Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Razdor

Książki S. Kinga - jakie polecacie?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jakie polecacie książki bo ja dotychczas nie przeczytałem żadnej książki Kinga.Bardzo podobają mi się filmy oparte na książkach Kina.Mówię o filmach typu "Zielona Mila" , "Skazani na Shawshank" oba genialne.Potem dochodzi jeden z ulubionych horrorów "Lśnienie" obie wersje mi się bardzo a to bardzo podobały :-) I jeszcze filmy "Czerwona Róża" "1408" .Książki też są takie dobre jak filmy??I warto przeczytać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry temat. :thumbup: Też bym się chętnie dowiedział, bo jestem w trakcie czytania "Miasteczka Salem" i nie wiem po co sięgnąć później. Podobno "To" jest najbardziej przerażającą książką Kinga, więc raczej na to się nastawiam obecnie, tylko nigdzie nie mogę jej znaleźć. :mad:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na chwilę obecną mogę Ci powiedzieć, czego nie czytaj. Chodzi o Carrie. Obecnie jestem w trakcie czytania Ręki Mistrza i zapowiada się ciekawie ;) No, ale to dopiero moja druga książka Kinga i nie mogę się za dużo wypowiedzieć na ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłbym wdzięczny, gdybyście mogli dopisać jeszcze do polecanego tytułu za co cenicie książkę (np. groza, fabuła, zwroty akcji, sposób napisania).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Misery" - bo jest znakomicie napisana (o ile pamiętam).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli oglądałeś film Lśnienie a książki nie czytałeś to jak najbardziej polecam. Jeszcze żadna książka aż tak nie przykuła mojej uwagi, gdy ją czytałem mogło się walić, palić itp nic mnie od niej nie oderwało :) Książka ta w Polsce była wydawana pod dwoma tytułami Lśnienie i Jasność.

"Smętarz dla zwierzaków"/"Cmętarz zwieżąt" też jest warty uwagi. Czytałem także "TO" ale już takie ciekawe według mnie nie było i za resztę się nie brałem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smentarz Zwierząt jest genialny, gorąco polecam. Reszta - z tych, co czytałem (m.in. Zielona Mila, Komórka i kilka innych, ktorych tytulow w tej chwili nie moge sobie przypomniec) - juz mnie tak nie zachwyciła (a wiekszosc okazala sie srednimi powiesciami). Co prawda nie czytalem wielu jego utworow, jeszcze przede mna np. wymienione tu Lsnienie czy Skazani na Shawshank, ale warto siegnac po Smentarz (istnieje rowneiz inny tytul - zaleznie od tlumaczenia).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łowca Snów - ekranizacja skopana na maksa, książka powala.

TO - chyba nie trzeba przedstawiać ;)

Misery - klasyka; rewelacyjna kniga.

Bezsenność - miejscami się dłuży ale daje radę.

Sklepik z Marzeniami - fachowy kawał psychologicznej historii

Smętarz dla zwieżaków - ekranizacja nawet ujdzie, książka dużo lepsza.

 

Reszty nie pamiętam więc i szkoda czasu na nie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Łowca Snów - ekranizacja skopana na maksa, książka powala.

Śmiechem? King pisząc to był w bardzo złej formie (fizycznej, po ciężkiej i długiej chorobie; i psychicznej też) i niestety wyszła jedna z najgorszych książek, jakie napisał, ze zdumiewającą liczbą absurdów i poplątanych, nie przystających do siebie wątków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
"Misery" - bo jest znakomicie napisana (o ile pamiętam).

Właśnie kończę książkę. Zostało jakieś 60 stron. GENIALNA ! Jeśli zakończenie nie będzie skopane, powiem że to jego najlepsza książka z moich przeczytanych:

 

Miasteczko Salem - bardzo smaczny, grzeczny horror ;):thumbup:

Christine - może nie oryginalny ale ciekawy pomysł, bardzo dobrze napisana, wciąga !!

Carrie - debiut Kinga i to niestety można wyczuć, dobrze się czyta :)

 

PS: Oglądałem Lśnienie Kubricka, warto brać się za książkę ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
PS: Oglądałem Lśnienie Kubricka, warto brać się za książkę ??

 

za książkę zawsze warto się brać :) a książka Lśnienie/Jasność wgniotła mnie w fotel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje ulubione z Kinga:

 

Regulatorzy, Desperacja - za klimat i Taka:)

 

Strefa śmierci - za pomysł;

 

Uciekinier - za niesamowicie wstrząsającą i jakże realistyczną wizję przyszłości(powstał na podstawie tej książki film ze Schwarzeneggerem ale całą głębię tam skopano i zrobiono jakąś śmieszną gierkę telewizyjną);

 

i wreszcie cała saga Mroczna Wieża - tak jak sam autor uważam to za ukoronowanie jego twórczości. Z tym że różni się to od standardowego Kinga.

 

Z tak zwanej klasyki Kinga to najbardziej przypadło mi do gustu Lśnienie i Miasteczko Salem(radzę czytać samemu w domu po zmroku). Bardzo polecam też wszystkie zbiory opowiadań(jedno z nich naprawdę mnie przeraziło, mianowicie Palec. Czytane oczywiście po zmroku :) Bałem się iść do łazienki).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Wy, ale książki SteVENA Kinga w życiu nie czytałem. Steven King to gitarzysta, może ma jakieś książki ale o nich nie wiem :E Stephen King, tak się nazywa pisarz o którego pytasz :P Nie znam jego twórczości zbytnio, gdyż czytałem tylko "Komórkę" i mogę ją Tobie polecić, ale zapewne King posiada więcej lepszych książek niż ta. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@RazieL wiadomo, o co chodzi ;) Nie ma się co czepiać, chociaż Agnes by mogła zmienić tytuł wątku. Wczoraj pożyczyłem od koleżanki Miasteczko Salem, oraz dostałem na klasowej wigilii Zieloną Milę. Film z Tomem Hanksem oglądałem, bardzo mi się spodobał, wzruszył. Jestem pewien, że książka będzie jeszcze lepsza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kinga przeczytałem jak do tej pory : Lśnienie, Christine, Carrie i Smętarz dla zwierzaków :)

 

Najbardziej polecam Lśnienie, u mnie mniej wiecej w takim zimowym okresie poszła w dwa dni :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Komórka" - nudna, "Desperacja" - męcząca jak dla mnie, ale ciekawsza, "Bastion" - zacząłem czytać, ale jakoś odłożyłem, na początku nic się nie dzieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak Wy, ale książki SteVENA Kinga w życiu nie czytałem. Steven King to gitarzysta, może ma jakieś książki ale o nich nie wiem :E Stephen King, tak się nazywa pisarz o którego pytasz :P Nie znam jego twórczości zbytnio, gdyż czytałem tylko "Komórkę" i mogę ją Tobie polecić, ale zapewne King posiada więcej lepszych książek niż ta. :)

Oj posiada, posiada. Komórka u Kinga to IMO zaledwie 7/10. Mniej więcej ten sam poziom co Worek Kości(choć jakże inny klimat). Da się to czytać, ale Stefan napisał znacznie lepsze pozycje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam Rękę Mistrza. Po połowie książki jestem średnio zachwycony. Z jednej strony są rewelacyjne momenty, z drugiej - książka nie wywołuje większych emocji. Ani strachu, przerażenia tym bardziej, no, momentami trochę przygnębia. :) Dla mnie jest to bardziej powieść psychologiczna niż horror, co mi osobiście baaardzo odpowiada, ale nie musi wszystkim.

 

 

Sama postać Edgara i Wiremana jest ciekawa. Elizabeth już mniej, a historia 'duchów' (sióstr Elizabeth), które są zwiazane z tajemnicą wyspy jest oklepana. Tak samo jak to, że Edgar został przyciągnięty na wyspę. Prawie jak Lost. ;) No ale zobaczymy co się dalej wydarzy, obrazy objawiają coraz potężniejszą moc. Jego córka z nowym chłopakiem, potem żona i Tom Riley, a teraz Wireman i ten morderca.

.

 

Komórka jest biedna i rzemieślnicza, za to zbiór opowiadań Wszystko jest względne bardzo ciekawy, choć nie porywający. Niedługo - po skończeniu Ręki Mistrza - zabieram się za Miasteczko Salem, Desperację oraz Christine.

 

PS Błagam, zmieńcie tytuł wątku. ;] nie dość, że Steven to jeszcze spacja przed znakiem zapytania - jestem na to b. wyczulony. =/

 

PS2 Fanom Kinga może polecić Deana Koontza - też rewelacyjny pisarz ;] Najpierw pisał książki z pogranicza horroru (piekielnie mocne i straszne), teraz - thrillery (piekielnie wciągające) :) Kiedyś liczył się kunszt pisania i wywoływanie strachu i przerażenia, dziś - kunszt fabularny i wywoływanie emocji oraz częste zwroty akcji (przewidywalne jest w nich jedynie to, że na pewno się pojawią ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Mrocznej Wiezy czyli dziela jego zycia jak sam je okreslil nikt nie poleca ?? wedlug mnie bardzo ciekawa ksiazka choc jest troszku nierowna na siedem tomow sa mniej i bardziej wciagajace najbardziej mi sie podobal "czarnoksieznik i krysztal".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A Mrocznej Wiezy czyli dziela jego zycia jak sam je okreslil nikt nie poleca ?? wedlug mnie bardzo ciekawa ksiazka choc jest troszku nierowna na siedem tomow sa mniej i bardziej wciagajace najbardziej mi sie podobal "czarnoksieznik i krysztal".

Polecałem parę postów wyżej - musisz uważniej czytać. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Polecałem parę postów wyżej - musisz uważniej czytać. :P

 

 

wybacz nie zauwazylem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mroczna Wieża jest dosyć nierówna ... fragmentami fajna ale czasami beznadziejna...

ja właśnie przymierzam sie do ostatniego tomu ale jakos nie moge sie zabrać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej wciągnęła książka "Łowca Snów" ale i "Christine" bardzo godna polecenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A Mrocznej Wiezy czyli dziela jego zycia jak sam je okreslil nikt nie poleca ?? wedlug mnie bardzo ciekawa ksiazka choc jest troszku nierowna na siedem tomow sa mniej i bardziej wciagajace najbardziej mi sie podobal "czarnoksieznik i krysztal".

Nie, nie polecam. Może, gdyby powyrzucał dziesiątki zbędnych wątków i skrócił całość przynajmniej o połowę, bo jest beznadziejnie poplątana, niespójna i miejscami cholernie nużąca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...