Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

aszasow

praca za granica

Rekomendowane odpowiedzi

Znacie jakies pewne firmy oferujace prace za granica?

Najlepiej to jechac w sprawdzone juz wczesniej miejsce. Duzo jest "firm" co sie tym zajmuja ale..... Jak juz jakas znajdziesz to sprawdz opinie osob ktore juz korzystaly z tej firmy. Mialem przypadek, ze firma ladnie, cacy wszystko i ze mozna spoko zarobic. Spotkalem i porozmawialem z osobami ktore korzystaly z uslog tej "firmy" i wcale tak kolorowo to nie wygladalo. Mialo byc 3-4k na miesiac a goscie mowili ze przez okres 10 miechow tylko 17-19 k zarobili :/ Wiec sprawdz dobrze zrodlo zanim podejmiesz decyzje. J bym raczej wolal jechac od osoby ktora tam byla i wie jakie sa warunki.

 

PS: Ogolnie sam dolacze sie do tematu bo rowniez szukam pracy (najlepiej za granica :D ) ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba najbardziej znana jest firma Work&Travel :P, kiedys kumpel pojechal byl zadowolony duzo mu sie zwrocilo kasy i jeszcze przywiozl laptopa. A jak macie jakies wtyki za granica to bylo by najlepsze rozwiazanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chyba najbardziej znana jest firma Work&Travel :P, kiedys kumpel pojechal byl zadowolony duzo mu sie zwrocilo kasy i jeszcze przywiozl laptopa. A jak macie jakies wtyki za granica to bylo by najlepsze rozwiazanie.

Nie slyszalem o tym :D Co to za firma ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widze to Work&Travel jest przeznaczona dla studentow. A jest cos pewnego dla zwyklego smiertelnika?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z tego co widze to Work&Travel jest przeznaczona dla studentow. A jest cos pewnego dla zwyklego smiertelnika?

Jak dla studentow to ja sie pisze :D Studiuje informatyke i ekonometrie. Gdzie to mozna znalesc siedzibe tej firmy? I do jakiej to pracy ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak dla studentow to ja sie pisze :D Studiuje informatyke i ekonometrie. Gdzie to mozna znalesc siedzibe tej firmy? I do jakiej to pracy ?

 

 

Kolego, tylko chyba nie zdajesz sobie sprawy, że udział w programie kosztuje minimum jakieś 8k zł. Plus trzeba spełnić kupę warunków, żeby dostać wizę do USA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z tego co widze to Work&Travel jest przeznaczona dla studentow. A jest cos pewnego dla zwyklego smiertelnika?

Ja jestem studentem. Na jakiej zasadzie to polega? I do jakiej pracy wysylaja ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Montray: znajomi jezdzili do USA z W&T i byli w miare zadowoleni. Pracowali w kasynach na roznych stanowiskach. Co do kasy to zalezy od sezonu, jak jest ruch i trafisz w dobre miejsce to spokojnie odrobisz program i cos sobie zaoszczedzisz. Popytaj znajomych, na pewno ktos z nich byl i opowie Ci jak to jest.

 

Wize zalatwiasz przez ta firme, skladasz papiery a pozniej jedziesz na rozmowe z konsulem, dostanie wizy w przypadku niekranego studenta jest wrecz pewne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja ponawiam pomysl z 'szukaniem pracy'

jesli szukasz to nie siedzisz na dupie i nie czekasz az ktos ci przyniesie oferte

najprosciej nie ruszajac dupy ze stolka wpisujesz sobie w google

duzo firm jest lokalnych wiec nie ma co podawaac miejscowosci

work&travel to nazwa programu a nie nazwa firmy i sa to ogolnie wyjazdy reakreacyjne polaczone z praca - najczesciej dla studentow na okres letni

ugh

jak ktos ma kase na program to placi z 4tysiaki i 4tysiaki jeszcze bierze ze soba i pracuje w usa za min 5,15 czy cos kolo tego (5,75 ma wejsc chyba niedlugo)

a jak nie ma kasy to moze jechac jako opiekun kolonii i wtedy oni mu placa marna kase ale ma wiekszosc rzeczy za free ze startu (nie trzeba placic takiego szmalu za program)

najlepiej to znajac jezyk jechac gdzies do znajomych i szukac pracy na miejscu

jesli szukacie czegos wyspecjalizowanego to przez ogloszenia ze znanych stron z uk/irlandi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Montray: znajomi jezdzili do USA z W&T i byli w miare zadowoleni. Pracowali w kasynach na roznych stanowiskach. Co do kasy to zalezy od sezonu, jak jest ruch i trafisz w dobre miejsce to spokojnie odrobisz program i cos sobie zaoszczedzisz. Popytaj znajomych, na pewno ktos z nich byl i opowie Ci jak to jest.

 

Wize zalatwiasz przez ta firme, skladasz papiery a pozniej jedziesz na rozmowe z konsulem, dostanie wizy w przypadku niekranego studenta jest wrecz pewne.

A ta praca jest tylko na wakacjach ?? czy w trakcie nauki tez mozna ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Montray: znajomi jezdzili do USA z W&T i byli w miare zadowoleni.

 

Ja znam parę osób, które tak wyjechały i nikt kokosów nie zarobił. Raczej jakieś marne grosze. Ale każdy w sumie był zadowolony, bo miał kilkumiesięczne wakacje w zasadzie za free ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
najprosciej nie ruszajac dupy ze stolka wpisujesz sobie w google

Wiem, ze tego jest pelno! Pytanie ktorym mozna zaufac? Dlatego pytam o wasze opinie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
http://www.arbeit-thiermann.eu/

zadzwonić lub wypełnić formularz :P

No tak.. Tylko szkoda ze to praca sezonowa :) Ja np. chcialbym teraz wyjechac wiec z tej firmy nie moge zkorzystac :/ Jakies budownictwo, pakowacz, praca na fabryce..... itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezeli interesuje Cię praca na budowie w fabryce albo coś takiego, to raczej nikle szanse żeby udało Ci sie w PL znaleźć taka firmę która za uczciwe pieniądze ( takie jak zarabiają tubylcy w tym samym miejscu pracy i na tym samym stanowisku). Jezeli znasz język, to najlepiej byłoby sie samemu przejechać (przelecieć :E ) do któregoś z krajów europy i poszukać. To był wariant dla ryzykantów z paroma groszami w kieszeni :)

 

Co do Work&Travel to jest to program dla studentów <chyba> którzy sa na ostatnim bądź przedostatnim roku studiów </chyba> Moi znajomi byli na wakacjach z tym programem. Nie pracowali bardzo ciężko ale tez milionów nie przywieźli. Wrócili zadowoleni bo udało im sie podszkolić język, spedzic trochę czasu w obcym kraju i wyjazd wyszedł im na plus ( mały) jezeli chodzi o kasę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Odpowiedzi

    • Nawet jak ten net jest nielimitowany, to jak się ciągnie dużo danych to nagle po kilku miesiącach "magicznie" transfer zwalnia. Przerabiałem to w T-Mobile, niby bylo bez limitu i na początku fajnie działało, a gdzieś po 6-7 miesiącach użytkowania nagle transfer drastycznie zmalał niezależnie od lokacji (sprawdzałem też w innych miejscach, bo może BTS był przeciążony). Oczywiscie T-Mobile nie widziało żadnego problemu 
    • Mówią bo od dawna brakuje im żołnierzy. A wiedzą że masa w wieku poborowym uciekła za granicę, gdy reszta walczy bądź czeka na możliwa mobilizację. Gniew walczących budzi też brak demobilizacji, nawet tych walczących od samego początku. Demobilizacje zapowiadał Zelenski, ale okazało sie że braki są tak duże, że nie jest ona obecnie możliwa i parlament to uwalił.   Stąd obecne zmiany. W tym roku raczej wejdzie to tak na poważnie w życie. Pytanie jak będzie wyglądało. Tzn kto będzie realizował mobilizację poza granicami Ukrainy.
    • Przestań proszę robić gwałty na logice. "Jak masz hajs to możesz tylko importować." Co za bzdura. Zachodnie kraje Europy odkrywały lądy żeby je rabować z bogactw - na tym się dorobiły i rozwinęły potęgi gospodarcze w okresie kolonializmu.
    • Ale takie przypadki zdarzają się w drugą stronę też, przykładowo wspomniany przeze mnie kolega który po kilku miesiącach walki oddał 4080, kupił 7900xtx i wreszcie może grać     Sam z prawie 30 letniego doświadczenia ze sprzętem, w tym kilka ładnych lat zawodowo ("doradzacz", składacz, serwisant) nie doświadczyłem problemów nie do przeskoczenia na kartach AMD...w sumie najwięcej problemów dawno temu sprawiła mi akurat karta NV, czyli GTX470 z tzw. "fochami fermiego", którego dopiero naprawił przerobiony bios od kogoś z forum (chyba @sideband). Ale poza tym jednym przypadkiem na NV też nigdy większych akcji nie miałem.
    • Jak 9800X3D nie będzie o co najmniej 50% szybszy od 7800X3D to w 1440p bottleneck będzie dalej. Jeśli będę zmieniać 4090 na 5090 to zostaję na 5800X3D. Poza kilkoma grami to ten procek nie bottleneckuje GPU w 4K, a w 1440p bottleneck jest na tyle wysoko że praktyce nie ma się czym przejmować (rzędu 140FPS na ekranie 165Hz 1440p). Jak wyjdzie więcej "next genowych" gierek to 5090 też się wyłoży. Wystarczy wspomnieć CP2077 Overdrive. Ledwo wyszło 4090 to juz nvidia musiadał wydać demo technologiczne żeby posiadacze 4090 nie czuli się zbyt pewnie, bo zamiast 120 FPS w 4K GoW zobaczyli 22 FPS w path tracingu  i już jest presja żeby gonić króliczka dalej bo 4090 to taka słaba karta.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...