Jaka whisky ?

[Dylu 0]

Jaką WHISKY lubicie ??

 

 

 

Ja osobiście lubię Ballantines'a oraz Johnny Walkera Green i Black Label, ale innymi też nie pogardzę. Wybredny nie jestem Z burbonów, chociaż to podobno obraźliwe określenie pod tym adresem, klasycznie - Jack Daniels ewentualnie Jim Bim, chociaż ten drugi wydaje mi się za słodki.

 

Trunki profanuję Coca-Colą, kostkami lodu i kilkoma kroplami soku ze świeżej cytryny w odpowiednich proporcjach...

 

Także na zdrowie

 

Edytowane 12 Czerwca 2012 przez Dylu

[astrodemia 0]

Jameson, 12-letnia

[grzempek 0]

Oczywiście trunki profanuję Coca-Colą i kilkoma kroplami cytryny

 

Dobrze powiedziane profanujesz...

 

Z droższych napewno Grant's i Tullamoredue, ostatnio również Ballantine's...Johny mi sie jakoś oklepał juz;) Ale ostatnio próbuje te tańsze jako ze porównanie jakość/cena wypada nienajgorzej. I tutaj prym wiedzie napewno VAT69, który jest naprawdę markową whisky i nawet nie wiem od czego zależy jego niska cena. Dalej bardzo smakowała mi Black&White...Natomiast szczerze odradzam Dark Whisky...zmak taki se ale to jest produkowane w PL!!!

 

Ludziska drogie!!Nie pijcie whiskacza z colą! Naprawde swietny smak uzyskuje sie pijąc whisky z lodem (ja tylko z lodem pijam) Dajecie 4-5 kostek lodu moze byc nawetwiecej jesli chcecie delikatniejszy smak, polewacie to whiskaczem do 1/3 szklanki, krecicie kilka razy, whisky wiąze sie z lodem i uzyskuje sie pyszny smak.

 

PS Jack Daniels to burbon...burbon mi jakoś nie podchodzi...w USA sie opiłem tego bo taniej niz whisky i teraz mam uraz;)

Edytowane 18 Października 2007 przez grzempek

[Krootki 0]

Nienawidzę whisky

[Dylu 0]

Nienawidzę whisky

ja nienawidzę whisky samej lub z lodem...nie mogę tego wypić...natomiast do trunku z Colą i cytrynką przekonałem się ale niedawno...po prostu ktoś wymieszał mi taki drin tak jak należy, niby żadna sztuka bo to tylko cola i łycha + parę kropel cytryny, ale jednak można zrobić to lepiej i gorzej

[Zeus 0]

mi2 nie lubie łiskaczy

 

... de gistibus...

[Kai Wren 0]

Ja tam Dark Whisky lubię - a sam fakt, że używa się słowa "whisky"w nazwie świadczy, że muszą mieć zezwolenie, teraz już numer z "szampanem" nie przechodzi. VAT69 za to to całkiem przyjemna lurka, ale do picia wyłącznie w drinkach.

 

Z "prawdziwszych" - Ballantine's, Chivas, JW Black Label, Jameson.

 

Są jeszcze jakieś takie popłuczyny typu Glenn's Gate itp, też niezłe w drinkach.

[Agnes 6]

Próbowałam kiedyś takiej i owakiej, żadna nie zachwyciła mnie na tyle, by się zapisać w pamięci.

[Franiuu 0]

Ja pije w woda gazowana, lodem i cytryna. "Czysta" smakuje ochydnie. Zreszta trzeba miec na uwadze ze to nie jest trunek do tego zeby sie naje***c.

[Bartas241 0]

Ballantine's - tylko ta mi "podchodzi"

[pojacho 0]

Uwielbiam whisky!Obecnie moją ulubioną jest jack daniels,jim bean dobra jest również tullamore drew-irlandzka,pije oczywiście z lodem i niewielka ilością wody minetalnej.

[jan dzban 11]

Ja lubię młodą (tanią) Ballantine's z lodem i odrobiną wody gazowanej. Mógłbym to pic co tydzień ale niestety albo może i stety mnie nie stać.

[Shadowvip 0]

Nie ma nic lepszego od Jack Danielsa z Dużą ilością lodu a do tego wygodny fotel i jakaś fajna muzyczka

[Kai Wren 0]

Próbowałam kiedyś takiej i owakiej, żadna nie zachwyciła mnie na tyle, by się zapisać w pamięci.

Wiesz co? To jest okropne. Kiedyś na podpisanie jakiegoś ważnego kontraktu, dość dawno temu, "polano" whisky za czterocyfrową liczbę dolarów. O tym fakcie dowiedziałam się dopiero później i też nie mogę sobie smaku przypomnieć...

[Agnes 6]

Wiesz co? To jest okropne. Kiedyś na podpisanie jakiegoś ważnego kontraktu, dość dawno temu, "polano" whisky za czterocyfrową liczbę dolarów. O tym fakcie dowiedziałam się dopiero później i też nie mogę sobie smaku przypomnieć...

Znaczy się, nie była warta...

[Kai Wren 0]

Znaczy się, nie była warta...

Nie, to ja byłam za młoda i głupia i chyba pierwszy raz w życiu pilam whisky.

 

Od tamtej pory piłam różne alkohole i zwykle pamiętam smak

[byqu 0]

Ballantine's w szklance do połowy zapełnionej kostkami lodu, tylko i wyłącznie czysta - z wodą jest za słaba, z innymi rozpuszczalnikami śmierdzi jak stara skarpeta .

[Tommo 1]

Z tych troszkę droższych to Jack Daniel's i Johnnie Walker. Z tańszych dość dobry jest VAT 69 z małą ilością coli i z lodem.

[Mr.FrOsT 0]

Jack Daniel's i Johnnie Walker, z wskazaniem na to drugie zdecydowanie. Ballantine's nie lubię , w ogóle mi nie podchodzi smakowo.

Z tanszych to dwa razy piłem, whisky z biedronki (40zł butelka ) nie jest zła, aczkolwiek wyczuwalnie gorsza niż Walker.

 

A pijam samego z lodem, ew. z colą( ale tylko orginalną, bo kiedyś miałem wątpliwą okazję spróbować Jasia Wędrowniczka z Hop cola, i nie smakowało to dobrze ).

Edytowane 18 Października 2007 przez Mr.FrOsT

[Nataly 0]

Chivas Regal

[grzempek 0]

VAT69 za to to całkiem przyjemna lurka, ale do picia wyłącznie w drinkach.

 

Gust jest gustem ale nazywanie ponad 100letniej marki lurką to przestępstwo

[Kai Wren 0]

Gust jest gustem ale nazywanie ponad 100letniej marki lurką to przestępstwo

Wiem, zuośliwa jestem, ale to, co u nas sprzedają po 33,99 za 0,75 to na pewno nie jest "ta" marka

[KermitTheFrog 0]

Ja wybredny jestem i tylko JW toleruję. Dla smaku może być z odrobiną Coli, choć nie wypada.

[grzempek 0]

Wiem, zuośliwa jestem, ale to, co u nas sprzedają po 33,99 za 0,75 to na pewno nie jest "ta" marka

 

Dobry przykład ze nie można wszystkiego oceniać po cenie. Prawda z whiskaczami jest taka ze jest mnóstwo destylarni, które świetnie mieszają whisky a które nie zdobyły wielkiej popularności. Nie narzucają duzych cen ze wględu na konkurencje a do tego należy zauważyć ze ceny też są wynikiem funkcjonowania wspolego rynku w ramach UE. Odpowiadajac na pytanie: tak to TA marka, jedyny whiskacz który pijał kapitan Nixon w Kompani Braci (jeśli ktos oglądał to wie;) ) Destylarnia załozona bodajze przez Sandersa gdzieś w końcówce XIX wieku

 

Ja wybredny jestem i tylko JW toleruję. Dla smaku może być z odrobiną Coli, choć nie wypada.

 

Sorry ale jakbyśbył wybredny to byś nie pisał o JW

Edytowane 18 Października 2007 przez grzempek

[KermitTheFrog 0]

Dobry przykład ze nie można wszystkiego oceniać po cenie. Prawda z whiskaczami jest taka ze jest mnóstwo destylarni, które świetnie mieszają whisky a które nie zdobyły wielkiej popularności. Nie narzucają duzych cen ze wględu na konkurencje a do tego należy zauważyć ze ceny też są wynikiem funkcjonowania wspolego rynku w ramach UE. Odpowiadajac na pytanie: tak to TA marka, jedyny whiskacz który pijał kapitan Nixon w Kompani Braci (jeśli ktos oglądał to wie;) ) Destylarnia załozona bodajze przez Sandersa gdzieś w końcówce XIX wieku

Sorry ale jakbyśbył wybredny to byś nie pisał o JW