Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

crasch

Zaoczne licea dla dorosłych

Rekomendowane odpowiedzi

Jak wyglada nauka w LO zaocznym dla doroslych?

Idzie po tym dobrze zdac mature i dostac sie na jakies studia?

Bo jestem teraz w 2 technikum i powaznie mysle nad rzuceniem tej szkoly i pojsciem do roboty a w weekendy szkola

W Białymstoku jest troche takich szkol to mysle ze mozna cos dobrego wybrac

Rozumiem ze trzeba miec ukonczone 18 lat? Urodziny mam dopiero w listopadzie

Co mylicie o takim pomysle?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"nauka" to tam wyglada tak, ze placisz i w zasadzie tyle to ich obchodzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie kiedys to wygladalo tak, przychodzilem na zajecia dosatawalismy ksera z materialem nauczyciel cos postekal i tyle pozniej prace semestralne i egzaminy, na mature to w zasadzie sam musisz sie przygotowac, chociaz to tez zalezy od szkoly i nauczycieli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to ja wiem, ze bede do matury we wlasnym zakresie sie przygotowywal

Jaki poziom by tam nie byl bede mial to samo co po tym technikum, wyksztalcenie srednie.

Zawsze jakas opcja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po technikum jeszcze mozesz miec technika przeciez, zreszta Twoja decyzja, tylko pamietaj ze pozniej to wyglada tak praca, praca, praca cieszysz sie ze weekend a tu okazuje sie ze masz zajecia do 17 :E

 

Ktory rambo mnie raportowal :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zdam egzaminu zawodowego bo slabo mi idzie z tych przedmiotow i w ogole mnie to nie interesuje

A jak jest z dostaniem sie na studnia?

Obchodzi ich gdzie sie uczylem czy oceny czy licza sie tylko wyniki z matury?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

crasch, zdarzysz się w życiu jeszcze napracować...weź się do nauki dzieciaku bo spaprzesz sobie przyszłość...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie sposob sie nie zgodzic z Dylem, ja obecnie koczuje we wloszech :E chodz teraz aktualnie jestem w Polsce, sam sobie pluje w brode ze zrobilem tak a nie inaczej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

crasch, nauka? Nie jest tak, że tam nic nie uczą, ale z racji ograniczonej liczby zajęć nie mozna oczekiwać cudów i trzeba samemu też coś robić. Niestety większość osób tam nie ma pojęcia o danym przedmiocie, aczkolwiek jeśli Ci będzie zależało to na pewno uzyskasz pomoc od osób tam uczących ;)

 

Matura, są chyba ulgi? Przykład angielski: na maturze "normalnej" masz przykładowo opisać jakiś obrazek, nie? A w takim LO dostajesz przed maturą 5 obrazków, możliwe (jedyne) pytania i wszystko, o wiele łatwiej :)

I dlatego...Osoby, które nie potrafią liczyć po angielsku zdają ją bez problemu :)

 

Pisemne wiadomo, trzeba umieć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmh, zalezy co kto lubi, jak chcesz popracowac troche jest to fajny pomysl, pracujesz, pieniazki sie mnoza a (teorytycznie) sie uczysz

z doswiadczenia wiem ze nauka w tej szkole sie ogranicza do nauki przed egzaminami czyli raz na semestr, egzaminy same w sobie nie sa trudne, my przewaznie dostajemy pytania jakie beda na egzaminie. oczywiscie prze egzaminami, przynajmniej w tych szkolach co slyszalem w krakowie i mojej, oddajesz prace kontrolne, z reguly jakies wypracowanie co kopiujesz do worda z internetu i drukujesz, jak wykladowca przeczyta dwa zdania bedzie sukces, im dluzsza praca tym lepsza ocena.

 

jaki jest minus? nikt ci nad glowa nie stoi i nie goni cie do nauki, jak sie potrafisz zmobilizowac to nie bedziesz miec problemu ani z zaliczeniami ani z maturami, oczywiscie pisemne sa takie same jak w kazdej innej dziennej szkole, ale ustne to juz wiadomo... ale jak jestes len to moga byc schody

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli bierzesz pod uwagę późniejsze studia to imo nie ma sensu.

Jest b. mało godzin zajęć.

Jeśli tak bardzo chcesz zmienić szkołę i pracować to poszukaj szkoły z trybem wieczorowym.

3x w tygodniu np. 16-21.

Pracę znajdziesz i jak się postarasz to maturę także dobrze napiszesz ;)

 

jaki jest minus? nikt ci nad glowa nie stoi i nie goni cie do nauki, jak sie potrafisz zmobilizowac to nie bedziesz miec problemu ani z zaliczeniami ani z maturami, oczywiscie pisemne sa takie same jak w kazdej innej dziennej szkole, ale ustne to juz wiadomo... ale jak jestes len to moga byc schody

A jeśli to, to w takiej szkole też sobie poradzi.

Tylko współczuję takim, co to na maturze budzą sę "z ręką w...."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
crasch, zdarzysz się w życiu jeszcze napracować...weź się do nauki dzieciaku bo spaprzesz sobie przyszłość...

 

Nie dam rady juz wiecej uczyc sie w tej szkole, zreszta to technikum nie przygotuje mnie dobrze do matury jak angielksi jest na poziomie gimnazjum

To nie jest tak ze nie chce sie uczyc bo wyksztalcenie srednie musi byc, pomyslalem, ze dobrym pomyslem bedzie troche popracowac

Bo co ja bede mial po tym technikum?

4 lata zmarnowane i tylko srednie, bo jak juz mowilem tego egzaminu nie zdam

Bede mial 20 lat i ani dnia przepracowanego...

Troche wysilku i pracy dobrze mi zrobi

Wydaje mi sie ze sa lepsze(wiecej platne) i gorsze takie szkoly

Dopiero w listopadzie bede mogl zapisac sie do takiej szkoly?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ci powiem tak... mam 20 lat(koncze w lipcu) pracuje juz 7 miesiecy i czasami zaluje ze nie poszedlem sie dalej uczyc a polaczenie pracy ze szkola to dla niektorych najgorsze co moze byc ja tak zrobilem i zawalilem sobie wlasnie rok w technikum zaocznym nawet nie wiesz jak teraz tego zaluje nie marnuj swej przyszlosci dopoki rodzice beda w stanie cie utrzymac ucz sie a jesli juz bedziesz potrzebowal pracy sprobuj sobie cos znalesc w wekendy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra to co mam zrobic jak nie chce uczyc sie w tym jednym z najgorszych technikow w miescie, gdzie 90% klasy stanowią idioci?

Przeciez jak bede chcial to bede mogl isc na studia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No dobra to co mam zrobic jak nie chce uczyc sie w tym jednym z najgorszych technikow w miescie, gdzie 90% klasy stanowią idioci?

Przeciez jak bede chcial to bede mogl isc na studia

Nie mozesz sie przepisac na do innego technikum?

Może - jeżeli Cie to nie krepuje - napisz co jest problemem, otoczenie czy poziom nauczania? A może to i to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie zadne technikum mnie nie interesuje, wiem ze moglem isc do lo ale tego nie zrobilem bo poszedlem z do tej szkoly z kolega z ktorym ucze sie w jednej klasie od 10 lat...

 

Poziom nauczania jest bardzo niski, problemy z dojazdem(najpierw 20km autobusem a potem przez cale miasto mpkiem), nie zbyt ciekawi ludzie uczacy sie w klasie

Dodam jeszcze, ze z testu i ocen mialem ponad 100pkt a do tej szkoly przyjmowali od 36...

Wydaje mi sie, ze lepiej pozno niz wcale wprowadzic radykalne zmiany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NO to ja bym proponowal przeniesc sie do innego technikum badz LO, nie warto sobie zawracac glowy zaoczna nauka jesli nie jest to jakis mus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zreszta to technikum nie przygotuje mnie dobrze do matury jak angielksi jest na poziomie gimnazjum

 

skad ja to znam :) ja jako taki poziom angielskiego mialem w podstawowce, pozniej to smiech na sali, w zaocznym jest jeszcze gorzej :P chcesz sie angielskiego nauczyc to ogladaj filmy

 

podpisuje sie pod przedmowca, jezeli tylko mozesz na garnuszku rodzicow jechac, to ucz sie dziennie, jesli bardzo chcesz pracowac masz weekendy i popoludnia, ja sie tak mecze z liceum zaocznym juz ladnych pare lat i konca nie widac :) ale ja straszny len jestem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
NO to ja bym proponowal przeniesc sie do innego technikum badz LO, nie warto sobie zawracac glowy zaoczna nauka jesli nie jest to jakis mus.

A jaka roznica czy skoncze Lo ,,normalne,, czy zaoczne?

I tak bede mial wyksztalcenie srednie

A jeszcze jakbym mial isc od 1 klasy to juz w ogole podziekuje calymi tygodniami siedziec w szkole

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
crasch, zdarzysz się w życiu jeszcze napracować...weź się do nauki dzieciaku bo spaprzesz sobie przyszłość...

Na jakiej podstawie tak mówisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na jakiej podstawie tak mówisz?

kpisz, czy próbujesz sprowokować ?? tak tak...ja wiem, że są indywidualności takie jak Wałęsa, co po podstawówce zostają prezydentem...więc jeżeli chcesz rozpatrywać tego typu przypadki to ja odpadam z dyskusji...w innym wypadku wystarczy jako takie zorientowanie w prawach rynku, żeby mieć podstawy do tego typu twierdzeń ;)

 

crasch...na razie zmień szkołę...ewidentnie do nauki Cię nie ciągnie, więc radzę jednak wybrać inne technikum i się przemęczyć zdobywając maturę i zawód, niż iść do LO...bo po LO masz wyłącznie maturę i w zasadzie konieczność skończenia studiów...a z tym może być ciężko jak na etapie technikum masz już takie problemy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
crasch...na razie zmień szkołę...ewidentnie do nauki Cię nie ciągnie, więc radzę jednak wybrać inne technikum i się przemęczyć zdobywając maturę i zawód, niż iść do LO...bo po LO masz wyłącznie maturę i w zasadzie konieczność skończenia studiów...a z tym może być ciężko jak na etapie technikum masz już takie problemy...

 

 

Nawet jakbym skonczyl ta szkole, mechanikiem nie bede bo w ogole mnie to nie interesuje...

Hmm jeszcze rozwaze normalne lo ale tego roku raczej nie zalicze, osiagnalem jakies 20% obecnosci na zajeciach praktycznych..

Chcialem juz zabierac papiery ale pomyslalem, ze dochodze do konca i wezme swiadectwo z dobrymi ocenami z polaka, matmy czy angola, zawsze sie to moze przydac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nawet jakbym skonczyl ta szkole, mechanikiem nie bede bo w ogole mnie to nie interesuje...

Hmm jeszcze rozwaze normalne lo ale tego roku raczej nie zalicze, osiagnalem jakies 20% obecnosci na zajeciach praktycznych..

Chcialem juz zabierac papiery ale pomyslalem, ze dochodze do konca i wezme swiadectwo z dobrymi ocenami z polaka, matmy czy angola, zawsze sie to moze przydac

czyli wykluczasz jednak zmianę szkoły, ale na inne technikum ? ...bo wiesz...technika są różne, nie tylko mechaniczne ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość karol199
Nawet jakbym skonczyl ta szkole, mechanikiem nie bede bo w ogole mnie to nie interesuje...

Hmm jeszcze rozwaze normalne lo ale tego roku raczej nie zalicze, osiagnalem jakies 20% obecnosci na zajeciach praktycznych..

Chcialem juz zabierac papiery ale pomyslalem, ze dochodze do konca i wezme swiadectwo z dobrymi ocenami z polaka, matmy czy angola, zawsze sie to moze przydac

Zostań ;)

 

w 1 klasie też wybrzydzałem, że koledzy tacy sobie, że szkoła taka sobie, ale zostałem i zdałem, teraz już koczę druga klasę bez problemu i nie żałuje:D

 

jedynie zostaje mi metodologie programowania w 3 klasie przejść, chociaż na 2 bo w ogóle nie kumam czaczy w programowaniu, a jak sie uprze i mnie usadzi to sobie pójdę do LO do 3 klasy i co sie będę szczykał :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
crasch, zdarzysz się w życiu jeszcze napracować...weź się do nauki dzieciaku bo spaprzesz sobie przyszłość...

 

 

kpisz, czy próbujesz sprowokować ?? tak tak...ja wiem, że są indywidualności takie jak Wałęsa, co po podstawówce zostają prezydentem...więc jeżeli chcesz rozpatrywać tego typu przypadki to ja odpadam z dyskusji...w innym wypadku wystarczy jako takie zorientowanie w prawach rynku, żeby mieć podstawy do tego typu twierdzeń ;)

 

crasch...na razie zmień szkołę...ewidentnie do nauki Cię nie ciągnie, więc radzę jednak wybrać inne technikum i się przemęczyć zdobywając maturę i zawód, niż iść do LO...bo po LO masz wyłącznie maturę i w zasadzie konieczność skończenia studiów...a z tym może być ciężko jak na etapie technikum masz już takie problemy...

Tyle że on wcale nie chce rzucić szkoły tylko chce uczyć się zaocznie i zacząć pracować. A z kontekstu twojej wypowiedzi wywnioskowałem że takie połączenie sprawia że spapra sobie przyszłość, i właśnie do tego się odnoszę.

co do szkoły, to ihmo przed pójściem do technikum trzeba by zdecydować i pomyśleć, co chciałbym w życiu robić. Technikum nie gwarantuje znalezienia pracy po jego skończeniu, z tego co pisze autor chodzi do mechanicznego, a z tego co wiem zakłady chętniej przyjmują mechaników po zawodówce niż po technikum.... Przynajmniej tak wynika z kilku przykładów i okolicznych zakładów w okolicy....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...