Skocz do zawartości
Gość Grimix

[TXT][IMG]Dowcipasy - seria n

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Grimix

Strzelanina w Gruzji...

Zamarznięty samolot...

Zamachowcom kończą się pomysły...

 

 

Siedzi żaba nad stawem, obok stoi bocian i się nabija:

- Żaba, ale ty masz oczy wyłupiaste! Żaba, ale ty jesteś paskudnie zielona! Żaba, ale ty jesteś brzydka!

Żaba w końcu nie wytrzymała:

- Kurza mać! Znalazł się Mel Gibson z kutasem między oczami!

 

Nauczyciel namawia dzieci, aby kupiły grupowe zdjęcie, które zrobił im fotograf na wycieczce szkolnej.

- Pomyślcie, jak miło będzie patrzeć na to zdjęcie za 30 lat i mówić: To jest Jurek, który został adwokatem. A to jest Kasia, która została dziennikarką...

Nagle z ostatniej ławki odzywa się głos:

- A to jest nauczyciel, który od dawna nie żyje...

 

Przychodzi facet ze zlota rybka do onkologa. Wchodzi. Milczy. Onkolog rowniez milczy. Patrza na siebie pytajaco.

- Kicha. - wydusza z siebie wreszcie facet.

- Slucham?

- Kicha.

- Jaka znowu kicha?

- Rybka kicha. Chora jest znaczy sie.

- Panie, cos pan! Jak rybka moze panu kichac? A w ogole ja jestem

onkologiem, czemu przynosi pan do mnie chora rybke?

- Kolega pana zareklamowal. Podobno jego raka pan wyleczyl.

 

 

Rozmawia dwóch staruszków o grze w golfa:

- Ja - mówi jeden - lubię grać, ale mam problem... Bo jak uderzę, to nie widzę, gdzie piłka leci.

- No, to - mówi drugi - zabieraj ze sobą na pole Henia... Henio ma 85 lat, ale wzrok taki, że ho ho.

Zabrał, zatem, Henia następnym razem i mówi:

- Uważaj, będę uderzał. Patrz, gdzie leci!

Wziął zamach i uderzył... Piłka poooooszła.

- No i co? Widziałeś, gdzie poleciała?

- Widziałem - odpowiada Henio

- No, to gdzie?!?

- Nie pamiętam.

 

Jasiu co chciałbyś dostać od Mikołaja?

Dwa jajka.

A po co ci dwa jajka?

Bo w zeszłym roku ch*ja dostałem to będę miał komplet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Grimix

stare ale tak dla przypomnienia

 

Wraca temat stanu technicznego maszyn którymi latają nasi przywódcy.

Jedna z gazet ogólnopolskich przeprowadziła ankietę "Czy jesteś za wymianą samolotów rządowych na nowe?"

13% odpowiedziało "Tak, jak najszybciej."

87% odpowiedziało "Dopiero po poważnej katastrofie."

 

Ćwiczenia z mechaniki, student rozwiązuje zadanie na tablicy, a prowadzący:

- No i teraz mamy klasyczny przykład związku prostytucji z muzyką. Coś tu k**** nie gra!

 

Kobieta miała papugę w domu, która ciągle powtarzała:

- Precz z Kaczyńskim! Precz z Kaczyńskimi!

Ktoś z sąsiadów podkablował i niedługo do kobity puka policja:

- Dzień dobry, policja. Dostaliśmy wezwanie, że pani papuga obraża naszego prezydenta i premiera. Proszę pokazać papugę.

Kobieta przynosi klatkę z papugą a ta już od progu drze się:

- "Precz z Kaczyńskimi!"

Policjant upomina kobietę:

- Prze pani to się będzie powtarzało to będziemy musieli uśpić papugę, a panią wsadzić do więzienia.

Kobieta po wyjściu funkcjonariuszy prosi papugę:

- Słuchaj papużko, nie mów tak więcej proszę, bo mnie zamkną a ciebie uśpią i po co nam to.

Kilka dni spokoju, ale papuga sobie przypomniała i znowu zaczęła swoje:

- Precz z Kaczyńskimi! - na całe gardło.

Na drugi dzień kobieta dostała wezwanie do sądu na rozprawę - papuga jako dowód rzeczowy. Kobieta poszła więc do spowiedzi powiedzieć księdzu co jej leży na sercu. A ksiądz mówi:

- Słuchaj kobieto - ja mam też papugę, która mówi i jest podobna. Na czas rozprawy podmienimy papugi i nikt się nie skapnie.

No i jak uradzili, tak zrobili. Dzień rozprawy, kobiecina z księdzem podmienili papugi i babka leci do sądu

Sędzia mówi:

- Proszę wnieść klatkę z papugą

Klatka z papugą wniesiona - papuga nic. Nie odzywa sie słowem. Oskarżyciel podpuszcza papugę:

- Czy papuga mówiła "Precz z Kaczyńskimi!" ?

Papuga nic. Sędzia podpowiada:

- Precz z Kaczyńskimi! - oskarżyciel i oskarżyciel posiłkowy też zachęcają

- Precz z Kaczyńskimi!

W końcu cała sala skanduje:

- Precz z Kaczyńskimi! Precz z Kaczyńskimi!

A papuga zawodzi ko¶cielnym głosem:

- Wyyyysłuuuchaj Naaas Paaanie......

 

- Panie doktorze, co mi Pan tu wypisuje?

- swiadectwo zgonu.

 

 

Dlaczego Szkoci noszą kilty?

- Żeby owce nie usłyszały rozpinania rozporka...

 

Żona jak co dzień zaczęła narzekać mężowi:

- Zobacz kochanie jakie mam mały biust... co robić...

- Bierz codziennie kawałek papieru toaletowego i pocieraj między

piersiami...

- Myślisz, że to pomoże i urosną?

- W przypadku d**y pomogło...

 

Kwaśniewski pokazał, jak należy rządzić, Jaruzelski pokazał, jak nie

należy rządzić, Wałęsa pokazał, że każdy idiota moze rządzić,

 

Kaczyński pokazał, że nie każdy...

 

 

Woła Władimir Putin dowódcę swoich Specsłużb:

- Debilu!!! Prosiłem Cię, żebyś ładnie przywitał Litwinienkę w Londynie?

- Taaakkk.... - wyjąkał przestraszony generał.

- I o co jeszcze Cię prosiłem?

- Hmmmm....

- Miałeś dać mu kilka dobrych rad?

- Rad... Polon... Wsio rawno... Ja tam towarzyszu Putin Skłodowska - Curie nie jestem...

 

Na spowiedzi dla zwały powiedziałem księdzu że siągałem nielegalnie filmy i muzykę oczywiście na własny użytek bo piratem żadnym nie jestem a on powiedział że mam zwrócić skradzone rzeczy, powiedziałem że nie wiem jak to zrobić, wtedy on powiedział żebym przekazał je komuś potrzebującemu wiec

udostępniam je w eMulu za darmo wszystkim (robię to w ramach pokuty)

 

Na jednej z uliczek warszawskiej Starówki straszliwy Bazyliszek, ciemną

nocą złapał posła na Sejm RP i studenta z UW.

- Aaaaaaa - ryknął - Jednego z was muszę zjeść. Ale żeby było

sprawiedliwie dam wam zadanie. Widzicie Pałac Kultury ? Macie pobiec co sił

tam i z powrotem. Zjem tego, który przybiegnie ostatni.

Ustawił wystraszonych na środku ulicy, machnął ogonem i wystartowali. Po

godzinie przybiega zdyszany poseł.

- A gdzie student ? - pyta smok

- Powiedział - dyszy ciężko parlamentarzysta - że on to pier*doli i poszedł

do domu.

 

 

- Zenek, a ile dajesz księdzu chodzącemu po kolędzie?

- 20 sekund. Potem spuszczam psa.

 

Pokłóciły się wszystkie części ciała o to kto ma rządzic.

Jasne jest, że ja - burknął mózg - to ja tu za was myślę.

Koniec dyskusji!

Bzdura! - zaprotestowały ręce. My robimy najwięcej. My zarabiamy

na wasze utrzymanie.

Ech wtracily sie nogi. To nasza rola rządzić. To my decydujemy,

zeby isc we wlasciwym kierunku.

My, odparły oczy. Myśmy szefami! My wszystko widzimy, bez nas

przepadlibyscie.

To wszystko nieprawda, oznajmil zoladek. Ja musze rzadzic. Ja

wytwarzam cala energie dla was. Trawie, ciezko pracuje. Beze mnie

przepadniecie z kretesem!

JA BĘDĘ SZEFEM - nagle odezwała się milcząca dotąd doopa.Całe ciało zatrzeslo się ze smiechu.

DOBRA, odpowiedziała doopa.Jak tak, to STRAJK. I przestała robić

cokolwiek.

Minęło kilka godzin. Mózg dostał gorączki. Ręce opadły. Nogi zgięły

się w kolanach. Oczy wyszły na wierzch. Żołądek wzdęło i spuchł z

wysiłku.

Szybko zawarto porozumienie. Szefem została doopa.

Tak to już jest drodzy moi. Szefem może zostać tylko ten, co gówno

robi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
- Zenek, a ile dajesz księdzu chodzącemu po kolędzie?

- 20 sekund. Potem spuszczam psa.

Grimix - wybawco, rozwiązałeś mój problem :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Grimix

jak mi przyjdzie tak jak w zeszłym roku czyli przed 24.12 - biorę dobermana i "przebierańców nie wpuszczam" - po 24.12 zwyczajnie drzwi nie otworzę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Grimix

- Masz tu bilet do kina.

- A co on taki mały?

- Kładziesz pod język i czekasz na seans

 

Rodzinny, niedzielny obiad przerywa 10-letnia córka, oświadczając:

- Nie jestem już dziewicą.

Zapada grobowa cisza, którą przerywa w końcu ojciec, mówiąc do żony:

- Ty jesteś temu winna. Ubierasz sie tak frywolnie, że faceci oglądają sę za tobą na ulicy i gwiżdżą! Mało tego, zachowujesz się obscenicznie przy naszej córce.

Potem zaczął krzyczeć do starszej, 20-letniej córki:

- Ty też jesteś winna! Idziesz do łóżka z pierwszym lepszym kolesiem, gdy tylko wyjdziemy z domu, i robisz to na oczach siostry! Jakby tego było mało, trzymasz w szafce wibrator!

W tym momencie odzywa się żona:

- Zamknij się! A kto wydaje połowę pensji na dziwki?! Odkąd mamy telewizje kablową, pornosy oglądasz nawet przy małej! No i ta twoja sekretareczka! Myślisz, że nie wiem, po co zostajesz po godzinach w pracy?

Potem matka zwraca sie do córeczki, będącej powodem burzliwej dyskusji:

- Jak to sie stało, skarbie?

- To przez nauczycielkę. Zmieniła mi rolę w jasełkach. Nie jestem już dziewicą, tylko pastereczką...

 

Stary dziadek ożenił się z młodą dziewczyną. Minęła noc poślubna, rano dziewczyna jest wniebowzięta:

- Nie wiedziałam że w twoim wieku można tyle razy!

- A ile było?

- Siedem.

- Jeeezuu, ja przez tę sklerozę to się kiedyś zarypię na śmierć.

 

 

Spotykają się dwaj sąsiedzi na ulicy.

- Czy uprawiał sąsiad seks we troje - pyta jeden.

- Jeszcze nie - odpowiada zapytany.

- A chce sąsiad?

- Oczywiście!

- To biegnij sąsiad do domu, a szybciutko...

 

Nie rozumiem kobiet: przekłuwają sobie uszy, nosy, pępki, brodawki, rodzą dzieci, często mają cesarkę, wstrzykuja silikon w różne części ciała, depilują gorącym woskiem włosy na nogach, pod nosem, na wzgórkach łonowych; robią sobie lifting, tatuaże, odsysają sobie tłuszcz, zmniejszają pośladki; usuwają żebra, operują biusty, usuwaja skórki na palcach i robią mnóstwo innych bolesnych rzeczy... a nie można ich bzyknać, ... bo je głowa boli!

 

 

Świętego Mikołaja wezwano do przeprowadzenia okresowych badań do przedłużenia licencji pilota (jako że prowadzi on pojazd latający w cywilnej przestrzeni powietrznej).

Najpierw gruntownie przebadano jego zdrowie, m. in. wzrok i reakcje, potem zaczęto sprawdzać umiejętności praktyczne, typowe procedury i tak dalej. Sprawdzono też jego pojazd, stan reniferów, ich badania etc. W końcu przyszedł czas na test praktyczny, Mikołaj razem z instruktorem usiedli w saniach. Mikołaj zaczšł sprawdzać checklistę, a instruktor wyjšł ze swej torby strzelbę.

- Po co ta strzelba? - zdziwił się Mikołaj.

Instruktor odpowiedział ściszonym głosem:

- Nie powinienem ci o tym mówić, ale w tym ćwiczeniu podczas startu stracisz jeden z silników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokuta na eMule :rotfl: Umarłam!

 

No nie posadzą gościa, bo za praktyki religijne w zasadzie chyba wsadzać nie można? :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Świętego Mikołaja wezwano do przeprowadzenia okresowych badań do przedłużenia licencji pilota (jako że prowadzi on pojazd latający w cywilnej przestrzeni powietrznej).

Najpierw gruntownie przebadano jego zdrowie, m. in. wzrok i reakcje, potem zaczęto sprawdzać umiejętności praktyczne, typowe procedury i tak dalej. Sprawdzono też jego pojazd, stan reniferów, ich badania etc. W końcu przyszedł czas na test praktyczny, Mikołaj razem z instruktorem usiedli w saniach. Mikołaj zaczšł sprawdzać checklistę, a instruktor wyjšł ze swej torby strzelbę.

- Po co ta strzelba? - zdziwił się Mikołaj.

Instruktor odpowiedział ściszonym głosem:

- Nie powinienem ci o tym mówić, ale w tym ćwiczeniu podczas startu stracisz jeden z silników.

Idealne na czasie. Także z kinem jest przednie.

Jak zwykle trzymasz fason.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Grimix

Kilku chirurgów spotkało się na przerwie obiadowej.

Rozmawiają o tym, kogo najbardziej lubią operować.

- Ja to bardzo lubię operować księgowych. Wszystko w środku jest

ponumerowane.

- Jeszcze łatwiejsi w obsłudze są bibliotekarze. Wszystko mają

ułożone w porządku alfabetycznym - twierdzi drugi chirurg.

- Ja to lubię informatyków. Wszystkie narządy oznaczone

Odpowiednimi kolorami.

- A ja uważam, że najłatwiejsi do zoperowania są

prawnicy. Nie mają serca, nie mają kręgosłupa, nie mają jaj, a

głowę i dupę można bez problemów zamienić miejscami.

 

- Co robi kobieta po stosunku?

- Przeszkadza!

 

Ksiądz, pop i rabin opowiadają, co każdy z nich robi z pieniędzmi zbieranymi na tacę.Ksiądz: - Ja rysuję kółko wielkości tacy i podrzucam pieniądze. Co spadnie do kółka, to dla Boga, a reszta dla mnie.

Pop: - Ja rysuję kreskę i podrzucam pieniądze. Co spadnie na prawo to dla Boga, a to po lewej jest dla mnie.

Rabin: - Ja tak samo podrzucam pieniądze do góry. Co Bóg złapie, to jego!

 

- Sierżancie Kowalski! W nagrodę za waszą służbę, dostajecie awans do śledczej - już nie będziecie marznąć w radiowozie.

- Ale panie komendancie!? Ale ja... Ja się jeszcze buduję...

 

Zakonnica prowadząc wózek niemowlęcy przez miasto spotyka znajomą, która natychmiast porozumiewawczo pyta:

- tajemnica klasztoru ??

- nie to kardynalny błąd! – pada odpowiedź

 

Do znakomitego lekarza specjalisty przychodzą rodzice pewnego młodegoczłowieka i biadolą:- Panie doktorze, nie możemy odciągnąć syna od komputera.- No cóż - wyrokuje lekarz - trzeba będzie go leczyć.- Ale czym?!- Normalnie! Dziewczętami, papierosami, piwem..

 

Rozmowa dwóch facetów:

-kiedy w końcu wróci moja żona!!!?

- a, co bałagan w domu?

- tja... istoty, które wyewoluowały na brudnych naczyniach w zlewie wynalazły już koło.

 

- Stary, Ty wiesz że Eskimosi mają ponad sto słów na określenie śniegu?

- Eee, ja to mam nawet więcej jak rano śpiesząc się do pracy samochód odśnieżam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tak dalej pójdzie, to fundniesz mi operacje przepukliny. :rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kawały pierwsza klasa, chyba muszę tu częściej zaglądać :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak tak dalej pójdzie, to fundniesz mi operacje przepukliny. :rotfl:

 

 

Śmiechem przepuklinę się masuje a nie nadwyręża ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi się podobał ten:

Co robi kobieta po stosunku?

Przeszkadza

 

ha ha ha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jeszcze raz ja

 

Drogi serwisie techniczny!

 

W ubiegłym roku zmieniłam CHŁOPAKA na MĘŻA i zauważyłam znaczny

spadek wydajności działania, w szczególności w aplikacjach KWIATY i

BIŻUTERIA,

które działały dotychczas bez zarzutu w CHŁOPAKU.

Dodatkowo MĄŻ. - widocznie samoistnie - odinstalował kilka bardzo

wartościowych programów takich jak ROMANS i ZAINTERESOWANIE,a w zamian

zainstalował zupełnie przeze mnie niechciane aplikacje PIŁKA NOZŻNA i

BOKS.

ROZMOWA nie działa zupełnie, a aplikacja SPRZĄTANIE DOMU po prostu

zawiesza system. Uruchamiałam aplikacje wsparcia KŁÓTNIA, aby naprawić

problem, ale bezskutecznie.

 

/-/Desperatka.

 

 

Droga Desperatko!

 

Na wstępie pragniemy zwrócić Twoją uwagę, iż CHŁOPAK jest pakietem

rozrywkowym, podczas gdy MĄŻ jest systemem operacyjnym. Spróbuj

wprowadzić komendę: C:MYŚLAŁAM ŻE MNIE KOCHASZ, wciskając ŁZY oraz

zainstalować WINĘ. Jeżeli wszystko zadziała jak powinno, MĄŻ

powinien automatycznie włączyć aplikacje BIŻUTERIA i KWIATY.

Pamiętaj jednak, iż nadużywanie tych aplikacji może doprowadzić

MĘŻA do wystąpienia błędu GROBOWA CISZA lub PIWO.

PIWO jest bardzo nieprzyjemnym programem, który w pewnych sytuacjach

może włączać plik GŁOŚNE_CHRAPANIE.MP3. Cokolwiek byś robiła,

pamiętaj jednak, żeby nie instalować TEŚCIOWEJ.

Nie próbuj też instalować nowego programu CHŁOPAK. To nie są

współpracujące aplikacje i zniszczą MĘŻA.

Sumując: MAŻ jest wspaniałym programem, ale ma ograniczoną pamięć i

nie może szybko włączać nowych funkcji. Musisz przemyśleć

możliwości zakupu dodatkowego oprogramowania dla poprawienia pamięci

i wydajności..

 

Osobiście polecamy GORĄCE_JEDZENIE lub SEX_BIELIZNĘ.

 

Powodzenia

 

Dział Techniczny

 

 

 

//Mam nadzieję, że autor tematu nie ma nic przeciwko iż umieszczam parę "swoich" kawałów ? :hmm:

 

Pzdr!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze raz ja

 

(...)

 

Jakie jeszcze raz ? i co to za włażenie w buciorach w czyjąś serię ?

 

Grimix połowa jest bardzo dobra, druga wręcz genialna :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Grimix

to dalej ciągnę ten wór dowcipów... ho ho ho :biggrinsanta:

 

 

Na bezludnej wyspie rozbili sie ludzie, 4 facetow (Brytyjczyk, Polak, Rusek, Francuz) i jedna kobitka... I się zastanawiają kto pierwszy będzie uprawiał z nią seks. Rusek mówi:

- Ja jestem z mocarstwa światowego, więc to ja pierwszy powinienem to zrobić...

Francuz na to:

- Ja pochodzę z ojczyzny miłości więc to ja powinienem być tym pierwszym ...

Natomiast Brytyjczyk mówi do nich:

- Jesteśmy na wyspie, Wielka Brytania jest królowa wysp więc to ja powinienem być pierwszy.

A w tym czasie Polak wychodzi zza krzaków i zapinając rozporek mówi:

- No to co panowie, który następny ?

 

Praca z ładnymi kobietami teoretycznie jest możliwa, a w praktyce - wszystko stoi.

 

 

Wysoko, wysoko, w cichej komnatce, na samym szczycie wieży, mieszkała piękna księżniczka. Codziennie rano wstawała, rozczesywała włosy, splatała złoty warkocz i siadała patrząc smutnie w okno. Czekała na pięknego księcia, który miał przybyć zza mórz, pokonać straszliwego smoka i uczynić ją swoją żoną.

Mijał dzień za dniem, a księcia ani widu ani słychu.

Księżniczka zaczęła tyć z nudów, a i coraz młodsza się przecież nie robiła, więc czekała z coraz większą niecierpliwością.

Aż wreszcie, pewnego dnia o zmierzchu na horyzoncie pojawiła się smukła postać, odziana w zbroję. Wspaniały rycerz podjechał konno do wstrętnej poczwary strzegącej zamku. Rozgorzała mordercza walka, srebrzystą zbroję zachlapała smocza posoka. Jednak w końcu smok padł zaszlachtowany. Tylko na to czekała piękna księżniczka, stęskniona uścisku silnych męskich ramion. Zbiegła szybko po dwustu schodkach i rzuciła się w objęcia wybawcy.

- Ukochany! - wykrzyknęła wzruszona. Uniosła przyłbicę zbroi i... jej oczom ukazała się rozbawiona damska twarzyczka.

- Cholerne feministki - zawyła księżniczka wściekle - To już trzeci smok w tym tygodniu!

 

Na plaży nudystów atleta podchodzi do pięknej kobiety.

- I co? Podobają Ci się moje muskuły, nie? Jak bomba!

A ona odpowiada:

- No, muskuły jak bomba, tylko lont mały.

 

Wraca mąż do domu, otwiera szufladę i widzi wibrator.

Pyta się żony - co to jest?

Ona: - a to, to nie twój interes.

 

 

inspekcja Sanepidu kontroluje wytwórnie wielkanocnych pasztetów. Inspektor pyta jednego z pracowników:

- Czy te wasze zajęcze pasztety rzeczywiście są robione z zajęcy?

- O tak !

I tylko z zajęcy ?

- No, szczerze mówiąc, to dodajemy trochę koniny.....

- Trochę, to znaczy ile ?

- Pół na pół: jeden zając, jeden koń...

 

Był sobie idealny mężczyzna i idealna kobieta. Pewnego dnia spotkali

się zostali parą, a że ich związek był idealny pobrali się. Ślub był

oczywiście idealny. A ich wspólne życie było naturalnie tak samo idealne.

W zaśnieżony, wietrzny wieczór Wigilijny ta idealna para jechała

samochodem po krętej drodze, gdy nagle zauważyła kogoś na poboczu, kto

prawdopodobnie złapał gumę. W związku z tym, że byli idealną parą,

zatrzymali się,

żeby pomóc. To był Mikołaj z ogromnym worem

prezentów. Nie chcąc rozczarować dzieci oczekujących na prezenty,

idealna

para zaprosiła Mikołaja, z ogromnym worem prezentów do swojego

samochodu.

I szybko zajęli się rozwożeniem upominków.

Na nieszczęście coraz bardziej pogarszały się (i tak już ciężkie)

warunki drogowe i niestety doszło do wypadku.

Tylko jedna z tych trzech osób przeżyła.

Kto?

 

 

 

Zastanów się najpierw, a dopiero potem przejdź niżej ...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

Przeżyła idealna kobieta. Ona była jedyną osobą, która naprawdę

istnieje.

 

Każdy wie, że Mikołaja nie ma, a idealnego mężczyzny tym bardziej.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dla kobiet: Ten tekst tu się kończy!

 

 

 

Panowie proszę czytać dalej.

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

Jeśli Mikołaj nie istnieje i idealny mężczyzna też nie to za

kierownicą musiała siedzieć idealna kobieta. Co wyjaśnia, dlaczego

doszło do wypadku...

 

A tak w ogóle jeśli jesteś kobietą i właśnie to czytasz (pomimo, że

miałaś skończyć parę linijek wyżej), udowodniłaś coś jeszcze:

 

KOBIETY NIGDY NIE ROBIĄ TEGO, O CO JE SIĘ PROSI!!!

 

 

Syn do ojca: - Tato, czy to prawda, że potwory żyją tylko w bajkach?

- Ojciec spoglądając w stronę kuchni:

- Też tak kiedyś myślałem...

 

Mama Jasia zdecydowała pewnego dnia, że najwyższa pora poinformować syna o podstawach anatomii. Zdjęła majtki ... wskazała na swoja pipkę i powiedziała:

- Widzisz Jasiu .. i własnie z tej dziurki wyszedłes na swiat ...

Jasiu następnego dnia w szkole mówi do kolegów :

- Od dzisiaj macie mnie nazywać Jasiu Farciarz !

- A to niby dlaczego??!

- Bo tylko kilka centymetrów brakowało, żeby zamiast mnie na swiecie pojawiło się gówno...

 

 

Wujek Dobra Rada radzi:

Jeśli kobieta w nocy nie jęczy, to w dzień warczy.

 

 

Do jasnowidza przychodzi klient:

- Jest pan ojcem dwójki dzieci - mówi jasnowidz.

- To pan tak myśli - zaśmiał się klient - jestem ojcem trójki!

- To pan tak myśli - zaśmiał się jasnowidz

 

- Studenci calego swiata pomodlmy sie wpolnie o udana sesje

- Sinus, cosinus daj Boze 3 minus

 

Kolęda:

<ksiądz> Pobłogosław Panie ten dom, rodzinę, ...

<avast> Baza wirusów została zaktualizowana !

 

Jaki znak symbolizuje obrączka?

- Zakaz ruchu na cudzym brzuchu.

 

Pesymista widzi ciemny tunel.

Optymista widzi światełko w tunelu.

Realista widzi jadący pociąg.

Maszynista widzi trzech debili na torach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

" - Stary, Ty wiesz że Eskimosi mają ponad sto słów na określenie śniegu?

- Eee, ja to mam nawet więcej jak rano śpiesząc się do pracy samochód odśnieżam "

 

 

 

 

 

Jakie to życiowe :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te ostatnie trochę gorsze, tak jakby trochę na siłę - lepiej rzadziej a lepiej. Co nie zmienia faktu że i tak jest zaje*iście :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie dobre :rotfl: .

Edytowane przez A.L.I

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Syn do ojca oraz wujek dobra rada to 11/10, reszta 9/10

Gratulacje i czekam na więcej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
taaaa.... a może przeponę jednak ?

 

 

To tak z ;)

 

Dowcipy OK :thumbup: :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Grimix

Policjantowi urodziło się dziecko. Żona nauczycielka musiała udać się na wywiadówkę. Poleciła mężowi wykąpać oseska. Wraca po 18-tej i słyszy koszmarne wrzaski dobiegające z łazienki. Z bijącym sercem otwiera drzwi i widzi męża trzymającego oseska za uszy i moczącego go w wannie.

-Czyś ty ochujał?!! Uszy mu pourywasz!!!

-A co? Mam się poparzyć?!!

 

W łazience 3 programistów stało przy pisuarach. Pierwszy programista skończył i podszedł do zlewu, aby umyć ręce. Zaczął myć je bardzo dokładnie, a następnie z tą samą dokładnością zaczął je suszyć, Zużywał ręcznik za ręcznikiem, aby mieć pewność, że wysuszył każdą krople wody. Następnie odwrócił się do pozostałych i powiedział:

- W Microsofcie wyszkolili nas, żeby być bardzo dokładnymi.

Drugi programista skończył, i zaczął myć ręce, następnie wysuszył je używając tylko jednego ręcznika, ale wykorzystując każdy jego suchy kawałek. Następnie powiedział:

- W Intelu wyszkolili nas, żeby być nie tylko bardzo dokładnymi, ale także, żeby być oszczędnymi i wydajnymi.

Na końcu trzeci programista odszedł od pisuaru i idąc do drzwi mówi przez ramie:

- My w Sun'ie nie sikamy po rękach.

 

Jak uprawiają sex.

 

- Bankier - na raty

- Alpinista - zawsze na górze

- Inżynier - zgodnie z planem

- Listonosz - dochodzi szybko

- Polityk - kończy na obietnicach

- Dentysta - wiadomo, zawsze oralnie

- Śmieciarz - dochodzi raz w tygodniu

- Policjant - twardą pałką z kajdankami

- Szachista - bije konia nawet przy królowej

- Detektyw - tylko w ciemnościach i incognito

- Dżokej - galopuje ostro i zawsze chce być pierwszy

- Piłkarz - jak nie faul, to spalony, nigdy nie może trafić

- Dostawca pizzy - jak nie dojdzie w 15 minut, to zimny

- Nurek - ma wielkie ciśnienie, zwłaszcza, gdy jest głęboko

- Golfista - małe piłeczki, a upiera się żeby zaliczyć 18 dziurek

- Muzyk - niezwykle sprawne palce, ale potrzebuje dyrygenta

- Pracownik Biura Podróży - nigdy nie może znaleźć właściwego miejsca

- Dealer samochodów - nieważne gdzie i komu, aby tylko wepchnąć ten swój złom

 

 

- Jaka jest różnica między Gazpromem a somalijskimi piratami?

- Nie ma żadnej, i tym i tym Ukraina nie płaci.

 

Poradnia przedmałżeńska. Para dopytuje się katechetki:

- Czy naturalne metody zapobiegania ciąży są skuteczne?

- Oczywiście, praktycznie w 100%

- A czy stosowanie ich ma jakieś efekty uboczne?

- Niewielkie. Z reguły na początku stosowania pojawiają się nudności, a nawet wymioty, ale to mija w drugim trymestrze

 

 

Były dowcipy dla facetów to dla odmiany coś dla kobiet ;-)

 

> Czym się różni mucha od męża?

> Mucha jest upierdliwa tylko latem

 

> W księgarni klient pyta sprzedawczynię:

> Czy jest ksiażka "Mężczyzna, władca kobiet"?

> Fantastyka na drugim stoisku.

 

> Ona: - Kochanie, koledzy z biura powiedzieli, że mam bardzo zgrabne nogi.

> On: - Naprawdę? A nie wspomnieli nic o wielkiej dupie?

> Ona: - Nie, o Tobie nie rozmawialismy...

 

> Mężczyzna 1/3 życia spędza na spaniu.

> Pozostała częsć poswięca na namawianie kobiet do przespania się z nim.

 

> Dlaczego mężczyzni jeżdża tak chętnie BMW?

> Bo to jedyne auto, którego nazwę moga przeliterować.

 

> Kiedy mężczyzna otwiera drzwi samochodu swojej żonie?

> Gdy ma nowa żonę. Albo nowy samochód.

 

> Dlaczego kobiety chętniej wybieraja mężczyznę z kolczykiem?

> Bo potrafi on zniesć ból i już raz kupił biżuterię.

 

> Co mówi kobieta po wyjsciu z łazienki?

> - Ładnie wygladam?

> Co mówi mężczyzna po wyjsciu z łazienki?

> - Na razie tam nie wchodz.

 

> Maż: A może dla odmiany szybki numerek?

> Żona: Odmiany od czego ...?

 

> Co dla mężczyzny znaczy gra wstępna?

> - Pół godziny błagania.

 

> Po czym poznać, że twój facet cię zdradza?

> Zaczyna się myć dwa razy w tygodniu.

 

> Dlaczego kobiety przecieraja oczy, kiedy się budza?

> Bo nie maja jaj, żeby się po nich podrapać.

 

> Po nocy poslubnej żona mówi:

> - Wiesz ... Jestes kiepskim kochankiem....

> Na to oburzony maż:

> - Skad możesz to wiedzieć? Po 30 sekundach?!

 

> Dlaczego tyle kobiet udaje orgazm?

> - Bo tylu facetów udaje grę wstępna.

 

> Maż: Może wypróbujemy dzis wieczorem inna pozycję?

> Żona: Z przyjemnoscia... ty stań przy zlewie, a ja usiadę w fotelu i będę pierdzieć.

 

> - Słyszałam, że rozwiodłas się z mężem.

> - Tak, mielismy ciagłe nieporozumienia na tle religijnym.

> - O co chodziło?

> - Uważał, że jest Bogiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grimix, nawiązując do pewnego premiera:

More! More! More!

Edytowane przez Alejajca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...