Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

kipps

Rozwiązanie umowy z orange bez konsekwencji ?!

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Doszły mnie słuchy, ze za sprawą kary nałożonej przez Urząd Telekomunikacji, (czy jak oni sie tam nazywają) orange musi zmienic jakies zapisy w swojej umowie, co jest równoznaczne z mozliwoscią, nie przyjęcia nowych warunków i rozwiązaniem umowy bez konsekwencji... Tak niby jest w teorii.. Ktoś wie coś na ten temat może więcej?

 

Mam zetafona, i sie wpakowałem, w dość kiepskim stylu (sprzedałem sie za kiepski telefon, ale cóż, kiedyś człowiek był młody i głupi... :whip: Więc dla mnie take coś byłoby baaardzo na rękę. Walnąłbym tym cwaniaczkom z orange pisemko i niech sie bujają... :cegla:

 

Więc moze ktos sie wypowie...

pozdro :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wiec jest coś takiego, że nikt w zasadzie nie może narzucić Ci świadczenia usługi. Ja kiedyś tak zrezygnowałem z Idei. Pozostaje kwestia telefonu w promocyjnej cenie. Ja swój przyniosłem do salonu, ale go nie chcieli (też bym nie wziął). Generalnie wszystkie straszaki typu 1k za wcześniejsze zerwanie umowy są niezgodne z prawem. Klient w każdej chwili może zrezygnować z usługi.

Teraz jak jest, nie wiem, ale KC w tej kwestii raczej nie zmienił się. I nie ma znaczenia, że coś napisali drobnym drukiem, a Ty to podpisałeś. Jeśli coś jest niezgodne z ustawą nadrzędną, to nawet podpisanie tego nie jest wiążące.

Zapewne jednak będą długie przepychanki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie mieli niby te regulaminy zmieniać, ale nic do faktury nie doszło... :( Co miesiąc sprawdzam, bo 4 nr czekają na rozwiązanie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to znaczy, cała sytuacja wywołana jest przez UKE, i nakaz zmian w umowach Orange, Naturalnym w tej kwestji jest mozliwość wypowiedzenia umowy, bez ponoszenia kosztów, jednak jakos mało informacji na ten temat jest w sieci, a i orange milczy (to akurat jakoś rozumiem ) tylko zastanawiam się czy ja ze swojego zetafona na tej kanwie tez moge zrezygnowac. Moze ktoś sie z tym tematem juz spotkał i wie coś więcej...

 

A mozna tak powołac sie na KC, przeciez zawarło się umowę, w której jest zapis ze jak coś to jest kara i jest tam mój podpis, więc w świetyle prawa taka kara mnie obowiązuje w przypadku niedotrzymania umowy... ciekaw jestem jak to zrobiłes, albo na co sie szczegółowo powołałes ze Ci to przeszło bez kary??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to znaczy, cała sytuacja wywołana jest przez UKE, i nakaz zmian w umowach Orange, Naturalnym w tej kwestji jest mozliwość wypowiedzenia umowy, bez ponoszenia kosztów, jednak jakos mało informacji na ten temat jest w sieci, a i orange milczy (to akurat jakoś rozumiem ) tylko zastanawiam się czy ja ze swojego zetafona na tej kanwie tez moge zrezygnowac. Moze ktoś sie z tym tematem juz spotkał i wie coś więcej...

Ciekawi mnie czy je zmienili , bo mieli to niby robić jakoś właśnie w lutym.... ;p Nic tylko czekać :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko zeby potem sie nie okazało, ze cos juz jest za pózno, i trzeba było jakies pisemka składac w terminie do.... i wtedy byłbym zły!! :whip:

 

Wiadomo, jak ktoś ma abonament to muszą mu przysłac do rachunku pismo informujące, o zmianach. Jendak ja mam zetafona (sic!) i zadnych rachunków nie dostaje, a nie chciałbym przegapić, bo bym sie pozbył tej umowy na jeszcze około 2 lata... aaarggggghhh :mad2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy z początkiem marca będzie można bezkarnie odejść z sieci Orange? Jak dowiedziała się "Gazeta", izba zrzeszająca operatorów chce, by stanowisko w tej sprawie zajął resort infrastruktury.

Pomarańczowy operator musi do końca lutego zmienić regulamin świadczenia usług. W grudniu Urząd Komunikacji Elektronicznej wykrył, że Centertel, operator sieci Orange, umieścił w regulaminie informacje o trybie reklamacji niezgodne z postanowieniem ministra infrastruktury. To dla operatora kłopot, bo zgodnie z interpretacją UKE każda zmiana regulaminu sprawia, że abonent może zerwać umowę z operatorem, nie ponosząc konsekwencji. Regulator nie jest zresztą odosobniony w takiej wykładni prawa telekomunikacyjnego. - Nawet zmiana na korzyść abonenta wynikająca choćby z interwencji regulatora powoduje możliwość odejścia abonenta bez odszkodowania - mówi mec. Wacław Knopkiewicz, radca prawny z kancelarii Grynhoff Woźny Maliński.

A to oznacza, że 5,5 mln abonentów sieci komórkowej Orange będzie mogło wiosną opuścić swego operatora, nawet jeśli kilka miesięcy temu wzięli telefon za złotówkę.

Nic dziwnego, że operator szuka pomocy. Złożył sprawę do sądu, a teraz poprosił reprezentującą go organizację o pomoc. Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, do której należy Orange, zapowiedziała zwrócenie się do ministra infrastruktury z prośbą o interpretację prawa telekomunikacyjnego w tym zakresie. Chodzi o odpowiedź na pytanie, czy zamiarem ustawodawcy było umożliwienie wypowiedzenia umowy przez abonenta bez żadnych kar umownych przy każdej zmianie w regulaminie, nawet gdy powodem zmiany była decyzja prezesa UKE i przy dodatkowym założeniu, że dokonane zmiany w żadnym stopniu nie pogarszają sytuacji prawnej abonenta.

W identycznej sytuacji jak Orange jest też Era. Jej sprawa na razie czeka na finał w sądzie. Operatorzy zyskali jednak ostatnio nowego sojusznika. Komisja Europejska wszczęła w ubiegłym tygodniu postępowanie przeciwko Polsce, ponieważ uznała, że nasze przepisy zbyt mocno chronią konsumentów, a zagrażają prawom operatorów telefonicznych. - Powinna być utrzymana równowaga między prawami konsumentów i biznesu - tłumaczył rzecznik KE Martin Selmayr. Jeśli Polska nie zmieni prawa, KE pozwie Polskę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, co może się skończyć karą. Zdaniem Grażyny Piotrowskiej-Oliwy, prezes PTK Centertel, interwencja Komisji jest dowodem, że nakładane przez UKE kary i wydawane decyzje nie zawsze są zgodne z prawem obowiązującym wszystkich członków UE. - Na dodatek bywają po prostu antykonsumenckie, gdyż ich rzeczywistymi beneficjentami nie są abonenci, ale mniejsi operatorzy liczący na przejęcie klientów - mówi nam szefowa Orange.

 

 

 

[ź] http://www.komforum.pl/index.php?categoryi...2_articleid=695

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja też czeam na to... Plus czeka na mnie (a na telefonie mi nie zależy, bo i tak IPhone jest).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a wie ktoś czy z Ery nie można odejść? bez konsekwencji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a wie ktoś czy z Ery nie można odejść? bez konsekwencji

 

Można było jakieś 2 lata temu - ta sama sytuacja była.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

około pół roku temu również, ale Era nie odpuszcza i chce się sądzić. UKE nakłada kolejne kary a ci się odwołują...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak jak era nie pozwolila uzytkownikom zrywac umow z powodu zmiany regulaminu tak samo zrobi orange zobaczycie ze tak bedzie.UKE oczywiscie ich postraszy moze nawet nalozy kary ale operatorzy tak czuja sie pewnie ze zlewaja to.Jest to strasznie nieuczciwe no ale co zrobic nikt nie chce zerwac umowy i zaplacic kary, mozna isc da sadu tylko kto ma czas na chodzenie po sadach? pamietam jak kumepl chcial zerwac umowe z era ni huhu nie pozwolli kazali mu pisac listy i wysylac poczta polska.Po czym oni argumenotwali ze cos tam i znow musial pisac kolejny list i kolejny. W koncu dal sobie spokoj oto jak operatorzy dzialaja w naszym kraju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • DPF? A coś takiego w Polsce w ogóle istnieje? To się wycina i dalej jeździ
    • Z tym procesorem, to jakieś dziwne rzeczy piszesz Co to za wynalazek jeśli można wiedzieć ? Co do opóźnienia rpm od wentylatora CPU, to musisz to sobie właśnie tak ustawić, żeby reagował z opóźnieniem i obserwować temperaturę. Wiedząc, że pojemność chłodzenia jest dość duża - tak zakładam, bo nie wiem jakie jest  - to temperatura procesora nie ma prawa od razu podskoczyć o ileś tam stC, więc opóźnienie rpm będzie działać jak należy. Poza tym nie trzeba od razu ładować max rpm, bo po co, ustaw np. 50% rpm do 65stC a powyżej ułóż krzywą rpm liniowo do góry do np. 70stC i wypłaszcz, żeby wentylator nie wchodził na rakietowe obroty powyżej 70stC.   FC po uruchomieniu wykrywa wszystkie czujniki w komputerze i pokazuje je jako tabelki. Do tych tabelek trzeba przypisać odpowiedni czujnik/gniazdo FAN na płycie i podpiąć do niego wentylator (obojętnie, czy 3 pin czy 4 pin) Jeżeli masz na froncie np. dwa wentylatory, to fajnie ustawić rpm górnego wentylatora na froncie do czujnika od CPU (wentylator jest na wysokości chłodzenia CPU) a ten poniżej na froncie ustawić pod czujnik karty graficznej (wentylator jest na wysokości karty graficznej) Oba wentylatory będą się dynamicznie kręcić w zależności od czujników przydzielonych w FC. Gdy procesor będzie obciążony, a karta nie, to tylko górny się rozkręci, żeby podmuchać na mobo i procesor, odwrotnie będzie przy obciążeniu tylko karty. A w grach, gdzie wszystko zapierdziela na maxa, oba wentylatory będą kręcić z np. 1000rpm, gdy temperatury będą oscylować w okolicach np. 70stC dla CPU i 60stC dla karty. Możliwości jest od groma, tylko trzeba sobie to fajnie poustawiać W idle nic się nie kręci, bo nie musi, jedynie tylny wywiew ustawiony od 40stC czasem zakręci, jak się w budzie za ciepło zrobi, bo się w końcu zrobi, jak wywiew nie działa. Mam tak u siebie i jest elegancko. Co do SickleFlow 140 ARGB to krzywa rpm załatwia wszystko, wystarczy ustawić max na 1000rpm i gitara. Teraz sobie gram w FP (fishingplanet) i zobacz, jak się zachowują wentylatory: Wentylator na CPU kręci się dopiero od 50stC, tylny od 40stC, a przednie się nie kręcą, bo ich nie ma Aha, no i pompka w grze idzie na 100%, gdy w idle na 50% Sterowane ofkors w FC    
    • To teraz tylko czekać na premierę i ceny. 
    • @TheMr. Nie dostaną parasola z powietrza, nie w pobliżu samej linii frontu. Rosja ma obronę plot jak i swoje lotnictwo. Potrzebują wojsk zmechanizowanych i artylerii klasycznej jak rakietowej. Tyle że nigdy nie będzie ich stać nawet na 10% tego co potrzeba. Stąd już mają sił NATO, będą większe, w tym niemieckie. A w razie wojny będzie też wsparcie od nas, między innymi po to przenieśliśmy część jednostek na wschód i północnych wschód. Przy czym kojarzę że już tu niedawno o tym pisaliśmy. Szkoda się powtarzać.  
    • Trochę zleciało, ale ostatecznie monitor kupiłem, a konkretnie dzisiaj odebrałem . Jak pisałem, nie był to jakiś priorytet, trochę zachciewajka, ale cały czas mi chodził po głowie. Klamka ostatecznie zapadła w niedzielę gdy podpiąłem konsolę pod starego Samsunga i po prostu mówię "no nie, tak być nie może". Obraz już taki bardzo nie współczesny . Z monitorem poobcowałem może z 1,5h, co mogłem to jako tako sprawdziłem. Jestem nim oczarowany i zakochany . Chyba trafiła mi się dobra sztuka, bo żadnych złych pikseli nie zaobserwowałem, podświetlenie równomierne. Kontrast i jasność super. Smużenie i cała reszta jak na razie też bardzo spoko. Rozumiem jeśli ktoś przechodził z dobrego ipsa to "coś" tam widział, ale jak ktoś używał TV VA to jakiekolwiek smugi czy coś to chleb powszedni. Filmy również spoko, taki mały telewizorek za "niedużą" kasę czyli coś o co mi chodziło.   W sklepie dopytywałem się o ew. zwrot, ale już wiem że monitorek zostaje u mnie.   
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...