Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Wodzu PL

Niebieska róża

Rekomendowane odpowiedzi

Hej:)

 

Chciałem kupić niebieską róże i pozwoliłem sobie trochę pochodzić dziś po tych wszystkich kwiaciarniach i powiem szczerze że jest problem. W każdym miejscu wdałem się w krótką rozmowę na temat tegóż kwiatka. W większości miejsc które dziś odwiedziłem niebieska róża jest albo niedostępna albo jest biała i owe panie które tam sprzedają twierdzą że za pomocą jakiegoś środka dosypanego do wody mogą ją przerobić na niebieską. Już pod sam koniec mojej wycieczki trafiłem do pewnej kwiaciarni gdzie pewna pani zademonstrowała mi jak powstają niebieskie róże. Wzięła niebieskiego spraya i na moich oczach pomalowała białą jednocześnie twierdząc że w ciągu jednego dnia nie da się zrobić niebieskiej róży innym sposobem. Nie wiem co mam o tym myśleć i czy jeśli dam dziewczynie pomalowaną róże to nie wyjdę na idiotę;))

Wiec jak to jest z tymi niebieskimi różami? Orientuje się ktoś które panie mówiły prawdę i czy biała róża może zmienić się w niebieską samoistnie i tak żeby wyglądała maksymalnie realistycznie?? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyhodowano niebieską różę, poprzez modyfikację genetyczną. Ale są drogie. Jedna sztuka to około 50 zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten barwnik to ponoć działa, choć sama nie próbowałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Działa ;)

Wystarczy włożyć ciętą różę do słoika z wodą zabarwioną np. na zielono, niebiesko, czarno. Oczywiście łodygą do wody :P i to na tak długo, aż się kwiat nie zabarwi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Działa ;)

Wystarczy włożyć ciętą różę do słoika z wodą zabarwioną np. na zielono, niebiesko, czarno. Oczywiście łodygą do wody :P i to na tak długo, aż się kwiat nie zabarwi.

 

Ooo to fajnie:)) Jutro tam wpadnę i zobaczę jak to wyszło. Jak nic z tego nie będzie to w ostateczności kupie tą malowaną róże. Pytanie do pań, chciałybyście dostać pomalowany kwiatek?:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja dziewczyna (była) marzyła sobie zawsze o niebieskiej róży... też chodziłem po kwiaciarniach i kiła, nie ma nigdzie, tylko do kolorowania sprayem ewentualnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, spray odpada.

Sprawdź ten barwnik, może działa :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Barwnik działa, ale widać, że fake, bo wyraźniej odznaczają się żyłki, też nie cierpię farbowanych kwiatów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś wpadłem po tego kwiatka i powiem że wyszło to.... rewelacyjnie!!!. Co prawda była pomalowana ale efekt był super. Koło mojej różyczki stało 5 młodych pań,które pracowały w tej kwiaciarni oraz zachwycały się moim kwiatkiem. Każda coś dodawała, chciała poprawić itp. Nawet jakiegoś motylka tam przypięły, posypały takim błyszczącym czymś. Ogólnie zrobiły to bardzo umiejętnie,wszystkie mówiły ze chciałyby taką właśnie róże dostać:))

 

Co prawda czerwone róże są wyjątkowe ale ta niebieska i tak była bardziej wyjątkowa:)) Dla wszystkich niezdecydowanych polecam:))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niebieska ... z brokatem i motylkiem ... szczyt kiczu, nie dawaj tego, jeżeli Twoja dziewczyna ma choć odrobinę gustu i smaku!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Niebieska ... z brokatem i motylkiem ... szczyt kiczu, nie dawaj tego, jeżeli Twoja dziewczyna ma choć odrobinę gustu i smaku!

 

 

Wybacz,ale róża,jakby nie wyglądała,jest czymś ponadczasowym,czego nie można ograniczać normami dobrego gustu i smaku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wybacz,ale róża,jakby nie wyglądała,jest czymś ponadczasowym,czego nie można ograniczać normami dobrego gustu i smaku.

I jest naturalnie piękna, farba i brokat... no cóż, może i o gustach się nie dyskutuje, ale na pewno po takim prezencie zweryfikowałabym swoją opinię o ofiarodawcy in minus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie było obciachowo. Wszystkiego było w odpowiednich ilościach. Nie za dużo i nie za mało:) Wszystkim którzy ją widzieli to się podobała wiec nie jest to jakieś moje widzi mi się:)) :cool: Niestety fotki już nie dam gdyż nie mam tego kwiatka ;)

 

Pozdro :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I jest naturalnie piękna, farba i brokat...

 

 

 

Czasem bywa,że jaka kobieta,taki kwiatek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Następnym razem zrób fotkę przez wręczeniem!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...