Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Barbrady

Wybrzuszenie na piszczelu, pilne!

Rekomendowane odpowiedzi

no normalnie chyba trzeba wątek przykleić :E

 

a, żeby było na temat to na prawdę rozmiar robi wrażenie :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie chce podkrecac tematu ale nie pojscie do lekarza nie wplyneloby zle na bieg wydarzen...oczywiscie psychicznie jest sie spokojnym ale praktycznie przepisal Ci cos co dziala jak kazdy lek na opuchlizne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No widzisz!

Jak coś nas niepokoi, to nie piszemy o tym na forum, ale idziemy do lekarza.

 

Ja nie wiem o co się burzycie. Przecież nie miałem jakiegoś zawału, a wizyta na izbie przyjęć w nie Twoim mieście, w niedzielę wieczorem, ze spuchniętą nogą wymaga przemyślenia.

 

Z drugiej strony widzę tutaj osoby które bagatelizują ten uraz, ciekaw jestem czy spokojnie poszłyby spać, o ile mogliby zasnąć gdyż każdy ruch nogi wywołuje ból :kwasny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myśle że w drodze do lekarza i już podczas samej wizyty robiłeś zdjęcia.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zrób fotorelacje :exclam::E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem o co się burzycie. Przecież nie miałem jakiegoś zawału, a wizyta na izbie przyjęć w nie Twoim mieście, w niedzielę wieczorem, ze spuchniętą nogą wymaga przemyślenia.

 

Z drugiej strony widzę tutaj osoby które bagatelizują ten uraz, ciekaw jestem czy spokojnie poszłyby spać, o ile mogliby zasnąć gdyż każdy ruch nogi wywołuje ból :kwasny:

 

Odezwał się ten co nie zbagatelizował sprawy i napisał o problemie na forum KOMPUTEROWYM. W tyłku mózg macie ludzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już byłes u tego lekarza to Ci mógł ściagnąc krwiaka. Trochę by pobolało ale przynajmniej byś miał szybko z głowy.

Jakby lioton nie pomagał to kup arcalen i smaruj dokąd nie zniknie. Masz spore szanse żeby Ci po tym zostało zgrubienie na resztę życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba bylo z miejsca nawalic lodu do jednorazowki i na guza, po godzinie by prawie sladu nie bylo. A co do zgrubienia to ja mam ich pelno i z tego moze najwyzej byc rak kosci...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sądzę,że po prostu napuchły Ci kondensatory. Piszczel do wymiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem o co się burzycie. Przecież nie miałem jakiegoś zawału, a wizyta na izbie przyjęć w nie Twoim mieście, w niedzielę wieczorem, ze spuchniętą nogą wymaga przemyślenia.

 

Z drugiej strony widzę tutaj osoby które bagatelizują ten uraz, ciekaw jestem czy spokojnie poszłyby spać, o ile mogliby zasnąć gdyż każdy ruch nogi wywołuje ból :kwasny:

A pogotowie to nie łaska?

Wg mojego doświadczenia - silnie stłuczenie, krwiak i opuchlizna, pęknięcie kości może się ujawnić po rentgenie. Dlatego trzeba zwlec tyłek i zawieźć do lekarza. Ja miałam tylko malutki odprysk - odłamek, o własnych nogach chodziłam, a skończyło się gipsem na całą nogę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ciąża pozamaciczna?

:rotfl::E

 

mocne stłuczenie z krwiakem. gdyby było złamanie to raczej by chodzic nie mogl ;)

zawsze mozna na wszelki wypadek do lekarza isc. jeszcze sie okaze ze to cos powaznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ściagnąc krwiaka
na czym to polega ??

 

Problemy, które może rozwiązać lekarz pierwszego kontaktu nie powinny być tu zamieszczane.

Ale takie które wymagają jakiegoś specjalisty, czemu nie.

Szlak mnie trafił jak pojechałem do ortopedy, który obejrzał mój kręgosłup w 20 sekund, i powiedział, że muszę zrobić rentgen, bo on nic nie widzi. Dodał, że najlepiej by było gdyby osoba robiąca zdjęcie od razu opisała je. Jak to zrobię, to miałem do niego jeszcze raz przyjść. Za tą informację, i około 5 minut jego czasu, zapłaciłem 70 zł. Prywatna klinika, bo w szpitalu mieli terminy za 3 miesiące.

Myślę, że gdybym napisał tu o moim problemie, i planowanej wizycie u specjalisty, to na pewno znalazłaby się osoba, która uświadomiłaby mnie o potrzebuje rentgena.

 

Dodam, że trzeciemu ortopedzie nie było potrzebne zdjęcie kręgosłupa, po zdjęciu bluzy potrzebował paru chwil, aby wiedzieć co mi dolega - zależy od doktora.

 

PS. Ile kosztuje miesięczny czynsz, gdybym chciał aby opiekowała się mną prywatny szpital/klinika ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
:rotfl::E

 

mocne stłuczenie z krwiakem. gdyby było złamanie to raczej by chodzic nie mogl ;)

zawsze mozna na wszelki wypadek do lekarza isc. jeszcze sie okaze ze to cos powaznego

mówię o pęknięciu.

Ja z pękniętą kostką sama wróciłam z lodowiska do akademika. Pieszo. Około kilometra. I właśnie takie były objawy - żadnej destabilizacji, jedynie ból, który narastał z czasem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o, teraz mi przyszło do głowy bo wróciłem z treningu; zapisz się na muay thai, zaraz Ci to wybrzuszenie zniknie, kto chodzi ten wie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
na czym to polega ??

...

Lekarz bierze wielką strzykawkę z wielką igła i wbija w krwiaka.

Potrzebna jest do tego pielęgniarka która pociąga za tłoczek kiedy on wygniata krwiaka i czasem pielęgniarz żeby Cie trzymać bo wygniatanie boli jak cholera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ściemniasz ?? :hmm:

 

A w okolicach oka, czy na uchu też tak robią ?? Jakby tak się lima pozbyć w dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mozliwe ze krwiak, raczej bardzo prawdopodobne, idz do lekarz, albo zastosuj indianski sposob jak juz wczesniej Agnes napisała ;d

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mozliwe ze krwiak, raczej bardzo prawdopodobne, idz do lekarz, albo zastosuj indianski sposob jak juz wczesniej Agnes napisała ;d

 

Poczytaj wcześniejsze posty - już był u lekarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ściemniasz ?? :hmm:

Nie wiem, czy to to samo, ale kolega z klasy też miał wielką strzykawkę w okolicach kolana, więc myślę, że nie ściemnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no - rozmiar robi wrażenie ! :o

 

Ale byłeś u lekarze więc już git. Ps. Kto z was ma wodę w kolanie :szczerbaty:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie no - rozmiar robi wrażenie ! :o

 

Ale byłeś u lekarze więc już git. Ps. Kto z was ma wodę w kolanie :szczerbaty:

Ja miałem, ale już wypiłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ps. Kto z was ma wodę w kolanie :szczerbaty:

 

Twoja Stara :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Na prawdę chcemy tutaj udowodnić globalne ocieplenie na podstawie 60 ostatnich lat?  To chyba trolling. Nawet co do tych danych z lat 50.: czy narzędzia / technologia użyta do pomiarów wtedy jak i dzisiaj jest taka sama? Czy punkty pomiarowe znajdują się w takich samych odległościach od zurbanizowanych części miast, aby nie zaburzać pomiarów? Jeśli choćby 1 z tych 2 rzeczy jest inne to te pomiary nie są dokładne, bo staramy się w nich zbadać średnie odchylenia o dziesiąte części stopni. Wiarygodne dane byłby by np. z ostatnich 150-200 lat gdy spełnione byłby by takie same warunki co do miejsc pomiaru i za pomocą takich samych narzędzi. Co i tak jest tylko analizą danych w krótkoterminowych okresie i nijak ma się do wahań temperatur w większej skali.   Albo te wykresy powyżej dotyczące np. poziomu pokrywy śnieżnej i temperatury zimą - cały w ciągu ostatnich 50 lat są wahania w tym ostatni pomiar wychodzący poza normę. Ponownie jednak - brak jakichkolwiek szczegółów w jakich warunkach i za pomocą jakich narzędzi były prowadzone pomiary. Na pewno na przestrzeni lat były one bardziej dokładne - co poddaje tylko w wątpliwość wcześniejsze pomiary gdzie margines błędu jest wyższy.  W bardziej długoterminowym okresie czasu wygląda to mniej więcej tak: http://www.faculty.ucr.edu/~legneref/bronze/climate.htm Albo tak: A Temperature reconstruction with 95% confidence intervals shown, from Loehle and McCullough (published in Energy and Environment, 2008): Correction to: A 2000 year global temperature record based on non-tree ring proxies. As this reconstruction is based soley on proxy data, the recent, measured global average temperature was not added to the end of the record as was done by Mann. The last data point represents a 29 year average centered around 1935   Z kolei zwolennicy globalnego ocieplenia mogą się np. posłużyć takim wykresem, który jest kwestionowany ze względu na duzą niedokładność: czarna linia poziom uśredniony, żółte linie - niepewność ""Hockey stick" reconstruction of global average temperature changes over 1000 years (ending in 1998). Reconstruction performed using proxy data before 1900 and instrumental data after 1900. Yellow and red shading show author's estimation of uncertainty in the reconstruction."
    • Widzę, że sam nie wie co chce kupić, ale CCC nadal działa 
    • Będzie od tego milion odwołań a w praktyce ściągną może kilkaset ludu. Zawsze też można starać się o status uchodźcy lub wyjechać dalej na Zachód. Ale ten ruch pokazuje, że jest kiepsko z rekrutem.
    • Eee, oni są właśnie taką poważną firmą...no chyba że chodzi o większe pieniądze Jak wiemy, najgorszy możliwy scenariusz w korpo to zmiana kąta wykresu powiązanego z jakimś KPI na ujemny. Z tego, co piszesz, dotyczyło to framesetów serii S, ale dalej koszt takiej ramy, oraz koszt zablokowania montażu i sprzedaży serii takiej ramy mógł być zbyt duży, żeby dalej udawać przywiązanie do jakości. Moja szklana kula mówi że ktoś dostał raporty o fuckupie, ale utrzymał kierunek wykresu na właściwym kierunku kosztem podjęcia ryzyka w stylu "jakoś to będzie, a jak nie będzie to dopiero to wyjdzie po następnym review; kto nie ryzykuje ten premii nie dostaje".  Skoro już o kiksach Treka: podobnie było niedawno z karbonowymi kokpitami w najwyższej serii Emondy SLR - pękały przy otworach na przewody hamulcowe. Początkowa obrona firmy to była "ale to się dzieje bo macie wypadki i sami łamiecie nasze Cudowne Produkty Klasy Premium (r)". Ale mimo wszystko ten mail od jakiegoś dziecka specjalnej troski o braku wiedzy na temat własnego produktu, do tego z zahasłowanym linkiem do pdfa z ich intranetu to mnie rozbroił.
    • To zależy jak na to patrzeć  . Jeśli mówimy tylko o finansach  Polaków  to   jesteśmy  biedni na tle europy ,ale nie najbiedniejsi . Jesli patrzeć na  gospodarkę  to jesteśmy biedni  na tle europy . itp itd
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...