Skocz do zawartości
Duchu

Anime - temat ogólny

Rekomendowane odpowiedzi

Koncówka 11 ep Araburu rozwaliła mnie całkowicie.

 

 

Biedny Milo-sensei szczerbaty.gif

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie wkurza ilość nastoletniej dramy, jaką tam serwują w ostatnich ep.

 

Za to takagi-san 2 to złoto. Będzie gruby finał to rozważę 9/10.

 

Edit. Klasyki wg r/anime

 

 

Edit2

Tu gość namawia, by ogladac granbelm

 

 

Warto? Zaciekawił mnie szczerze mówiąc, ale może to tylko urojenia fanboya?

Edytowane przez smilehunter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drama była, ale mi jakoś nie przeszkadza. Co więcej, w tej dramie było też kilka śmiesznych elementów. To i tak zdecydowanie jedno z lepszych anime w tym sezonie. Ciekawe co przyniesie jesień. :)

Oglądałem może 1/5 z tych klasyków. Nie wiem co tam robi SAO. szczerbaty.gif

 

Co do Granbelm to nie wiem, nawet nie wiedziałem, że coś takiego jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z ichniego top10 nie widziałem Akiry (kiedyś obejrzę) i Naruto (nie zamierzam podejmować tego tytułu). Generalnie widziałem 20/50 z tej listy. Kilku tytułom może się przyjrzę, kilka mam na PTW.

 

O Granbelm chyba nawet tu pytałem na początku sezonu (zgodnie z zasadą 3.ep), ale właśnie ta niska ocena i popularność mnie zniechęciła - idealnie wpisuję się w retorykę OPa. Obejrzę, to się przekonam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Edit. Klasyki wg r/anime

 

 

Kolejny raz reddit nie zawodzi, ich sekcja anime jest gównem jak cały serwis :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akira była fajna jak oglądałem ją z 15 lat temu, ale już wtedy wyglądała słabo.

 

 

 

Tak swoja drogą Netflix właśnie wrzucił Black Lagoon i sobie odświeżam - serial przegięty zwłaszcza Roberta's Trail ale pierwsze 2 sezony fajne.

 

Dodali też coś takiego - Kabaneri of iron fortress

 

Kolejna wersja post apo/zombi w sosie steampunk. Tylko 3 odcinki to chyba Jakaś oVa bo serial niby 12 odcinków

Edytowane przez Tomcat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, ciężko oczekiwać innych wyników, jak pewnie połowa głosujących nie oglądała tych "prawdziwych" klasyków. Ja to nawet połowy tytułów nie znam, w ogóle to brakuje takich perełek jak Księżniczka Mononoke czy Nausicaä z Doliny Wiatru.

Edytowane przez Tares

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co to są "prawdziwe" klasyki a jakie to są "nieprawdziwe"?

 

Normalka że perspektywa patrzenia na klasyki zmienia się z pokolenia na pokolenie, a branie list z klasykami/topkami anime za jakiś wyznacznik... :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wywalić Naruto i solidna lista. NGE to najbardziej przehajpowane anime w historii więc wygrana nie dziwi.

 

Ludzie lubią taki bezsensowny bełkot jak w NGE bo im się wydaje, że są mądrzejsi po obejrzeniu. :E

Edytowane przez crush

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Demokracja, ot co. A, że r/anime ma gust 'ciekawy', to udowadniają przy każdym głosowaniu na Best waifu, gdzie supporty z konosuby wygrywają z naprawdę sensownymi dziewuchami. Wyniku szokują, ludzie się wkur, upsety i sól/jad wszędzie. To jest piękne.

 

Po obejrzeniu NGE czułem się głupszy, End of Evangelion tylko wodę zmącił. Filozofii życia tam nie odnalazłem. Ale same anime ok, warto się zapoznać.

 

Mnie jeszcze zaciekawił legend of the galactic heroes. Znajduje się w topce MALa, ale przed tym jest chyba 7 filmów jako prequele oznaczone. Trochę meh.

Edytowane przez smilehunter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież wiadomo, że zawsze wygrają nie najlepsze, a najpopularniejsze i najbardziej przystępne tytuły (czy tam waifu szczerbaty.gif). Ten sam mechanizm działa dosłownie przy każdym głosowaniu publicznym, w polityce też. A to, że demokracja to utopijny ustrój, to już zupełnie inna sprawa i nie na ten wątek. lol2.gif

Ja już nawet nie przywiązuję dużej wagi do ocen, zamiast tego staram się czytać o konkretach i wtedy zdecydować samemu. To czy te anime na liście powinny tam być czy nie, trudno mi ocenić, bo większości nie oglądałem. Jednak fakt, że znajduje się tam taki średniak jak SAO budzi we mnie pewne wątpliwości. scratchhead.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wątpliwości wobec czego? Czemu SAO się tam znajduję, to napisałeś w pierwszym zdaniu. Posortuj bajki wg. popularności na MALu i bach, SAO top3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O. Nie zauważyłem. SSAŁO też won.

 

Najpopularniejszy nie znaczy zły. Mnie z drugiej strony śmieszy jak dużo ze wzrostem popularności animu pojawiło się weebów od niszy, chichoczących z normików. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale SAO jest złe. Przynajmniej od drugiej połowy pierwszego sezonu, bo pierwsza połowa była całkiem spoko. O reszcie sezonów nie będę się rozpisywał bo to crapy. SAO było moim pierwszym anime, nie licząc Pokemonów i Pszczółki Mai szczerbaty.gif. To, że nie mam do niego zbytnio dużego sentymentu o czymś świadczy.

 

A skąd wzięła się nadmierna krytyka SAO? Nie tylko z jego popularności, ale ze zbyt wysokich ocen jakie dostawało. To było jedno z top "overrated" anime jakie znam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie mówię o SAO tylko ogólnie, że się moda zrobiła na popularne to z automatu złe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wyznaję trochę inną zasadę. Jeśli coś jest bardzo popularne, to zwykle podchodzę do tego podejrzliwie. Bo, żeby coś było popularne, to musi być przystępne, aby zdobyć jak najwięcej odbiorców. A co jest przystępne, bardzo często jest również przeciętne i nijakie. Wolę twórczość ukierunkowaną pod konkretne grupy, zamiast "dla każdego". Co nie znaczy, że w ogóle nie tykam popularnych rzeczy. Nie jestem hipsterem. lol2.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i ta lista to w większości pozycje popularne i dobre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wywalić Naruto i solidna lista. NGE to najbardziej przehajpowane anime w historii więc wygrana nie dziwi.

 

Ludzie lubią taki bezsensowny bełkot jak w NGE bo im się wydaje, że są mądrzejsi po obejrzeniu. :E

Tylko Naruto? :E S;G klasykiem? Nie, to po prostu solidne anime, AoT to samo, CG powoli już można nazywać klasykiem, Madoka out, Toradora out, Your Name, Kill la Kill, OPM co tam robi :E

Bawi niska pozycja Monstera, wysoka pozycja OP, i kilka bzdetów głosujących bo brakuje spooooro solidnych i starszych tytułów. Ale w sumie nie jest tak źle, mogło być gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lubię oglądać takie przeglądy kolejnych sezonów. Rzuciło się wam w oczy coś ciekawego? ;)

Przeglądałem, i:

Boku no Hero Academia 4th Season - meh, od 1 sezonu ta bajka ani trochę mnie nie rusza.

Sword Art Online: Alicization - War of Underworld - czytałem LN, czytałem spoilery, może zobaczę parę odc tylko po to żeby zobaczyć jak bardzo autor spierniczył swoją własną pracę, śmiechom na 100% nie będzie końca. Bez spoilerów trochę trudno opisać czemu.

Shokugeki no Souma: Shin no Sara - bo zakończeniu mangi, i jak studio olało 3 sezon, uważam że ten będzie podobny czyli 5/10, z tak bardzo dobrego show (1 i 2 sezon oglądałem pare razy) zrobić coś tam mizernego, brawa się należą.

Nanatsu no Taizai: Kamigami no Gekirin - 3 sezon będzie sztosik (jeszcze), dopiero końcówka mangi to tragedia jak powyżej SnS.

Psycho-Pass 3 - powrót do 1 sezonu to będzie lepiej, jak zrobią coś podobnego do 2 to jestem out.

Fate/Grand Order: Zettai Majuu Sensen Babylonia - Fate to zawsze must watch.

Chihayafuru 3 - SZTOS

Kabukichou Sherlock - I.G Production, coś w stylu DRRR, a może mix DRRR z detective story? Brzmi ciekawie.

Ahiru no Sora - Dunk Slam czy poziom Kuroko? Może wyjść klapa bo studio robi tylko średnie komedie.

Quanzhi Gaoshou 2nd Season - oczywiście od razu mogę dać 8/10, nawet bez wyjścia ani jednego EPu. Animacja prawdopodobnie pójdzie jeszcze poprzeczkę wyżej, ma być bliższa LN i visualce. Jedyny e-sportowy tytuł obecnie, i kto by się spodziewał że z Chin?

 

Ogólnie szykuje się dobry sezon dla osób które oglądają wszystko.

A co do podsumowania tego sezonu - Dr. Stone AOTY, wprowadzenie nauki w anime, nowy i nieznudzony temat, animacja/grafika topka, przyjemny OP, bohaterowie, wszystko się klei tak jak trzeba, solidny kandydat. Tak teraz spojrzałem to ten rok będzie ciężki jeśli chodzi o numer 1 :E

Edytowane przez TheMr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sword Art Online: Alicization - War of Underworld - czytałem LN, czytałem spoilery, może zobaczę parę odc tylko po to żeby zobaczyć jak bardzo autor spierniczył swoją własną pracę, śmiechom na 100% nie będzie końca. Bez spoilerów trochę trudno opisać czemu.

Ja z SAO odpadłem już przy 2 sezonie. ;)

 

Shokugeki no Souma: Shin no Sara - bo zakończeniu mangi, i jak studio olało 3 sezon, uważam że ten będzie podobny czyli 5/10, z tak bardzo dobrego show (1 i 2 sezon oglądałem pare razy) zrobić coś tam mizernego, brawa się należą.

Mnie też boli zmarnowany potencjał. Porównując to co widzieliśmy w pierwszym sezonie, a to co było w następnych.. eh. A Souma do tej pory pokonany był tylko raz, chyba że o czymś zapomniałem. Shounen w tej serii gra pierwsze skrzypce, tylko że zamiast mordobicia mamy gotowanie. lol2.gif

 

Psycho-Pass 3 - powrót do 1 sezonu to będzie lepiej, jak zrobią coś podobnego do 2 to jestem out.

Dałbyś radę bez spoilerów opisać co było nie tak z 2 sezonem? Psycho-Pass nie oglądałem jeszcze w ogóle. Nie pierwszy raz spotykam się z tą opinią, ale bałem się czytać jakichś szczegółów, bo zamierzam właśnie obejrzeć tę serię, żeby mieć od razu wszystkie 3 sezony z głowy.

 

Chihayafuru 3 - SZTOS

Anime dobre jak chcemy coś spokojnego, ale jest trochę monotematyczne. Skończyłem kiedyś pierwszy sezon i mi się spodobał, ale póki co chyba nie mam ochoty na kolejne. Za dużo tego wszystkiego. :)

 

Tak teraz spojrzałem to ten rok będzie ciężki jeśli chodzi o numer 1 :E

Nr. 1 może nie wytypuję (jeszcze) bo mam obejrzane za mało ep z niektórych serii, ale na razie najbardziej podoba mi się Araburu. Ogólnie ten sezon nie był zły, ale nie był też jakoś szczególnie dobry. Dużo średniaków, które się przyjemnie ogląda.

- Anime o siłce zrobiło się już trochę męczące na końcówce

- Kanata no Astra sprawia wrażenie schematycznego, a skończyłem dopiero 4 ep

- Senpai to dla mnie typowe guilty pleasure

- o Cop Craft właściwie trudno mi cokolwiek sensownego naskrobać, to anime jest bardzo nierówne.

- Lord El-Melloi - utrzymuję się przy tym co pisałem wcześniej. Fakt, arc w pociągu jest lepszy, ale dużo się nie zmieniło, po prostu jest trochę ciekawiej. Ta baja mocno zawodzi jeśli chodzi o element detektywistyczny. Widz nie zna zasad na jakich rozgrywają się wydarzenia, nie można więc bawić się w żadne przewidywanie. Co więcej, podczas dochodzenia postacie, a właściwie w większości przypadków Waver, informują nas o ich przemyśleniach. I ma to niby nadać sens całej sprawie, rozwiać nasze wątpliwości, ale działa w zupełnie inny sposób. Mam wrażenie, jakby autor scenariusza wymyślał sobie rozwiązania na poczekaniu, bez żadnych ograniczeń. Nie ma tu ani sensu, ani przyjemności. Do samego końca nie mam pojęcia co tu się do cholery dzieje, nie rozumiem motywów postaci, ani sposobu w jaki Waver dochodzi do rozwiązania sprawy. Ot, po prostu jest geniuszem bez ograniczeń i w pewnym momencie łączy kilka faktów. Ocena będzie pewnie 7 lub 8 i to głównie dlatego, że to uniwersum Fate, no i trzeba przyznać że klimat jest dobry. Może właśnie to uniwersum tutaj jest problem, albo raczej na odwrót - detektywistyczna historia przedstawiona w uniwersum Fate nie działa zbyt dobrze.

Edytowane przez Isharoth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z SAO odpadłem już przy 2 sezonie. ;)

 

 

Mnie też boli zmarnowany potencjał. Porównując to co widzieliśmy w pierwszym sezonie, a to co było w następnych.. eh. A Souma do tej pory pokonany był tylko raz, chyba że o czymś zapomniałem. Shounen w tej serii gra pierwsze skrzypce, tylko że zamiast mordobicia mamy gotowanie. lol2.gif

 

 

Dałbyś radę bez spoilerów opisać co było nie tak z 2 sezonem? Psycho-Pass nie oglądałem jeszcze w ogóle. Nie pierwszy raz spotykam się z tą opinią, ale bałem się czytać jakichś szczegółów, bo zamierzam właśnie obejrzeć tę serię, żeby mieć od razu wszystkie 3 sezony z głowy.

Pierwsze kilka odcinków SAO >>>>>> Drugi sezon >>>>>>>> Metr mułu >>> Wodorosty > 3 sezon, gdzieś taka kolejność. Serio, bez spoilerów ciężko ten 3 sezon opisać, ale jakbyś chciał przeczytać

Kirito umiera od backstaba w IRL, jego umysł jest przetransportowany do świata gry, the end

.

 

Co do Psycho-Pass, zmieniony staff, inni ludzie odpowiedzialni za wszystko, zmiana animacji/grafiki, nielogiczne wybory bohaterów (głównie przez zły scripting), nowi bohaterowie nie mają takiego "impactu", no i czuć że to 1. Filler 2. Side-story, wybierz jedno.

Dlatego jestem ciekaw co wyczarują z 3 sezonem, mi się osobiście 2 nie podobał.

 

Co do tego sezonu, bez dwóch zdań Dr. Stone na równi z Enen, Arubaru i Karakai półkę niżej ale też dobrze. Toaru, typowy Index, ale ogólnie słaby w porównaniu z innymi.

Ale mówię ogólnie o 2019 - Dr Stone, Mob, Kimetsu, Bungou Stray Dogs, Carole & Tuesday, Yakusoku no Neverland, Dororo - mocni kandydaci do topki, albo blisko niej.

Edytowane przez TheMr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wytłumaczenie. To nieciekawie z tym Psycho-Pass, bo nie cierpię fillerów. wink.gif

 

Dalsza historia SAO to po prostu odcinanie kuponów. Cała historia przestaje mieć sens po wyjściu z tej pierwszej gry, czyli oryginalnego Sword Art Online. Serio, nawet już tą drugą połowę pierwszego sezonu przeboleję, ale żeby po 2 takich incydentach rząd nie zrobił żadnej rozsądnej regulacji, a ludzie nie bali się wchodzić do kolejnych gier? Cała fabuła jest bardzo mocno naciągana i nawet to nie zrażałoby mnie do tego anime, gdyby nie to że cała reszta jest równie bezsensowna i nudna.

 

Zapomniałem o Carole & Tuesday, a to dlatego, że czekałem żeby obejrzeć to na Netflixie, ale chyba sobie odpuszczę i obejrzę jak zawsze. bigsmile.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wytłumaczenie. To nieciekawie z tym Psycho-Pass, bo nie cierpię fillerów. wink.gif

 

Dalsza historia SAO to po prostu odcinanie kuponów. Cała historia przestaje mieć sens po wyjściu z tej pierwszej gry, czyli oryginalnego Sword Art Online. Serio, nawet już tą drugą połowę pierwszego sezonu przeboleję, ale żeby po 2 takich incydentach rząd nie zrobił żadnej rozsądnej regulacji, a ludzie nie bali się wchodzić do kolejnych gier? Cała fabuła jest bardzo mocno naciągana i nawet to nie zrażałoby mnie do tego anime, gdyby nie to że cała reszta jest równie bezsensowna i nudna.

 

Zapomniałem o Carole & Tuesday, a to dlatego, że czekałem żeby obejrzeć to na Netflixie, ale chyba sobie odpuszczę i obejrzę jak zawsze. bigsmile.gif

Jeszcze lepiej,

Kirito pracuje dla rządu później :E Ewentualnie dla prywatnych firm :E

Fabuła jest dziecinna, i to widać wszędzie na każdym kroku. Sama ilość wymyślonych "ataków" specjalnych przez autora w grze MMORPG czym jest SAO jest śmieszna - tutaj trzeba spojrzeć właśnie na King's Avatar gdzie sam główny bohater w pierwszym sezonie pokazał gdzieś z 10-20 skilli? A dodaj do tego każdą "klasę" postaci czyli kolejnego bohatera :E SAO? Kirito ma 4 ataki na krzyż :E

 

Nie odradzam Ci Psycho-Passa 2, sam zobacz i się przekonaj, może jednak nie zauważysz tego aż tak bardzo jak ja. Dla mnie to taki Code Geass filmowy, postacie niby podobne, tytuł podobny ale już nie "to".

Edytowane przez TheMr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idzie gdzieś obejrzeć Psycho-Pass: Sinners of the System? Jest to oznaczone jako sequel po filmie.

 

W mojej opinii drugi sezon nie jest jakiś specjalnie gorszy od pierwszego. Oba mnie nie zachwyciły. Czegoś tu brakuje. Pierwszy sezon rozgryzasz po EP1, w drugim wątek posypał się w połowie drogi. Największy problem miałem z filmem. Żadnego "mystery" tam już nie było, za to sporo akcji. Odniosłem wrażenie, że celowali tu w zachodniego odbiorcę.

 

Taka tam słaba siódemka dla całości. Openingi super (abnormalize, enigmatic feeling, who what who what od Ling tosite sigure).

 

- Kanata no Astra sprawia wrażenie schematycznego, a skończyłem dopiero 4 ep

Ta schematyczność (ktoś z załogi ma problem, MC sytuacje ratuje) to mój największy i w sumie jedyny problem z serią. Później jest lepiej, bohater nawet ponosi konsekwencję swoich lekkomyślnych czynów (facepalmowałem przy ratowaniu nieśmiertelnika). Znajduje się tam kilka twistów, które warto zobaczyć. Fabularnie nieźle wybrnęli, no i jest jakieś tam zakończenie, a nie "chcesz poznać zakończenie? Sięgnij se do materiału źródłowego". Solidna pozycja, dokończ to.

 

Tu znowu namawiają, by obejrzeć. Joshikousei no Mudazukai.

 

Granbelm po 2. ep - mam flashbacki z Madoki Magica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...