Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Bednar7

League of Legends [LoL]

Rekomendowane odpowiedzi

Runy armpen są useless, pomijając od biedy Talona pod TBC+bruta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale tanich mobilnych postaci dających frajdę z walki jak i przemieszczania się prawie nie ma :)

A tylko takie postacie dają mi 100% frajdy w grze.

Ja musiałem tyrać na lee, zeda, rene, riven, rengara, talona, elise, j4, kha itp....

 

A do jungli polecam m.res na lvl, armor, as i ad/ms.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem sobie Morganę - postać raczej mało popularną. Rozegrałem nią 4 mecze i jestem bardzo zadowolony z wyboru. Skill pod Q jest bardzo podobny do tego, który ma Lux. W z kolei pozwala nam na niesamowicie szybkie farmienie. Jeszcze nie udało mi się ubić tylu minionów w tak krótkim czasie, co Morganą. Tarcza potrafi uratować niejednokrotnie dupę własną, jak i sojusznika. Co ciekawe nie pozwala na ogłuszenie, spowolnienie oraz przyciągnięcie naszej postaci (przetestowane na Blitzcranku). Dobrze się spisuje w połaczeniu z ulti, które potrafi totalnie odmienić sytuację podczas walki drużynowej. Dodatkowo postać ta jest bardzo żywotna jak na maga. Podobnie zresztą jak Ryze, którego też ostatnio kupiłem. Ten z kolei zadaje chore obrażenia, gdy kupimy trochę przedmiotów z bonusem do many.

 

Morgana jest właśnie popularna i bardzo mocna.

 

Ogólnie odnoszę wrażenie, że wśród graczy panuje przekonanie, że postać droższa=lepsza. Nawet nowi gracze ciułają IP na jakiegoś Zeda, Talona, Luciana, a potem im głupio, że nakopał im ktoś Annie, Nasusem czy właśnie Morganą.

 

Mnie akurat podobają się te najdroższe champy :P Graves, Talon, Volibear, Lulu..

Z tanich uwielbiam grać Warwickiem i Garenem, chociaż są oni raczej mało przydatni dla teamu (tylko tankują).

 

Annie za Chiny nie ogarnę :E Ona, jak i Lee Sin, to dla mnie najtrudniejsze champy w LOLu. Ulti Annie jest trudne, bo trzeba kierować jednocześnie miśkiem i postacią, trzeba dobrze last hitować, by odzyskiwać manę, stuna ma się dopiero po 3 użyciach skilla, jakby nie mogli dać spella ze stunem od razu...

Wracając jeszcze do run - grając Nasusem oprócz Seal of Armor i Glyph of MR mogę też wykorzystać uniwersalne Mark of AD + Quint of AD, czy lepsze by były Mark of Armor Penetration + Quint of LS/Movement Speed?

 

Tu masz przykładowy build Nasusa.

http://www.solomid.net/guides.php?g=151-hyfe-nasus-build-guide

 

Zamiast LS imo lepiej kupić AD (chyba że składa się AP Nasusa albo full tanka), bo life steala ta postać ma sama w sobie. Dobrze łączy się z itemem spirit visage.

 

 

/Zauważyłam, że na topa bardziej opłaca się składać dmg niż runy na przetrwanie. Grałam niedawno Darkiem przeciwko Pantheonowi. On miał runy na armor pen., armor i hp bodajże. Ja +4% life steal, 13 ad i ok. 5 armora oraz masterki 21/9/0. Zaczęłam z armorem, wardem i 2 podkami na hp, a Panth z mieczem Dorana. Po kilku minutach Panth siedział pod wieżą z 5% hp, a ja byłam na full hp. Odwrotną sytuację miałam Darkiem vs Fiora. Po kilku lvl (takie same runy) miałam armor i belta, ona (z runami na ok. 20 ad i jakimś lekkim armorem) kupiła buty na atak speeda, dorana i vampirica. Miała lvl 6, ja 7 i mnie zjechała.

 

// Chyba trzeba będzie zacząć banować Tryndę na rankedach, bo to co on tam wyrabia, się w głowie nie mieści :E Z ulti może wybić solo cały team.

 

///Nowy champ :)

http://forums.na.leagueoflegends.com/board/showthread.php?t=3844771

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem sobie Morganę - postać raczej mało popularną. Rozegrałem nią 4 mecze i jestem bardzo zadowolony z wyboru. Skill pod Q jest bardzo podobny do tego, który ma Lux. W z kolei pozwala nam na niesamowicie szybkie farmienie. Jeszcze nie udało mi się ubić tylu minionów w tak krótkim czasie, co Morganą. Tarcza potrafi uratować niejednokrotnie dupę własną, jak i sojusznika. Co ciekawe nie pozwala na ogłuszenie, spowolnienie oraz przyciągnięcie naszej postaci (przetestowane na Blitzcranku). Dobrze się spisuje w połaczeniu z ulti, które potrafi totalnie odmienić sytuację podczas walki drużynowej. Dodatkowo postać ta jest bardzo żywotna jak na maga.

 

W S1 była nawet fajniejsza. Jeszcze nie znerfiona, mniej mobilnych nowych champów, mneij adeków na midzie etc.

Czasem dla urozmaicenia sobie lubię zagrać nia na supie. Nawet fajnie działa na taką np. Leonę czy Blitza. Jak jeszcze mamy cc na adc np na Varusie, żeby przytzrymac przeciwnika jak channelujemy ulta to tym fajniej. Potem to głownie peelowanie dla adc. Nie jest to jakiś topowy pick ale sytuacyjnie mozna się pobawić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo nowy, bo OP i inne takie... ale trochę w tym prawdy jest. Nikt nie odmówi racji, że Zed, Elise, Fizz, Zyra, Sona, Zac, Vi, Lulu, Nami to świetne postacie, które warto mieć choćby na swapy, jednak uzbierać na te wszystkie pokemony trwa niemożebnie długo.

 

Jungla: AS x 8 i ja lubię dać Critic x 1, 3 x MS. Top: ArPen x 9 i x 3 lub x LS.

Rzeczywiście IP zbiera się bardzo wolno i często nawet za długie, niemalże godzinne rozgrywki dostaje się dosłownie kilkanaście IP więcej.

Co na tym topie chciałeś napisać, jeżeli chodzi o Quinty, bo podałeś tylko LS?

 

Runy armpen są useless, pomijając od biedy Talona pod TBC+bruta

Ostatnio coś zmienili w ich parametrach lub ogólnie w kwestii przebicia pancerza?

Pytam, bo zdecydowana większość buildów dla Nasusa, ale nie tylko opiera się na Markach Armpen.

 

Morgana jest właśnie popularna i bardzo mocna.

Ja się z nią spotkałem tylko 3 razy, w tym raz była w obu drużynach. Może na rankedach jest częściej wybierana, bo ja gram zwykłe gry PvP.

Mnie akurat podobają się te najdroższe champy :P Graves, Talon, Volibear, Lulu..

Z tanich uwielbiam grać Warwickiem i Garenem, chociaż są oni raczej mało przydatni dla teamu (tylko tankują).

Ja Garenem zagrałem parę razy na początku, bo nie chciałem, żeby mnie zbyt szybko ubili. Teraz zdecydowanie bardziej lubię Master Yi. Ogólnie były to 2 pierwsze postacie, które kupiłem.

 

Warwickiem wczoraj pierwszy raz grałem w dżungli. Z początku był flame ze strony typa, co grał na topie, bo był sam przeciwko dwóm gościom. Na szczęście udało mi się ubić z red buffem Veigara na midzie, a jak wbiłem 6lvl i miałem ulti gra się rozkręciła. Ogólnie dużo ciekawiej gra się w dżungli, bo nie jest to takie monotonne.

Annie za Chiny nie ogarnę :E Ona, jak i Lee Sin, to dla mnie najtrudniejsze champy w LOLu. Ulti Annie jest trudne, bo trzeba kierować jednocześnie miśkiem i postacią, trzeba dobrze last hitować, by odzyskiwać manę, stuna ma się dopiero po 3 użyciach skilla, jakby nie mogli dać spella ze stunem od razu...

Ja zawsze wale z ulti jak mam gotowego stuna, wtedy misiek trochę obije wroga, a ja szybko walę z W, potem Q, rzucam na siebie tarczę i znów mam stuna. Moim zdaniem właśnie łatwo się lashituje Annie, bo umiejętność ta ma zdecydowanie większy dmg niz podstawowe ataki. Szkdoa tylko, że widać po naszej postaci, że mamy gotowego stuna, bo przeciwnicy odrazu uciekają. :P

Tu masz przykładowy build Nasusa.

http://www.solomid.net/guides.php?g=151-hyfe-nasus-build-guide

 

Zamiast LS imo lepiej kupić AD (chyba że składa się AP Nasusa albo full tanka), bo life steala ta postać ma sama w sobie. Dobrze łączy się z itemem spirit visage.

Build jest w porządku, wcześniej go już widziałem.

Sam grając Nasusem kupuje buty Mercury/Tabi Ninja/Swiftness (zależnie od przeciwników), Icefist, Spirit Visage, Warmog, Randuin i jako ostatni znów zależnie od sytuacji - Last Whisper, Banshee lub Locket.

/Zauważyłam, że na topa bardziej opłaca się składać dmg niż runy na przetrwanie. Grałam niedawno Darkiem przeciwko Pantheonowi. On miał runy na armor pen., armor i hp bodajże. Ja +4% life steal, 13 ad i ok. 5 armora oraz masterki 21/9/0. Zaczęłam z armorem, wardem i 2 podkami na hp, a Panth z mieczem Dorana. Po kilku minutach Panth siedział pod wieżą z 5% hp, a ja byłam na full hp. Odwrotną sytuację miałam Darkiem vs Fiora. Po kilku lvl (takie same runy) miałam armor i belta, ona (z runami na ok. 20 ad i jakimś lekkim armorem) kupiła buty na atak speeda, dorana i vampirica. Miała lvl 6, ja 7 i mnie zjechała.

Fiora to ogólnie wydaje mi się trochę imba. Jak była dostępna za darmo w rotacji to ciupałem nią ostro i takie multikille wchodziły z jej ulti, że głowa mała. Dmg ma konkretny już na początkowych levelach, pasyw aż się prosi, żeby harassować wroga. Podwójny doskok pozwala dobić większość uciekających przeciwników. Super postać, ale ktoś tu napisał, że ma dostać reworka. Tak to bym ją pewnie kupił...

 

W S1 była nawet fajniejsza. Jeszcze nie znerfiona, mniej mobilnych nowych champów, mneij adeków na midzie etc.

Jak tak czytam to tutaj co druga postać została "znerfiona". :E

Ostatnio zainteresował mnie Shaco, ale gdy poczytałem okazało się, że go mocno osłabili i nikt nim nie gra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze wale z ulti jak mam gotowego stuna, wtedy misiek trochę obije wroga, a ja szybko walę z W, potem Q, rzucam na siebie tarczę i znów mam stuna. Moim zdaniem właśnie łatwo się lashituje Annie, bo umiejętność ta ma zdecydowanie większy dmg niz podstawowe ataki. Szkdoa tylko, że widać po naszej postaci, że mamy gotowego stuna, bo przeciwnicy odrazu uciekają. :P

 

Łatwo to obejść, zatrzymując licznik na 3, szybko wrzucając E i skill ze stunem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parametry runek armpen (a przy okazji brutalizera i masterki na flat armpen) zmienili z pół roku temu jak trzeba było znerfić Black Cleavera. Nasus to jedyny wyjątek, na którego dalej się te runy bezwzględnie daje, przynajmniej marki.

 

Annie to najłatwiejszy AP carry albo w ogóle najłatwiejszy champion w grze. A Morgana popularna chyba najwyżej na east i to na jakimś słabym elo, bo na EUW to ja ją częściej widzę na supporcie jak komuś się nie chce zbytnio grać Soraką, Tarikiem czy inną Janną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No patrz, a dla mnie Annie jest trudna :)

Najłatwiejszy dla mnie to Warwick i Teemo, bo wszystkie skille pierwszego to machanie łapą, a Teemo tylko strzela ze słomki i stawia grzyby.

 

 

 

Ja Garenem zagrałem parę razy na początku, bo nie chciałem, żeby mnie zbyt szybko ubili.

 

Garen to jeden z najmocniejszych champów w grze. Nafarmiony jest nie do zniszczenia (ze spirit visage i warmogiem ma chyba +27 leczenia na sekundę). Wystarczy budować go na tanka z 1 przedmiotem na dmg, zwykle black cleaverem, a i tak ma ogromny dmg. Jak się gra na linii to trzeba tylko uważać, by co chwilę ktoś go nie trafiał, bo to mu zeruje pasywkę. Swoją drogą Garen będzie miał niebawem nowy wygląd.

 

 

Jak tak czytam to tutaj co druga postać została "znerfiona". :E

 

Chyba wszystkie są. Niektóre po kilka razy :E

 

Ostatnio zainteresował mnie Shaco, ale gdy poczytałem okazało się, że go mocno osłabili i nikt nim nie gra.

 

Shaco często widzę na dżungli (drafty na poziomie gold, platyna).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to nawet nie pamiętam kiedy ją widziałem na midzie ostatnio. Z tą popularnością to Rynn grubo przesadziła. 5,77% ogółem, a podejrzewam, że sporo podbijają konta z niskim levelem bo jest tania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łatwo to obejść, zatrzymując licznik na 3, szybko wrzucając E i skill ze stunem.

Dobry pomysł, jak będę nią grał następnym razem to tak zrobię.

 

Parametry runek armpen (a przy okazji brutalizera i masterki na flat armpen) zmienili z pół roku temu jak trzeba było znerfić Black Cleavera. Nasus to jedyny wyjątek, na którego dalej się te runy bezwzględnie daje, przynajmniej marki.

No to chyba kupię zestaw Marków Armpen, bo najczęściej gram Nasusem. Pytanie tylko, czy dysponując zaledwie dwoma strunami z runami będę mógł podmienić same Marki w ekranie wyboru postaci?

 

Garen to jeden z najmocniejszych champów w grze. Nafarmiony jest nie do zniszczenia (ze spirit visage i warmogiem ma chyba +27 leczenia na sekundę). Wystarczy budować go na tanka z 1 przedmiotem na dmg, zwykle black cleaverem, a i tak ma ogromny dmg. Jak się gra na linii to trzeba tylko uważać, by co chwilę ktoś go nie trafiał, bo to mu zeruje pasywkę. Swoją drogą Garen będzie miał niebawem nowy wygląd.

Chyba znów sobie nim zagram. Lepiej ogarniam grę, więc może mi się teraz spodoba.

Chyba wszystkie są. Niektóre po kilka razy :E

No to wychodzi na to, że większość postaci była za mocna. Nie lepiej w takim razie było wzmocnić pozostałe, zamiast osłabiać większość? :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Shyvane swego czasu bardzo dobre byly quinty na LS

 

PS. Jest ktos chetny, moze jakas ekipa gdzie moglbym sobie z kims pograc na west?

bardzo chętnie, gram wieczorami, w weekendy od ok 23 do oporu i losowo w dzień, prawdopodobieństwo częstszej gry rośnie wraz z jakością zabawy ze wspomnianą ekipą.

 

Runy armpen są useless, pomijając od biedy Talona pod TBC+bruta

bzdura, rengar, khazix, czy zed bez armpena nie narobią takiego rabanu przed 6 (i po również). armpen są bardzo przydatne, ale sytuacyjne.

 

 

edit: znowu doublepost -.- . za wolno tu piszecie i zakładam, że jak odpiszę to już będę po kimś ;)

 

edit2: po 1. dzięki adasikow

po 2.

ale tanich mobilnych postaci dających frajdę z walki jak i przemieszczania się prawie nie ma :)

A tylko takie postacie dają mi 100% frajdy w grze.

Ja musiałem tyrać na lee, zeda, rene, riven, rengara, talona, elise, j4, kha itp....

 

A do jungli polecam m.res na lvl, armor, as i ad/ms.

master yi. 450 ip, mobilny w cholerę, ja osobiście przestałem grać nim bo było za łatwo (tak przed reworkiem jako ap, który pentakillami sypał z rękawa, jak i po jako ad, który pentakillami sypie jak z rękawa).

no, chyba, że mówimy o jakimś elo na poziomie diamond i rzadkim losowaniem z kompetentnymi counterpickami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shaco często widzę na dżungli (drafty na poziomie gold, platyna).

Po co grać shaco jak można picknąć xina,j4,zac'a,hece.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co grać shaco jak można picknąć xina,j4,zac'a,hece.

 

Żeby zrobić z dupy jesień średniowiecza miernotom z golda i niżej?

 

Poza tym, gdzie Hecarim, a gdzie Shaco. Ja jeszcze od biedy zrozumiem porównanie do Lee, Eve czy nawet J4, ale Hecarim? WTF.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shaco często widzę na dżungli (drafty na poziomie gold, platyna).

Wiesz tak sobie spojrzałem na LoLNexus Scoutera i nie widzę tego poziomu. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Hehe właśnie go oglądam , miło się ogląda.

Co do shaco to wczoraj zagrałem dariusem na topie vs shen. Biłem go jak chciałem, ale jak shaco przyszedł to padałem. W late game gdzie grali 4vs5 wygrali, bo shaco był tak nafeedowany,że pomimo moich 300+ armora robił mi tak duży dmg,że nic nie mogłem zrobić. Do tego mieli hyper carry tryndę i GG. Shaco a low lvlach jest dobry, na wyższych przydaje się aoe i tankowatość, czego shaco brak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz tak sobie spojrzałem na LoLNexus Scoutera i nie widzę tego poziomu. :E

 

Zobacz na premade. Bo nie piszę o swoim poziomie. Ja jestem w BII. Na solo jak gram, to na junglę biorą najczęściej ww albo Lee Sina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

master yi. 450 ip, mobilny w cholerę, ja osobiście przestałem grać nim bo było za łatwo (tak przed reworkiem jako ap, który pentakillami sypał z rękawa, jak i po jako ad, który pentakillami sypie jak z rękawa).

no, chyba, że mówimy o jakimś elo na poziomie diamond i rzadkim losowaniem z kompetentnymi counterpickami.

Święte słowa kolego. Zagrałem przed chwilą Master Yi i wbiłem pierwszą pentę. Wjechałem we 3 od tyłu jak pushowali i jeszcze dwóch przyleciało pomóc. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobacz na premade. Bo nie piszę o swoim poziomie. Ja jestem w BII. Na solo jak gram, to na junglę biorą najczęściej ww albo Lee Sina.

No widziałem to premade. Jakieś goldy V i II albo dwa V, bronze, coś tam jeszcze vs silvery i unranked. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście IP zbiera się bardzo wolno i często nawet za długie, niemalże godzinne rozgrywki dostaje się dosłownie kilkanaście IP więcej.

Co na tym topie chciałeś napisać, jeżeli chodzi o Quinty, bo podałeś tylko LS?

...

Jak tak czytam to tutaj co druga postać została "znerfiona". :E

Ostatnio zainteresował mnie Shaco, ale gdy poczytałem okazało się, że go mocno osłabili i nikt nim nie gra.

Jak 3 x to wiadomo, że quinty.

 

Only Shaco Currently D5 :) 6,311 viewers on Cadburry. Także jak się postać dobrze opanuje poza jakimiś wyjątkami jak "puppy", to prawie wszystkim można grać odnosząc sukcesy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Only Shaco Currently D5 :) 6,311 viewers on Cadburry. Także jak się postać dobrze opanuje poza jakimiś wyjątkami jak "puppy", to prawie wszystkim można grać odnosząc sukcesy.

 

Przecież Poppy to broken champion i w S2 była masa kolesi, którzy grali tylko tym i grindowali elo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...

Fiora to ogólnie wydaje mi się trochę imba. Jak była dostępna za darmo w rotacji to ciupałem nią ostro i takie multikille wchodziły z jej ulti, że głowa mała. Dmg ma konkretny już na początkowych levelach, pasyw aż się prosi, żeby harassować wroga. Podwójny doskok pozwala dobić większość uciekających przeciwników. Super postać, ale ktoś tu napisał, że ma dostać reworka. Tak to bym ją pewnie kupił...

...

Exhaust na nią i po Fiorze.

 

Przecież Poppy to broken champion i w S2 była masa kolesi, którzy grali tylko tym i grindowali elo.

Może w S2, teraz to ja nie wiem do czego ona się nadaje.

 

No patrz, a dla mnie Annie jest trudna :)

...

Wróć do niej za 100 gier, gdy opanujesz bardziej mechanikę gry ;).

 

...

No to chyba kupię zestaw Marków Armpen, bo najczęściej gram Nasusem. Pytanie tylko, czy dysponując zaledwie dwoma strunami z runami będę mógł podmienić same Marki w ekranie wyboru postaci?

...

Strona z runami = struna. Fajnie pomyślane :D.

 

Nie podmienisz. Riot musi na czymś zarabiać m.in. na dodatkowych "strunach" :P

 

A więc tak wygląda Kog po przepoczwarzeniu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może w S2, teraz to ja nie wiem do czego ona się nadaje.

 

Akurat patrząc na nowe Trinity i zmiany Gunblade'a w stosunku do S2 - ora pewnie tak samo albo nawet lepiej, tyle że grania tym nie da się nauczyć w 3 dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe też to wysyłam ludziom i jeden gościu do mnie na capsie przez 5 minut pisał bo się zdenerwował lol :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • pewnie że wole niestety kosmici w komputroniku tylko pracują a na to nie mam wpływu tak jak i na to że zasilacz 1600 w jest niedostępny więc bedzie musiał wystarczyć 1300 w tak dokładnie wydaje po to 26 tys by "chapnąć" 2600 i kupic najtańszy tv 55 cali cholera trafił mi sie myśliciel i wizjoner a jak pomógł swoim mądrym postem cholera od teraz moje życie sie zmieni
    • @up Skill to w moim przypadku za dużo powiedziane. RL1 to w dużym stopniu przedsięwzięcie strategiczno-logistyczne, a nie tylko poznawanie movesetu przeciwników. Kluczem do walki z Malenią było ogarnięcie właściwego buildu i taktyki, bo jak chciałem po prostu wszystko wydodge'ować, to miałem poważne problemy z przejściem nawet pierwszej fazy. Dla zainteresowanych:
    • Chce pan tanio i szybko? To ma pan tanio, szybko i ekologicznie   To wyżej to taka robota na boku bo zmieniałem ram z 16 GB na 32 GB i eksmitowałem 5800x3d i na powrót dałem 5700G. Koszt zmiany ramu to jakieś 70 - 80 złotych o ile poprzednie g.skille pójdą za 120  - 130 zł. Tak, te klevvy kupiłem nówki za 101 zł za komplet  Fajnie, że mają czujnik temperatury.   
    • Pewny jesteś nazwy płyty? Według Google to MSI. Co do pytania to raczej nie warto bo praktycznie nic to nie zmieni. Chyba, że o ile dobrze rozumiem, to pamięci z i5 działają na 2666 MHz a z i7 oraz i9 na 2933 MHz. Wtedy za około 200 zł dojdą 4 wątki, trochę szybszy zegar i szybciej działające pamięci.  https://allegro.pl/oferta/procesor-intel-core-i7-10700f-2-90ghz-lga1200-15372094649?utm_medium=afiliacja&utm_source=ctr_2&utm_campaign=a87648d1-a282-4a5a-bbdf-1f1e1cd28cc4&utm_content=4ac103486af9#  
    • kupiłem se kołpaki (ze wzgledow praktycznych - psy mi sikaja na tarcze) i tak, wiem ze bieda, ale oryginały były w tej samej cenie a te mi sie podobaja bardziej - i TAK, wiem ze jestem w mniejszosci bo wiekszosci sie nie podobaja
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...