Czy warto się szczepić przeciw grypie?

[Elminster 0]

Jakie jest wasze zdanie? Jakie macie doświadczenia w tym temacie? Czy te szczepionki coś dają?

W firmie jest przeprowadzane darmowe szczepienie i nie wiem czy warto z niego skorzystać....

[Franzl Lang 0]

Nie

[Kuriozal 1]

Jak za darmo to czemu nie? Raczej nie zaszkodzi

[rapidus 0]

Jak nie płacisz, to czemu nie... jak to się mówi, "co nas nie zabije, to nas wzmocni".

Ja osobiście wole syropek z cebuli

 

Pozdro

[Kai Wren 0]

Nie wiem... od 16 roku życia nie miałam grypy, ale nigdy się nie szczepiłam i nie mam zamiaru.

Młody od 2 lat nie był szczepiony i nie zachorował, teraz chce się zaszczepić i zobaczymy.

[Amarantin 0]

Ja szczepie się od zawsze i nigdy nie miałem grypy. Nie wiem czy to od szczepienia czy od mojego końskiego zdrowia

Szczepienie przeciw grypie ma jednak same plusy:

-Zmniejsza ryzyko zachorowania na grypę

-Łagodzi przebieg choroby jak byś grypę złapał

-Podnosi ogólną odporność organizmu

Ja mam szczepienia za darmo więc czemu nie

[Htp 0]

Dla mnie to lepiej sie nie szczepic bo do szkoly nie pojde

[5hogun 200]

Ja się szczepie bo mam za darmo w pracy. Nie daje to 100% pewności, że się na grypę nie zachoruje. Ale jesli juz to choroba przebiegać będzie łagodniej i ryzyko groźnych powikłań jest mniejsze.

[rzepak 0]

dwa ostatnie lata się szczepiłem, już w parę dni po leżałem rozłożony przez grype w tym roku rezygnuje z tego

[giez 0]

Niby dają ale wirus grypy bardzo się mutuje, poza tym trzeba być idealnie zdrowym

[Price 0]

Zawsze mówi się o plusach, ale nikt nie wspomina o minusach. Szczepionka obniża naturalną odporność organizmu. Powstają nowe wirusy, które są odporne na szczepionkę, a osłabiony organizm, który z pozoru miał być chroniony staje się jeszcze bardziej podatny na infekcje.

[Elminster 0]

Zdania jak widzę bardzo podzielone. Dodatkowo jedni twierdzą, że szczepionka zwiększa ogólną odporność organizmu a drudzy, że zmniejsza. Co tu począć?

[Spookie 0]

Zdania jak widzę bardzo podzielone. Dodatkowo jedni twierdzą, że szczepionka zwiększa ogólną odporność organizmu a drudzy, że zmniejsza. Co tu począć?

 

Zapytać o to samo kompetentną osobę. (czytaj. lekarz)

[jan dzban 11]

Zapytać o to samo kompetentną osobę. (czytaj. lekarz)

Nie chcę mówić, że lekarze nie są kompetentni ale wielu z nich dostaje dodatkowe pensje od firm farmaceutycznych za polecanie konkretnych leków i szczepionek.

 

Ja uważam, że ani Ci to nie zaszkodzi, ani za bardzo nie pomoże. Więc jeśli masz szczepienie za darmo to czemu nie, a jeśli masz za nie płacić to szkoda zachodu.

[Elminster 0]

Właśnie dlatego pytam na forum o doświadczenia użytkowników w tej materii, ponieważ nie ufam lekarzom w tego typu spawach, bo:

a) bardzo często są "skorumpowani" przez firmy farmaceutyczne i odnoszą korzyści z wciskania szczepionek

b) mają zawodowe skrzywienie i ciężko im obiektywnie ocenić przydatność takich szczepionek

c) ktoś kto się szczepi regularnie i doświadcza regularnie ich działania najlepiej mi odpowie czy to u niego działa, czy szkoda zachodu

[Amarantin 0]

Zdania jak widzę bardzo podzielone. Dodatkowo jedni twierdzą, że szczepionka zwiększa ogólną odporność organizmu a drudzy, że zmniejsza. Co tu począć?

Od razu po wstrzyknięciu odporność spada dlatego trzeba iść zdrowym na szczepienie. Jak już organizm sobie poradzi ze szczepionką to odporność idzie go góry.

[Gość lones]

Ta, w zeszłym roku się szczepiłem i tak się rozłożyłem, że jazda:P

[jan dzban 11]

c) ktoś kto się szczepi regularnie i doświadcza regularnie ich działania najlepiej mi odpowie czy to u niego działa, czy szkoda zachodu

To jest o tyle bez sensu, że ktoś inny może Ci powiedzieć, że w ogóle się nie szczepi i w ogóle nie choruje.

[wojtzuch 8]

Badania na dużych grupach wskazują, że skuteczność jest wysoka. (I chodzi o grypę, a nie o całe mnóstwo infekcji grypopodobnych). Owszem, niektórzy reagują gorzej od innych, choćby tylko chwilowym obniżeniem odporności (jednak na pewno się od szczepionki nie zarażają, bo nie ma czym). Ale ludzie nie zapinają pasów, bo wujek Franek 20 lat wcześniej dzięki temu nie spłonął w samochodzie, ale że pali się jeden na 200 wypadków, już nie ma znaczenia...

[Stillo 1]

Ja się szczepiłem kiedyś, ale różnie z tym było, bo przezważnie i tak chorowałem raz mniej raz bardziej. Od 2 lat przyjmuje szczepionkę Polyvacinum co pół roku. Od tego czasu łapałem co najwyżej przeciębienia z temperaturą nie większą jak 37". Laryngolok przepisał mi kiedyś, bo brałem sporo antybiotyków z powodu zapalenia migdałków angin itp Zresztą jak chorowałem to nie tydzień tylko miesiąc, a nawet dwa utrzymywała mi się temperatura. Lekarze nie wiedzieli co mi dolega. Miałem tyle prześwietleń, że w nocy świeciłem

[voltu 0]

Mam babke od biologii ,która jeździ na różne zjazdy biologów itp. i mówiła ostatnio ,że szczepionki na grype są opóźnione o pare lat i nie chronią one przez teraźniejszą mutacją. Aczkolwiek jeśli ktoś czuje taką potrzebe może sie szczepić

[Agnes 6]

Szczepionki nie są na wszystkie mutacje wirusa grypy, tylko na te, które powodują szczególnie groźne powikłania. Tak więc po zaszczepieniu można zachorować na grypę, oczywiście, to minus. Plusem jest to, że obejdzie się bez groźnych nastepstw, bo organizm jest chroniony, i to przez kilka sezonów...

[krzysiek14647 7]

Ja się nigdy nie szczepiłem i nie chorowałem No chyba, że się szczepiłem a tego nie pamiętam

[anomalocaris 0]

W firmie jest przeprowadzane darmowe szczepienie i nie wiem czy warto z niego skorzystać....

Nie. Umrzyj

[DaveyHavok 0]

ja sie nigdy nie szczepilem...a moj organizm byl podatny przez slaby uklad immunologiczny na kazda chorobe