Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

lopcio

Jak wyglądają królowe u owadów (mrówek, pszczół itp.)?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Dzisiaj zainteresował mnie wygląd królowych w społeczeństwach owadów. Szukałem trochę, ale nie mogłem znaleźć nic ciekawego. Chciałbym się dowiedzieć, jaki mają rozmiar, wygląd. Najchętniej zobaczyłbym jakieś zdjęcia.

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówisz, że Google zamknęli...

Wystarczy wpisać choćby Ant Queen i masz trochę zdjęć.

Szukaj angielskich materiałów - znajdziesz najwięcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam. Dzisiaj zainteresował mnie wygląd królowych w społeczeństwach owadów. Szukałem trochę, ale nie mogłem znaleźć nic ciekawego. Chciałbym się dowiedzieć, jaki mają rozmiar, wygląd. Najchętniej zobaczyłbym jakieś zdjęcia.

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Królowe i królowce, łatwo odróznić. To te, które wcinaja kitkaty. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

giez, Dylu, dzięki za pomoc. Muszę się przyznać - nie pomyślałem o tym, by wpisać hasło po angielsku :]

 

Swoją drogą ciekawie to wygląda:

NeiOpa6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przypadku mrowek charakteryzuja sie przede wszystkim wiekszym rozmiarem. Jednak w przypadku kilku gatunkow gabarytami nie odbiegaja od robotnic, wtedy charakterystycznym elementem jest "garb" pomiedzy glowa a odwlokiem, do ktorego w czasie roju przyczepione sa skrzydla.

 

Dla porownania krolowa i robotnica Camponotus herculeanus:

http://antmania.pl/index.php?go=2&aid=17&typ=gatu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W przypadku mrowek charakteryzuja sie przede wszystkim wiekszym rozmiarem.

A jak duże są to różnice? I czy to zdjęcie z postu 5 jest prawdziwe (oddaje rzeczywiste różnice)? Jeżeli tak, to ten kloc musiał mieć z 5 cm :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjecie bez watpienia prawdziwe, ale przy fotkach z takim zblizeniem trudno okreslic rzeczywisty rozmiar obiektu, ze wzgledu na brak odniesienia, ale do 5cm na pewno nie dobila. Jedne z wiekszych mrowek to te, co podalem w linku powyzej i tam krolowa osiaga niecale 2cm.

 

Tutaj fotka samicy innego gatunku w otoczeniu robotnic, wiec roznice widac chyba na pierwszy rzut oka ;)

t_lspk3m_8fc6d3c.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Fuj! Jak byłem mały, to lubiałem je zabijać :P

co to znaczy lubialem?

 

a ja bedac dzieckiem hodowalem mrowki :) niestety nigdy nie udalo mi sie 'schwytac' krolowej I moje 'mrowisko' szybko wymieralo..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co to znaczy lubialem?

Chodzi o to, iż z kolegą baliśmy się, że ta królowa będzie na nas polować za to, że do mrowiska żeśmy kija wsadzali :P Do tego miała skrzydełka, więc ją musieliśmy zabić. Trzeba było ją przeprosić, ale jak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość NicramG

Czesto w sierpniu w czasie upalow mozna spotkac fruwajace mrowki. Te mniejsze to zwykle samce poszukujace krolowej.

Krolowe zwykle szybko traca skyrzdla i szukaja "samotnie" miejsca na nowe mrowisko.

 

Ciezko znalezc krolowa w mrowisku, bo zwykle jest w bezpiecznym miejscu a w czasie ataku na mrowicho, to robotnice ja zabieraja zwykle w glab ziemi.

 

A wystarczy poczekac do lata, kiedy te bestie same wyfruwaja z mrowisk :D

 

Warto tez dodac ze napewno wszyscy widzieliscie krolowa mrowek, ale pomyliliscie ja z osa, czy jakas smieszna mucha :)

 

Czasami zdarza sie ze taka na nas wfrunie, ale jest tyle wieksza od robotnic, z jest mylona (skrzydelka ma dosc duze, wiec nikt nie pomysli ze to mrowka).

 

Tutaj przyklad: http://images.google.pl/imgres?imgurl=http...ficial%26sa%3DN

 

Bardzo latwo je pomylic z muszkami jakimis... (akurat to jest chyba samiec, samice maja wiekszy i ciezszy odwlok, zwykle, w kwestii naszych rodzimych mrowek :D)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a jak sie rodzi krolowa? :)

Po kilku latach, kiedy kolonia osiagnie odpowiednie rozmiary, krolowa zaczyna znosic jaja z ktorych wylegaja sie dorosle osobniki (samce i samice) zdolne do kopulacji.

[...]

A wystarczy poczekac do lata, kiedy te bestie same wyfruwaja z mrowisk :D

 

Warto tez dodac ze napewno wszyscy widzieliscie krolowa mrowek, ale pomyliliscie ja z osa, czy jakas smieszna mucha :)

 

Czasami zdarza sie ze taka na nas wfrunie, ale jest tyle wieksza od robotnic, z jest mylona (skrzydelka ma dosc duze, wiec nikt nie pomysli ze to mrowka).

[...]

Tutaj mozna zobaczyc uskrzydlone mrowy w troche wiekszej skali: http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Formi...oadoras_007.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam, to królowa aliena też miała większe rozmiary, niż pozostałe osobniki - więc to chyba reguła w przyrodzie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z tego co pamiętam, to królowa aliena też miała większe rozmiary, niż pozostałe osobniki - więc to chyba reguła w przyrodzie :P

Chyba we wszechświecie, no bo obcy był z innej planety. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chyba we wszechświecie, no bo obcy był z innej planety. ;)

A we wszechświecie to inna przyroda jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

raz zlapalem krolowa czterokropka jak mnie uzadlila to myslalem ze sie zesram :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po kilku latach, kiedy kolonia osiagnie odpowiednie rozmiary, krolowa zaczyna znosic jaja z ktorych wylegaja sie dorosle osobniki (samce i samice) zdolne do kopulacji.

No właśnie, ale jak ona osiąga te rozmiary i w jaki sposób zostaje wybierana? W ogóle to co ona sobie gdzieś tak siedzi (na tronie? :E)?

Kiedyś już nad tym rozmyślałem, to bardzo ciekawe. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A we wszechświecie to inna przyroda jest?

Nie wiem. Niestety nigdy nie miałem okazji zwiedzić innej planety na której jest jakieś życie, poza Ziemią. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem. Niestety nigdy nie miałem okazji zwiedzić innej planety na której jest jakieś życie, poza Ziemią. ;)

Ja ciągle mam nadzieję, że mnie UFO porwie jak pana Sawidzkiego :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Na prawdę chcemy tutaj udowodnić globalne ocieplenie na podstawie 60 ostatnich lat?  To chyba trolling. Nawet co do tych danych z lat 50.: czy narzędzia / technologia użyta do pomiarów wtedy jak i dzisiaj jest taka sama? Czy punkty pomiarowe znajdują się w takich samych odległościach od zurbanizowanych części miast, aby nie zaburzać pomiarów? Jeśli choćby 1 z tych 2 rzeczy jest inne to te pomiary nie są dokładne, bo staramy się w nich zbadać średnie odchylenia o dziesiąte części stopni. Wiarygodne dane byłby by np. z ostatnich 150-200 lat gdy spełnione byłby by takie same warunki co do miejsc pomiaru i za pomocą takich samych narzędzi. Co i tak jest tylko analizą danych w krótkoterminowych okresie i nijak ma się do wahań temperatur w większej skali.   Albo te wykresy powyżej dotyczące np. poziomu pokrywy śnieżnej i temperatury zimą - cały w ciągu ostatnich 50 lat są wahania w tym ostatni pomiar wychodzący poza normę. Ponownie jednak - brak jakichkolwiek szczegółów w jakich warunkach i za pomocą jakich narzędzi były prowadzone pomiary. Na pewno na przestrzeni lat były one bardziej dokładne - co poddaje tylko w wątpliwość wcześniejsze pomiary gdzie margines błędu jest wyższy.  W bardziej długoterminowym okresie czasu wygląda to mniej więcej tak: http://www.faculty.ucr.edu/~legneref/bronze/climate.htm Albo tak: A Temperature reconstruction with 95% confidence intervals shown, from Loehle and McCullough (published in Energy and Environment, 2008): Correction to: A 2000 year global temperature record based on non-tree ring proxies. As this reconstruction is based soley on proxy data, the recent, measured global average temperature was not added to the end of the record as was done by Mann. The last data point represents a 29 year average centered around 1935   Z kolei zwolennicy globalnego ocieplenia mogą się np. posłużyć takim wykresem, który jest kwestionowany ze względu na duzą niedokładność: czarna linia poziom uśredniony, żółte linie - niepewność ""Hockey stick" reconstruction of global average temperature changes over 1000 years (ending in 1998). Reconstruction performed using proxy data before 1900 and instrumental data after 1900. Yellow and red shading show author's estimation of uncertainty in the reconstruction."
    • Widzę, że sam nie wie co chce kupić, ale CCC nadal działa 
    • Będzie od tego milion odwołań a w praktyce ściągną może kilkaset ludu. Zawsze też można starać się o status uchodźcy lub wyjechać dalej na Zachód. Ale ten ruch pokazuje, że jest kiepsko z rekrutem.
    • Eee, oni są właśnie taką poważną firmą...no chyba że chodzi o większe pieniądze Jak wiemy, najgorszy możliwy scenariusz w korpo to zmiana kąta wykresu powiązanego z jakimś KPI na ujemny. Z tego, co piszesz, dotyczyło to framesetów serii S, ale dalej koszt takiej ramy, oraz koszt zablokowania montażu i sprzedaży serii takiej ramy mógł być zbyt duży, żeby dalej udawać przywiązanie do jakości. Moja szklana kula mówi że ktoś dostał raporty o fuckupie, ale utrzymał kierunek wykresu na właściwym kierunku kosztem podjęcia ryzyka w stylu "jakoś to będzie, a jak nie będzie to dopiero to wyjdzie po następnym review; kto nie ryzykuje ten premii nie dostaje".  Skoro już o kiksach Treka: podobnie było niedawno z karbonowymi kokpitami w najwyższej serii Emondy SLR - pękały przy otworach na przewody hamulcowe. Początkowa obrona firmy to była "ale to się dzieje bo macie wypadki i sami łamiecie nasze Cudowne Produkty Klasy Premium (r)". Ale mimo wszystko ten mail od jakiegoś dziecka specjalnej troski o braku wiedzy na temat własnego produktu, do tego z zahasłowanym linkiem do pdfa z ich intranetu to mnie rozbroił.
    • To zależy jak na to patrzeć  . Jeśli mówimy tylko o finansach  Polaków  to   jesteśmy  biedni na tle europy ,ale nie najbiedniejsi . Jesli patrzeć na  gospodarkę  to jesteśmy biedni  na tle europy . itp itd
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...