Jaka whisky ?

[giez 0]

ostatnio siostra przywiozła mi z Bułgarii "Black Ram Whyski".Mówiła,że grosze to kosztowało tam ale jak dla mnie świetna

co do mieszanek to lubie ( co dziwne) whyski+sok jabłko&mięta

można to w Polsce kupić? bo mnie zaciekawiło

 

Tesco w mojej mieścinie:

Jim Beam 0,7L - 69,90 zł

Ballantine's Finest 0,7L - 54 zł (za 60zł jest w metalowym pudełku, a za 69 zł w komplecie z 2 szklankami)

 

który jim? u mnie biały już 59 zł, a czarny w sell gross 62

[stilgar 0]

biały

[Bachor 0]

można to w Polsce kupić? bo mnie zaciekawiło

 

 

szczerze mówiąc to nie zwróciłem uwagi nigdy bo zawsze kupowałem balantyne,red label lub dark whyski

Edytowane 13 Listopada 2009 przez Bachor

[CyborgNinja 0]

U was też w TESCO litrowy Johnnie Walker jest w promocji za 5 dyszek ?

[dawidm 0]

a ja polecam jak ktoś mieszka blisko granicy niemieckiej wybrać się tam na zakupy dzisiaj własnie byłem i przykładowe ceny :

 

- Tullamore Dew - 0,7 za 50 zł

- Jim Beam biały - 0,7 za 45 zł

- Jack Daniels 2 x 0,7 + fajny porzadny pasek skorzany z logo JD - 145 zł

 

zakupiłem Tullamore + Jim Beam'a - bedzie na Sylwestra

 

a czasami bywają lepsze promocje

Edytowane 23 Grudnia 2009 przez dawidm

[Dylu 0]

- Jack Daniels 2 x 0,7 + fajny porzadny pasek skorzany z logo JD - 145 zł

też chcę taki zestaw

[ghostdog 1360]

Świąteczny zestawik

 

Czerwony zostanie spożyty razem z cherry coke i lodem.

 

Jim z samym lodem.

 

[jaMar 0]

U was też w TESCO litrowy Johnnie Walker jest w promocji za 5 dyszek ?

 

 

Ja też ofc zakupiłem

[Aces Delight 0]

Ja też ofc zakupiłem

 

Ta promocja jeszcze jest aktualna? A jak tak to do kiedy?

[Rubcil 0]

W moim Tesco 0,7 za 49 zł

[Dajman 0]

jutro będę pił czerwonego jasia. mam nadzieje, że się nie przekręcę

[Bananek21 0]

Ja preferuję ballantinesa

[jot1990 0]

Mam do wyboru Grand's J&B czy Metaxa lub JW co byście polecali ?

[skee 0]

Mam do wyboru Grand's J&B czy Metaxa lub JW co byście polecali ?

 

J&B, z tym że to mój wybór. Grant's też jest ok, JW, cóż, blend jak każdy inny. A metaxa to nie ta liga.

[Bayzell 0]

Mam do wyboru Grand's J&B czy Metaxa lub JW co byście polecali ?

 

Nie czytałem całości ale Metaxa to nie whisky (sorry jeśli już ktoś o tym wspomniał)

A tak ogólnie w temacie "whisky" to z grubsza nazwa europejska, zamorski trunek zwie się natomiast "whiskey". Burbon to też whiskey (zgodnie z definicją obowiązującą na dzień dzisiejszy) z destylatów kukurydzianych leżakujących minimum rok.

 

Nie pijam alkoholu od jakiegoś czasu jednak jeśli już pijałem takie cuda to Jameson (Irlandzka whisky - straszne, że tak mało osób w tym temacie o nim wspomniało) i Jack Daniel's. Jestem okropecznym profanatorem i najczęściej robiłem to z lodem i dodatkiem coli choć akurat te dwa trunki całkiem nieźle moim zdaniem smakują "on the rock". Dziwi mnie natomiast jak wiele osób wypowiada się pozytywnie o Jaśku - red i black to w zasadzie siuśki odpychające swoim aromatem - widać popularność powoduje, że jak inni piją to ja też muszę i to z uśmiechem na ustach (bez obrazy dla fanów marki).

[skee 0]

Moim zdaniem inaczej się to dzieli - whisky to nie whiskey, to drugie jest właśnie burbonem.

[giez 0]

Moim zdaniem inaczej się to dzieli - whisky to nie whiskey, to drugie jest właśnie burbonem.

nie zawsze, aczkolwiek zazwyczaj whiskey jest nazywane bourbonem, rzeczony wyjątek to np większość whisky irlandzkich, nazwanych whiskey

 

Nie czytałem całości ale Metaxa to nie whisky (sorry jeśli już ktoś o tym wspomniał)

A tak ogólnie w temacie "whisky" to z grubsza nazwa europejska, zamorski trunek zwie się natomiast "whiskey". Burbon to też whiskey (zgodnie z definicją obowiązującą na dzień dzisiejszy) z destylatów kukurydzianych leżakujących minimum rok.

 

Nie pijam alkoholu od jakiegoś czasu jednak jeśli już pijałem takie cuda to Jameson (Irlandzka whisky - straszne, że tak mało osób w tym temacie o nim wspomniało) i Jack Daniel's. Jestem okropecznym profanatorem i najczęściej robiłem to z lodem i dodatkiem coli choć akurat te dwa trunki całkiem nieźle moim zdaniem smakują "on the rock". Dziwi mnie natomiast jak wiele osób wypowiada się pozytywnie o Jaśku - red i black to w zasadzie siuśki odpychające swoim aromatem - widać popularność powoduje, że jak inni piją to ja też muszę i to z uśmiechem na ustach (bez obrazy dla fanów marki).

przeczytaj cały temat

[Bayzell 0]

przeczytaj cały temat

 

Próbowałem Wymiękłem na 6 stronie - już mnie oczy bolą od czytania walk słownych i powtarzającego się ciągle "johnie walker" i wszystkich możliwych odmian

 

nie zawsze, aczkolwiek zazwyczaj whiskey jest nazywane bourbonem, rzeczony wyjątek to np większość whisky irlandzkich, nazwanych whiskey

 

nazwa "whiskey" pochodzi chyba nawet z Irlandii.

 

 

skee - KAŻDY burbon to whiskey, nie każda whiskey to burbon

Edytowane 30 Stycznia 2010 przez Bayzell

[giez 0]

skee - KAŻDY burbon to whiskey, nie każda whiskey to burbon

On to wie, było to maglowane w tym temacie z miliard razy, między innymi przeze mnie ale co zrobić, że 90% przeciętnych konsumentów nie rozróżnia whisky od jacka d.

nie wszyscy muszą znać się na alko, ja się znam ale nie wiem czy to powód do dumy

Edytowane 30 Stycznia 2010 przez giez

[Dylu 0]

Mam do wyboru Grand's J&B czy Metaxa lub JW co byście polecali ?

właśnie ostatnio trafił mi się Grand's i muszę powiedzieć, że całkiem dobry trunek

[bastek303 0]

właśnie ostatnio trafił mi się Grand's i muszę powiedzieć, że całkiem dobry trunek

Czy tanie wino Grand może być dobrym trunkiem ?. Co innego łycha Grant's. Swoją drogą sporo osób traktuje Grant'sa jak sikacza gorszego od Red Labela a według mnie smakuje dużo lepiej niż 10 letni Balbleir czy 12 letnia Delmore - za to stwierdzenie mogę zostać zlinczowany ale według mnie Grant's jest naprawdę dobry/ lub moje kubki smakowe nie odróżniają jeszcze sikacza od czegoś naprawdę wybornego

[giez 0]

Czy tanie wino Grand może być dobrym trunkiem ?. Co innego łycha Grant's. Swoją drogą sporo osób traktuje Grant'sa jak sikacza gorszego od Red Labela a według mnie smakuje dużo lepiej niż 10 letni Balbleir czy 12 letnia Delmore - za to stwierdzenie mogę zostać zlinczowany ale według mnie Grant's jest naprawdę dobry/ lub moje kubki smakowe nie odróżniają jeszcze sikacza od czegoś naprawdę wybornego

primo Balblair, secundo Dalmore

mam nadzieję, że co do tego ze Grant's jest lepszy od czerwonego dżonego, nie trzeba nikogo przekonywać

[bastek303 0]

primo Balblair, secundo Dalmore

mam nadzieję, że co do tego ze Grant's jest lepszy od czerwonego dżonego, nie trzeba nikogo przekonywać

Kurcze już mi samemu się od tych nazw na oczy rzuca . Swoją drogą 3 razy spotkałem się z sytuacją gdy Red label był znacząco droższy w knajpie od Grants'a - może stąd też przeświadczenie ludzi że jeżeli coś jest droższe w knajpie tzn lepsze?

Edytowane 7 Lutego 2010 przez bastek303

[Dylu 0]

Kurcze już mi samemu się od tych nazw na oczy rzuca . Swoją drogą 3 razy spotkałem się z sytuacją gdy Red label był znacząco droższy w knajpie od Grants'a - może stąd też przeświadczenie ludzi że jeżeli coś jest droższe w knajpie tzn lepsze?

zdziwiony ?? wiesz ile ludzi nie ma pojęcia o kolorach Jaśka...dla nich Walker to Walker...i jaki by nie był, na pewno jest lepszy niż wszystko inne...i barmani z tego korzystają

[mirasek54 0]

Czy rozlewają Jack'a Danielsa lub Jim Beam to butelek mniejszych niż 0,5L? Wydaje mi się, że nie ale może są jakieś edycje limitowane.

tu masz linka na stronkę gdzie można kupić tzw."małpkę" Danielsa [http://www.thewhiskyexchange.com/SearchDetail.aspx?txtKeywords=jack+daniels]

Edytowane 12 Lutego 2010 przez mirasek54