Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

malyfotograf

Co zrobić z zabezpieczeniem antykradzieżowym na ubraniu

Rekomendowane odpowiedzi

Mama dzisiaj kupiła koszulkę w promocji. Sprzedawca zapomniał zdjąć klips zabezpieczający przed kradzieżą. Mamy rachunek, ale po pierwsze koszulka za 15zł i benzyna za dojazd do sklepu więcej warta :) a po drugie zastanawiam się, czy mimo rachunku nie będą robili jakichś przykrości w sklepie...? Mieliście kiedyś taki problem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mama dzisiaj kupiła koszulkę w promocji. Sprzedawca zapomniał zdjąć klips zabezpieczający przed kradzieżą. Mamy rachunek, ale po pierwsze koszulka za 15zł i benzyna za dojazd do sklepu więcej warta :) a po drugie zastanawiam się, czy mimo rachunku nie będą robili jakichś przykrości w sklepie...? Mieliście kiedyś taki problem?

 

oj cos kombinujesz :E

 

zadzwoń do sklepu i się spytaj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mama dzisiaj kupiła koszulkę w promocji. Sprzedawca zapomniał zdjąć klips zabezpieczający przed kradzieżą. Mamy rachunek, ale po pierwsze koszulka za 15zł i benzyna za dojazd do sklepu więcej warta :) a po drugie zastanawiam się, czy mimo rachunku nie będą robili jakichś przykrości w sklepie...? Mieliście kiedyś taki problem?

 

Ja miałem. Kupiłem spodnie w Real'u i były dwa takie klipsy. Polazłem na drugi dzień do sklepu, pokazałem rachunek i bez problemu zdjeli. Pani w obsłudze stwierdziła, że to sie często zdarza xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można przypiąć to komuś do ubrania i wysłać do marketu (jeśli go nie lubisz).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
oj cos kombinujesz :E

 

Wiem, że tak wygląda. Swoją drogą lepiej nie udzielajcie rad jak to zdjąć, bo jeszcze jakieś bany polecą :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Malyfotografie, o nic Cie nie podejrzewam, tak z ciekawości pytam. Pani kasjerka zdejmuje klips przy kasie, za kasą jest bramka. Wiec jeśli Ci klipsa nie zdjęła to jakim cudem przeszedłeś przez bramkę nie uruchamiając alarmu? :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magnes jak masz w domu możesz spróbować. Przykładasz mocno tą część przypominającą stożek do magnesu a ta prostokątna część powinna sama odlecieć.

 

Malyfotografie, o nic Cie nie podejrzewam, tak z ciekawości pytam. Pani kasjerka zdejmuje klips przy kasie, za kasą jest bramka. Wiec jeśli Ci klipsa nie zdjęła to jakim cudem przeszedłeś przez bramkę nie uruchamiając alarmu? :E

Skanowała kod artykułu po swojej stronie. Jeżeli coś przechodzi przez ręce kasjera tzn, że nie jest kradzione (teoretycznie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Malyfotografie, o nic Cie nie podejrzewam, tak z ciekawości pytam. Pani kasjerka zdejmuje klips przy kasie, za kasą jest bramka. Wiec jeśli Ci klipsa nie zdjęła to jakim cudem przeszedłeś przez bramkę nie uruchamiając alarmu? :E

 

Nie ja, tylko moja mama. Nie mam pojęcia jak działa to zabezpieczenie, więc nie wiem czemu nie piszczało. Szkoda, że nie piszczało, bo nie byłoby problemu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tam gdzie kasjer skanuje artykuły nie ma żadnej bramki/czujnika. Jakby ta bluzka została w koszyku i twoja mama z nią przekroczyła bramkę to wtedy zapikałoby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idź do biura ochrony w tym markecie z bluzą i rachunkiem prosząc o zdjęcie klipsa.

Ew. możesz spróbować je rozpy***lic młotkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj obcęgami do gwoździ, kombinerkami i śrubokrętem. Daj zdjęcie tego ustrojstwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś taki problem i też o to na forum pytałem. ;) Ostatecznie wróciłem do sklepu, pokazałem paragon i powiedziałem że nie zdjęto mi tego zabezpieczenia. Nikt krzywo nie patrzył, ani nic. Idź śmiało. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobną sytuację. Kupiłem spodnie, gdzie były dwa klipsy - jeden w "miejscu widocznym i typowym" (został zdjęty przy zakupie), drugi w okolicach tylnej kieszeni (nie został zdjęty przy zakupie).

Spodnie...ubrałem na tyłek jakiś dzień, dwa po ich zakupie i udałem się na...zakupy do centrum ze sklepami odzieżowymi. Oczywiście zauważyłem że mam klipsa...w środku tego centrum. Po prostu kombo....

Mocowałem się z klipsem w toalecie chyba z 15 minut. Rozbroiłem go ręcznie pomagając sobie kluczem. Wstyd i obawę że klips wygeneruje alarm w jakiejś okolicznej bramce pamiętam do dziś...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem jakiś ciuch w Real'u w jednym mieście i pojechałem do drugiego miasta. W tym drugim zdjęli mi bez problemu :)

 

Przy okazji, jak będziesz sobie zdejmij.

 

 

A teraz chodź z tym :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie ja, tylko moja mama. Nie mam pojęcia jak działa to zabezpieczenie, więc nie wiem czemu nie piszczało. Szkoda, że nie piszczało, bo nie byłoby problemu...

Ok, mimo to dalej tego nie ogarniam. Ja miałem taką sytuację ze kupiłem daaawno temu telefon komórkowy w MM, po miesiącu z telefonem wbijam się do innego punktu MM, i zapiszczała oczywiście bramka. Po wypróżnieniu kieszeni, zmacaniu mnie przez ochroniarza, i rozbrojeniu na czynniki pierwsze komórki, okazało się że pod tylna obudową był jakiś pasek, który powinien był być przez kasjerkę zdjęty. A historia Jagulara dobra, gratuluje opanowania, ja bym chyba całkiem spanikował, :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ok, mimo to dalej tego nie ogarniam. Ja miałem taką sytuację ze kupiłem daaawno temu telefon komórkowy w MM, po miesiącu z telefonem wbijam się do innego punktu MM, i zapiszczała oczywiście bramka. Po wypróżnieniu kieszeni, zmacaniu mnie przez ochroniarza, i rozbrojeniu na czynniki pierwsze komórki, okazało się że pod tylna obudową był jakiś pasek, który powinien był być przez kasjerkę zdjęty. A historia Jagulara dobra, gratuluje opanowania, ja bym chyba całkiem spanikował, :E

Powiem Ci, że naprawdę miałem pietra. Co jak co, ale być posądzonym o kradzież głupich spodni to dla mnie totalne upodlenie. Chyba bym umarł ze wstydu, gdyby się okazało że coś zapipczało i wtedy bym zauważył ten drugi znacznik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mama dzisiaj kupiła koszulkę w promocji. Sprzedawca zapomniał zdjąć klips zabezpieczający przed kradzieżą. Mamy rachunek, ale po pierwsze koszulka za 15zł i benzyna za dojazd do sklepu więcej warta :) a po drugie zastanawiam się, czy mimo rachunku nie będą robili jakichś przykrości w sklepie...? Mieliście kiedyś taki problem?

 

Klips na koszulce za 15 zeta, dobre. :) Chociaż ja miałem okazję spotkać się z większym idiotyzmem. Parę miesięcy temu polazłem do Reala, zrobiłem zakupy, przelazłem przez kasę, wychodzę, a tu menda bramkowa pika. Żadnych ubrań, żadnych kosmetyków, tylko spożywka. No i grzyb, co za cholerstwo pika? Przylazł ochroniarz, ja w zakupach grzebię - no co do grzyba, a tu... zabezpieczenie (przyklejane) na... kabanosach. Ładnie, równo podklejone, choć myślałem, że może ktoś se żarta zrobił i przykleił. Traf chciał, że parę osób za mną, w kolejce stała babencja z tymi samymi kabanosami i wyciągnęła z koszyka i obejrzała, a tam to samo. Cena kabanosów 5,99 PLN. Normalnie ktoś w kolejce palnął, że jeszcze trochę, a na bułkach zaczną przyklejać. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się...jakie zabezpieczenie? Takie jak w książkach, płaski pasek magnetyczny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yep. Zalaminowany pasek samoprzylepny :) .

 

(chyba że malegofotografa pytałeś ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, pytałem Ciebie.

Nieźle...

 

Niektóre polskie supermarkety stają się Fortecami Nie Do Zdobycia. Niestety także przez klientów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Klips na koszulce za 15 zeta, dobre. :) Chociaż ja miałem okazję spotkać się z większym idiotyzmem. Parę miesięcy temu polazłem do Reala, zrobiłem zakupy, przelazłem przez kasę, wychodzę, a tu menda bramkowa pika. Żadnych ubrań, żadnych kosmetyków, tylko spożywka. No i grzyb, co za cholerstwo pika? Przylazł ochroniarz, ja w zakupach grzebię - no co do grzyba, a tu... zabezpieczenie (przyklejane) na... kabanosach. Ładnie, równo podklejone, choć myślałem, że może ktoś se żarta zrobił i przykleił. Traf chciał, że parę osób za mną, w kolejce stała babencja z tymi samymi kabanosami i wyciągnęła z koszyka i obejrzała, a tam to samo. Cena kabanosów 5,99 PLN. Normalnie ktoś w kolejce palnął, że jeszcze trochę, a na bułkach zaczną przyklejać. :E

Ty się nie śmiej, u mojej mamy w Selgrosie do skarpetek po 3 zł wsadzają. :P

No i raz złapali tak kolesia, pracownik - kierownik jednego z działów w tym markecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem identyczną sytuację. Po przyjechaniu z tym do reala z prośbą o zdjęcie tego czegoś zrobiło się małe zamieszanie wśród pracowników, jak to możliwe, że zabezpieczenie przeszło przez bramkę. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci, że naprawdę miałem pietra. Co jak co, ale być posądzonym o kradzież głupich spodni to dla mnie totalne upodlenie. Chyba bym umarł ze wstydu, gdyby się okazało że coś zapipczało i wtedy bym zauważył ten drugi znacznik.

:E ,żaden kumpel nie wrzucił Ci nigdy takiego ''gadżetu'' do kaptura , do torby czy nie przyczepił gdzieś? :E

Ja sam raz pikałem..:E ludzie się gapią a ja przechodzę przez bramkę jak debil 10 razy. Kumple wręcz umierali ze śmiechu :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

shit

mi kiedys pod pasek nakleili :) wiec szukanie nic nie dalo dopiero pare dni pozniej znalazlem ;]

kiedys zaczelo piszczec przy kolesiu a ten nagle 'przepraaaaaaaszam zapomnialem i wyciaga konserwe z kieszeni - nie wazne ze to nie dziala w ten sposob ale beka byla przednia ;)

 

z tymi kabanosami to przegiecie bagiety

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Postaram się podrzucić następnym razem, jak będę na miejscu. Jak byłem ostatnio, to tyle pamiętam, że łapało LTE2100 z przekaźnika na odległości niecałych 4 km, a moc sięgała niżej niż -90dBm. Ogólnie tragedia z wczytaniem najprostszej strony internetowej, u 3 operatorów podobnie.   Powiem tak - została ta antena wybrana i zamontowana przez "fachowca" na zlecenie innych domowników. Ja się na tym tak nie znam, ale zanim się dowiedziałem jeszcze co tam w ogóle zostało zamontowane, to czułem już, że to będzie bubel, bo co innego może taki "fachowiec" zamontować. No i widzę, że moje przypuszczenia się potwierdzają. Żadnej poprawy to nie da? Bo trochę teraz ciężko będzie to zdjąć i rozmontować, nie wspominając już o poniesionych kosztach i ewentualnych następnych kosztach zakupu nowej anteny. Czy jesteś w stanie odpowiedzieć na resztę pytań dotyczących routera? Na przykład takie złącza to pewnie i tak zawsze będą te same, więc niezależnie od anteny router chyba można wybrać już teraz (mogę się mylić!). Chciałbym szczerze mieć coś ogarnięte przez majówką, o ile jest to osiągalne.
    • Witam po rocznej przerwie ; -). Odnawiam temat. Jak można łatwo odgadnąć, w poprzednim roku nic nie wyszło z kupna PC. Nic jednak straconego, gdyż jestem aktualnie gotowy do kupna gotowego zestawu lub zbudowania własnego PC. Budżet za samą jednostkę z softwarem (OS + Office) +/- 10000zł. Mogę dołożyć, o ile będzie miało to sens. Na początek, znalazłem taką oto promo w X-KOM: https://www.x-kom.pl/p/1220819-desktop-g4m3r-hero-i7-14700f-32gb-1tb-rtx4070s-w11x.html?sm=lowcygier Czy to dobra oferta? Czy też lepiej zbudować własną maszynę od zera?    
    • Świetne rady, autor tematu gra w 3440x1440, więc jakim cudem warto zmieniać 4070Ti na 4070Ti Super, skoro premiera RTX 5000 jest tak nieodległa ? Zanim braknie mu 12GB VRAM w tej rozdzielczości to będzie premiera RTX 6000. Więc @andriejek69 jak masz zmieniać teraz kartę to albo coś dużo mocniejszego, albo czekaj na nowe RTXy. Chyba, że faktycznie chcesz pograć w Cyberpanka z Path Tracingiem, ale tam nawet 4070Ti Super z 16GB to będzie za mało. Zrobisz ja uważasz, ale osobiście uważam taką zmanię za kompletnie bezsensowną, bo obecna kara Ci wystarczy do tej rozdzielczości, a jak zmieniać to na 4090, żeby faktycznie poczuć różnicę, teraz dostaniesz 10% to wydajności. Jedyna opcja to sprzedaż obecnej karty za dobrą cenę i niewielka dopłata.
    • Trudne się wylosowało... Monitorów z tunerem jest jak na lekartwo a szybszych niz 60hz tym bardziej. Nie ma mowy też o oledzie ani miniledzie z tunerem chyba że chodzi o telewizor to już prędzej coś znajdziesz.  Nie podałeś specyfikacji swojego komputera to też niezbyt można powiedzieć czy poradzi sobie z monitorem 4k np. (Samsung monitor m7 i m8) mają smart tv ale tunera już nie mają... Dodatkowo są na matrycy VA co nie każdemu może przypaść do gustu. Najlepszym rozwiązaniem będzie kupno możliwie najlepszego monitora na miniledzie/oled (jeżeli nadal mówimy o budżecie 4000zł) i jakiegoś smartboxa (googletv) z tunerem i podłączenie go do monitora poprzez HDMI.
    • Witam Proszę o ocenę zestawu do grania w 1440p i ewentualne propozycje zmian, chciałabym żeby wszystko zamknęło się w 7tys. Preferuję połączenie Intel/Nvidia, najlepiej jak najmniej RGB, dyski już posiadam (2 SSD Sata). Procesor i5 14600KF Karta Gigabyte GeForce RTX 4070 Super Windforce OC 12GB Płyta główna MSI B760 Gaming Plus WIFI lub MSI MAG B760 Tomahawk WIFI (wcześniej rozważałam również Gigabyte B760 Gaming X AX) Zasilacz Seasonic Focus GX - 750W Lexar Ares RGB 32GB 6400MHz CL32 Obudowa Genesis Irid 505F Z chłodzeniem mam problem, ponieważ chciałam zakupić Deepcool'a AK620, jednak nie jest dostępny w sklepie komputronika (sklep wybrałam ze względu możliwości odbioru komputera w moim mieście). Niestety ten ma dość ograniczony wybór chłodzeń. Tak samo jak widać mocno zastanawiam się nad płytą główną, jestem otwarta na propozycje.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...