ASUS P5P43TD PRO - "ekstremalny projekt" ASUSA pod LGA775 za 320 zł (duże zdjęcia)

[Assassin 1050]

WSTĘP

W ostatnim czasie zmuszony zostałem do pozbycia się zakupionego okazyjnie Intela DP45SG. Przez jakiś "jechałem" na płycie od składanego powoli komputera w formacie mATX, w końcu jednak przyszedł czas na zakupienie czegoś mocniejszego. W spadku po DP45SG zostały mi pamięci DDR3 i uznałem, że "cofanie się do tyłu" w kierunku DDR2 nie ma sensu (lepiej cofać się do przodu ). Niestety, większość płyt LGA775 z obsługą DDR3 to produkty dość słabe (lowendowe serie ASRocka na P43 i G43), obsługujące maksymalnie 4 GB DDR3 w 2 slotach (płyty typu "combo" DDR2+DDR3) albo po prostu horrendalnie drogie (konstrukcje na chipsetach Intel X38/X48 oraz nVidia 790i). Moją uwagę zwrócił ASRock P45X3 Deluxe. Wydawał się wręcz idealny do moich celów z jednym tylko zastrzeżeniem - jest to płyta nie do kupienia w Polsce. Wtedy właśnie niczym rycerz na białym rumaku zjawił się ASUS z płytą P5P43TD PRO Niestety, pomimo jej dobrej dostępności w sklepach na całym świecie, w Internecie nie znalazłem żadnej recenzji tej płyty. Postanowiłem zaryzykować. Brak innych recenzji w Sieci jest główną przyczyną, dla której piszę recenzję niniejszą

 

OGÓLNA CHARAKTERYSTYKA

Płyta wykonana jest wg nowego schematu Asusa, nazwanego "Xtreme Design" (ang. "ekstremalny projekt").

Charakteryzuje się więc solidną sekcją zasilania, wysokiej klasy polimerowymi kondensatorami i podwójną warstwą miedzi w płytce PCB w celu lepszego rozproszenia ciepła. Przypomina Wam to coś? Racja, pomysł jest w dużej mierze "ściągnięty" od Gigabyte'a. Zgodnie z tymi wytycznymi zbudowana została cała seria płyt na przeróżne podstawki, między innymi P6TD Deluxe na LGA1366, M4A77TD PRO, M4A785TD-V EVO i M4A785TD-M EVO na AM3 oraz praktycznie cała seria nowych płyt pod LGA1156. Co ciekawe, znaczna część tych konstrukcji, przede wszystkim omawiany P5P43TD PRO i seria z podstawką AM3, korzystają z budżetowych chipsetów, kosztują niewiele, a pod względem budowy i wykonania nie odstępują płytom z wyższej półki. Powinno to zapewnić spore możliwości overclockingu za rozsądną cenę, ale czy teoria pokryje się z praktyką?

 

Recenzowany model P5P43TD PRO oparty jest na budżetowym chipsecie P43, który niestety nie słynie z dobrego overclockingu. Większość płyt na nim opartych "kończy się" na poziomie 420 MHz (mowa oczywiście o częstotliwości szyny FSB). Na pocieszenie mostek południowy to ICH10R - praktycznie najlepszy na rynku, stosowany również na płytach z chipsetem X58, zapewniający bardzo dobre transfery SATA, również w trybie RAID. Płyta obsługuje wyłącznie pamięci DDR3, producent chwali się efektywną częstotliwością 1600 MHz w trybie O.C. - dobry wynik zważywszy na fakt, że wiele płyt opartych na droższym P45 ma z tym problem. Niestety, w wielu przypadkach przechwałki przechwałkami, a potem okazuje się, że drobnym druczkiem zapisano, że taką częstotliwość da się osiągnąć tylko z 1 modułem włożonym do określonego gniazda W dalszej części recenzji sprawdzimy, jak jest w tym przypadku. Za dźwięk odpowiada układ ALC887 - w mojej ocenie reprezentuje on "wyższe loty średnie", nie mam większych zastrzeżeń, choć raczej trochę ustępuje kodekowi ALC889A.

Zdjęcie znalezione w Internecie, pozostałe są już moje, co niestety widać

 

PIERWSZE WRAŻENIE

Layout płyty robi raczej pozytywne wrażenie. Wtyczki ATX 24-pin i 12V 4-pin (szkoda, że nie 8-pin) umieszczone są przy samej krawędzi laminatu, więc podłączone kable nie zakłócają przepływu powierza. Dobrze umieszczone są też złącza SATA - przy krawędzi płyty i w taki sposób, że nawet bardzo długa karta graficzna nie zasłoni większości z nich. Szkoda tylko, że nie są obrócone o 90 stopni w kierunku przodu obudowy. W nieco dziwnym miejscu - za pamięciami - położone są 2 wtyczki na wentylatory, w tym czteropinowa pod CPU. Największą wadą jest położenie złącza IDE/ATA. Na szczęście ja już z niego nie korzystam.

 

Czego mi brakuje? Przede wszystkim drugiego złącza mechanicznie zgodnego z kartami PCIE 16x. Wprawdzie na chipsecie P43 wydajnego CrossFireX się nie zrobi, ale byłoby ono przydatne do pracy na wielu monitorach czy też do akceleracji fizyki (nVidia PhysX). Trochę razi mała ilość złącz PCIE 1x - są tylko 2, a po włożeniu karty graficznej z rozbudowanym systemem chłodzenia (takiej jak mój 9600GSO z Glaciatorem) zostaje tylko jedno. Obecnie podłączony mam tam tuner TV i gdybym przykładowo chciał zakupić kartę dźwiękową Xonar DX... nie zakupię jej, bo i tak nie miałbym jej gdzie włożyć

 

12-fazowa sekcja zasilania to duma tego modelu. Niestety, jak pokażą dalsze testy, vdroop jest wysoki. Płyta obsługuje technologię EPU-4 Engine, wyłączającą niepotrzebne fazy zasilania w celu oszczędzania energii. Niestety, funkcja ta nie działa z podkręconym procesorem - ASUS jest niestety w tyle za Gigabyte'm, a nawet ASRockiem. W każdym razie jak na produkt budżetowy sekcja zasilania prezentuje się bardzo solidnie.

 

Panel tylny. Za ten element należą się dla ASUSa duże brawa. Mamy tu zarówno wyjście S/PDIF, Firewire oraz eSATA (uchodzące za "elitarne"), jak i przydatne dla posiadaczy starszego sprzętu porty COM i LPT.

 

 

Wyposażenie płyty jest wręcz ascetyczne. Nie wymagajmy jednak masy niepotrzebnych dodatków i solidnie wykonanej płyty w tak niskiej cenie. W tym przypadku przynajmniej wiemy, za co płacimy.

 

UŻYTKOWANIE I BIOS

Użytkując płytę nie napotkałem żadnych wartych odnotowania problemów. Płyta działa stabilnie, zintegrowany kodek dźwiękowy zapewnia przyzwoity dźwięk, karta LAN nie sprawia problemów.

 

Muszę pochwalić ASUSa za bardzo dobrą kompatybilność z pamięciami. Działały wszystkie 3 testowane moduły: 2GB OCZ GOLD 1600 MHz CL8, 2GB Patriot 1333 MHz CL9 (kości Micron D9GTS) oraz Micron 1066 MHz CL7 ECC (kości D9JNL). Jest to moja trzecia płyta z obsługą pamięci DDR3 i zarazem pierwsza, na której działa Micron 1066. Funkcja ECC jest oczywiście wyłączona, bo nie obsługuje jej chipset, ale pamięć jest wykrywana poprawnie i działa bardzo dobrze.

 

Jeśli chodzi o negatywy, to takie też niestety są. Płyta nie kontroluje obrotów wentylatorów 3-pinowych.Złącze 4-pin jest tylko jedno i kontrola działa, ale oczywiście tylko z wentylatorami z wtyczką czteropinową. Problem ponoć dotyczy wszystkich nowych modeli ASUSa. Modele starsze miały w biosie możliwość wyboru między sposobem kontroli "PWM" (dla wentylatorów 4-pin) i "Voltage" (dla wentylatorów 3-pin). Brak takiej opcji to wg mnie to oszczędność ponad miarę. Duży minus, ale dotyczy on w zasadzie większości płyt głównych na rynku.

 

BIOS to standardowy dla ASUSa AMI, czyli American Megatrends Inc. Menu jest przejrzyste i czytelne. Na pochwałę zasługuje fakt, że wszelkie opcje związane z podkręcaniem (częstotliwość FSB i PCIE, dzielniki pamięci, timingi, napięcia itp.) umieszczone są w jednej zakładce. Sporym minusem jest brak możliwości zapisania profili oc.

 

 

Regulacja częstotliwości FSB odbywa się w zakresie 133-800 MHz z dokładnością do 1 MHz. Częstotliwość PCIE można ustawić w zakresie 100-180 MHz.

 

Jeśli chodzi o możliwości dostrajania timingów, to nie można się do niczego przyczepić. Wszystkie przydatne ustawienia są dostępne.

 

Jedna z najważniejszych części, czyli napięcia. Jak widać (albo i nie widać - sorry za jakość fotek ) maksymalne możliwe do ustawienia napięcie CPU wynosi 1,75V (minimalna zmiana 0,00625V), a pamięci - 2,205V (co 0,015V). Są to wartości jak najbardziej wystarczające do rozsądnego overclockingu (przypominam, że standardowe napięcie DDR3 to 1,5V). Maksymalne napięcie mostka północnego wynosi 1,25V (zmiany co 0,05V). Biorąc pod uwagę napięcie domyślne na poziomie 1,1V, wydaje się to dość mało i może okazać się ograniczeniem przy większym overclockingu. Brak możliwości ustawienia napięcia GTL. Nie ma też znanej z innych płyt ASUSa opcji "Load-Line Calibration", stabilizującej napięcie i redukującej vdroopa do minimum.

 

Reasumując: źle nie jest, ale mogłoby być trochę lepiej. Płytę testowałem z pierwszą wersją biosu, która siłą rzeczy może być jeszcze niedopracowana. Spodziewam się w przyszłości poprawy.

 

Mam wrażenie, że recenzja jest już mocno przegadana, wiec przechodzimy do konkretów

 

OVERCLOCKING I TESTY WYDAJNOŚCI

Konfiguracja testowa:

*Core 2 Quad Q6600 G0

*ASUS P5P43TD PRO

*4GB DDR3 (2GB Micron D9JNL ECC + 2GB Patriot/Micron D9GTS)

*ASUS GeForce 9600GSO 384MB

 

Procesor Core 2 Quad Q6600 udało mi się podkręcić do wartości 3400 MHz (378x9). Przy ustawieniu FSB na poziomie 380 MHz komputer jeszcze przeważnie wstawał. Po przekroczeniu 380 MHz w ogóle nie wstawał bez względu na ustawienia. Na plus należy zaliczyć mechanizm automatycznego resetowania ustawień oc po nieudanej próbie uruchomienia.

Wynik nie jest ani dobry, ani zły. Liczyłem na ok. 3600 MHz, co jest ponoć maksymalną częstotliwością tego egzemplarza. Winę ponosi albo niedopracowany jeszcze bios, albo brak możliwości ustawienia napięcia GTL.

 

Muszę pochwalić płytę za bardzo dobre prowadzenie pamięci. Dzielnik 1:2 działał aż do osiągnięcia maksymalnej stabilnej wartości FSB. Pamięci bez najmniejszych problemów osiągnęły więc częstotliwość 1513 MHz w trybie dual channel, co jest nierzadko trudno osiągalne nawet na droższych modelach z chipsetem P45.

 

Maksymalne FSB. Płyta odpalona z FSB 378 MHz i podkręcona spod Windowsa za pomocą programu ASUS Ai Suite (co ciekawe oficjalnie nie odsługuje on tego modelu, ale znalazłem na stronach ASUSa najnowszą wersję i działa; SetFSB nie obsługuje na razie chipu PLL ASUSa P5P43TD PRO).

430 MHz to typowy wynik dla chipsetu P43, nawet trochę ponad normę. Jak widać do wysokiego przetaktowywania procesorów z szyną systemową 1333 MHz ten model się nie nadaje, ale dla procków z szyną 800 i 1066 MHz jest jak najbardziej wystarczający.

 

Problemem przy podkręcaniu jest wysoki vdroop. Z braku dokładniejszego narzędziem muszę posłużyć się programem CPU-Z. Ustawione w biosie napięcie procesora to 1,5375V.

Idle

 

Stress

 

 

Testy wydajności w syntetykach. Częstotliwość CPU - 3400 MHz, częstotliwość pamięci - 1513 MHz (dokładniejsze ustawienia pokazuje widoczny na screenach CPU-Z).

Everest - testy CPU:

 

Everest - testy pamięci:

 

Sandra - testy pamięci:

Ma mój gust wszystko w normie

 

DDR3 VS DDR2

Na koniec ciekawostka - kilka testów pokazujących różnice (lub ich brak) między pamięciami DDR3 a DDR2 na platformie LGA775. Niestety, jedyne pamięci DDR2 jakie posiadam to 1 moduł Goodrama 800 MHz (dual odpada), a płytą główną byłby dość kiepsko prowadzący pamięci ASRock G43Twins-FullHD. Dlatego zdecydowałem się na "emulowanie" pamięci DDR2 za pomocą DD3. Wyniki na pewno będą zbliżone do prawdziwych DDR2, jednak mogą być pewne odstępstwa z jednej strony z powodu różnic w działaniu kontrolera pamięci, a z drugiej strony z powodu pewnych drobnych usprawnień zawartych w DDR3 względem DDR2. Po tym wyjaśnieniu przechodzimy do testów

 

Konfiguracja testowa:

*Core 2 Quad Q6600 @3000 MHz (333x9)

*ASUS P5P43TD PRO

*4GB DDR3 @ 1333 MHz CL7-7-7-20 (konfiguracja DDR3)/800 MHz CL4-4-4-12 (konfiguracja "DDR2")

*ASUS GeForce 9600GSO 384MB

 

Jak widać różnice są spore, zwłaszcza w testach odczytu i czasu oczekiwania pamięci. Dziwi słaby wynik w teście zapisu. Obstawiam, że winę za to ponosi albo niedopracowany bios, albo zbyt niska częstotliwość szyny FSB. Przy ustawieniach procesora 378x9 zapis wyszedł jednak wyraźnie lepiej, choć nadal bez rewelacji.

 

Benchmark mierzy szybkość konwertowania filmów do formatu H.264. Wyniki to średnia z 5 testów. Różnice bardzo niewielkie, w normalnej pracy praktycznie niezauważalne. W teście Pass 1 przewaga DDR3 przekracza 4%.

 

Praktycznie to samo, co w poprzednim teście. OK 3-procentowa przewaga DDR3, przy czym w przypadku tych pamięci obciążenie CPU było nieco niższe.

 

Biorąc pod uwagę ryzyko błędu pomiarowego różnica wynosi 0 (słownie: zero)

 

To dość ciekawy test. Posłużyłem się programem Swiftshader, który jest stosunkowo szybkim software'owym rendererem (jeśli chodzi o emulację shaderów, to najszybszym). Każda gra napisana pod API DirectX 9.0 (SM 2.0/2.1) lub DirectX 8 może być więc uruchomiona na samym CPU z pominięciem karty graficznej. CPU wciela się tym samym w rolę GPU, a pamięć systemowa - w rolę pamięci karty graficznej. Teoretycznie przewaga DDR3 powinna być znaczna, ale należy pamiętać, że CPU nie został zaprojektowany do tego typu obliczeń i jest sporym ograniczeniem (można to porównać do montowania pamięci GDDR5 na GeForsie FX5200 ).

 

Przechodzimy do testów w grach.

 

Przy ustawieniach wykluczających ograniczenia ze strony karty graficznej, przewaga DDR3 nad DDR2 nie jest wcale taka mała.

 

Engine id Tech 4 słynie z dużego uzależnienia od ilości i szybkości pamięci podręcznej procesora. Gdy tej pamięci brakuje, do gry wchodzi pamięć systemowa. Dlatego też zdecydowałem się przetestować tę grę na grywalnych ustawieniach (wyższa rozdzielczość, wysokie detale). Teoria raczej nie rozminęła się z praktyką.

 

Tutaj należy się chwila wyjaśnienia. W przypadku ustawień oznaczonych jako "1024 low" ruch uliczny był ustawiony na 100, detale na low, a rozdzielczość oczywiście 1024x768. Był to typowy test wyłączający wpływ karty graficznej. Z kolei w teście "1440 high" ruch uliczny został ustawiony na 50, a wszystkie detale na high, z teksturami włącznie. W tym celu posłużyłem się komendą " -availablevidmem 2.66". Oznacza to, że z jednej strony fps był w znacznym stopniu ograniczany przez kartę graficzną, ale z drugiej większość tekstur była ładowana z pamięci systemowej, bo 384 MB mojego GeForce'a 9600GSO to ilość zdecydowanie niewystarczająca.

 

Na pytanie, czy DDR3 w przypadku platformy LGA775 ma sens, każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Różnice w wydajności nie są duże, ale z drugiej strony nie są też zapewne mniejsze od różnic między pamięciami DDR2-667 a DDR2-1066, a na te pierwsze nikt dzisiaj nawet nie spojrzy. Cena dobrych pamięci DDR2 i średnich pamięci DDR3 jest właściwie taka sama i w większości przypadków DDR3 zapewni co najmniej taką samą wydajność (w połączeniu z niższym poborem prądu i niższą temperaturą pracy). Czyli jednak jest sens kupowania DDR3 pod LGA775? Niekoniecznie, pod DDR2 mamy bowiem ogromny wybór płyt głównych, również z drugiej ręki. W przypadku DDR3 sytuacja jest znacznie gorsza, o czym wspomniałem na wstępie. Widoczne jedynie w benchmarkach różnice nie uzasadniają zakupu słabszej lub znacznie droższej płyty.

Mimo wszystko przewaga DDR3 w testach, choć niewielka, jest łatwa do wychwycenia i popularne w Internecie artykuły AMD DDR3 vs Intel DDR2 to wg mnie spory błąd w sztuce.

 

PODSUMOWANIE

Płyta główna ASUS P5P43TD PRO zrobiła na mnie dobre wrażenie. Tak właśnie powinien wyglądać solidny budżetowiec. Mam nadzieję, że drobne niedociągnięcia zostaną usunięte w przyszłych wersjach biosu.

 

+ niska cena

+ obsługa DDR3

+ mostek południowy ICH10R (obsługa RAID)

+ dobre prowadzenie pamięci

+ 12-fazowa sekcja zasilania

+ solidne wykonanie

+ "bogaty" panel tylny

 

- chipset P43, a co za tym idzie niskie max. FSB

- nie do końca dopracowany bios

- wysoki vdroop

- tylko jedno złącze PCIE 16x i jedynie 2 złącza PCIE 1x

- kontrola obrotów tylko jednego wentylatora i to wyłącznie 4-pinowego

- nawet w tej cenie pod DDR2 można kupić coś lepszego (przykład: MSI P45 Neo2-FR)

[.GHUL 0]

Fajna recenzja. Pozdrawiam!

[RoXall 2]

"Dobra robota Zawada"

 

Szkoda, że nie miałeś lepszych pamięci ddr2 ukazało by to mimo wszystko bezsens kupowania ddr3 przy danej cenie.

[Assassin 1050]

Wszystko właśnie zależy od ceny. Moje DDR3 kosztowały 70 zł/2GB i są szybsze od DDR2 (niewiele, ale jednak). Chciałem, żeby pojedynek był wyrównany, dlatego wybrałem konfiguracje z podobnego segmentu cenowego (tak samo jak konkurentem DDR2-667 byłoby DDR3-1066, DDR2-800 CL5 - DDR3-1333 CL9, DDR2-1066 - DDR3-1600 itd.) Miałem zamiar rozwinąć ten wątek DDR2 vs DDR3 w nowej recenzji, ale chyba mało kogo to interesuje

[adonim 0]

czym zdjęcia robileś ? jaki model i matryca ?

[piotrteo 0]

Mam taką płytę i problem z pamięcią DDR3.

Nie współpracuje z nią pamięć OCZ 2x2GB 1333 Gold Edition( OCZ3G1334GK).

Serwis ASUS-a twierdzi że w przypadku tej płyty nie wszystkie pamięci DDR3 będą obsługiwanie ( gwarantują tylko z QVL ).

Trzeba na to uważać jak ją kupujemy.

Ogólnie płyta dobrze wyposażona jak za tą cenę. Raczej nie dla OC, do tego są lepsze modele.