Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

pawlo00951

Albo internet przez livebox albo tel stacjonarny

Rekomendowane odpowiedzi

Z góry przepraszam jeśli taki lub podobny temat gdzieś wystąpił, ja przeszukiwałem pobieżnie lecz nie znalazłem.

 

Opis problemu:

Kupiłem Livebox tp, podłączyłem do liniii telefonicznej (wczesńiej odłączyłem telefon) skonfigurowałem wszystko, zarejestrowałem sie i internet ładnie chodził. Następnie podłączyłem telefony ( 2 aparaty na jednej linii ) poprzez dostarczone filtry do linii telefonicznej i się okazało że telefony nie działają (cały czas sygnał zajętości linii).

Okazało się że działają tylko wtedy gdy odłączony jest livebox.

Podsumowując: nie działa jednocześnie telefon i internet (internet działa zawsze a telefon tylko wtedy jak jest odłączony livebox)

Spostrzeżenie: normalnie na linii telefonicznej jest napięcie około 45V (u mnie tak jest i wtedy tel działa) natomiast po podłączeniu liveboxa napięcie to spada do około 22V czyli mniej więcej o połowe.

 

Jeśli ktoś ma pomysł jaka może być przyczyna prosze o pomoc

Z góry dziękuje

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo masz stare telefony, albo źle podpięte do linii. Przystosowaniu wynalazku tpsa, telefon podłącza się do tego wynalazka, ale nie jestem pewny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli filtry są ok, to wygląda to na źle podłączoną linię - dzwoń do TP.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Filtry wydają sie być w porzadku, zreszta zamieniałem je, podłączałem tylko jeden tel i livebox i nadal ta sama sytuacja.

Co do złego podłączenia telefonów do linii - jeśli sie podłączy odwrotnie (innej możliwości nie ma) to wogóle nie działa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ZgredeK
Z góry przepraszam jeśli taki lub podobny temat gdzieś wystąpił, ja przeszukiwałem pobieżnie lecz nie znalazłem.
Nie ma sprawy, aktualna wersja atrapy wyszukiwarki forumowej niewiele potrafi.

 

Opis problemu:

Kupiłem Livebox tp,

Po kiego grzyba kupowałes coś co można dzierżawić od TP za 10 PLN/miesiąc?

Jak i gdzie kupiłeś - bo TP nie sprzedaje tych routerów? (czasem można zwrócić bubla bez ponoszenia dodatkowych kosztów, stąd pytanie)

podłączyłem do liniii telefonicznej (wczesńiej odłączyłem telefon) skonfigurowałem wszystko, zarejestrowałem sie i internet ładnie chodził. Następnie podłączyłem telefony ( 2 aparaty na jednej linii ) poprzez dostarczone filtry do linii telefonicznej i się okazało że telefony nie działają (cały czas sygnał zajętości linii).

Okazało się że działają tylko wtedy gdy odłączony jest livebox.

Wtykasz kable we właściwe dziurki? są dwie "pasujące", ale tylko jedna właściwa.
Podsumowując: nie działa jednocześnie telefon i internet (internet działa zawsze a telefon tylko wtedy jak jest odłączony livebox)

Spostrzeżenie: normalnie na linii telefonicznej jest napięcie około 45V (u mnie tak jest i wtedy tel działa) natomiast po podłączeniu liveboxa napięcie to spada do około 22V czyli mniej więcej o połowe.

Napięcia spada po "podniesieniu słuchawki", czyli albo coś nie tak z tym twoim podłączeniem (proponuję jeszcze raz użyć instrukcji obrazkowej), albo masz padniętego LiveBox'a.

 

Jeśli ktoś ma pomysł jaka może być przyczyna prosze o pomoc

Z góry dziękuje

Pozdrawiam

Pozbyć się tego ścierwa (LB), ale najpierw użyć modemu USB (może sąsiedzi mają?) w celu sprawdzenia działania linii z podłączonym modemem ADSL.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadzwoń na infolinie neo tak niech się wypowiedzą eksperci od tego ultra wypaśnego sprzętu który u mnie kilka dni postał bo nie można powiedzieć, że podziałał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za 80 zł można na allegro kupić może nie tak wypasiony sprzęt jak livebox :lol2: , ale przynajmniej działający bez zastrzeżeń. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z Neo nic mnie już nie zdziwi... swojego czasu przy dwukrotnym szybkim naciśnieciu ...DZWONKA DO DRZWI rozłączało mi internet lol...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po kiego grzyba kupowałes coś co można dzierżawić od TP za 10 PLN/miesiąc?

Moze chce miec ta Videostrade. Niestety bardzo ciezko dostac router, ktory to obsluzy.

 

Za 80 zł można na allegro kupić może nie tak wypasiony sprzęt jak livebox :lol2: , ale przynajmniej działający bez zastrzeżeń. :D

Router wi-fi za 80 zeta? Chetnie taki zobacze :E Tylko nowy, nie jakis uzywany :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po kiego grzyba kupowałes coś co można dzierżawić od TP za 10 PLN/miesiąc?

Tak dla wyjaśnienia: Nie chcąc zanudzać "kto", "co", "jak", "kiedy" itp użyłem określenia "kupiłem" a tak naprawde jest tak jak napisał ZgredeK czyli ze dzierżawie livebox a dokładnie to nawet nie ja <uuuffff>

 

Wiem że jest mnóstwo lepszych rozwiązań niż livebox ale jak na razie muszę się uporać z tym problemem.

 

Zadzwoniłem do tp i ich arcy mądrzy doradcy (doradczyni) stwierdziła że jest walnięty livebox i mam go dziś wymienić, wieczorem go podłącze i się okaże czy to była jego przyczyna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobny problem. Jedyną różnicą jest to, że telefony zawsze działają, a internet tylko wtedy, gdy są odłączone telefony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
telefony zawsze działają, a internet tylko wtedy, gdy są odłączone telefony.

brak mikrofiltra przed telefonem

uszkodzony mikrofiltr

zle (odwrotnie) podlaczony mikrofiltr

 

uszkodzenie linii / centrali

zle krosowanie na DSLAM

 

to ostatnie raz na 300 przypadkow

:lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głupio się przyznać... ale odwrotnie założyłem mikrofiltr. Ja się tym nie zajmuję na codzień i miałem prawo nie wiedzieć, ale żeby "specjaliści" z infolinii tp tego nie wiedzieli to już paranoja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Oj tak, oj tam, nie wiem co zmywakowi znowu się wylało dla zdobycia oglądalności, ale brytyjskie szkoły dobre są....problem w tym, że nie wszystkie  UK to kraj z dużym rozwarstwieniem społecznym i to będzie widoczne także i w szkolnictwie.  Jeżeli się mieszka w tzw councilówce (osiedle domów socjalnych, posiadanych przez lokalne władze i wynajmowanych długoterminowo lokatorom z niskimi dochodami poniżej wartości czynszów komercyjnych) i daje dzieciaka do szkoły w councilówce, a do tego zaniedbuje go tak samo, jak zaniedbują swoje g*****niaki councilowi obywatele, to rzeczywiście, w przyszłości takie dziecko wyrośnie najprawdopodobniej na kolejnego councilowego obywatela z aspiracjami co najwyżej na poziomie bycia lokalnym przedstawicielem firmy farmaceutycznej sprzedającej znieczulające życiowo specyfiki    Dziecko zadbane, wychowane będzie mogło dużo osiągnąć. Prawie wszystko, bo do wszystkiego to niestety trzeba wysłać dzieciaka do jakiegoś Eton College czy cóś. Tam może nie będzie już bardziej mądrzejsze, ale nabędzie kontaktów
    • Chyba Godzillę junior - trochę mała. Ta "losowość" jest świetna w tej grze. Walczyłem ze smokiem i zaraz podleciał gryf i nawzajem się naparzali. Oczywiście wykorzystałem sytuację i pojąłem walkę z dwoma przeciwnikami. Albo jechałem bryczką i gryf wleciał w nią i rozwalił na strzępy czy cyklop, który wpadł do miasta. Dużo takich podobnych akcji jest w tej grze. Nawet jeśli są to tylko skrypty, to nie widziałem czegoś podobnego w innych grach.   Dialogi jeszcze by przeszły, ale nazwy przedmiotów i umiejętności wolałbym mieć oryginalne. Może wyglądają takie akcje śmiesznie i jak był bug, ale dla mnie właśnie czyni tę grę wyjątkową. Lubię to.
    • @galakty Nic. Póki będzie działał nikt nie będzie kazał go demontować, no chyba że kamienica będzie bardzo niskiej klasy energetycznej i trzeba będzie to zrobić by ją podnieść, ale na to są też inne sposoby. Zatem dotąd dokąd będzie sprawny, będzie można go używać. Potem tak jak napisał @RimciRimci ale w dyrektywie jest też opcja używania źródeł na biopaliwa i paliwa alternatywne, zatem dalej zostaje piec na biogaz czy na inne biopaliwa.
    • Polemizowałbym. Wg mnie na to właśnie liczą rządzący, aby ludzie kupili ściemę nazewniczą. Składka ubezpieczeniowa polega na tym, że jest stała. Kup sobie jakiekolwiek ubezpieczenie w prywatnej firmie albo chociaż przeczytaj regulamin oferty. Płacisz stałą składkę x i masz ubezpieczenie od wymienionych zdarzeń na kwotę y oraz pokrycie kosztów leczenia do kwoty z. Tak działają u nas składki społeczne dla DG. Płacisz x i dostaniesz y emerytury/renty/chorobowego (gdzie y w magiczny sposób dla kolejnych roczników dąży do 0). Opłata NFZ jest wyliczana jako procent od dochodu, więc w moim odczuciu jest to podatek a nie składka. Na UoP z kolei wszystkie "składki" są podatkiem naliczanym procentowo od przychodu. Plus NFZ względem prywatnych ubezpieczeń taki, że nie masz limitu kosztów leczenia (o ile się załapiesz na termin w publicznej służbie zdrowia i uważasz ją za satysfakcjonującą). Tak więc dla mnie bliżej tu do podatku, ale też dostajesz "więcej" niż w składkowym ubezpieczeniu. Ja płacę niezbędne minimum do wspólnej skarbonki (kosza), a prywatne mam kupione ubezpieczenie na rok utraty dochodów plus do 2mln kosztów leczenia za granicą.
    • "Ale to tylko teoria spiskowa szurów!!!!"  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...