Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

lopcio

Program do licytowania na Allegro - który najlepszy?

Rekomendowane odpowiedzi

ku*** najlepszy program nazywa się mózg , jak nie umiesz to nie licytuj jak ja to lubię jak sekunde przed końcem ktoś wygrywa programem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz tak się udzielać, to zmykaj.

 

Nie ma mnie w domu, gdy kończy się jakaś aukcja. Potrzebuję więc programu, który zalicytuje za mnie. Z góry dziękuję za Wasze propozycje, typy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli masz tak się udzielać, to zmykaj.

 

Nie ma mnie w domu, gdy kończy się jakaś aukcja. Potrzebuję więc programu, który zalicytuje za mnie. Z góry dziękuję za Wasze propozycje, typy.

To daj teraz cenę jaką jesteś w stanie maksymalnie przeznaczyć na przedmiot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ku*** najlepszy program nazywa się mózg , jak nie umiesz to nie licytuj jak ja to lubię jak sekunde przed końcem ktoś wygrywa programem

 

Niestety obecnie większość allegrowiczów używa tychże wspomagaczy i jest czasami trudno znaleźć naprawdę jakąś okazję.

Nie ma to jak sąsiad, który czatuje na koniec aukcji ze stoperem i atakuje w ostatniej chwili (oczywiście z różnym skutkiem :E).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcę go kupić możliwie jak najtaniej, więc chcę zalicytować dopiero chwilę przed zakończeniem aukcji, żeby niepotrzebnie jej nie nakręcać i nie podbijać ceny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość failure

Nie wiem w czym macie problem z programami wstrzeliwującymi się pod koniec aukcji? Przecież każdy może tego użyć. Jest to w 100% legalne. Skąd to oburzenie? :hmm:

Ja osobiście używam serwisu snip.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Niestety obecnie większość allegrowiczów używa tychże wspomagaczy i jest czasami trudno znaleźć naprawdę jakąś okazję.

Nie ma to jak sąsiad, który czatuje na koniec aukcji ze stoperem i atakuje w ostatniej chwili (oczywiście z różnym skutkiem :E).

Tak :kwasny: bo to nie ma nic wspólnego z licytacją tylko z cwaniactwem

Uczciwie daje 200 zł na początku patrzę , że nikt mnie nie przebija fajnie minuta poniżej minuty i patrze jakiś typek w ostatniej sekundzie daje 201 i wygrywa. I jak to się ma do licytacji?

 

Chcę go kupić możliwie jak najtaniej, więc chcę zalicytować dopiero chwilę przed zakończeniem aukcji, żeby niepotrzebnie jej nie nakręcać i nie podbijać ceny.

Pierwszy z Twojej listy jest najbardziej znany. Sam nie używam tych badziewi ale znajomi tak i też z tego korzystają i go chwalą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość failure
I jak to się ma do licytacji?

Po prostu zaoferował wyższą kwotę i wygrał. Ot co!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sanjper.net jest fajny. Co miesiąc masz 10 darmowych strzałów.

Co miesiąc masz 3 darmowe strzały, tylko na początku dostajesz 10.

 

 

Dobra, mam już konto na Snajper.net, jutro się okaże, jak to działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pare razy strzelilem snip.pl , ale ostatnio wygrywam wszystko na wyczucie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie programy to choroba serwisów aukcyjnych. Zaznaczy sobie jakiś cwaniak aukcję i przebije o złotówkę w ostatniej sekundzie aukcji. W tej chwili jest tak, że aukcja zaczyna się zazwyczaj w ostatnich 3 minutach, a nie o to w tym wszystkim chodzi. Allegro według mnie powinno usunąć pokazywanie dokładnego czasu rozpoczęcia i zakończenia aukcji, a jedynie dni/pełne godziny... To rozwiązałoby problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Takie programy to choroba serwisów aukcyjnych. Zaznaczy sobie jakiś cwaniak aukcję i przebije o złotówkę w ostatniej sekundzie aukcji. W tej chwili jest tak, że aukcja zaczyna się zazwyczaj w ostatnich 3 minutach, a nie o to w tym wszystkim chodzi. Allegro według mnie powinno usunąć pokazywanie dokładnego czasu rozpoczęcia i zakończenia aukcji, a jedynie dni/pełne godziny... To rozwiązałoby problem.

Dokładnie. To rozwiązałoby problem i dałoby szansę dla uczciwych allegrowiczów na normalną licytację.

 

Miałem chrapkę na klawiaturę bezprzewodową, niestety! W ostatniej sekundzie przebił mnie o pół złotówki. Wyglądało na to, że allegrowicz cfaniaczek używał strzałów ze snip itp.

 

Szukam różne okazje na allegro, by tanio coś wylicytować...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Niestety obecnie większość allegrowiczów używa tychże wspomagaczy i jest czasami trudno znaleźć naprawdę jakąś okazję.

Nie ma to jak sąsiad, który czatuje na koniec aukcji ze stoperem i atakuje w ostatniej chwili (oczywiście z różnym skutkiem :E).

No ja też czatuje, ostatnio zalicytowałem na sekunde przed końcem a niedawno moja oferta została arejestrowana w tym samym czasie co koniec aukcji :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No ja też czatuje, ostatnio zalicytowałem na sekunde przed końcem a niedawno moja oferta została arejestrowana w tym samym czasie co koniec aukcji :D

 

Musisz mieć dobry zegarek i stalowe nerwy :E.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sarmat - a może jednak o to? Wystawiasz aukcję na dwa tygodnie, to wiesz, że po dwóch tygodniach będzie zakończona. Przez te 14 dni zobaczy ją X ludzi, Y doda do obserwowanych, Z z zamiarem późniejszego zalicytowania. Pod koniec robi się gorąco, bo wszyscy, którzy chcieli, już o niej wiedzą - i zaczynają atakować, czy ręcznie, czy z użyciem skryptów, co za różnica. Psiocząc na snipy i inne snajpery zapominacie o jednej rzeczy - jeśli ten pierwszy, powiedzmy "uczciwy" dałby wystarczająco wysoką cenę, to żaden skrypcik nie da "cwaniaczkowi" przewagi. Ten drugi po prostu jest gotów dać więcej, więc wygrywa. Zamiast przebijać o czypięćdziesiąt trzeba dawać swoje maksimum i tyle :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Allegro według mnie powinno usunąć pokazywanie dokładnego czasu rozpoczęcia i zakończenia aukcji, a jedynie dni/pełne godziny... To rozwiązałoby problem.

W ogóle jakiś poroniony pomysł.

 

Osobiście nie używam programów do licytowania, ale strzelam sam przy pomocy zegarka i maksymalnej kwoty jaką mogę dać za dany przedmiot.

 

Licytacja to licytacja. Jeśli ktoś daje max 120zł to co za różnica czy dam 130zł na godzinę przed końcem czy na 10s przed końcem? I tak wygram.

 

W ogóle nie rozumiem oburzenia. Polega to na tym, że dajesz tyle ile możesz. Jeśli ktoś daje więcej to wygrywa. Co za różnica w jakim czasie?

 

Parę razy ktoś mnie przebił również w ostatniej chwili. Ja dałem na 10s przed końcem daną sumę, ktoś dał więcej. Przegrałem. Mam się oburzyć? Płakać? Takie są zasady sprzedaży w formie aukcji, ze ten kto da więcej ten ją wygrywa.

 

 

Co do programów - nie używam ich, ale nie rozumiem skąd taka nagonka na nie? Przecież program nie wie ile Ty dałeś jako kwotę maksymalną w danej aukcji. Tak czy siak jeśli delikwent w programie da swoje maksimum jako mniejsze niż twoje to i tak wygrywasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale chyba, po to są licytacje, żeby zapłacić jak najmniej, a nie dawać swoje maksimum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale chyba, po to są licytacje, żeby zapłacić jak najmniej, a nie dawać swoje maksimum.

wg mnie ta wypowiedź jest bez sensu.

 

"Moje maksimum" może być np. o połowe niższe niż wartość licytowanego przedmiotu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale chyba, po to są licytacje, żeby zapłacić jak najmniej, a nie dawać swoje maksimum.

Nie. W licytacji wygrywa ten kto daje najwięcej. Co tutaj jest do tłumaczenia.

 

Korzystasz z allegro? Jak dasz 130zł, ktoś zalicytuje 120zł to nie zapłacisz za przedmiot 130zł tylko tam 122,50zł. Płacisz w tym momencie mniej niz Twoje maksimum. Gdy druga osoba da więcej niż Twoje maksimum, przegrywasz, na tym polega aukcja. Proste.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, że nie umiecie wygrać licytacji, bo ktoś użył programu nie znaczy, że ten ktoś oszukuje.. takie są zasady... w ogóle was nie rozumiem.. jak można się o to oburzać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aukcja to aukcja, nie rodzaj sportu. Jeżeli potrzebuję czegoś, i jest to do kupienia, to wpisuję maksymalną kwotę, jaką to dla mnie jest warte. I zostawiam aukcję w spokoju. Przecież więcej i tak nie dam, to co to za różnica, kto i jak licytuje. Allegro z moich pieniędzy przebija o małą kwotę, złotówkę czy dwa pięćdziesiąt, zależnie o aukcji, dopóki nie dojdzie do kwoty maksymalnej. Wszystkie te programy nie mają sensu, serwis i tak będzie szybszy. A jak ktoś da więcej niż moje maksimum, to przecież i tak nie będę licytował powyżej wartości przedmiotu. Albo moich możliwości finansowych. Dla kogoś innego jest więcej wart, to przebił.

Mam wrażenie, że wiele osób nie wie, jak odbywa się licytacja na Allegro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zamiast przebijać o czypięćdziesiąt trzeba dawać swoje maksimum i tyle :]
Osobiście nie używam programów do licytowania, ale strzelam sam przy pomocy zegarka i maksymalnej kwoty jaką mogę dać za dany przedmiot.

 

Licytacja to licytacja. Jeśli ktoś daje max 120zł to co za różnica czy dam 130zł na godzinę przed końcem czy na 10s przed końcem? I tak wygram.

Z Allegro nie korzystam, ale jak licytuję nie daję swojego maksimum, tylko przebijam jak najmniej, żeby jak najtaniej kupić. To raczej oczywiste i w tym przypadku czas ma znaczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z Allegro nie korzystam, ale jak licytuję nie daję swojego maksimum, tylko przebijam jak najmniej, żeby jak najtaniej kupić. To raczej oczywiste i w tym przypadku czas ma znaczenie.

Nie korzystasz z allegro i nie czytasz moich postów.

 

Wyraźnie napisałem.

 

Nie ma żadnej różnicy czy dasz 130zł czy dasz 122,50zł jeśli ktoś daje 120zł.

 

I tak zapłacisz 122,5zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...