Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

kubanet6

Mercedes W123

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Co sądzicie o tym samochodzie?

Zamierzam w najbliższym czasie kupić auto, żeby w końcu bez problemu dojeżdżać do pracy i prawdopodobnie będzie to właśnie "Beczka" 200D lub 240D. Chociaż jest to auto prawie "prehistoryczne" to jakoś przypadło mi do gustu i według mnie ma w sobie to "coś" :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie masz kasy na W124 (jest równie niezawodny) to będzie to dobry wybór. Samochody nie do zdarcia. Gdzieś czytałem że TUV przeprowadził badania i dał raport że pod warunkiem prawidłowej eksploatacji (przeglądy) pierwsza usterka uniemożliwiająca dalszą podróż wystąpi przy 700 000 km...

 

A tu lektura dla Ciebie: http://www.autocentrum.pl/oceny_aut/Mercedes_W123.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko uwaga na rdzę! A zresztą, jeśli nie zamierzasz tym samochodem jeździć niewiadomo ile lat i nie zależy Ci żeby jakoś super pięknie klasycznie wyglądał to i może być z rdzą, przecież się nie rozsypie przez kilka lat :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszelkie pytania tutaj kierowac do Gżeha - on jest ekspertem nr1 jesli chodzi o W123 na tym forum :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wszelkie pytania tutaj kierowac do Gżeha - on jest ekspertem nr1 jesli chodzi o W123 na tym forum :)

 

No bez jajec :E

 

Dobra to zaczynamy. Po pierwsze teoria, jak nie ma 5 tysiakow to nie mozna realnie marzyc o ladnej, zdrowej beczce, chyba ze masz kupe szczescia. Moja siostrzyczka ostatnio kupila sobie cudo za 3tysiaczki i mimo ze jest zadowolona to ja mam pomalu dosc, wiecznie jakies patenty i czego sie nie chwyce to sie musze nerwowac i rozbierac w drugim zeby wiedziec jak to powinno byc :E

 

Teraz na co bys musial zwrocic uwage, glownie VIN i oryginalnosc, z niego wyjdzie czy to jakis szczepan, czy mial zmieniany silnik etc. Z tabliczki lakierowanej wyjdzie Ci wypas, takie rzeczy jak kolor, tapicerka i inne duperele dzieki czemu bedziesz wiedzial czy ktos powaznie ingerowal w wypasik, czy tez moze zaniedbal albo jest wszystko oryginalne.

 

Blacha, to nastepne na co musisz patrzec. Glownie interesuje Cie podloga, podluznice i belka tylna, najlepiej jesli sa oryginalne i nie spawane, jak bedzie swiezy smierdzacy, smolisty biteks to mozliwe ze ktos cos staral sie ukryc!! Podnies tez wszystkie chodniki i sprawdz czy nie stoi woda, czy jest rdza i jak wyglada laczenie podlogi z progami oraz sciana grodziowa!! Potem sobie zobacz spody drzwi i jesli bedzie mozliwosc(watpie) zajrzec do wnetrza drzwi zeby ocenic czy byly naprawiane. Sprawdz tez ranty blotnikow oraz wewnetrzne nadkola, jesli szyber to tez obserwuj bo tam tez bywa zgnilizna. Czasem rowniez klapy maja tendencje do korodowania przy krawedziach ;) To chyba tyle z blach...

 

Teraz mechanika, po pierwsze motor, jak ma byc zdrowy diesel to nie jest wcale tak glosny jak go maluja, jesli cos sie tlucze, halasuje to moze by ktoras z pomp, rozrzad i takie tam. Waerto czasem zdjac wszelkie paski i ocenic jak pracuje. Warto sprawdzic kompresje, bo po mocy tego nie ocenisz bo te skubance mimo slabej kompresji jak odpala to ciagna jak glupie :lol2: Zwroc uwage na wskaznik cisnienia oleju, na zimnym po odpaleniu musi byc pelne 3 bez dodawania gazu!! Jak go przegonisz i temp bedzie okolo 85-95 stopni po trasie moze spasc nawet do jedynki, ale to nie powod do zmartwien. Bardziej powinno Cie martwic jesli po dodaniu gazu nie bedzie lapało trojki, moze byc wtedy dol silnika do roboty, lub sama pompa olejowa.

 

Skrzynia, jak automat to musi pracowac plynnie, bez szarpania i przeciagania biegow, jesli bedzie ktorys z tych objawow to moze byc wina zlej regulacji, braku np. podlaczonego podcisnienia, albo awaria, koszty naprawy automatu sa bardzo wysokie.

Manual w dobrym stanie pracuje jak maselko, bez zgrzytania etc. wiem bo mam takie 4 biegowe cudenko :P

Dyfer, zobacz czy nie kapie olejem, przejedz sie bo czesto przy predkosciach od 60-90 w jakims zakresie wyja, atedy nadaja sie do wymiany, waerto zajrzec do srodka dyfra bo niektorzy handlarze by ukryc wycie naciskaja tam trocin!!!

 

Zawieszenie, jesli jest sprawne to autko plynie i ma dosc spore przechyly w zakretach, ale pelen luksus. Jak jest sporo tluczenia to bedziesz mial troche wymian, warto od razu po zakupie oddac auto na kontrole wszelakich sworzni, bo niestety te auta maja to do siebie ze nie zawsze wystepuja normalne objawy jak w wiekszosci aut, co konczy sie lawetą...

Naprawa zawieszenia nie jest tak strasznie droga, jednak warto kupic cos co nie siedzi 2cm nad ziemia bo sprezyny nowe jednak kosztuja. Amorki pewnie bedziesz musial wymienic ;)

 

Hamulce, zazwyczaj zaciski pozapiekane. Jesli przy hamowaniu bedzie Cie sciagalo, szarpalo to wysoce prawd. ze wlasnie ktorys zacisk niedomaga, jesli sa wszystkie sprawne to autko pieknie hamuje ;) Jednak koszt regeneracji nie jest zbyt wysoki i zrobisz to samemu ;)

 

 

 

No i chyba tyle, wiecej jakos nie moge juz wymyslic i jesli masz pytania to prosze ;)

 

Powiem tyle, beczka w dieslu to ekstra auto, jest tak proste ze naprawde nie ma filozofii w jego eksploatacji, wiekszosc rzeczy mozna samemu naprawic ;)

Jak uda Ci sie kupic cos dobrego, a nie byle sztrucla to bedziesz napewno zadowolony ;)

Ja mimo, ze nasz srebrny jednak juz jest mocno zniszczony, to chyba go nie oddam nigdy bo juz stoi u nas jakies 19 lat i mam do niego straszny sentyment ;)

Co do silnikow to szczerze polecam 240D bo jest dosyc mocny i pali tyle co 200D, ktore z kolei jest strasznie slabe ;)

 

teraz troche literatury, mam nadzieje ze za linki do mercedesowych stronek mnie tu nie zabijecie, jesli mialyby przeszkadzac to prosze usunac:

 

Pare przydatnych rzeczy, np. kody wypasu:

http://www.mb.slask.pl/index.php?option=co...0&Itemid=67

Dosc obszerny dzial FAQ, sporo do beczki ;)

http://mb.slask.pl/forum/viewforum.php?f=16

Jak rozkodowac VIN

http://mb.slask.pl/forum/viewtopic.php?t=80

Tutaj tez fajne rzeczy i ciekawy arcik o tym o czym meczylem wyzej.

http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/category/10/33/77/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szarpiący automat (np. na którymś z biegu czy tym podobne) na niższych obrotach, a nie w pełnym zakresie to może być też przyczyna wybitych poduszek tylnego wózka. A ta sprawa w porównaniu do regeneracji skrzyni kosztuje grosze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No coz i tak moze byc, ja nie spotkalem sie jeszcze chyba ani razu z przypadkiem zeby tylko poducha byla wywalona, no moze mowimy o innych objawach troszke, nie mniej jednak z automatami trzeba uwazac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No coz i tak moze byc, ja nie spotkalem sie jeszcze chyba ani razu z przypadkiem zeby tylko poducha byla wywalona, no moze mowimy o innych objawach troszke, nie mniej jednak z automatami trzeba uwazac.

 

Szarpanie to szarpanie, ale żeby upewnić się, że to napewno poduszka to trzeba wziąć naprawdę ostro zakręt/łuk (dość długi). Przy wywalonej poduszce - nawet jednej - powinno się czuć jak tył myszkuje, a to własnie przesuwający się wózek :)

 

Co do szarpania - jeden znajomy miał tak wywaloną tą poduszke z tyłu, że nie dość, że było szarpnięcie, że prawie się pasy zacinały :E to do tego huk taki, jakby ktoś przy każdej zmianie biegu wjeżdzał w tył samochodu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Codziennie jak chodziłem do szkoły, to stoi u faceta na podwórku dwa W123 Coupe - jedno sama praktycznie karoseria na kołach i obok piękne zieloniutke Coupe na tych oryginalnych stalu z tym ringiem zasłaniającym na środku w kolorze karoserii... Mialem za każdym razem zrobić zdjęcie, ale telefonem nic nie wychodziło. Ale wierzcie mi - coś pięknego takie Coupe :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do automatycznej skrzyni jakoś nie mam przekonania :Up_to_s: Jeśli wszystko dobrze się ułoży i wujaszek wszystko pozałatwia to ściągne W123 z Niemiec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pochwal sie koniecznie jesli wszystko wypali ;)

 

Szukaj ze skrzynia V, bo warto ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Szarpiący automat (np. na którymś z biegu czy tym podobne) na niższych obrotach, a nie w pełnym zakresie to może być też przyczyna wybitych poduszek tylnego wózka. A ta sprawa w porównaniu do regeneracji skrzyni kosztuje grosze...

 

A rowniez kiepskiego/zuzytego/braku oleju w skrzyni...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Noo, niektórzy właściciele samochodów lat 80' nie wiedzą często że jeżdżą "na sucho" póki im gałka biegów się nie zacznie podtapiać :rotfl: Znam takich asów a nawet jeszcze lepszych :rotfl:

 

A potem: kur*a, wg ETKI tu chyba powinien być zimering, hmm... :rotfl:

 

Znam typa co jeździ W124 bez oleju w dyfrze, wyje jak cholera, a koleś cały czas tylko komentuje "musze strzykawke kupić bo chyba zaczyna wyć powoli" :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o zwykle kolpaczki? ;)

No te takie nakładki na stalu jak mniejwięcej tutaj:

C1664321_1.jpg

 

A rowniez kiepskiego/zuzytego/braku oleju w skrzyni...

To też, ale wtedy to jest hartkor :D

 

Znam typa co jeździ W124 bez oleju w dyfrze, wyje jak cholera, a koleś cały czas tylko komentuje "musze strzykawke kupić bo chyba zaczyna wyć powoli" :E

My pół roku z resztką oleju jeździliśmy... no ale zalaliśmy gęsto i gra muzyka :E Nic nie cieknie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo wygodne auto, bardzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No te takie nakładki na stalu jak mniejwięcej tutaj:

C1664321_1.jpg

To też, ale wtedy to jest hartkor :D

My pół roku z resztką oleju jeździliśmy... no ale zalaliśmy gęsto i gra muzyka :E Nic nie cieknie :P

To macie farta że Wam dyfer nie zaczął pluć kulkami z łożysk :E Generalnie długo by trzeba jeździć na resztce oleju żeby nieodwracalnie zarżnąć dyfer.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To też, ale wtedy to jest hartkor :D

 

Dobra, dobra - mysmy jak z Legenda zlewali - zastanawialismy sie czy to olej czy mazut - a skrzynia na nowym Dexronie II zaczela chodzic tak miekko, ze szok...

 

Ewidentnie przez te 18 lat nie byl nigdy wymieniany...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Szarpiący automat (np. na którymś z biegu czy tym podobne) na niższych obrotach, a nie w pełnym zakresie to może być też przyczyna wybitych poduszek tylnego wózka. A ta sprawa w porównaniu do regeneracji skrzyni kosztuje grosze...

szarpanie automatu to tez powód chiptuningu silnika, ale beczki chyba to nie dotyczy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No te takie nakładki na stalu jak mniejwięcej tutaj:

 

 

 

To też, ale wtedy to jest hartkor :D

 

 

My pół roku z resztką oleju jeździliśmy... no ale zalaliśmy gęsto i gra muzyka :E Nic nie cieknie :P

 

Ma tez takie dekielki w obu, wyglada to elegancko :cool:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Nic sobie nie pomyliłem. Z premedytacją nie użyłem nazwy gdyż mowiny o tanich asrocakch, model nie ma znaczenia. Ogólnie beka bo gdy mówię o karcie dźwiękowej narracja zmieniana jest na taką że dobra karta dźwiękowa nie jest potrzebna, można kupić inna, można kupić dac itp (TO SĄ DODATKOWE KOSZTY). Jak mówię o sekcji zasilania to narracja brzmi że pomylelem się z modelem płyty. Cały dowcip polega na tym że to 400zl to nie wiele jak na różnice w tym co dostajemy w tych mobasach. Tzn lepsza dźwiękowka, lepsza sekcja zasilania, lepsze wyposażenie. OGÓŁEM LEPSZA PŁYTA. Jeśli komuś wystarcza biedny kodek audio czy biedna sekcja zasilania to fajnie ale niech nie mówi że ta płyta jest dobra. Jest WYSTARCZAJĄCA dla niego i to wszystko. To tak jak z tymi bułkami z biedronki, dla kogoś są wystarczające, ja wolę kuoic 3x droższe i nie jest odnrazanego barachła. Argumenty że za 900zl płyty też mają kiepskie kodeki audio jest śmieszny bo wystarczy poszukać w specyfikacji technicznej i znaleźć taka która ma normalne audio, wyposażenie czy co tam nas interesuje. Nadal nikt nie odpowiedział, dlaczego nie polecają tanich asrockow na am4? Bo różnica pomiędzy dobrą płyta jest po prostu mniejsza i mówimy o mniejszej skali.  Edit: teraz spojrzałem na morele, nowy tomahawk kosztuje 871zl. Różnica pomiedzy "wystarczającymi" asrockami zaczyna topnieć wiec za niedługo ten post będzie nieaktualny bo i tak wszyscy będą polecali MSI. Obecnie to już 350zl czyli żaden pieniądz. 
    • Masz calkowita racje. 1 kwietnia lece na Florida zakupic dzialke i zaczac budowe domu. Nie dosc ze tax ma sprzedaz jest 6% to jak dom bedzie jako glowny nie bede placil stanowego podatku od zarobkow w moim wypadku to 10.75% ze stanu NJ. Tym sposobemdom wybuduje sie z tax z NJ.
    • No nie wiem jakim cudem ale w pit masz ustalone progi procentowe od zarobkow/ Kosz pracodawcy pracownika nic nie obchodzi bo to dwie oddzielne dzialalnosci. No to najprostrza droga. Z tego co sie orientuje to jak dobrze sie uczysz to studia nadal w Polsce sa bezplatne?.
    • @Caps i inni, polecam olać kolegę jak jest najmądrzejszy i niech radzi sobie sam. A wiedzę masz marną patrząc na zestaw, który poskładałeś... zasilacz se weź od razu 5000W... pastę będziesz co miesiąc wymieniał? Napisałeś kosmici w komputroniku... skomentuję to obrazkiem   PS. Dodam jeszcze że co roku zakładasz podobny temat, i  z tego wychodzi(nie wnikam dlaczego) ale teraz pewnie też tak będzie   Także wstrzymać się z udzielaniem pomocy do soboty i będzie zaś spokój na chwilę   PS2. Radzę poczytać jak zachowuje się użytkownik i jak się kończą jego tematy  1. 2.    
    • A najlepsze jest to, że później taki ktoś, kto nie miał styczności z grami FromSoftware, mówi jakie te gry są proste, jak ogląda jak ktoś na golasa grę przechodzi bez levelowania itp itd  kuźwa tez tak myślałem  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...