Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Radek Radek

Projekt Kuszy

Rekomendowane odpowiedzi

Najlepiej suszony orzech, proste i krótkie kije, o jak najrówniejszej powierzchni. Opiórowanie włąsnoręcznie z pierza ptactwa, może być domowego ale ważne aby nie było porozrywane. Groty - najłatwiej odlać z ołowiu lub kupić pek tanich strzał smilies/wink.gif

 

z nich tez mozna bełty porobić smilies/wink.gif

 

Domowe sposoby?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie pamięta mój kolega jakie drewno to było :(

Ale mi się zdaje że leszczyna dobra będzie :szczerbaty:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odlać z ołowiu ;)

 

Groty ew jak masz tokarkę - wytoczyć ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie no, tokarki to nie mam :)

 

Tylko skąd ja wezmę ołów :hmm:

 

Narazie robiłem jak indianie, na końcu wiązałem gwóźdź.... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bełt kuszy przebija bez trudu policyjną kamizelkę kuloodporną, a zwykły pocisk z cywilnego pistoleciku nie.

Ponieważ kamizelka kuloodporna chroni ciało przed pociskami z broni palnej małokalibrowej , jak sam napisałeś. kamizelki chroniące przed bronią sieczną , to już inna para kaloszy. Bełt z kuszy rozcina a nie rozrywa. Btw fajną zabawką jest dmuchawka zrobiona z rurki po baloniku, jako pocisków używałem igieł , z końcem grubo owiniętym nitką , dla stabilizacji lotu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a orzech, jesli chodzi nam o to samo, zrobiłem tak:

przewierciłem dziure przez kolbę, na wylot, przez którą przechodzi gwóźdź.z jednej strony gwóźdź ma za zadanie zaczepić cięciwę, a z drugiej jest przyczepiony do dżwigni, która po naduszeniu, "ściąga" do środka kolby gwóźdż uwalniając, przy tym cieciwę.....

to przygotuj sie na zbieranie palcow z podlogi :rotfl:

 

stabilizatora tez pewnie nie montujesz...

 

zabralbym sie za ksiazki na Twoim miejscu, miast praktycznie potwierdzac znane teorie

 

:E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to przygotuj sie na zbieranie palcow z podlogi smilies/rotfl.gif

 

stabilizatora tez pewnie nie montujesz...

 

zabralbym sie za ksiazki na Twoim miejscu, miast praktycznie potwierdzac znane teorie

 

no to wytłumacz mi kolego co jest w tym niebezpiecznego? bo na moje oko tutaj nic mi nie grozi, żadne części mojego ciała nie są narażone na uszkodzenia :hmm: chyba... :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wyobraz sobie pilke do ruggby kopnieta przez konia... gdzie poleci :hmm:

 

wyobraz sobie, ze napiecie kuszy wymaga sporej sily - dlatego wiekszosc napinasz z pomoca korby, zapewnienienie odpowiedniego 'trafienia' w belt, czy tez patyk srednicy 20'' to juz sztuka sama w sobie

 

nie mowiac o 'zmeczeniu' materialu w czasie niewiadomym - za pierwszym razem, moze za 10-tym peknie cieciwa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wyobraz sobie pilke do ruggby kopnieta przez konia... gdzie poleci smilies/scratchhead.gif

 

wyobraz sobie, ze napiecie kuszy wymaga sporej sily - dlatego wiekszosc napinasz z pomoca korby, zapewnienienie odpowiedniego 'trafienia' w belt, czy tez patyk srednicy 20'' to juz sztuka sama w sobie

 

nie mowiac o 'zmeczeniu' materialu w czasie niewiadomym - za pierwszym razem, moze za 10-tym peknie cieciwa...

 

No i ?

 

Tak sobie myslę: przeciez kiedys nie było metalowych łuczysk, a może wiecie jak średniowieczni ludzie, kleili, wiązali itp. różne odmiany desek itp. tak że powstawały bardzo sprężyste i wytrzymałe łuczyska????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To były bardzo wytrzymałe łuki i kusze smilies/szczerbaty.gif Bez użycia tokarki itp. smilies/tongue.gif

 

..To wiem, ale pytanie brzmi: "Jak?"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja obcinałem ostrze gwoździa chyba 6 czy 8calowego. wierciłem i dziurę i wkłądałem na bełta, (oczywiście wyszczerbione miejsce musi być w bełcie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

teraz mam problem bo wyważenie bełtu jest ok. ale stabilność loty kuleje bo bełt "tańczy" w powietrzu i wyytraca prędkość/.... :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...