Skocz do zawartości
Aeryn

Poezja, poezja, poezja... :)

Rekomendowane odpowiedzi

To niech będzie jeszcze jeden, chyba nie wrzucałem. Mało refleksyjny i bez większej głębi, ale powstawał na wykładzie, w skrajnie niekorzystnych warunkach ;)

 

 

Kiedy cię słucham profesorze,

to myślę sobie "o mój Boże!"

Słowa żadnego nie rozumiem,

chyba naprawdę nic nie umiem.

 

Czy to jest matma czy jakieś czary

czy jakieś potwory ze strasznej pieczary?

Każdy kolejny okropny wzór

blokuje mózg mój jak wielki mur.

 

Ortogonalne i wielomianowe

aproksymacje średniokwadratowe

ryją mi w bani głębokie dziury,

aż mi uszami lecą wióry.

 

Nie mogę pojąć o czym ten wykład,

jeden od drugiego gorszy jest przykład.

Fourier i inni dziwni panowie

ciągle mieszają mi tylko w głowie.

 

Mógłby pan mówić o niebieskich migdałach,

esach floresach i innych dyrdymałach,

a ja bym pojął tyle samo

- chyba zwyczajnie mam we łbie siano!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy wrzucałem [18+]

 

 

Miałeś Donald złoty róg, nie zrobiłeś ku*wa dróg

stadionów ci się zachciało, czy cię ku*wa po*ebało?

Człowiek stary i kuleje - nie pomogą mu koleje

człowiek chory, niedomaga - służba zdrowia nie pomaga

człowiek biedny i bez chleba - manna mu nie spada z nieba

człowiek smutny, nieszczęśliwy - a ty wciąż wymyślasz dziwy

człowiek dobry i serdeczny - chyba jakiś niebezpieczny?

człowiek co pomaga innym - okrzyknijmy gościa winnym

człowiek co ciężko pracuje - temu w oczy Donald pluje

człowiek myśli samodzielnie - będzie w Polsce mu piekielnie

człowiek co wódki nie pije - a niech ten cholernik zgnije

człowiek co jest zakochany - dom mu będzie odebrany

człowiek co poszerza wiedzę - zły, bo widzi kiedy bredzę

człowiek, który w Polskę wierzy - temu w mordę się należy!

 

 

A tu wspomnienie z praktyki morskiej, jako kadet.

 

 

Czuwam na mostku, na nocnej wachcie

A statkiem buja jak na jachcie

Morze Norweskie nie zna litości

A treść żołądka o wyjście rości

 

Wkoło porządny sztorm szaleje

I marzę by już ujrzeć keję

Skrzypią fotele i pokłady

Ale na dzicz tę nie ma rady

 

I nic nie ujrzysz na radarze

Choćbyś po ósmym był browarze

Bo wokół tylko morza czeluści

I nikt się tutaj nie zapuści

 

A statek, już śmiało rzygaczem zwany

Z wodą w najlepsze się puścił tany

A jest to taniec nieprzerwany

A na dodatek podrzucany

 

Ciężkie są tutaj chwile kadeta

Trza zapierdzielać jak rakieta

I nie ma, że nogi włażą w dupę

- rób jeśli ujrzeć chcesz swą chałupę

 

Sprzątanie, zmywanie i malowanie

Lecz gdzie jest czas na opieprzanie?

Więc każdy pracuje i nie ma dnia przerwy

Aż sił uchodzą z nas rezerwy

 

Lecz każdy wie, że to nie zabawa

Życie na morzu to trudna sprawa

I tylko najtwardsi wytrzymają

Choć się po pachy zarzygają

 

A ja, chociaż mam szczęścia więcej

I nie zwracałem obiadu jeszcze

Mam też obawy, że mnie to czeka

Bo mój żołądek już też narzeka

 

Niełatwa sprawa, gdy kac cię trzyma

I z sił ostatnich wciąż wyżyma

I jest niedobrze trzy dni całe

A fale nacierają stale

 

Poza tym nawet nic nie piłem

Czymże więc na to zasłużyłem?

Takie już morza są uroki

Codziennie chwiejne niosą kroki…

 

 

I jeszcze jeden

 

Dzieciństwo wiecznością

 

 

Czasami wspominam dzieciństwa dni

Bo dziecięce marzenia wciąż nieobce mi

Lecz jednak z wiekiem świadomość nadchodzi

Że z wielu z tych marzeń nic się nie zrodzi

 

Czytane za młodu fantastyczne książki

Czy własnej twórczości pierwsze zalążki

W głowie rozbudzały myśli o przyszłości

O innych światach i nieskończoności

 

Moc wyobraźni tworzyła konstrukcje

Niosące kreacje, lecz także destrukcje

Inne życia i planety pełne zieleni

Niektóre w ognia skąpane czerwieni

 

Dzieciństwo czyni to wszystko możliwym

Jedynie fantazji jest się wtedy chciwym

Potem rzeczywistość okrywa to cieniem

Życie nie zawsze jest marzeń spełnieniem

 

Czytając Wyspę Skarbów, chciałem być piratem

Przemierzać wielkie wody z niejednym kamratem

Drewnianą nogą po pokładzie łomotać

Jednooki, jednoręki, szablą dzielnie miotać

 

Innym razem myślałem o podróżach w czasie

O odległej przyszłości, innych światów masie

By stanąć oko w oko z kresem ludzkiego żywota

Przekonać się czy jest godny, czy może to marnota

 

Odkrywać planety chciałem niezliczone

Nowe rasy poznawać, dobre, potępione

Własny mieć statek czy inną rakietę

Stworzyć wszechświata całego makietę

 

I pragnąłem mieć laskę i rzucać nią czary

Zabijać potwory z czeluści pieczary

I służyć wszystkim mądrością i wiedzą

Uciszać tych, co bluźnią i bredzą

 

Czasem zaś w dłoni miecz dzierżyć chciałem

Zespolić kutą zbroję już na zawsze z ciałem

I stanąć do walki z czarnym rycerzem

I rozprawić się z nim jak szampon z łupieżem

 

I bywa, że myślę - wszystko to przepadło

Nie będę piratem, lecz obrosnę w sadło

Nie spełnią się wizje z głębi wyobraźni

Chyba, żebym dostał rozdwojenia jaźni

 

Lecz wtedy zerkam w stronę biblioteczki

Zaraz, hola! A czymże te książeczki?

Jeśli nie portalem do spełnienia marzeń

Uzyskania jednego z tych żądanych wrażeń

 

Otwieram którąś stronę i zaczynam czytać

Jestem dziś piratem - jeśli chcesz zapytać

Znów staję się dzieckiem, co fantazji chciwe

A więc ci odpowiem - wszystko jest możliwe!

Edytowane przez ketyow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś

 

jej oczy moje

były

teraz

za

widzę jej majaki

choć wiem

że

śnieg już stopniał

odwagi brakuje

by doczekać

choć

wiosna

z okien patrzy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ketyow genialnie piszesz :)

Edytowane przez Tiili

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a w moim klimacie bardziej jest chmurniak! wiersze to nie tylko rymy, bardziej porusza mnie prostota i wiersz biały

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To niech będzie jeszcze jeden, chyba nie wrzucałem. Mało refleksyjny i bez większej głębi, ale powstawał na wykładzie, w skrajnie niekorzystnych warunkach ;)

 

 

Kiedy cię słucham profesorze,

to myślę sobie "o mój Boże!"

Słowa żadnego nie rozumiem,

chyba naprawdę nic nie umiem.

 

Czy to jest matma czy jakieś czary

czy jakieś potwory ze strasznej pieczary?

Każdy kolejny okropny wzór

blokuje mózg mój jak wielki mur.

 

Ortogonalne i wielomianowe

aproksymacje średniokwadratowe

ryją mi w bani głębokie dziury,

aż mi uszami lecą wióry.

 

Nie mogę pojąć o czym ten wykład,

jeden od drugiego gorszy jest przykład.

Fourier i inni dziwni panowie

ciągle mieszają mi tylko w głowie.

 

Mógłby pan mówić o niebieskich migdałach,

esach floresach i innych dyrdymałach,

a ja bym pojął tyle samo

- chyba zwyczajnie mam we łbie siano!

 

Chyba powieszę sobie to na ścianie ;p O albo rozdam kolegom z polibudy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewa Lipska - Dyktando

 

 

Pod dyktando.

Żeby tylko nie popełnić błędu.

Naród

nie napisać przez tłum otwarty.

Wiedzieć kiedy zamykać a kiedy otwierać

usta. Milczeć -

ale z jakiej litery?

Odmienić się

ale nie przez przypadek.

Uważać

aby miłość nie napisać oddzielnie

tak jak czarna jagoda albo pierwszy lepszy.

Czujnie

po pewnych datach postawić kropkę.

Przy innych

minutę ciszy.

Uważać

aby życia nie napisać przez skróty.

 

Pamiętać

aby nie popełnić błędu przy śmierci.

Umrzeć

ortograficznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

polski jest przecież takim ładnym językiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nie wpiszę, tylko napisze, ze uwielbiam Leśmiana :) Poezje.

 

o tak. też go uwielbiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Push-up3k

Brak Spełnienia

 

Co bym chciał dzisiaj zrobić? Jest mnóstwo rzeczy, które bym chciał zrobić. Są takie, które bym chciał zrobić, ale nie wiem jak. Są takie, które bym chciał zrobić, ale się ich boję. Są takie, które bym chciał zrobić, ale nie mogę. Są takie, które bym chciał zrobić, ale już nie mogę.

 

Tych ostatnich.

Przybywa.

Edytowane przez Push-up3k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brak Spełnienia

 

Co bym chciał dzisiaj zrobić? Jest mnóstwo rzeczy, które bym chciał zrobić. Są takie, które bym chciał zrobić, ale nie wiem jak. Są takie, które bym chciał zrobić, ale się ich boję. Są takie, które bym chciał zrobić, ale nie mogę. Są takie, które bym chciał zrobić, ale już nie mogę.

 

Tych ostatnich.

Przybywa.

 

 

Bardzo mi się podoba jak to napisałeś :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie ostatnio przypadła do gustu (bardzo) poezja miłosna Kazmierza Przerwy-Tetmajera :)

Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu,

kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię przegięciu,

gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie

i wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tetmajer jest wspaniały, ja osobiście równie wysoko cenię sobie Staffa i Asnyka, a współczesna poezja do mnie nie przemawia, pozbawiona formy, środków stylistycznych, minimalistyczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wierszy nie piszą, ani nie jestem zapaloną czytelniczką. Ale miło czasem poczytać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla osób, które lubią poezje Leśmiana polecam wokalną interpretację wierszy poety w wykonaniu Magdaleny Kumorek.

Edytowane przez Czarnymarian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niesamowita Emily Dickinson, poczytajcie sobie jej biografię, oryginalna postać

 

Niebo się zniża - Chmury pełne gróźb.

Wędrowny Płatek Śniegu,

Nim da się podnieść wzdłuż zamarzłych Bruzd,

Pyta, co będzie miał z tego -

 

Wiatr przez cały dzień zawodzi o swoich

Krzywdach, upokorzony -

Natura, jak my, czasem się pozwoli

Zobaczyć bez Korony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...