Wybór aparatu cyfrowego.

[shogun 0]

ustawilen na auto,przy podgladzie na ekranie ustawia czasem na 100 czasem na 200 nie wiecej

 

Marketing. Dzięki temu że aparaty są kierowane do osób które nic nie wiedzą i tak naprawdę nie chcą się dowiedzieć można wkręcać ludziom wałki typu 'cyfrowa stabilizacja' czyli podbicie ISO do niesamowitych jak na kompakty wartości. Zdjęcie wyjdzie paskudne ale nieporuszone ze względu na skrócenie czasu naświetlania. A że mamy społeczeństwo akceptujące kiłę jakościową byle za niewielkie pieniądze to coś takiego się sprzedaje. IMO w kompaktach ISO 800 to wartość na której się już nie powinno robić zdjęć. ISO 400 często bywa po prostu nieakceptowalne. Ale taka funkcja jest bo 'u nas nie ma minusów, tylko same plusy'.

 

 

pisałem ze nie jestem profesionalista a aparat wybralem ze wzgledu na wyglad i wielkosc bo jakos mi nie pasuje noszenie w kazdej sytuacji czasem extremalnej 5x wiekszego pudla,i wt ej chwili jakos mam gdzies marketingowe kity

[Arekino 0]

Jeszcze jedno - jesli ktos mysli ze ten watek zmieni ilosc pytan typu "jaki aparat za x zl" to sie baaaardzo myli. Nawet jesli napiszecie superhipermega wypasony poradnik i bedziecie maksymalnie obiektywni co do ew. wskazan sprzetowych to i tak nie zmienice jednego - szybciej i latwiej zalozyc nowy topic niz przeczytac Wasz tekst smilies/wink.gif

 

Lepiej chyba próbować niż nic nie robić.

 

juz z powodu jednego testu na optyczne.pl (co to - wyrocznia jakas?!?) trzeba ponoc wykreslic K20d itd.

 

Jeśli znasz lepsze źródła informacji na temat osiągów aparatów niż testy to czekamy na ich przedstawienie. Skoro masz bardziej miarodajne informacje które przeczą temu co napisano na Optyczne to podziel się nimi.

Ogólnie jesteś w swojej krytyce poradnika raczej mało konstruktywny.

 

A wracając do ulepszania poradnika to proponuję dodać do modeli aparatów linki do testów. Jednym kliknięciem można będzie przejść do wszystkich parametrów sprzętu, szczegółów technicznych, zdjęć z tegoż aparatu itp. Myślę że to bardzo pomocne dla nowych w temacie, którzy jeszcze nie zaglądają na portale o fotografii. Najlepiej polskie portale, piszące o naszych realiach, poza tym z angielskim jest w Polsce nienajlepiej.

 

Jeszcze postuluję by w sprawie E-510: dodać zestaw dual kit. Jest to nierozerwalnie związane z opłacalnością zakupu tego aparatu. Stosunek jakość-cena tego zestawu z kitami jest dla wielu kluczowym kryterium przy zakupie tego sprzętu. Na allegro już po około 2000zł.

 

Powinno się też znaleźć coś o kitach. Wielu przy obiektywach kitowych zostaje na długo i przyda im się info, które kity są niezłe a na które omijać. W końcu kit od D80 to nie to samo co ten od 400D. Myślę że to przydatne. Linki to testów kitów też by sporo ułatwiły poszukiwaczom informacji.

[The Fly 0]

Jackov a może przetestuj D80. W sklepach można nówkę (bo rozumiem że taki sprzęt Ciebie interesuje) dostać za 2200zł. Do tego Kit 18-55 i będzie w miarę ładnie. Nie jest to boski obiektyw ale na pewno lepszy niż Kit Canona. Co do wykonania Canonów z nizszych półek mają one po prostu obudowy z gładkiego plastiku i sprawiają wrażenie "tandetnych". Mam to samo odczucie. Plastik Nikonowski robi na mnie milsze wrażenie. Dodatkowo ten gładki plastik szybko ulega "wyświeceniu" i tak np. 350D mojej koleżanki po roku już wygląda bardzo słabo . Co do 30D/40D plastik jest już ok .

 

Arekino popieram wszystkie poprawki. Przy następnym Updacie wprowadzę wszystko. Olek już od wczoraj wisi w polecanych. Musiałeś nie zauważyć. Dopisze coś o obiektywach ale tylko z grubsza. Nie będę się rozpisywał o rodzajach itp ponieważ to jest w poradniku na forum. Tylko z tanich napiszę co polecane i odradzane (Kity itp.).

Edytowane 17 Maja 2008 przez The Fly

[_igi 0]

KIT to kit, zależy jak się trafi. Ja na EOS'owy nie narzekam, da się ostre zdjęcie zrobić. No, tylko wykonanie i aspekty mechaniczne są gorsze ;P

[jcakov 0]

KIT to kit, zależy jak się trafi. Ja na EOS'owy nie narzekam, da się ostre zdjęcie zrobić. No, tylko wykonanie i aspekty mechaniczne są gorsze ;P

Olek robi mimo wszystko dobre kity.

 

Jackov a może przetestuj D80. W sklepach można nówkę (bo rozumiem że taki sprzęt Ciebie interesuje) dostać za 2200zł.

To na czym mi mocno zależy to większa matryca, myślę nad zakupem czegoś z matrycą CMOS(Canon mimo badziewnego wykonania oferuje właśnie takie matryce w 400 i 450, i ponoć w Canonach świetnie się sprawdzają). Sprzęt oczywiście nowy, mam awersję do używek. Do tego potrzebuję stałek z fajnym światłem, chyba oba systemy mają się czym pochwalić. Wybór szkieł będzie w dużej mierze zależał od pozostałych pieniędzy po kupieniu body, jeśli trzeba będzie to przez jakiś czas mogę sobie radzić nawet z jednym szkłem.

Tak naprawdę wszystko zależy od tego ile uda mi się zarobić, mam ponad 4 miesiące wolnego do rozpoczęcia studiów i podejmę każdą pracę a pracy u nas dostatek, trzeba tylko chcieć(chyba że się nie dostanę na wymarzony kierunek, wtedy pójdę do woja , co chyba da mi jeszcze więcej czasu na pracę) i nie ponoszę kosztów że tak powiem metabolicznych. Jeżeli zarobię tyle co by starczyło na D40 to ją kupię. Do tego dojdzie parę groszy ze sprzedaży obecnego sprzętu. Jeśli nie starczy na D40 to będę myślał nad tymi mydlanymi Canonami - matryca CMOS mnie nęci, zwłaszcza po czytaniu różnych review'ów, choć być może nieco ją przeceniam. Naprawdę nie mam ochoty wylądować z tym paskudnym Canonowskim body, choć niby najbardziej liczy się jakość optyczna.

[jagular 1776]

Wątek wymagający dużo pracy od autora/autorów i do tego choćby nie wiem jak się postarać, będzie i tak kontrowersyjny.

Moje 3 grosze na chwilę obecną (może coś potem dodam):

1. Lustrzanki:

- należałoby napisać i mocno zaznaczyć, że lustrzanka to nie tylko korpus+tzw. kit. Że lustrzanka to korpus+cały system szkieł, lamp, dodatków. Że cena korpusu może mieć mało wspólnego z ceną zestawu potrzebnego dla danych zastosowań, więc co z tego że lustro X kosztuje XXXXzł, jeżeli trzeba jeszcze dokupić np. 1-2 obiektywy z ZZZZ zł.

2. "Gorąca stopka" w kompaktach:

- jeżeli dobrze pamiętam, kompakty się nawet nie zbliżają na poziomie komunikacji aparat<->lampa do dsrl. Czyli są większe problemy z poprawnym doświetleniem lampą zewnętrzną sceny. Czyli lampa zewnętrzna dla kompaktów to nie to samo, co lampa zewnętrzna przyczepiona do dslr.

[The Fly 0]

Kolejny update . Zaczyna się robić obszernie!

[jcakov 0]

Tak teraz zauważyłem:

Jako dSLR ma on wiele wad, takich jak brak silnika AF czy tylko 3 punkty ostrości jednak zważywszy na cenę jest to także dobry wybór!

3 punkty ostrości to taka wielka wada? A po co więcej? Mnie śmieszą takie ilości jak 11 czy 8, mogę się założyć że 80% użytkowników nie używa więcej niż 3 punktów, ba, podejrzewam że spora część ogranicza się do jednego.

[_igi 0]

Tak teraz zauważyłem:

 

3 punkty ostrości to taka wielka wada? A po co więcej? Mnie śmieszą takie ilości jak 11 czy 8, mogę się założyć że 80% użytkowników nie używa więcej niż 3 punktów, ba, podejrzewam że spora część ogranicza się do jednego.

Ja używam większości chociaż najczęściej jadę po prostu na automacie ;P

 

BTW - dodatkowe punkty przydają się wtedy, jak nie masz możliwości złapania ostrości głównym punktem i późniejszej zmiany kadru, np. aparat na statywie albo jakaś szybka scena, ai servio i "obiekt" w jakimś, konkretnym miejscu kadru

Edytowane 18 Maja 2008 przez _igi

[jcakov 0]

Ja używam większości chociaż najczęściej jadę po prostu na automacie ;P

 

BTW - dodatkowe punkty przydają się wtedy, jak nie masz możliwości złapania ostrości głównym punktem i późniejszej zmiany kadru, np. aparat na statywie albo jakaś szybka scena, ai servio i "obiekt" w jakimś, konkretnym miejscu kadru

Wiem że mogą się przydać. Nawet w mojej krótkie karierze fotograficznej już się przydały z tym że ja zawsze jadę na środek i a potem zmieniam kadr, a konkretnie to raz miałem okazję użyć jednego punktu bocznego(w sumie mam właśnie 3 ). Więc nie uważam tego za wielką wadę. Jeśli aparat stoi na statywie to z reguły jest ujęcie statyczne gdzie kwestia ustawienia ostrości jest dyskusyjna - wątpię czy akurat ten dodatkowy będzie tam gdzie go potrzebujesz, no i zawsze jest manual.

Ja po prostu uważam że 3 punkty nie są żadną wadą, jak zaletą nie jest 11 punktów. Jak są, to ok, niech sobie będą, ale nijak nie jest to cecha którą można by podpiąć pod jedną 'z wielu wad'.

[The Fly 0]

Osobiście mam tylko 5 punktów i ubolewam ze nie mam więcej. Nie raz muszę psuć kadr żeby złapać ostrość albo bawić się na manualu. 5 punktów to minimum ponieważ punkty na dole i górze kadru są także bardzo ważne. Osobiście do szczęścia potrzebowałbym 7 .

[cube007 0]

Lepiej chyba próbować niż nic nie robić.

Pelna zgoda - tylko po co robic cos co jest na wielu forach fotograficznych i "nie dziala" zgodnie z zalozeniami? No chyba ze pclab roztacza jakas magie i akurat tu bedzie OK

 

Jeśli znasz lepsze źródła informacji na temat osiągów aparatów niż testy to czekamy na ich przedstawienie. Skoro masz bardziej miarodajne informacje które przeczą temu co napisano na Optyczne to podziel się nimi.

Ogólnie jesteś w swojej krytyce poradnika raczej mało konstruktywny.

Jesli jeden test uznajszesz za wyrocznie to trudno... Co do testow aparatow na optyczne.pl to im dluzej je sledze z tym wiekszym dystansem do nich podchodze. Przyklad z testu k20d - wg optyczne.pl zdjecia RAW zajmuja prawie 25MB... to pol prawdy, DNG zajmuje tyle, ale RAW "natywny" Pentaxa (PEF) to az 10MB mniej - szkoda ze w tescie nie ma o tym ani slowa. Oczywiscie szybkosci apartu przy uzyciu PEFa nie sprawdzano bo po co... Takich kwiatkow w tym i innych testach na optyczne.pl jest sporo.

 

Poradnika jako takiego nie krytykuje, ale uwazam ze podawanie konkretnych modeli aparatow nie ma sensu. Zamiast tracic czas na zastanawianie sie jaki model dodac/wykreslic lepiej wyjasnic pojecia spotykane w testach - np. aberracja chromatyczna, winietowanie, szum itp. itd. Dla Was to "oczywista oczywistosc" a dla osoby kupujacej swoj pierwszy aparat czarna magia.

Edytowane 18 Maja 2008 przez cube007

[Pablo300 0]

lepiej wyjasnic pojecia spotykane w testach - np. aberracja chromatyczna, winietowanie, szum itp. itd. Dla Was to "oczywista oczywistosc" a dla osoby kupujacej swoj pierwszy aparat czarna magia.

Tutaj zdecydowanie sie zgadzam. Wyjasnienie tych podstawowych pojec jest b potrzebne.

[The Fly 0]

No ok. To wieczorekiem coś wstawię .

[jcakov 0]

Poradnika jako takiego nie krytykuje, ale uwazam ze podawanie konkretnych modeli aparatow nie ma sensu. Zamiast tracic czas na zastanawianie sie jaki model dodac/wykreslic lepiej wyjasnic pojecia spotykane w testach - np. aberracja chromatyczna, winietowanie, szum itp. itd. Dla Was to "oczywista oczywistosc" a dla osoby kupujacej swoj pierwszy aparat czarna magia.

Czy tego typu informacje nie są w PCLabowym poradniku fotograficznym? Wydaje mi się że powinny być(pewności nie mam bo całego nie czytałem).

 

Z tym wyjaśnieniem pojęć z testów jest też jeden mankament - TRZEBA CHCIEĆ PRZYSWOIĆ SOBIE TAKĄ WIEDZĘ. Jeśli ktoś podchodzi do życia na nie(a przecież to dobre 70% Polaków) to i tak tego nie przeczyta/nie zrozumie. I ważne będzie dla niego co może kupić za xxx zł.

 

Pelna zgoda - tylko po co robic cos co jest na wielu forach fotograficznych i "nie dziala" zgodnie z zalozeniami? No chyba ze pclab roztacza jakas magie i akurat tu bedzie OK smilies/wink.gif

Dla dwóch rzeczy. Po pierwsze - dla samego tworzenia czegoś. 'Nie masz tak czasem że aż chcesz coś zrobić?'.

Po drugie - osobiście czułbym satysfakcję jeżeli choć jedna osoba coś z tego wyniesie(i jak już pisałem - ja coś wyniosłem). A że większość to leniwy motłoch? No cóż, tego nie przeskoczysz. Ba, jeżeli rodzice nie zmienią podejścia do dzieci na co się nie zapowiada to będzie tylko gorzej. Co i tak nie powinno demotywować. W końcu coś robić trzeba. Lepiej poświęcić czas na tworzenie takiego poradnika niż na picie piwa czy oglądanie TV.

[cube007 0]

Czy tego typu informacje nie są w PCLabowym poradniku fotograficznym? Wydaje mi się że powinny być(pewności nie mam bo całego nie czytałem).

Z tych 3 pojec ktore wymienilem na chybil/trafil jest tylko o szumie.

[Agnes 6]

Bynajmniej mam taką nadzieję.

Ja was bardzo proszę, doczytajcie, co znaczy słowo "bynajmniej"... W największym uproszczeniu to "wcale".

 

I jak teraz wygląda ta twoja nadzieja?

[Pablo300 0]

1 Słowo bynajmniej nie jest zamiennikiem słowa przynajmniej Bynajmniej!

 

2 Offtop off. Nie zasmiecajmy przyklejonego topicu...

Edytowane 19 Maja 2008 przez Pablo300

[jizzy 0]

EPIC FAIL.

Edytowane 15 Lipca 2008 przez jizzy

[Pablo300 0]

Sa wymienione wady D40. Raczej, patrzac na specyfikacje lepiej wyglada pentax. Tylko nie wiem ile punktow AF posiada. Najtaniej na allegro znalazlem za ok 1,5k...

Edytowane 19 Maja 2008 przez Pablo300

[lopcio 0]

Dobra, w takim razie zmienie temat: Jakie jeszcze mozecie polecic lustrzanki w cenie do 1200zl? Myslalem nad K100D. W porownaniu z Nikonem D40, ktory wypada lepiej?

Zdecydowanie Pentax.

- tańsze obiektywy (do Nikona trzeba kupować szkła z silniczkiem AF)

- stabilizacja

- chyba mniej szumiąca matryca

- dużo obiektywów na bagnet K i dobra współpraca z M42

[HitmaNeK 0]

Panowie... Pomóżcie w wyborze statywu,

 

pozdrawiam.

[Cybul26 0]

Ja was bardzo proszę, doczytajcie, co znaczy słowo "bynajmniej"... W największym uproszczeniu to "wcale".

 

I jak teraz wygląda ta twoja nadzieja?

Agnes przepraszam, moja wina. Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że tak to trzeba rozumieć Pisałem, bo tak mówi spora część ludzi. Nawet nie myślałem, że to może być źle. Co do OT. Jeżeli Jcakov ma taki problem, to czemu by o tym nie porozmawiać Na tym forum spora część postów jest nie na temat. Ale czy to przeszkadza w dużej części? Aha i Jcakov uwierz mi, ale nie wszystkie dziewczyny takie są U mnie w klasie mało dziewczyn się maluje ostro i pudruje. Raczej takie drobne, lekko widzialne make up'y. To wszystko zależy od tego, w jakim środowisku Twoja siostra się obraca. A i uwierz mi, że w tym wieku można zmienić w jeden dzień nastawienie do świata i zmienić swoje zachowanie Co do tematu. Jak myślicie, czy dla mnie, jako osoby z fotografią nie mającej nic wspólnego lepszym wyborem bęzie S9600, czy jakaś lustrzanka? Jak z jakością zdjęć? Czy lustrzanki robią lepsze? Ale kurde tyle rzeczy do lustrzanki trzeba kupić... Trochę mnie to zniechęca. Do wydania mam ok. 1000 zł

[HitmaNeK 0]

za 1000 zł nawet nie myśl o lustrzance. Chyba, ze jakas analogowa

 

Pablo, commandore spokojnie

[scrooge 0]

Mam takie pytanie odnośnie aparatów dla imprezowiczów w cenie do 650 zł. Zaproponowany jest Canon IXUS 70, a kiedy to za niecałe 600zł można już dorwać wersję 75 ( 3 calowy wyświetlacz, lepsza obudowa, ipodowy "macacz")

 

P.s. Do autora topicu - warto byłoby dodać zdjęcia tylnej ścianki (z wyświetlaczem) do działu imprezowiczów, ponieważ tam się liczy design i czasem ładnie prezentujący się przód nie idzie w parze ze szpetnym tyłem). Ale to tylko taka moja uwaga

 

Jeszcze raz gratulacje za pomysł i wykonanie