Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

szczepan89

wazne! - alkohol a antybiotyki

Rekomendowane odpowiedzi

biorę duomox (jedna tabletka to 1g), wziąłem już ostatni raz w piątek (dziś) o 10.00, mam zamiar zacząć obalać 4-5 piwek w sobotę ok. godz. 19.00-20.00, czy w związku z tym, że brałem antybiotyk (ale już skończyłem), mogą wystąpić jakieś komplikacje w piciu?

 

dziękuję z góry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

noooo, chodzi o zawroty głowy, utratę przytomności, takie tam czynniki, które mogą mi przeszkodzić w dobrej zabawie :D

 

faktycznie śmiesznie to zabrzmiało :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeczytaj ulotke dolaczona do opakowania tam powinno byc napisane

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh ja bym nie pił ponieważ antybiotyk będzie jeszcze przez jakiś czas utrzymywał się w organiźmie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W piciu na pewno nie będzie komplikacji. Mogą wystąpić przerwy w pracy serca. Ale nie masz się czym przejmować, jak Cię zreanimują w ciągu 3 minut, przeżyjesz. Najwyżej będziesz roślinką.

To wszystko napisałem poważnie, z doświadczenia, sam przeżyłem coś podobnego. Zaciekawiło mnie wtedy bardzo jak można się przejechać na tamten świat.

Współczesne antybiotyki w tabletkach normalnie leżą sobie w żołądku godzinami i stopniowo uwalniają lek. Dodanie do tego alkoholu nie musi zabić (to się zdarza raczej rzadko) ale na pewno zniweczy działanie leku.

A przerwanie antybiotyku daje tylko to, że bakterie się uodpornią i następna seria musi być silniejsza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
noooo, chodzi o zawroty głowy, utratę przytomności, takie tam czynniki, które mogą mi przeszkodzić w dobrej zabawie :D

 

faktycznie śmiesznie to zabrzmiało :lol2:

 

Myślałem, że to są właśnie skutki spożycia nadmiernej ilości alkocholu bez żadnych wspomagaczy typu antybiotyki czy picie z wydmuszki po jajku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amoksycylina jako, że jest w 60% metabolizowana w wątrobie to jej stężenie będzie się utrzymywać przez kilka dni w organizmie. Dodając do tego osłabienie immunologiczne twojego organizmu, alkohol może nie być tutaj dobrym rozwiązaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Amoksycylina jako, że jest w 60% metabolizowana w wątrobie to jej stężenie będzie się utrzymywać przez kilka dni w organizmie.

:hmm:

bardzo ciekawe-powiedz, ze przeczytales to w ulotce leku?

 

takie leki jak duomox moga utrzymywac sie w organizmie do 72h od przyjecia ostatniej dawki.osobiscie odradzam laczenie antybiotyku z alkoholem :thumbdown:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie masz nawet 18stu lat...daj spobie spokój z tym piciem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hyhy ja piłem po 24 godzinach od zażycia antybiotyku i jakoś mi nic nie było :mad2::hmm: tobie też może się uda a jak nie to czarna kobra i nara :lol2::E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość chucks

Dostaniesz rozwolnienia i umrzesz z powodu odwodnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z alkoholem i antybiotykami to jest takie troche straszenie ale w zasadzie nie ma większych przeciwskazan - no chyba , ze jesteś zawałowcem lub chorujesz na nadciśnienie , poza tym dobry antybiotyk w połączeniu z alkoholem potrafi zrobić w głowie niezłą bombe więc lepiej uważaj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:hmm:

bardzo ciekawe-powiedz, ze przeczytales to w ulotce leku?

 

takie leki jak duomox moga utrzymywac sie w organizmie do 72h od przyjecia ostatniej dawki.osobiscie odradzam laczenie antybiotyku z alkoholem :thumbdown:

Osiąga dwukrotnie wyższe stężenia w surowicy niż ampicylina.

T 0,5 wynosi 1 h. Z białkami krwi wiąże się tylko w 20%. Słabo przenika do płynu mózgowo-rdzeniowego, osiąga stężenie terapeutyczne w moczu, żółci, oskrzelach, tkankach miękkich, skórze. Metabolizowana w wątrobie, wydalana z moczem w 60% w postaci nie zmienionej Głównie chodziło mi o upośledzenie działania wątroby przez łączenie alkoholu z amoksycyliną. Jeszcze jakieś zastrzeżenia ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że w dzisiejszych czasach wielu ludzi nie potrafi dobrze się bawić bez alkoholu, szczególnie młodych... Też mam 17 lat i jakoś potrafię "poszaleć" bez dodatków, których skutki są brzemienne, bo następnego dnia człowiek nie wie jak ma na imie nawet :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się skłąda że zdażyło mi się pić biorąc silny antybiotyk, nic mi nie było ale nie polecam i nie radzę stosować..

 

A no i uważaj z dawkami tego alko bo ja po kilku piwkach i 2 dronkach byłem już mocno zakręcony :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe no temat smieszny :P mogles dzisiaj rano niebrac leku to bys popil bez zadnego ale... ale jak dobra okazja to chlej ile wlezie ;) (zart)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Hehe no temat smieszny :P mogles dzisiaj rano niebrac leku to bys popil bez zadnego ale... ale jak dobra okazja to chlej ile wlezie ;) (zart)

No, najlepsza rada, przerwać branie antybiotyku.

Nie ma to jak odporne na wszystko szczepy, samemu przez siebie wychodowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę was, czytajcie do końca - właśnie skonczyłem brać ten lek. Od wzięcia Duomoxu do picia będzie ponad 30 godzin przerwy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dobrze, że skończyłeś brać ten lek, co nie oznacza jednak, iż temat musi być od razu zamknięty :P Dobrze jest podyskutować o takich właśnie sprawach. (z doświadczenia :hmm: ) wiem, że piwko może zaszkodzić na jakikolwiek antybiotyk. Antybiotyk teggo typu to nie problem, ale jeśli już chodzi o te z serii przeciwnadciśnieniowej, przeciwbólowej, etc sprawa wygląda całkiem inaczej: alkohol w tym wypadku potęguje odwrotne działanie leku, co w najlepszym przypadku może doprowadzić do zawału bloku komory sercowej. Jeżeli w dodatku niedajboże "przepijemy lek" wódką, piwem, etc - śmierć następuje w przeciągu kilkunastu minut. Z lekami nie ma żartów, ale myślę, że każdy ma swój rozum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Na prawdę chcemy tutaj udowodnić globalne ocieplenie na podstawie 60 ostatnich lat?  To chyba trolling. Nawet co do tych danych z lat 50.: czy narzędzia / technologia użyta do pomiarów wtedy jak i dzisiaj jest taka sama? Czy punkty pomiarowe znajdują się w takich samych odległościach od zurbanizowanych części miast, aby nie zaburzać pomiarów? Jeśli choćby 1 z tych 2 rzeczy jest inne to te pomiary nie są dokładne, bo staramy się w nich zbadać średnie odchylenia o dziesiąte części stopni. Wiarygodne dane byłby by np. z ostatnich 150-200 lat gdy spełnione byłby by takie same warunki co do miejsc pomiaru i za pomocą takich samych narzędzi. Co i tak jest tylko analizą danych w krótkoterminowych okresie i nijak ma się do wahań temperatur w większej skali.   Albo te wykresy powyżej dotyczące np. poziomu pokrywy śnieżnej i temperatury zimą - cały w ciągu ostatnich 50 lat są wahania w tym ostatni pomiar wychodzący poza normę. Ponownie jednak - brak jakichkolwiek szczegółów w jakich warunkach i za pomocą jakich narzędzi były prowadzone pomiary. Na pewno na przestrzeni lat były one bardziej dokładne - co poddaje tylko w wątpliwość wcześniejsze pomiary gdzie margines błędu jest wyższy.  W bardziej długoterminowym okresie czasu wygląda to mniej więcej tak: http://www.faculty.ucr.edu/~legneref/bronze/climate.htm Albo tak: A Temperature reconstruction with 95% confidence intervals shown, from Loehle and McCullough (published in Energy and Environment, 2008): Correction to: A 2000 year global temperature record based on non-tree ring proxies. As this reconstruction is based soley on proxy data, the recent, measured global average temperature was not added to the end of the record as was done by Mann. The last data point represents a 29 year average centered around 1935   Z kolei zwolennicy globalnego ocieplenia mogą się np. posłużyć takim wykresem, który jest kwestionowany ze względu na duzą niedokładność: czarna linia poziom uśredniony, żółte linie - niepewność ""Hockey stick" reconstruction of global average temperature changes over 1000 years (ending in 1998). Reconstruction performed using proxy data before 1900 and instrumental data after 1900. Yellow and red shading show author's estimation of uncertainty in the reconstruction."
    • Widzę, że sam nie wie co chce kupić, ale CCC nadal działa 
    • Będzie od tego milion odwołań a w praktyce ściągną może kilkaset ludu. Zawsze też można starać się o status uchodźcy lub wyjechać dalej na Zachód. Ale ten ruch pokazuje, że jest kiepsko z rekrutem.
    • Eee, oni są właśnie taką poważną firmą...no chyba że chodzi o większe pieniądze Jak wiemy, najgorszy możliwy scenariusz w korpo to zmiana kąta wykresu powiązanego z jakimś KPI na ujemny. Z tego, co piszesz, dotyczyło to framesetów serii S, ale dalej koszt takiej ramy, oraz koszt zablokowania montażu i sprzedaży serii takiej ramy mógł być zbyt duży, żeby dalej udawać przywiązanie do jakości. Moja szklana kula mówi że ktoś dostał raporty o fuckupie, ale utrzymał kierunek wykresu na właściwym kierunku kosztem podjęcia ryzyka w stylu "jakoś to będzie, a jak nie będzie to dopiero to wyjdzie po następnym review; kto nie ryzykuje ten premii nie dostaje".  Skoro już o kiksach Treka: podobnie było niedawno z karbonowymi kokpitami w najwyższej serii Emondy SLR - pękały przy otworach na przewody hamulcowe. Początkowa obrona firmy to była "ale to się dzieje bo macie wypadki i sami łamiecie nasze Cudowne Produkty Klasy Premium (r)". Ale mimo wszystko ten mail od jakiegoś dziecka specjalnej troski o braku wiedzy na temat własnego produktu, do tego z zahasłowanym linkiem do pdfa z ich intranetu to mnie rozbroił.
    • To zależy jak na to patrzeć  . Jeśli mówimy tylko o finansach  Polaków  to   jesteśmy  biedni na tle europy ,ale nie najbiedniejsi . Jesli patrzeć na  gospodarkę  to jesteśmy biedni  na tle europy . itp itd
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...