Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Famas_89

[Przeniesiony]Jak wygrac jakieś poeniądze na automatach xD

Rekomendowane odpowiedzi

to nie chodzi o to, że komuś zabrakło pieniędzy i dorzucał co miał, albo się gra od początku na kase, albo o co innego, liczy się dobra zabawa i tak też było, ale się skończyło ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to nie chodzi o to, że komuś zabrakło pieniędzy i dorzucał co miał, albo się gra od początku na kase, albo o co innego, liczy się dobra zabawa i tak też było, ale się skończyło ;)

No to nie zwalaj tego na pokera, jeżeli samemu ustalacie inną walutę to można przegrać wszystko we wszystkim, nawet w bierki. Poker z zasady jest na żetony wymieniane na kasę, ew. na gotówkę (rzadziej bo niewygodne toto strasznie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzeba grać rzadko i o malutkie kwoty, wrzucas 5 zł, jak przegrasz to trudno, jak wygrasz to git :D Ja na automatach grałem 5 razy w ciągu 6 miesięcy, i za każdym razem wrzucałem 5 zł, a 2 razy wychodzilem mając 100 zł, 2 razy mając 50, i raz mając 20 zł :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No to nie zwalaj tego na pokera, jeżeli samemu ustalacie inną walutę to można przegrać wszystko we wszystkim, nawet w bierki. Poker z zasady jest na żetony wymieniane na kasę, ew. na gotówkę (rzadziej bo niewygodne toto strasznie).

zwalam na pokera bo to wciąga i uzależnia i kropka.

ale przepraszam, że do tej zabawy użyłem pokera i nie grałem na żetony łamiąc święte zasady, których ty bronisz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Automaty ustawia się na jakiś % zysku i zawsze tyle 'zarabiają' na ludziach. To że czasem coś wygrasz, oznacza, że ktoś inny przegrał, a tym kimś innym możesz być kiedyś Ty :P

 

 

Za to poker (texas hold'em ;p) jest grą, gdzie można się nauczyć grać i mieć zawsze zysk (długoterminowo).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zawsze zyski <- rotfl ;]

tak czy siak jedynie black jack daje rade jak sie umie liczyc karty z gier kasynowych

no i poker ale to wiadomo ,praktyka, taktyka, twarde nerwy gruby portfel ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Za to poker (texas hold'em ;p) jest grą, gdzie można się nauczyć grać i mieć zawsze zysk (długoterminowo).

hę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zwalam na pokera bo to wciąga i uzależnia i kropka.

ale przepraszam, że do tej zabawy użyłem pokera i nie grałem na żetony łamiąc święte zasady, których ty bronisz

Wszystko gdzie można wygrać kasę wciąga. A nie bronię żadnych pokerowych zasad, tylko jak piszesz, że akurat na pokerze można stracić jakieś "fanty" to wskazuję błąd w Twojej logice. Na automatach też możesz stracić telefon, jak np. opchniesz go, żeby coś wrzucić do maszyny. Ta sama zasada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
w 5 dni najpierw 11 tys a 5 dni potem tez tyle samo (...) az takiego obrotu nie ma na mszynie by ja tak bardzo napelnili!!!!

Co z tego, że maszyna nie jest napełniona forsą? Jaśli nie wypłaci całej sumy dostajesz ją na drugi dzień od firmy zapewniającej maszyny lokalowi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dam Wam przepis na Hot spot Novomatic, na tą grę z pięcioma owocami. Sposób sprawdza się na jakieś 90% wg. mnie.( można też mieć pecha że ktoś przed chwilą wygrał)

1. Musisz mieć na "inwestycję" 500-1500 zł

2. wrzucasz 50 zł lub 100 i grasz na stawce 20. Jeśli wygrasz miń 2000 pkt. to przełanczasz na stawkę 50 i grasz dalej

3. gdy osiągniesz 6000 pkt zmień stawkę na 100 i graj az wygrasz przynajmniej 15000 pkt, jeśli ci nic nieda i zjechała do 3000 pkt zmień stawkę na 50 aż da znowu 6000 pkt lub 0

4. Jeśli zjechała do zera, to wróć do punktu 2.

5. Gdy przegrałeś 400 zł (nie martw się) poczekaj aż gra się "zrestartuje" tzn. pogaże znowu wybór gier czy wygaszacz jak kto woli albo wyda taki dźwięk- no wiecie

6. Wrzuć 10 zł i przegraj je na stawce 5 i znowu poczekaj aż gra się "zrestartuje"

7. wróć do punktu 2

8. Jeśli da Ci 7777 na stawce 50 lub 100, możesz grać dalej, ale wypłać tyle co wrzuciłeś (będziesz na zero)

9. Jeśli da Ci 77777 na stawce 50 lub 100 kończ grę.

10.Jeśli nie dała 7777 lub 77777 a wygrałeś 1500 zł też kończ grę, bo więcej w tej grze raczej nieda

11.Jeśli przegrałeś 1500 zł to lepiej kończ bo masz pecha i załapałeś się na te 10% (pewnie ktoś wygrał krótko przed tobą)

 

Wybierajcie najlepiej maszyny gdzie dużo grają i to najlepiej na małych stawkach i za małe pieniądze. Gdy maszyna gra na małych stawkach to nawet gdy już zarobiła no niema możliwości dać dużej wygranej bo wszyscy grają na niskich stawkach. Nie łudźcie się że to gra losowa. Ta gra mądrze oblicza kiedy i ile może wypłacić.

 

Dobrze jest sobie wszystko zapisywać ile się wrzuciło ile wygrało. Moja rada jak przegrasz jakieś 5000 zł to znaczy że jesteś pechowcem i lepiej nie graj więcej !!!

Moje wygrane z ostatniego czasu (wygrane netto tzn. na czysto, tylko zysk)

 

 

03.06.2009 1900,-

06.06.2009 700,-

10.06.2009 1100,-

14.06.2009 400,-

17.06.2009 6700,-

22.06.2009 1000,-

01.07.2009 100,-

05.07.2009 2600,-

12.07.2009 1700,-

14.07.2009 500,-

22.07.2009 3400,-

28.07.2009 2000,-

01.08.2009 4800,-

09.08.2009 1000,-

16.08.2009 900,-

17.08.2009 3600,-

20.08.2009 8000,-

26.08.2009 5500,-

27.08.2009 300,-

01.09.2009 800,-

09,09.2009 2500,-

15.09.2009 1800,-

18.09.2009 900,-

23.09.2009 5000,-

29.09 2009 3700,-

03.10.2009 1100,-

04.10.2009 1500,-

06.10.2009 300,-

12.10.2009 800,-

16.10.2009 7000,-

17,10.2009 2900.-

23.10.2009 1800,-

25.10.2009 700,-

28.10.2009 5000,- wczoraj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up

 

Taaa, wejdzie ustawa, skasuja automaty, trzeba bedzie isc do pracy i bedzie placz i zgrzytanie zebow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałem na studiach kumpla, co grywał na automatach, raz czy dwa udało mu się wygrać jakieś 200 zł, ale zazwyczaj wszystko przegrywał. Bywała tak że rodzice przesłali mu pieniądze na cały miesiąc (opłaty, jedzenie, itp.), a on wszystko wrzucił do automatu i nic nie wygrał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze ważna uwaga-jak na siłę chcesz wygrać to Ci się nigdy nie uda i nie graj za ostatnie pieniądze tylko jak stać Cię na przegraną

 

los jest przeważnie złośliwy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ArturBOSS: wszystko super, ale 9/10 ludzi nie wytrzyma długo grać systemem i zacznie lecieć na najwyższej stawce do końca. Hazard człowieka kompletnie otumania, orientujesz się ile przegrałeś dopiero jak wychodzisz z kasyna. Gdyby nie odczuwać żadnych emocji i grać jak maszyna to pewnie dało by się z tego żyć, ale jak pisałem 9/10 tak nie będzie potrafić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że mając ja jakiś tam zapas gotówki, można codziennie wygrywać stałą sumę pieniędzy - powiedzmy, że 1000 zł. Niestety ludzka pazerność nie pozwala grać z głową dłuższy czas. Nie życzę nikomu wygrać ściany siódemek na setkach/dwusetkach, bo po tym jak wygra się duża sumę (10-20k zł) coś się przestawia w głowie i bardzo łatwo popłynąć...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ArturBOSS: wszystko super, ale 9/10 ludzi nie wytrzyma długo grać systemem i zacznie lecieć na najwyższej stawce do końca. Hazard człowieka kompletnie otumania, orientujesz się ile przegrałeś dopiero jak wychodzisz z kasyna. Gdyby nie odczuwać żadnych emocji i grać jak maszyna to pewnie dało by się z tego żyć, ale jak pisałem 9/10 tak nie będzie potrafić.

 

I tu masz rację, jak coś wygrają to nie wiedzą kiedy przestać a to jest najważniejsze aby w odpowiednim momencie wypłacić.

A można fajnie wygrać właśnie i tylko dlatego że 9 na 10 nie potrafi opanować emocji i przegrywają mimo że mieli już wygraną w pewnym momencie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie da się wygrać, nie ma takiego sposobu na 100000%. Nawet jeśli przy jednorazowej grze jesteśmy na plus, to grając x razy będziemy na minusie. A to dlatego, że automaty są ustawione na określony zysk, powiedzmy 30%. Więc grając ileś razy, jeśli ilość gier dąży do nieskończoności, to nasza strata będzie dążyła do 30% razy włożone pieniądze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za podawania niby sposobów dawałbym bany. Jeszcze ktoś się nabierze, pójdzie sprawdzić i przegra kasę.

Niestety znam ludzi, którzy są od tego praktycznie uzależnieni i przegrywają grubą kasę.

Jeden kumpel przegrywa codziennie minimum 50zł, niby nic, ale boli mnie Jego naiwność i to, że to trwa już 2 albo 3 lata.

W tym samym miejscu gdzie on gra spotkaliśmy płytkarza podchodzące pod 60 lat. W miesiąc przegrał ponad 50 000zł, oszczędności swojego życia. Rozwód i podział majątku. Nie dlatego, ze przegrał 50 000, ale dlatego, że grał dalej. Nie pasował, pożyczał, chciał "odrobić". Ogólnie jak obserwuję, to nikt nie jest do przodu. Mój sąsiad "wtapia" 1000zł i mówi mojemu ojcu, że wygrał na czysto 800zł. Ale ja widzę. Ludzie mówią, że wygrywają, bo boją się przyznać do błędu.

Ja grałem kilka razy w życiu. Za pierwszym razem wrzuciłem 1zł i wygrałem 77zł na bonus jackpot, wchodziły same bonusy. Potem tylko wtapiałem, a przestałem grać, jak wrzuciłem 200zł i wszystko straciłem. Wiem, głupi byłem, ale i tak się cieszę, jak patrzę na to, co teraz dzieje z tymi, którzy zaczynali grać równo ze mną.

 

 

Kumpel puscił 15 koła funtow w jedna noc na automatach. Bystry to on nie jest ale starych ma dzianych.

Lepiej sobie daj spokoj.

Znałem takiego co miał dzianych starych, przegrywał gigantyczne sumy. Poszedł na odwyk i nic to nie dało, gra dalej.

 

Co z tego, że maszyna nie jest napełniona forsą? Jaśli nie wypłaci całej sumy dostajesz ją na drugi dzień od firmy zapewniającej maszyny lokalowi.

Racja. W maszynie nie musi być pieniędzy, jeśli wygrasz np. 1000zł, a maszyna wypłaci 500zł, to zapali się lampka "serwis" i resztę dostaniesz jak ktoś przyjedzie napełnić maszynę, czyli tego samego dnia, albo na drugi dzień. Co nie zmienia faktu, że nie warto grać.

 

Ta gra mądrze oblicza kiedy i ile może wypłacić.

Nie chrzań.

Znam gościa z serwisu, który wszystko wytłumaczył.

Ustawiasz stosunek wygranych do przegranych.

Od 60\40 przegrane wygrane do 90\10. Inaczej się nie da.

A gra daje i zabiera zupełnie losowo. Mówię właśnie o Hot Spotach.

Więc nie pisz bajek, bo niestety trafiłeś na kogoś, kto ma o tym pojęcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a tam pindolenie na te maszyny tak naprawde nie ma sposobu.

 

Grałem na admirałach prawie dwa lata w gre slizzing hot. Najwyższa wygraną na czysto jaką skasowałem było to 5000zł (czysty fart, wrzucilem 50zł na 10 kreceń po 5zl za klepniecie i wyplulo mi 77777)

a dalej to 3 x po 2000zł (7777 na stawce 10zl za klepniecie) i z 10 x po 1000zł (też 7777 po 5zł za klepniecie) i oczywiście z ok 30 wygranych 500-700zł (jakieś 5tki pomarańczy itp)

 

I co ? Reasumując przez te dwa lata zrobiłem sobie minus w budżecie na jakieś 10.000zł Grałem prawie codziennie po pracy, jak wracalem od dziewczyny, przed pracą... Nikomu nikomu nie życze by zaczął w to grać, wygrywać i wciągać się. Najgorsze gówno powodujące taką depresje, że się to w głowie niemieści. Wyobraźcie sobie tą nieprzyjemność przebimbania załóżmy 1000zł w 40 minut :E Ja akurat grałem w pełnoprawnych kasynach, widzialem jak ludzie faktycznie przychodzili z paczkami pieniedzy i wrzucali po 5/10 tysiecy złoty na gre do takiej maszyny i.. przegrywali. To dopiero jest tragedia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Gordon Lameman

Daty, Zigu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do niedawna uważałem, że nie ma sposobu na maszyny ( mowie o admiralach ), a nawet jesli jest to zna go dosłownie kilku ludzi na swiecie.

Powiem to tylko raz i nie wazne dla mnie czy bedziecie sie smiac czy plakac - bo wiem co widziałem!!

Pomijając fakt, że admirale sa nieobliczalne i tak naprawde nie ustawialne w sposób w pełni precyzyjny - wiem, że da się je oszukać.... Widziałem na własne oczy....

ok wiec to bylo tak:

Nasze miasteczko jest wrecz opanowane przez automaty hazardowe lecz 99,99999 % osób gra normalnie - czyli wrzuca kase i liczy na to ze wygra ( oczywiscie przegrywajac fortune ). Lecz jeden gosciu zupelnie nie postrzerzenie nonstop wygrywa na kazdej z maszyn po kilka tysiecy ( po ok 2 latach dopiero chlopa wyczaiłem ) nawet gdy maszyna byla juz niemal pusta ... Właściciele maszyn czesto narzekali, ze cos jest nie tak skoro sa czasa i anmi "w plecy " --- instalowali kamery, czujniki, nawet struża wynajeli i nadal nic ....

Pewnego dnia skumalem, ze jest chlop ktory wygrywa duzo ( no ale przeciesz nie on jeden ) i nigdy jeszcze nie widziałem, żeby przegrał ( co jest niemożliwe ). Gość wrzucał maks. kilka stów i zabierał conajmniej kilka tys. .... Zaczelem sie wiec mu przygladac.... Ale nic nie zauwazylem podejrzanego, no moze po za dziwnym malym plecaczkiem, który mial ZAWSZE przy sobie ( no ale coz - dziwak taki sobie pomyslalem )... Lecz ostatnio zauwazylem ( i to skrupulatnie to sprawdzilem ) gdy gosc gra obok mnie to wchodza mi niesamowite uklady, ktorych nigdy nie widzialem, a gdy wychodzi to maszyna żre do "0" ... Pewnego dnia zaczal sie szarpac z jednym z graczy i oboje przewrocili sie na mnie ... I wtedy wlasnie zobaczylem jak w tym smiesznym plecaczku bylo dziwne urzadzenie wygladajace jak samorobka poczatkujacego elektronika.... gdy ktos naciskal w poblizu ( powiedzmy na oko ok. 2 metrow od niego ) klawisz w maszynie wydawalo ono taki odglos jak przy przeciazeniu urzadzen elektronicznych ... W szarpaninie tej gosciowi zerwana fest gruby zloty lancuch, ktory lezal gdzies posrod maszyn - myslicie ze gosc sie przejal ? Nie ani troche natomiast plecaczka zaczal szukac jak jakis opetany ( chyba skumal ze zajarzylem o co chodzi - tym bardzie ze gdy ona dawal na wysoka stawke to ja odrazu tez - w tym dniu wygralem ze 180 pln 27 tys i ani razu nie wtopilem )....

 

JESTEM PEWIEN ZE ISTNIEJE URZADZENIE DO OSZUKANIA ADMIRALA !!!!!!! WIDZIALEM JE I WIEM ZE DZIALA !!!!

 

Zaczelem chlopa "sledzic".... pojechalem wiec za nim ... koles udal sie do innego miasta gdzie sa admirale.... siadlem przy maszynie prostopadlej do niego wrzucilem 100 pln - stawka 200 i po kilku uderzeniach ( obojetnie jaka gra .... ) mialem 14 tys ( to sie zdaza ale nie 2 razy w jednym dniu tylko raz na 500gier..... Nastepnie znowu pojechalem za typem do innego salonu gdzie nie bylo miejsca zebym tez zagral ale obserwowslem i wiem co widzialem - on wygral z 50 2000 tys a sasiednie maszyny oszalaly na dwoch jednoczesnie maks wygrana 5x7 za 10 i sciana koron z kuframi x7 !!!! ... A gosc wiecznie z tym plecaczkiem ...

historia sie ciagnela dalej az udalo mi sie zobaczyc jak chlop wlancza urzadzenie w celu wygranej ....

 

Smiejcie sie tak jak ja sie smialem, ze jest cos takiego .... Przyrzekam, ze jest i wiele bym za cos takiego dal ....

 

pozdrawiam i sory za ortografie ale nie zwazalem na nia bo chcialem jak najszybciej sie podzielic tym odkryciem i jesli wie ktos jak dziala takie urzadzenie to :) moze by uchylil choc rabka tajemnicy i nie chce slyszec ze czegos takiego nie ma bo jest !!! widziałem, dotykalem, sprawdzilem w dzialaniu !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...