłoby znakomicie, bo to jedna z najbardziej kumatych tutaj osób. No, ale cholera jasna - nie w takiej formie... Przyjść, wrzucić 4 posty na shoutBoxa i iść w cholerę. Nie widzę sensu takiego rozwiązania.

 

 

Od chyba dwóch lat mam bana na głównej laba przez jakąś głupotę (od matka). Do kogo słać odwołanie? Do Piły?

 

Nie, do mnie. Tylko wiesz, ja pamiętam jak mi napisałeś PW i komentarz w profilu, że jestem czyimś tam przydupasem plus inne takie Obiecujesz, że już wyrosłeś z bycia takim niemiłym?

[Filip454 18]

Ja nie wiem, ale dawanie perma normalnym użytkownikom za takie bzdury to ostre przegięcie (zważywszy na to, że najmniej obrywali realni napastnicy). Trolli się za to ignoruje. Taki trochę Wykop-tier, jeśli chodzi o jakość moderacji niektórych osób (nicków nie będę wymieniać bo większość moderacji jest naprawdę w porządku i wyrozumiała). Tym bardziej, jeśli były to 2 sprzeczki rocznie. Ja jestem niemiły? No proszę Cię.

 

Co do bycia niemiłym: Vega nigdy nie wyrósł z bycia niemiłym, a jakoś tyle lat się utrzymywał i nikt nie pisnął ani słowa (do czasu)

 

Zapytałem z kim mogę się w tej sprawie kontaktować. Nie pytałem o Twoje wspomnienia związane ze mną. To nie jest temat pt. "Wspomnienia związane z labem". Musisz mieć chyba jakieś wyrzuty sumienia, skoro jeszcze to pamiętasz.

 

Albo maly_szcz

 

Dzięki Det.

Edytowane 15 Lutego 2019 przez Filip454

[kain 31]

Ja nie wiem, ale dawanie perma normalnym użytkownikom za takie bzdury to ostre przegięcie (zważywszy na to, że najmniej obrywali realni napastnicy). Trolli się za to ignoruje. Taki trochę Wykop-tier, jeśli chodzi o jakość moderacji niektórych osób (nicków nie będę wymieniać bo większość moderacji jest naprawdę w porządku i wyrozumiała). Tym bardziej, jeśli były to 2 sprzeczki rocznie. Ja jestem niemiły? No proszę Cię.

 

Co do bycia niemiłym: Vega nigdy nie wyrósł z bycia niemiłym, a jakoś tyle lat się utrzymywał i nikt nie pisnął ani słowa (do czasu)

 

Zapytałem z kim mogę się w tej sprawie kontaktować. Nie pytałem o Twoje wspomnienia związane ze mną. To nie jest temat pt. "Wspomnienia związane z labem". Musisz mieć chyba jakieś wyrzuty sumienia, skoro jeszcze to pamiętasz.

 

 

Dzięki Det.

 

Widze, ze nie zrozumiales wiec napisze mniej subtelnie. Jedyna osoba ktora mogla Ci tego bana zdjac jestem ja. Przed chwila to zrobilem. Moj poprzedni post powinien Ci zasugerowac cos w stylu "przepraszam, pewnie mnie ponioslo, postaram sie nie obrazac nikogo w przyszlosci", ale widze ze to bylo za trudne i zamiast tego wolales taktyke insynuacji i "a bo oni to tez cos tam!". Dziekowac za zdjecie bana tez nie musisz, ot spozniona walentynka

 

Ja zas z Twoim banem nie mialem nic wspolnego wiec o moje sumienie sie nie martw. Za to mam dobra pamiec. I przy kolejnym banie bede pamietal zebys dostal perma i na glownej i na forum, tak uprzedzam po prostu ze kredyt zaufania wykorzystales.

[Filip454 18]

Moj poprzedni post powinien Ci zasugerowac cos w stylu "przepraszam, pewnie mnie ponioslo, postaram sie nie obrazac nikogo w przyszlosci", ale widze ze to bylo za trudne i zamiast tego wolales taktyke insynuacji i "a bo oni to tez cos tam!". Dziekowac za zdjecie bana tez nie musisz, ot spozniona walentynka

 

Słuchaj, ja swoją karę odbyłem i nie mam zamiaru nikogo za nic przepraszać - uważam, że 2 letnia banicja na głównej, a później bycie nazwanym śmieciem przez Waszego byłego pracownika bo napisałem niepochlebną opinię o jego ulubionej gierce to wystarczająca kara za jakieś śmieszne przezwiska na poziomie podstawówki (zresztą nie tylko mnie atakował). Tymczasem trolle sobie swawolnie latały po głównej.

 

Grzecznie zapytałem do kogo mam kierować apelację/prośbę o unban. Ty zamiast normalnie mi odpisać wolałeś jak zwykle nadużyć swojej pozycji. Widocznie lubisz ten sport, ale nie wnikam bo mnie to nie interesuje.

 

Za to mam dobra pamiec. I przy kolejnym banie bede pamietal zebys dostal perma i na glownej i na forum, tak uprzedzam po prostu ze kredyt zaufania wykorzystales.

 

Wiem, że lubisz władzę, ale żeby dać mi perma na forum musiałbyś mieć do tego solidne podstawy. Nie jestem tu od dziś i nie jestem byle trollującą przybłędą z onetu. Będziesz ich teraz usilnie szukał więc dzięki za ostrzeżenie. Całkiem dobrze zachęcasz userów do udzielania się na forum.

 

 

zamiast tego wolales taktyke insynuacji i "a bo oni to tez cos tam!".

 

Napisałbym coś odważniejszego i pewnie równie zgodnego z prawdą, ale szkoda mi wieloletniego konta na tym portalu.

 

A ten unban to w sumie proforma bo i tak nie mam zamiaru niczego tam pisać. Szkoda strzępić klawiatury, patrząc na tamtejszy poziom dyskusji (adekwatny do poziomu moderacji). W sumie się teraz nie dziwię, czemu niektórzy userzy wyparowali z tego portalu.

 

 

Pozdrawiam i dzięki za unban.

Free Gordon

Edytowane 16 Lutego 2019 przez Filip454

[PrimoGhost 50]

Ze mną jest chyba coś grubo nie tak, bo nie ogarniam tych NIEUSTANNYCH odwoływań się do Władzy i Mocy WSZECHPOTĘŻNEJ jakiej to nadużywanie zarzucają użytkownicy chociażby moderatorom na forum. A powód tego jest taki, że kupując mleko w osiedlowym sklepie - nie uważam, że jestem przytłoczony mocą i władzą Pani Krysi ( którą lubię i szanuję ) która to na MOCY i WŁADZY ogólnie przyjętych w społeczeństwie reguł - wbija mi zakupione mleko na kasę i ZMUSZA mnie do konkretnego zachowania, jakim jest zapłata za owe mleko.

 

Tak po prostu myślę, że ten życiowy galimatias, w którym jesteśmy wszyscy - w pewnym momencie po prostu przybrał taki obrót, że to Pani Krysia znalazła się za ladą a ja znalazłem się przed ladą zobowiązany do określonego normami społecznymi zachowania. Może właśnie temu nie uważam tego za wynaturzenie i obłudę, gdyż uważam że Pani Krysia jest takim samym człowiekiem, jak ja który to ma swoje obowiązki i stara się je wykonywać. Podobnie właśnie nie uważam, że osoba, która ma dodatkowy guziczek w panelu edycji postu czy profilu - jest osobą, która ma nade mną moc i władzę a po prostu taką, która z niewyjaśnionych zawirowań losu - po prostu się tam znalazła.

 

Co więcej - ta przytłaczająca dysproporcja mocy i władzy Pani Krysi a mojej osoby kupującej mleko - mimo wszystko nie obliguje mnie, abym do tego sklepu chodził i rzeczone mleko - kupował.

 

Nie chcę nikogo urazić - najzwyczajniej uważam, że o nadużywaniu mocy i władzy w życiu można powinno się mówić w nieco innych jego aspektach. Może takich, które rzeczywiście powodują realną krzywdę? Pozbawiają kogoś fundamentalnych jego praw?

 

Wytaczanie takich armat aksjologicznych w oparciu o sytuację na forum komputerowym jest trochę jak strzelanie do komara z owej armaty. Niby się da, ale wygląda komicznie. Co można przyznać - takie zachowanie jest proste.... do porzygu wręcz liniowe, bo omija całe clue dyskusji ( czy ktoś jest Beeee czy nie jest Beeee i dlaczego tak jest? ) tylko od razu wbija się w belkę na której siedzi mod a użytkownik i na tejże belce zawiesza cały środek ciężkości swoich racji.

 

 

Mając ospę wietrzną - można się non stop drapać, co jest najprostszą metodą, jak coś nas swędzi, zwłaszcza na tyłku - ale można też bardziej "skomplikować" sobie życie i spróbować się leczyć.

[Bono[UG] 1625]

http://forum.pclab.pl/topic/902099-bajki-dla-dzieci/page__view__findpost__p__11905038

 

Taka drobna uwaga.

Temat odgrzebał jakiś spamer z linkiem do chomika. Zgłoszone i jak widać reakcja była, bo post został usunięty. Tylko czemu reszta po odkopie też została?

 

Tutaj może jeszcze dyskusja jakiś sens ma ale widziałem też tematy, gdzie sensu to żadnego nie miało, np. zostawał post z odpowiedzią do ukrytego/usuniętego.

[PrimoGhost 50]

Przecież to ajaloto i onton2

 

Ten sam styl pisania, te same głupoty i ten sam spam.

[Filip454 18]

Ze mną jest chyba coś grubo nie tak, bo nie ogarniam tych NIEUSTANNYCH odwoływań się do Władzy i Mocy WSZECHPOTĘŻNEJ jakiej to nadużywanie zarzucają użytkownicy chociażby moderatorom na forum. A powód tego jest taki, że kupując mleko w osiedlowym sklepie - nie uważam, że jestem przytłoczony mocą i władzą Pani Krysi ( którą lubię i szanuję ) która to na MOCY i WŁADZY ogólnie przyjętych w społeczeństwie reguł - wbija mi zakupione mleko na kasę i ZMUSZA mnie do konkretnego zachowania, jakim jest zapłata za owe mleko.

 

Tak po prostu myślę, że ten życiowy galimatias, w którym jesteśmy wszyscy - w pewnym momencie po prostu przybrał taki obrót, że to Pani Krysia znalazła się za ladą a ja znalazłem się przed ladą zobowiązany do określonego normami społecznymi zachowania. Może właśnie temu nie uważam tego za wynaturzenie i obłudę, gdyż uważam że Pani Krysia jest takim samym człowiekiem, jak ja który to ma swoje obowiązki i stara się je wykonywać. Podobnie właśnie nie uważam, że osoba, która ma dodatkowy guziczek w panelu edycji postu czy profilu - jest osobą, która ma nade mną moc i władzę a po prostu taką, która z niewyjaśnionych zawirowań losu - po prostu się tam znalazła.

 

Co więcej - ta przytłaczająca dysproporcja mocy i władzy Pani Krysi a mojej osoby kupującej mleko - mimo wszystko nie obliguje mnie, abym do tego sklepu chodził i rzeczone mleko - kupował.

 

Nie chcę nikogo urazić - najzwyczajniej uważam, że o nadużywaniu mocy i władzy w życiu można powinno się mówić w nieco innych jego aspektach. Może takich, które rzeczywiście powodują realną krzywdę? Pozbawiają kogoś fundamentalnych jego praw?

 

Wytaczanie takich armat aksjologicznych w oparciu o sytuację na forum komputerowym jest trochę jak strzelanie do komara z owej armaty. Niby się da, ale wygląda komicznie. Co można przyznać - takie zachowanie jest proste.... do porzygu wręcz liniowe, bo omija całe clue dyskusji ( czy ktoś jest Beeee czy nie jest Beeee i dlaczego tak jest? ) tylko od razu wbija się w belkę na której siedzi mod a użytkownik i na tejże belce zawiesza cały środek ciężkości swoich racji.

 

 

Mając ospę wietrzną - można się non stop drapać, co jest najprostszą metodą, jak coś nas swędzi, zwłaszcza na tyłku - ale można też bardziej "skomplikować" sobie życie i spróbować się leczyć.

 

Powiem Ci, że nawet mnie rozbawiłeś tym postem. Jak rano czytałem to trochę mocniej niż zwykle wypuściłem powietrze nosem

Edytowane 16 Lutego 2019 przez Filip454

[PrimoGhost 50]

Bardzo mnie to cieszy. Lubię poprawiać ludziom nastrój

 

I tak jak wspomniałem - to mój punkt widzenia.

[mbrzostek 0]

Powinno być "clou dyskusji".

[PrimoGhost 50]

Powinno...ale nie jest. MOC T9 tak wybrała.

Edytowane 17 Lutego 2019 przez PrimoGhost

[deton24 50]

Chciałbym w tym miejscu złożyć skargę na pewien dziwny proceder który miał miejsce na koncie blogowym użytkownika ghs.

Wbrew jego wiedzy, jego wszystkie wpisy zostały bez ostrzeżenia usunięte.

Czy ktoś mógłby zabrać głos na te temat?

[Bono[UG] 1625]

To ten twór jeszcze żyje?

[Orgiusz 0]

' date='18 Luty 2019 - 09:29' timestamp='1550478543' post='15411396']

To ten twór jeszcze żyje?

 

Też mnie to zaskoczyło. Plus mądrości ludowe w dziale sprzętowym...

[deton24 50]

Archive.org wskazuje na zniknięcie wpisu gdzieś w połowie 2018.

Dokładnie pod koniec maja.

Podejrzewam że wtedy dokonano czystek.

Zostały usunięte wpisy użytkowników niezwiązanych z redakcją, lub byłych członków redakcji (np. red. Opackiego, Skryckiego, Grzyba).

Tego było sporo.

Na szczęście archive.org przed tą datą powinien mieć całą stronę z oryginalnymi wpisami zindeksowaną. Wystarczyłoby wejść na główną stronę w okolicach połowy maja.

Jeśli ktoś z osób odpowiedzialnych się tu nie wypowie, to trzeba będzie zrobić inbę w osobnym temacie, bo to mocno nie fair wobec ludzi, i dobrze żeby więcej osób się dowiedziało co się stało, i dlatego.

Edytowane 19 Lutego 2019 przez deton24

[kain 31]

Nic mi na ten temat nie wiadomo, w czwartek bede w redakcji to sie sprobuje dowiedziec.