Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Famas_89

[Przeniesiony]Jak wygrac jakieś poeniądze na automatach xD

Rekomendowane odpowiedzi

Witam... Zna ktoś sprawdzone sposoby na wygranie pieniędzy na automatach np. Dayton ? Nie wiem czy dobrze napisałem

Jaką macie taktykę gry ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kumpel puscił 15 koła funtow w jedna noc na automatach. Bystry to on nie jest ale starych ma dzianych.

Lepiej sobie daj spokoj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czym więcej obstawiasz tym więcej wygrywasz żeby potem więcej przegrać. Na dłuższą metę zawsze przegrasz, bo jak jesteś hazardzistą to nie popuścisz a jak nie jesteś to dużo nie ugrasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewnie ze mozna wygrac,ale z hazardem nie zaczynaj bo im wiecej stracisz tym bardziej bedziesz glodny zwyciestwa,a to tylko mnozy straty,ostatecznie jak masz ochote na troszke hazardu to wyslij raz na jakis czas kupon z zakladow bukmacherskich...oczywiscie to tez wciaga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak to mowia raz wygrasz dwa razy przegrasz, reasumujac w dluzszym okresie czasu zawsze wyjdziesz na minus, jak grac to w ruletke

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te automaty z wisienkami nie są bynajmniej losowe. Jeżeli uda Ci sie poznać algorytm, to będziesz wiedział, która gra i za ile będzie wygrana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba obserwować dany automat aby wiedzieć co mniej więcej ile gier wydaje kasę i następnym razem poświęcić trochę grosza w odpowiednim czasie aby wygrywać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi ostatnio za 2 zł sypnęła 40 (na stawce 2 wkręciły mi sie 3x pajac)

za 1 zł na stawce 10 (złoty strzał) wkręciła mi sie paleta pomarańczy pozniej cos jeszcze i wyjąłem 300 zł hehe automat chyba sie rozregulował

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby był jakiś sposób na wygraną to jaki zysk miałby na grach właściciel? :> a licencja też kosztuje niezłą sumke a więc zysk musi być niezły.

 

Z obserwacji widzę przegrywających 500zł aby wygrać stówke ;) czasem udaje im się chwilowo wyjść na prostą;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój kumpel w sumie wygrał kiedyś 200zł. ma takich automatach, był tak tym uradowany, że nawet nie zwrócił uwagi na to, że przepierniczył 500zł, żeby dostać te 200 :E

 

edit. Sytuacja podobna do opisanej wyżej ;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z obserwacji widzę przegrywających 500zł aby wygrać stówke ;) czasem udaje im się chwilowo wyjść na prostą;)

praktycznie co sie wygra to straci a ile jeszcze straci zeby wygrac :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam... Zna ktoś sprawdzone sposoby na wygranie pieniędzy na automatach np. Dayton ? Nie wiem czy dobrze napisałem

Jaką macie taktykę gry ?

Temat jest bez sensu^2 Załóżmy hipotetycznie, że rzeczywiście istnieje taki sposób i ja go znam. I co, mam się podzielić tą wiedzą ze wszystkimi? No tak, jakby wszyscy mogli wygrać to byłoby przecież zajebiście i sprawiedliwie. Zajebiście sprawiedliwie by było. Tylko kto by kase do tych automatów miał sypać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się nie dowiesz jak są te automaty ustawione to nigdy nie wyjdziesz na prostą. One mają na Tobie zarobić. Nie da rady ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój znajomy czesto grywa na owych automatach... :P I jak narazie ma dużego farta... miesiąc temu wrzucił 20zł, a wygrał 750 zł :o nie mineło 2 tygodnie znów zagrał... wrzucił 50 a wygrał 450 zł ;d Według mnie to zależy od szczęścia... sam czasami grywam i jak narazie jestem bardziej do przodu niż na minusie :cool: Według mnie to warto grac sporadycznie licząc na szczęscie i posiadając w kieszeni nie za dużą ilość gotówki :E Wysokich wygranych i Powodzenia !!! :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasyna i automaty nie sa charytatywne ;]

 

moze po prostu poszukaj pracy

ps. co tam z twoim 'biznesem'

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie walcie kolesiowi glodnych kawalkow o hazardzie, bo to słychać za każdym razem jak ktoś wspomina o grze na pieniądze i robią się głupie stereotypy potem.

Znajomy ma pub i takie automaty. I one działają na takiej zasadzie, że można ustalać w nich częstotliwość wygranych (ew. warunki wygranych). I działa to tak, że dopóki automat nie wyjdzie "na swoje" to nie wygrasz. Oczywiście zdarza się za 1. podejściem wygrać, bo np. przedtem ktoś grał i przegrał już tyle, że automatowi "wystarczyło". Dlatego "zawodowo" najlepiej się tym nie zajmować bo teoretycznie zawsze przegrasz. A z rad - nie podchodź nawet do automatów w których ktoś coś wygrał a jak już masz siąść to siądź do takiego na którym ktoś grał przed Tobą kawałek czasu i wygrał bardzo mało albo nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A najlepiej to zacznij grać w taką gre :

Lecisz do innego państwa podbierasz portfele i wwalasz dokumęty .

Po 2 latach próbujesz sobie przypomnieć twarz tej osoby :E:lol2: :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewnie ze sa

u praktycznie kazdego bukmachera na necie

betfair,bwin,bet-at-home,expekt itp

 

szanse na wygranie podobne :) nawet jak wezmiesz ruletke to i tak moze sie przytrafic 12 raz pod rzad czarne ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wygrałem na takim zwykłym automacie w budce z kebabami 80zł :) wrzuciłem 5 zł to się nazywa szczęście :) Moim zdaniem nie ma żadnej taktyki do tego tylko trzbe mieć szczęście

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega sie pyta jak wygrywac a nie czy to dobre czy to złe:

 

* Tak jak wyzej graj na "nakarmionych" maszynach.

* Nigdy nie zmieniaj stawki w trakcie gry. Ustalasz jaka grasz i grasz nia do konca !

* Nigdy nie graj za to co przed chwila wygrales

* Zawsze z graj za z gory przeznaczona gotowka np ( dzis gram tylko za 20zł )

* Nie probuj sie odgrywac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Znajomy ma pub i takie automaty. I one działają na takiej zasadzie, że można ustalać w nich częstotliwość wygranych (ew. warunki wygranych). I działa to tak, że dopóki automat nie wyjdzie "na swoje" to nie wygrasz. Oczywiście zdarza się za 1. podejściem wygrać, bo np. przedtem ktoś grał i przegrał już tyle, że automatowi "wystarczyło". Dlatego "zawodowo" najlepiej się tym nie zajmować bo teoretycznie zawsze przegrasz. A z rad - nie podchodź nawet do automatów w których ktoś coś wygrał a jak już masz siąść to siądź do takiego na którym ktoś grał przed Tobą kawałek czasu i wygrał bardzo mało albo nic.

 

OO - jestem wielce zaskoczony i zniesmaczony zarazem. Zawsze sądziłem, iż po prostu to kwestia szczęścia, a tutaj wyszło szydło z worka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mi ostatnio za 2 zł sypnęła 40 (na stawce 2 wkręciły mi sie 3x pajac)

za 1 zł na stawce 10 (złoty strzał) wkręciła mi sie paleta pomarańczy pozniej cos jeszcze i wyjąłem 300 zł hehe automat chyba sie rozregulował

 

 

Zazwyczaj tak jest .. Co do szału doprowadza tych którzy wrzucili już sporo kasy i nic! A taki sobie "przypadek" zainwestuje marne 3-5 zł i o! Wygrywa! No ale co... pogratulować szczęścia! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Takie firmy dają właśnie wysoką pewność. OLEDy są tanie w produkcji a drogie w sprzedaży więc ostatnie o co trzeba się martwić to że korpo nie przekalkulowało tego  DW jest już na rynku ponad 2 lata.
    • Może prześledź sobie wyniki niemalże każdej jednej gry - jeśli są podawane dane o platformie, to PC ma zazwyczaj podobne wyniki do Xboxa xD Zazwyczaj, bo wyjątkowo trafiają się takie Cyberpunki z wyższą sprzedażą na PC. Nie wiem w jakim świecie żyjesz myśląc, że typowo japońska gra podbiłaby jakoś znacząco wyniki sprzedaży. Tak, byłoby lepiej, to na pewno, ale nie byłby to game changer, przeportowanie gry pod PC'ta też kosztuje swoje, to nie jest darmowy hajs. Jak z taką analizą byś wyskoczył w korpo, to byś chyba dostał wypowiedzenie w trybie natychmiastowym, równie dobrze możesz powiedzieć "zróbmy kampanię marketingową na Indie, przecież tam jest aż 1,4 miliarda ludzi!". Żebyś nie mówił o jakichś wojenkach - mówię tylko jak to faktycznie wygląda, nie moja wina, że tak wygląda PC'towy rynek. Co do ekskluzywności - najwidoczniej SE się to opłaca, nie wiemy jaka była umowa między nimi, ale nie zawieraliby jej, gdyby była niekorzystna, right? Mogli np. dostać umowę z lepszym podziałem zarobku, np. 90/10 zamiast 70/30 i te parę milionów (zakładając, że dane internetowego analityka są prawdziwe) opłacało im się bardziej niż jakby sprzedali nawet milion więcej z PC'tem. My se tu możemy wymyślać niesamowite teorie - dopóki SE nie wyda oficjalnego oświadczenia, że FF Rebirth to klapa finansowa, tragedia i zamykają kolejne działy, to dyskusja nie ma sensu. No i w dalszym ciągu mnie śmieszy, że nie grałeś, ale masz najwięcej do powiedzenia xD
    • @Vulc Przy mocnym wietrze nawet nie myślałem o zjazdach. 15km/h po płaskim robi się problemem. Nie ma bata, nawet duża masa nie pomaga. Lekka osoba by po prostu chyba odleciała z wiatrem. To, co na normalnym rowerze się da, na oreo jest niemożliwe. Fajny rowerek, oby służył i dawał dziką radość!  
    • 1. Tylko baza użytkowników pstryka jest trochę większa niż baza posiadaczy ps5, stąd argument o Xeno, które mimo wszystko sprzedało się średnio. 2. No niestety nie działa to w przypadku wszystkich gier;) 3. Zgodziłbym się, gdyby spadek sprzedaży gier z serii nie był postępującym od kilku poprzednich części trendem. To nie jest tylko problem Rebirth, trend jasno wskazuje, że spadek sprzedaży to problem systemowy Finali. No właśnie nie wiem, czy zaniedbało. Final od czasu 9 ewoluował, z ostatnich gier mamy umiarkowanie przyjęte 13, bardzo dobrze przez zainteresowanych przyjęte 14, 15, która złożyła podwaliny pod 15 i 16, FF16, który był eksperymentem (imho to dobra gra, ale kiepski jrpg i jeszcze gorszy slasher - ale to materiał na odrębną dyskusję), ale np. system walki z FF7 uwielbiam i uważam, że to najlepsze, co w ostatnich latach pokazały JRPGi. Szczerze, to nie mam za wiele pomysłów na to, co więcej mogłoby Square zrobić, żeby uczynić z Finala w jego ostatniej formie grę (w sensie JRPG) lepszą. Jest świetna, angażująca i wymagająca walka? Jest. Są świetne postacie i relacje między nimi? Jak najbardziej. Jest zakręcona historia i rewelacyjnie wyreżyserowane cutscenki? Owszem Muzyka? Masz tu Panie 9h epickiego soundtracku, z czego tylko walki z finałowego rozdziału to prawie 50 minut muzyki:D Final 7 Rebirth mógłby być mniej rozpompowany aktywnościami pobocznymi albo te aktywności mogłyby być przynajmniej w częsci lepsze niż to, co dostaliśmy, ale nie można powiedzieć, że ta gra to dowód na to, że Square zaniedbało markę. Zresztą tak samo 16 - to jest naprawdę dobra gra, w którą włożono masę serca. I to mnie martwi w kontekście przyszłości serii, bo jak napisałem wyżej - ostatnie finale to dobre gry, a sprzedają się coraz gorzej.
    • Dlatego mamy prawo, ktore trzeba umiec egzekowwac. I tak, duzo zalezy od sprzedawcy/sklepu, dlatego nie raz czesto lepiej doplacic 10-15% do ceny ale kupic towar, ktory ewentualnie bedzie naprawiany/wymieniany od reki.  @galakty akurat dell zawsze slynal z super podejscia do klienta, tak jak chocby evga. WIec czycos sie zmieni to nie wiem, a czy jest to oplacalne, powiem tak, IMO jakby nie mieli gigantycznej marzy to w koncu jak wspomniales ksiegowi z excelem na plecach podniesliby alarm
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...