Skocz do zawartości
Dylu

Jaka whisky ?

Rekomendowane odpowiedzi

Ballantines zdecydowanie.

 

 

Ballantines zdecydowanie jest gównem :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reklama? Balentines to zwykla masowka. Nadaje sie do picia ale nic po za tym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będę oryginalny. Zapytam o Jim Beama. Waham się czy go kupić, nie miałem za bardzo stycznosci z buourbonem, Jack mi nie podszedł ale to było ładne parę lat temu. Czy Jim ma podobny smak do Jacka? I czy jest możliwość przyswojenia tego trunku bez coli czy też spritea, jeżeli nie jest się wielkim fanem Jacka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Burbon to rodzaj whisky, która jest produkowana przynajmniej z 50% kukurydzy, przeważnie 70%. W stanach używa się terminy whiskEy tylko dlatego, żeby podkreślić korzenie irlandzkie etc. Jim Beam to bourbon, a JD to Tennessee whisky, które różni się procesem filtracji i NICZYM więcej. Ma smak zdecydowanie bardziej łagodny. Jim Beam polecam Ci w wersji Black, chociaż White też jest przyzwoitym trunkiem za tą cene. A co do mieszania z colą, możesz mieszać nawet najlepsze single malty, ale czy to ma sens? Ja pije SM bez coli bo wydać 150+ i zmieszać to z cola? Blendy mieszam z colą, albo z czym mi się podoba. Nie ma reguły. WHISKY ma dawać przyjemność, po to jest stworzona, a jeżeli smakuje Ci z colą to na zdrowie.

 

Nie będę oryginalny. Zapytam o Jim Beama. Waham się czy go kupić, nie miałem za bardzo stycznosci z buourbonem, Jack mi nie podszedł ale to było ładne parę lat temu. Czy Jim ma podobny smak do Jacka? I czy jest możliwość przyswojenia tego trunku bez coli czy też spritea, jeżeli nie jest się wielkim fanem Jacka?

 

 

A co do samego smaku. Wole Jim Beam jest bardziej wyrazista w smaku i ostrzejsza, Jack jes łagodny. Jakiś super doznań one Ci nie dadzą. Jeżeli chcesz coś dobrego na początek i żeby spróbować dobrego whisky polecam Ci Glenkinchie 12 yo. Cena jest dość wysoka, ale smak i zapach fenomenalny. Z niższej półki Glenfiddich 12 yo, znajdziesz już od 120 zł. A jaka jest? Jest po prostu dobra i tyle. Mocna kwiatowo - owocowa, czuć też mocno drewno i wanilie. Już podczas wąchania czuć, że jest słodka. Dla mnie jest mocno pieprzna, ale to na plus. Osobiście wolę whisky torfowe z Islay.

Edytowane przez MikLec123

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Burbon to rodzaj whisky, która jest produkowana przynajmniej z 50% kukurydzy, przeważnie 70%. W stanach używa się terminy whiskEy tylko dlatego, żeby podkreślić korzenie irlandzkie etc. Jim Beam to bourbon, a JD to Tennessee whisky, które różni się procesem filtracji i NICZYM więcej. Ma smak zdecydowanie bardziej łagodny. Jim Beam polecam Ci w wersji Black, chociaż White też jest przyzwoitym trunkiem za tą cene. A co do mieszania z colą, możesz mieszać nawet najlepsze single malty, ale czy to ma sens? Ja pije SM bez coli bo wydać 150+ i zmieszać to z cola? Blendy mieszam z colą, albo z czym mi się podoba. Nie ma reguły. WHISKY ma dawać przyjemność, po to jest stworzona, a jeżeli smakuje Ci z colą to na zdrowie.

 

 

 

 

A co do samego smaku. Wole Jim Beam jest bardziej wyrazista w smaku i ostrzejsza, Jack jes łagodny. Jakiś super doznań one Ci nie dadzą. Jeżeli chcesz coś dobrego na początek i żeby spróbować dobrego whisky polecam Ci Glenkinchie 12 yo. Cena jest dość wysoka, ale smak i zapach fenomenalny. Z niższej półki Glenfiddich 12 yo, znajdziesz już od 120 zł. A jaka jest? Jest po prostu dobra i tyle. Mocna kwiatowo - owocowa, czuć też mocno drewno i wanilie. Już podczas wąchania czuć, że jest słodka. Dla mnie jest mocno pieprzna, ale to na plus. Osobiście wolę whisky torfowe z Islay.

hehe pamiętam jak sam pisałem takie elaboraty w tym temacie parę lat temu, zresztą nie tylko ja, teraz już mi się nie chce

do biedry trafił wild turkey, naprawdę fajny burbon za 54 zł

Edytowane przez giez

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe pamiętam jak sam pisałem takie elaboraty w tym temacie parę lat temu, zresztą nie tylko ja, teraz już mi się nie chce

do biedry trafił wild turkey, naprawdę fajny burbon za 54 zł

 

 

Prawda, WT nawet w cenie reguralnej kladzie większość konkurencji, słodziutki, delikatny, bardzo przyjemny, w Biedronkowej cenie (chyba jednak 59) jak dla mnie to bestbuy względem tych wszystkich Red Labeli i podobnych cudów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda, WT nawet w cenie reguralnej kladzie większość konkurencji, słodziutki, delikatny, bardzo przyjemny, w Biedronkowej cenie (chyba jednak 59) jak dla mnie to bestbuy względem tych wszystkich Red Labeli i podobnych cudów.

kupowałem przejazdem w... sierpcu...? i 54,99

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o biedrone, to można się jeszcze zaopatrzyć w grantsa Master Blender's, który został specjalnie wyprodukowany na rynek polski. Dlatego zawiera więcej %, hehehe ;)A tak serio, jak ktos lubi korzenno karmelowe smaki, to jak znalazł! i to za mniej niż 50 zeta :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

grants jest spoko. Nie piłem jeszczetego master blender ale musze spróbować. Za to pijam czasami ten czerwony i jest super. Taki wyraźny ale delikatny smak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Master blender smakowo wypada lepiej od podstawowego , wydaje mi się że nieco większy odsetek malt whisky i trochę wyraźniejszy bukiet jak na blenda. Ale do 12-stki mu jeszcze daleko.

Na pewno w tym przedziale cenowym - jeden z najlepszych whiskaczy jakie można znaleźć.

Warto poszukać w Karaluszku Jim Beam's Devil's Cut - znakomity bourbon. Żadna nowość , bo na rynku od dość dawna , ale wcześniej dostępny tylko w specjalistycznych sklepach - 120+zł (za tyle kiedyś tam go kupiłem). Obecnie już po promocji ale gdzieniegdzie jeszcze da się złapać - Biedrona wystawiła za niecałe 70zł (i w tym czasie w sklepach cena Devila spadła do 90). Alternatywa dla JB Blacka , a zwykłego bije na głowę.

Też inne fajne w Biedronie daje się złapać taniej - Bushmill's Malt 10yo czy Glenfiddich 12

A biedronkowy single malt (Grangestone) całkiem nieźle wypada cena/jakość "na codzień" , o ile preferujecie ciężki smak słodowej ponad mieszanej

Edytowane przez Czarnoskrzydły

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oj wiesz ale najlepiej jest zebrać kilka opinii przed kupnem i dopiero później sobie porównać :P

Właśnie delektuje się tą whisky. Jest łagodna,miły aromat. Polecam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kupię JW blue label max 400 zł za 0,7 L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kupię JW blue label max 400 zł za 0,7 L

 

 

Giez w chwili obecnej BLue Label to chyba najtaniej widziałem po 520 zł. Swoją drogą nie wiem czy warto. Z kolei na pewno warto, ale Johnnie Walker Blue Label The Casks Edition, czyli w wersji Cask Strenght z mocy np. 55,8 % Whisky jest wtedy też nie barwiona karmelem inie filtrowana na zimno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie tutaj rozwodzą się o trunkach do powolnego sączenia przez zęby w towarzystwie dymu z kubańskiego cygara zwijanego na jędrnych udach, a ja polecę Wam coś z zupełnie drugiego bieguna. 0.7l za 3 dyszki, czyli tania, imprezowa ruda do mieszania z colą, której z racji ceny absolutnie nic nie można zarzucić. Green Charley's, do kupienia między innymi w hipermarketach Carrefour. Nie śmierdzi ;) nie jest za mocno barwiony i co najważniejsze, nie boli po tym głowa. Co więcej, z CC jest to bardzo przyjemnie do picia :)

Edytowane przez Dylu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poproszę link do dobrej dymnej, torfowej wytrawnej łychy do 150zł w sklepie który akceptuje zwykłe przelewy i nie trzeba się rejestrować. Chętnie zakupie :)

Z góry dzięki

Edytowane przez Zigu17

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Giez w chwili obecnej BLue Label to chyba najtaniej widziałem po 520 zł. Swoją drogą nie wiem czy warto. Z kolei na pewno warto, ale Johnnie Walker Blue Label The Casks Edition, czyli w wersji Cask Strenght z mocy np. 55,8 % Whisky jest wtedy też nie barwiona karmelem inie filtrowana na zimno.

 

 

wiecie gdzie w lokalu ja dostać ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do kolekcji

 

yqx6Bn.jpg

 

Ostatnio piłem w Monstrose tą Haig Club i muszę stwierdzić, że jako Single Malt to jest po prostu bardzo słaba :kwasny:

Za to odkryłem perełkę czyli "Black Bottle" i powiem z ręka na sercu, że odkryłem według mnie najlepszego blenda na świecie, który spokojnie bije nie jedną single !!!!

 

Cudo :o

 

Black-Bottle.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ta Czarna Butla to do kupienia w sieci, czy dostępna jest w znanych marketach, ewentualnie w sklepach specjalizujących się w whisky

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno była do kupienia w kauflandzie i jakiś typowo alkoholowych sklepach jednak ręki nie dam sobie uciąć.

 

W Szkocji płaciłem 20 funtów za 1 litra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej, może nie jest to do końca zgodne z tematem, ale ostatnio zamiast whisky kupiliśmy rum brązowy - capitan morgan czy jakoś tak i powiem Wam, że jest o niebo lepszy niż inne trunki :)

 

od dziś tylko rum z colą - w proporcji takiej jak na butelce jest :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak mi to umknęło, ale dziś pierwszy raz kupiłem sobie bourbon Jim Beam white label i moim zdaniem dużo ciekawszy soczek od jacka danielsa. O wiele mniej wali bimbrem, lekko ostrzejszy smak. Fajna rzecz z tych tańszych. Łatwiej wchodzi. Moja mówi, że z colą tez ok :E. Nie wnikam, bo wolę z lodem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak z najlepszych whisky to dla mnie Jura Superstition. Mega dobry smak, fajnie piecze i ma ten cytrusowy posmak. Generalnie w ogóle te whisky tego producenta są wyśmienite. Z ciekawych smaków to ta od Jakubiaka whisky, chociaż jak dla mnie za bardzo owocowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...