Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

kubanet6

Firma transportowa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Orientuje sie ktos co trzeba zrobic zeby zalozyc w Polsce firme transportowa? Chodz mi o transport paczek (osoby prywatne) na trasie Polska - Niemcy (bus do 3,5t). Czy potrzebne sa jakies licencje, zezwolenia, jak wyglada sprawa podatkow? Obecnie przebywam w Niemczech i nie mam pojecia jak wyglada to wszystko w Polsce.

Dzieki i pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to mam nadzieje ze dobrze wiesz co robisz, bo nie jest to dobry okres na zakladanie takiej firmy, kiedy wiele firm transportowych pada jak muchy. Jesli masz robote zapewniona to pamietaj ze koszta utrzymania jednego autka moga nawet zjesc caly dochod- nie mowie juz nawet o leasingu, kosztach eksploatacji, ubezpieczenia, a o wszelkich niespodziankach, typu wydluzajacy sie termin platnosci klientow, dodatkowy serwis, mozliwe mandaty czy kary, koszty administracyjne, dostep do gield transportowych ect ect.

Jesli bus, to do 1,5t (tak zwana 'poltorejtonowka')- 3,5t to juz nie sa busy ;) chyba ze ty poslugujesz sie wartoscia DMC- oducz sie tego, w transporcie mowi sie tylko o tonach ladownosci, bo nikogo nie interesuje wlasciwy ciezar auta ani DMC, ale to ile moze zabrac- waga, ilosc palet EUR (120x80cm), dlugosc, szrokosc, wysokosc przestrzeni ladownej.

 

Musisz miec licencje, zglos sie do ZMPD, znajdziesz tam miedzy innymi sporo informacji dotyczacych ustaw http://zmpd.pl/strona.php?str_id=1829 miedzy innymi o podatkach. w skrocie- podatek (22%) doliczany do frachtu jest zwracany, ale szczegolow nie znam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze to mam nadzieje ze dobrze wiesz co robisz, bo nie jest to dobry okres na zakladanie takiej firmy, kiedy wiele firm transportowych pada jak muchy.

 

Mysle, ze z tym nie byloby problemu bo przeciez bardzo duzo osob pracujacych w niemczech przesyla paczki, torby czy tez pieniadze przez osoby, ktore zajmuja sie przewozem osob. Sam kiedys "podawalem" do Polski rzeczy w taki wlasnie sposob.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chociaż nie znam się na businesie zbyt dobrze, to uważam że najpierw powinienes dokładnie przeanalizować rynek takich uslug, czy nię będzie ci trudno wstrzelić się w luke w rynku, czy też interes nie będzie zbyt bardzo niszowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
chociaż nie znam się na businesie zbyt dobrze, to uważam że najpierw powinienes dokładnie przeanalizować rynek takich uslug, czy nię będzie ci trudno wstrzelić się w luke w rynku, czy też interes nie będzie zbyt bardzo niszowy.

Najwyżej jeśli na początek weźmie w leasing 1 auto i firma mu nie wypali..to płynności finanoswej on sam nie powinien stracić. Najwyżej , będzie musiał się zatrudnić do zwykłej roboty i pospłacać raty. Kto nie ryzykuje ten nic nie ma ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Najwyżej jeśli na początek weźmie w leasing 1 auto i firma mu nie wypali..to płynności finanoswej on sam nie powinien stracić. Najwyżej , będzie musiał się zatrudnić do zwykłej roboty i pospłacać raty. Kto nie ryzykuje ten nic nie ma ;)

Ale wiesz czasu troche straci, a lepiej się porządnie przygotować do rozkręcenia biznesu, przeanalizować wszystkie za i przeciw, to napewno mu nie zaszkodzi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że autor tematu dobrze przemyślał sprawę i potrzebuje tylko opinii kogoś znającego się na sprawie, a nie spamera piszącego, żeby przeanalizował sytuację:Z

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podejrzewam, że łatwiej, taniej i szybciej założysz tę firmę w Niemczech :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może po prostu zakręcić się wokół jakiejś już rozwiniętej firmy i tam wejść ze swoim samochodem? Możesz z czasem rozwijać swoją flotę, nabierać doświadczenia, wiedzy i zdobywać kontakty. Tak na pewno byłoby na początku prościej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie nie i jeszcze raz nie...(jeżeli chodzi o Polskę)

sytuacja na rynku transportowym wygląda koszmarnie...duże zestawy zwane Tir-ami jeżdżą już za 1.80 gdzie normalna stawka jest 2.60-3.00

 

Na rynku jest za dużo firm i są zaniżane stawki aby mieć jakaś prace...

Jeżeli chodzi o busy nie musisz mieć żadnej licencji. Sam mam busa i firmę i od marca zrobiłem 8tys km. Gdzie większość na potrzeby własne...

Stawka na busa to min 1zl netto...jak już wspomniałem jest duża konkurencja wiec i jeżdżą za 60-70gr...Tacy właśnie najszybciej upadną...bo trzeba pamiętać ze nie jedynym kosztem jest zakupienie paliwa.

 

Ja odradzam...nie wiem czy mogę podać linka na forum transportowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
podejrzewam, że łatwiej, taniej i szybciej założysz tę firmę w Niemczech :)

 

Wlasnie sie dowiaduje jak tutaj to wyglada. Latwiej i szybciej na pewno bo otwieralem firme i trwalo to w biurze ok 30 min i wszystko bylo gotowe, ale czy taniej...

 

A może po prostu zakręcić się wokół jakiejś już rozwiniętej firmy i tam wejść ze swoim samochodem? Możesz z czasem rozwijać swoją flotę, nabierać doświadczenia, wiedzy i zdobywać kontakty. Tak na pewno byłoby na początku prościej.

 

Nie znam zadnej firmy swiadczacej takie uslugi w okolicy gdzie mieszkam

 

 

Co do stawki to myslalem o stalych cenach tak jak w przypadku przewozu osob a nie od przejechanych km.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość myszGT
Ja odradzam...nie wiem czy mogę podać linka na forum transportowe.

możesz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze z tym nie byloby problemu bo przeciez bardzo duzo osob pracujacych w niemczech przesyla paczki, torby czy tez pieniadze przez osoby, ktore zajmuja sie przewozem osob. Sam kiedys "podawalem" do Polski rzeczy w taki wlasnie sposob.

 

sorry, ale mowisz o robocie na ktora trzeba miec wlasciwe zaplecze- tak sie sklada ze znam sie bardzo dobrze na drobnicy i sprawie przesylania pojedynczych paczek do/z Niemiec i nie masz szans robic to tak jak nalezy nie majac dobrego przygotowania, co wiaze sie z kosztami znacznie przewyzszajacymi mozliwe zyski... jesli jakiekolwiek by byly, bo target o ktorym ty mowisz preferuje oszczedzanie i dorzucanie paczek za kilka zł badz nawet za darmo.

siedze troche w transporcie i mowie ci, ze pakujesz sie w kanal, zeby potem nie bylo pretensji ze nikt nie ostrzegal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
preferuje oszczedzanie i dorzucanie paczek za kilka zł badz nawet za darmo.

 

"Przewoznicy" kasuja za paczke - torbe prawie tyle co za osobe ok 40 - 60 Euro w zaleznosci ile miejsca im to zajmuje i czy jada mniej wiecej tam gdzie z ludzmi czy musza zjezdzac z trasy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieradze teraz zakladac takiej firmy akurat w tym czasie mam dobry przyklad brat wlasnie pracowal w takiej firmie dokladnie dzial spedycji.przepracowal tam 3 lata i w grudniu 2008r zostal zwolniony z prostej przyczyny brak towaru do przewozu mowil jak to bylo jeszcze z 7 miesiecy temu firma prosperowala dobrze w czasie tego kryzysu z dnia na dzien przewoz towarow spadl o niemal 70%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • A komputer to jaki? Podaj model płyty, model procka i ilość ramu. Poza tym karta może gigabitowa, ale jakim kablem podłączona do routera? Skrętka zarobiona samemu czy kupna? Router ma porty gigabitowe? Podaj jego model.
    • Poczytaj sobie chociażby o Agbogbloshie w Ghanie nazywanym Toxic City. Takich wysypisk elektronicznych śmieci z Europy i USA w Afryce jest więcej. Zatem nic dziwnego że są 200 lat za nami jak zalaliśmy ich śmieciami. Lecz to nie tylko Afryka. Pustynia Atacama w Chile od dłuższego czasu zaczyna być wysypiskiem odpadów tekstylnych. Wiesz z czego to wynika? Pierwotna koncepcja może była słuszna, czyli nadprodukcję, czy nieużywane sprzęty odesłać do krajów mniej rozwiniętych by je wspomóc. Tylko przy takiej ilości produkcji jaka jest ukierunkowana przez kraje rozwinięte, zaczęło powstawać tyle odpadów i zużytych sprzętów czy przedmiotów, że to co było wysyłane do Afryki czy Ameryki Południowej stało się niepotrzebnymi im śmieciami, które niszczą też ich środowisko.  Dlatego pisałem wcześniej, że sporo z tych śmieci to "nasze" śmieci.  Co do Azji to są kraje, gdzie segregacja i gospodarowanie odpadami idzie całkiem nieźle, gdzie z odpadów wytwarza się prąd, a to co się da trafia do recyklingu minimalizując ilość składowanych śmieci. Tak, zgodzę się z tym, że pewne działania powinny zachęcać do biznesów związanych z recyklingiem. Tylko znów problem jest w tym, że w takim RPA nikt nie będzie patrzył czy ten recykling ma dać tylko produkt do dalszego wykorzystania, czy recykling ma również sprzyjać środowisku. Bo co z tego że przetworzę plastik na granulat, jak w trakcie jego przetwarzania muszę go oczyścić, czym wyprodukuję zanieczyszczoną wodę różnościami, albo trzeba go przetworzyć termicznie, co wydziela szkodliwe substancje. Czy tam ktoś sprawdzi czy ta woda trafia do rzeki, gleby, czy jednak idzie do odpowiedniej oczyszczalni i czy przy przetwarzaniu termicznym na wyciągach czy kominach są filtry, co np. w Europie będzie wymagane? Podejrzewam, że nie, choć może się mylę, nie sprawdzałem przepisów środowiskowych w RPA.  Nie zmienia to faktu, że poważnie polecam Ci zainteresować się szerzej tematem i tego jak to jest powiązane z konsumpcją towarów w Europie czy USA. 
    • Wow, ta zima z przedostatniego posta jest kapitalna - choc wiem, że większość roboty robią modele i kolory.
    • Nie namierzyłem do tej skrzynki takich braketów.  Więc tylko kombinowanie ci zostało.  Ale czy to ma sens? Nawet na tej fotce nie za bardzo widać jak to jest zamontowane. 
    • Bardzo dobre. Zakupiłem EC2-CW bo EC3 była troszeczkę za mała dla mnie. Kształt odbiega troszeczkę od SS Prime Wirelessa. SS jest jednak troszeczkę większy i bardziej wypełnia rękę.  Ale tak to nie ma się do czego przyczepić - no może do scrolla trochę. Nie wiem czemu ale w moim modelu EC2 działa bardzo lekko. Sensor działa bardzo dobrze, dobre plastiki, dobrze leży w dłoni, dobre przyciski główne i boczne, które są 100 razy lepsze niż w Prime'ie, fajny nadajnik, który pełni również rolę ładowarki. Ogólnie polecam chociaż cena ok 550-650 trochę boli trzeba przyznać. Moja EC3-CW ciągle jest dostępna do kupienia u mnie. Ale coś chętnych nie ma za wiele. Mam wrażenie, że ludzie wolą innych producentów.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...