League of Legends [LoL]

[5hogun 200]

maxuje W na renku, zbyt często zdarza mi się gankować, to wolę złożyć hita, stunując za 800 dmg(a nie 300-400 z Q).

 

To spoko, że masz już wtedy 300 AD żeby walnąć za 800 z W

Ponadto czy orientujesz się, że róznica w dmgu pomiędzy 1 lvl W and ostanim to zaledwie 120 ( na furii oczywiście), kiedy na reszcie przyrost jest większy?. Więc maksujesz W żeby zadać 120 dmg więcej na ganku z tego skilla jak mógłbyś zadać więcej dmgu maksując Q? Gdzie tu logika? Jak włożysz W na ganku to włożysz też Q. Policz sobie, kiedy zadasz wiecej dmgu gankując, mając wymaksowane W czy wymaksowane Q czy nawet E. Przecież to jest matematyka na poziomie pierwszej klasy podstawówki.

[NoLife 0]

Mój build:

-mercurki

-sunfire

-brutalizer

-2x BT,

-ewentualnie coś na defa.

Dawno już nie miałem więcej dedów niż killi. I tak będę grał, maxując W>Q>E. Ostatnio pograłem sobie z kuzynem, Akali vs rene, w pierwszym meczu, on- renkiem maksując Q po 6 lvl na akali go zjadłem, natomiast jak ja grałem renkiem do 6 lvla miałem już 2/0 maxując W. Sytuacja identyczna jak on zaczął od W. I taki jest mój wniosek.

Ludzie, dlaczego próbujecie wciskać na siłę aby maxować Q? Dodatkowo flame już leci. Są różne taktyki i różne style gry.

[mlex14 0]

Jedno pytanko jakie elo ? xD Bo 2XBT na Rene to super pomysł

[NoLife 0]

2xBT albo BT + warmog zależnie na co można sobie pozwolić to chyba logiczne? Grałem na 1600-1400 elo. Teraz głównie dominion.

[Zarun 0]

Chcesz powiedzieć, że Renkowe combo trwa 8-9 sekund, żeby mógł użyć W dwa razy? Co raz lepsze argumenty do desperackiej obrony przegranej sprawy Policz sobie co ci daje wymaksowane Q i E i czy zmniejszenie cd z 14s na 9s na W jest tego warte.

 

Za dużo mida się nagrałeś. Top to nie mid, gdzie na krótkiej linii ściągasz falę creepów na dwa spelle i wymiany wygrywa ten kto w odpowiednim momencie zrobi w sekundę QWER na które ściąga 3/4 hp. No i jeszcze przeczytaj sobie opis czas trwania ulti Renektona.

 

I gdzie przegrana sprawa? Wyraźnie napisałem, że skill order na Rene jest rzeczą mocno dowolną i sytuacyjną i maxowanie każdego spella ma sens. Jeśli się nie pokapowałeś, to ja się z Tobą wcale nie kłócę na temat ogólnej wyższości maxowania W nad Q, wiec gdzie tu "desperacka obrona przegranej sprawy"? WTF? W końcu to ja w s2 po ciut ponad pół roku gry biegałem na 2000 elo na EUW, gdzie polskie trashe mają przez 2 lata problem wbić coś więcej niż 1500 na botach z Nordica, khie khie, arogant mode on. To mi wygrywa każdą sprawę na tym forum, joł!

 

proszę, oddaj mi konto, bo najwyraźniej jesteś pierwszą osobą na świecie z flashem bez cooldowna.

 

Co ma cooldown do udowadniania ciemnawemu kolesiowi, że flash ma zasięg kilka razy większy od grubości kloca Trundle'a, o E Xina już nie mówiąc? Gdzie tu była mowa o CD? Puknij się w głowę

[Gość SkynetPL]

Pewnie, że są rożne taktyki i style gry, ale w przypadku Renektona maxowanie W przed Q w żaden sposób nie zmienia taktyki. Jak zestunujesz wroga W, to i tak użyjesz też na nim Q. AD Ratio (a to głównie z niego biorą się duże obrażenia z Q) i długość stuna pozostaje taka sama niezaleznie od ilości punktów zainwestowanych w W, a bazowe obrażenia na Q są znacznie większe. tak więc łączne obrażenia z W i Q jakie zadasz będą wyższe z wymaxowanym Q, niż z wymaksowanym W. Nie sądzę, żeby 4 sekundy krótszy cooldown na W (9 sekund zamiast 13) był warty utraty dodatkowych 90 obrażeń podcza komba (135, jeśli bierzemy pod uwagę "Empowered Damage").

[kfadrat 0]

Za dużo mida się nagrałeś. Top to nie mid, gdzie na krótkiej linii ściągasz falę creepów na dwa spelle i wymiany wygrywa ten kto w odpowiednim momencie zrobi w sekundę QWER na które ściąga 3/4 hp.

 

I gdzie przegrana sprawa? Wyraźnie napisałem, że skill order na Rene jest rzeczą mocno dowolną i sytuacyjną i maxowanie każdego spella ma sens. Jeśli się nie pokapowałeś, to ja się z Tobą wcale nie kłócę na temat ogólnej wyższości maxowania W nad Q, wiec gdzie tu "desperacka obrona przegranej sprawy"? WTF? W końcu to ja w s2 po ciut ponad pół roku gry biegałem na 2000 elo na EUW, gdzie polskie trashe mają przez 2 lata problem wbić coś więcej niż 1500 na botach z Nordica, khie khie, arogant mode on. To mi wygrywa każdą sprawę na tym forum, joł!

 

 

 

Co ma cooldown do udowadniania ciemnawemu kolesiowi, że flash ma zasięg kilka razy większy od grubości kloca Trundle'a, o E Xina już nie mówiąc? Gdzie tu była mowa o CD? Puknij się w głowę

cooldown ma całkiem wiele wspólnego. z ganka wyminiesz się raz na ile, 3 minuty? ponad? po ilu sekundach trundle może postawić kolejnego klocka? jeżeli twoi junglerzy rezygnują po jednym nieudanym ganku,albo zużycie flasha nie jest uznawane za udany gank, to życzę powodzenia w grach na 900 elo.

[NoLife 0]

Nie sądzę, żeby 4 sekundy krótszy cooldown na W (9 sekund zamiast 13) był warty utraty dodatkowych 90 obrażeń podcza komba (135, jeśli bierzemy pod uwagę "Empowered Damage").

I tu właśnie jest nasza różnica stylu gry, ja wbijam się w TF'y na combo z ulti E>W>Q>E>ghost i te kilka sekund CD równa się złożenie drugiego pełnego combo lub ucieczka. Staram się tak wykonywać combo aby furia jaką daje mi ult i Q zwracała się przy 225% dmg na W. Nie spotkałem się jeszcze aby jakikolwiek carry przy takim wejściu nie spieprzał gdzie popadnie ;]

 

Granie na Q ma sens jeżeli nie skupiamy się przed wszystkim na pogromie carry przeciwnika, jednak widziadłem wielu takich "pro" jak i sam próbowałem a całość kończyła się typu: dobry start i farma od 6-12 przegania wrogów z TF'ów ale killi wpada o wile mniej.

[Zarun 0]

cooldown ma całkiem wiele wspólnego. z ganka wyminiesz się raz na ile, 3 minuty? ponad? po ilu sekundach trundle może postawić kolejnego klocka? jeżeli twoi junglerzy rezygnują po jednym nieudanym ganku,albo zużycie flasha nie jest uznawane za udany gank, to życzę powodzenia w grach na 900 elo.

 

Nie ma nic wspólnego z tematem rozmowy co do Ciebie nie dociera, z resztą i tak przy lane gankach nie trzeba się martwić klocem trundla bo jest słaby jak pupa węża, a reszta skilli prezentuje ten sam poziom.

 

900 elo? Nigdy na takim nie byłem i nie będę, bo nawet dwa razy większe jest uwłaczaniem samemu sobie, joł.

[5hogun 200]

Spoko. Przedstawiłem swoje merytoryczne argumenty, poparte liczbami a nie tym, że ktoś kogoś, gdzieś pojechał maksując W. Każdy sobie może grać jak chce, maksowac scianę na Anivii... Tylko napiszcie do tych wszystkich Darienów, Dyrusów itp., że leszczą i team ich carruje do gry w turniejach skor sa lamkami i nie maksuja W na Renku.

[Zarun 0]

Spoko. Przedstawiłem swoje merytoryczne argumenty, poparte liczbami a nie tym, że ktoś kogoś, gdzieś pojechał maksując W. Każdy sobie może grać jak chce, maksowac scianę na Anivii... Tylko napiszcie do tych wszystkich Darienów, Dyrusów itp., że leszczą i team ich carruje do gry w turniejach skor sa lamkami i nie maksuja W na Renku.

 

Puki bardzo wiele od Dariena nie odbiega, a Dyrus to celebryta na styl Ocelote'a, tyle że gorzej gra (jak całe NA, które ssie). Gdybyś umiał czytać, to byś w ogóle tego posta nie napisał, ale niestety to trudna sztuka dzisiaj. Odnośnie Dariena, to dorzucę żę parę dni temu maxował RQWE zamiast RQEW o ile nie patrzyłem krzywo na skille. A przecież E daje więcej dmg i jeszcze redukcję armora

[5hogun 200]

Na pewno nie maksował W a to najważniejsze. A jeśli ci chodzi o mecze w lidze aktualnie to oglądałem wszystkie i zdarzało się mu dawać ekstra punkty w E przed Q ale o W nic nie kojarzę. Jak mozesz to zalinkuj , w którym meczu.

Zresztą nie widze sensu dalszej dytskusji bo widżę, że żadne argumenty nie trafiają. Każdy sensowny poradnik wskaże by maksować Q przed W więc nie jestem jakis odosobniony i nie odkrywam Ameryki. NAwet W przed E się trafia sporadycznie.

Jeden plus jest taki, że sobie odświezyłem Renka i chyba powinienem częściej nim grać

 

[Gość SkynetPL]

I tu właśnie jest nasza różnica stylu gry, ja wbijam się w TF'y na combo z ulti E>W>Q>E>ghost i te kilka sekund CD równa się złożenie drugiego pełnego combo lub ucieczka. Staram się tak wykonywać combo aby furia jaką daje mi ult i Q zwracała się przy 225% dmg na W. Nie spotkałem się jeszcze aby jakikolwiek carry przy takim wejściu nie spieprzał gdzie popadnie ;]

 

Granie na Q ma sens jeżeli nie skupiamy się przed wszystkim na pogromie carry przeciwnika, jednak widziadłem wielu takich "pro" jak i sam próbowałem a całość kończyła się typu: dobry start i farma od 6-12 przegania wrogów z TF'ów ale killi wpada o wile mniej.

No tak, ale jeśli brakuje ci tego cooldowna w TFach, to możesz maksować W jako drugie, a na linii i tych gankach Q maxoowane jako pierwsze powinno ci najbardziej pomóc. Oczywiście wtedy tracisz część mobilności i redukcji armora z racji maxowania e ostatniego, no ale zawsze coś za coś. Zależy też od tego jaki masz team, bo czasem macie tyle CC, że ten częstszy stun w TFach nie jest potrzebny. Generalnie to zawsze maxowałbym Q pierwsze, a potem zazwyczaj E i czasem W. Można też nadrobić to Phagem/Malletem, ale teraz większość buduje Warmoga a nie Malleta (muszę jeszcze sam posprawdzać, z czym obecnie gra mi się lepiej).

[TaSsS 0]

Q daje lepszy substain i lepszy push na linii, a to są główne założenia renka na linii. Jak już maxować w to tylko jako drugie w przypadku gdy wygrywasz już linię albo masz jakiegoś squishy przeciwnika na linii. Maxowanie w jest bezsensu, no ale każdy może grać jak chce. Ja np lubie maxować e na elise, yolo!

[Zarun 0]

Zresztą nie widze sensu dalszej dytskusji bo widżę, że żadne argumenty nie trafiają. Każdy sensowny poradnik wskaże by maksować Q przed W więc nie jestem jakis odosobniony i nie odkrywam Ameryki. NAwet W przed E się trafia sporadycznie.

 

Ja też nie widzę, bo masz jakiś konkretny problem i dalej próbujesz mi perswadować maxowanie Q przed W i żeby dać ujście swojej niesamowitej (czyli totalnie bazowej, ludzie na 5 lvl wiedzą co się maxuje jak wejdą na lolkinga) wiedzy. Problem w tym, że ja tu nigdzie nie napisałem, że powinno się W maxować pierwsze, o czym Ci wspomniałem 20 razy. Ale do Ciebie to nie dociera i myślisz, że rozmawiasz z jakimś kolegą-idiotą z 1500 z easta i próbujesz świecić wiedzą i ogładą

[JKm. 4]

I kupiłem tego Rene, na pierwszym lvlu pocisnąłem jakiegoś Lee, potem Olafa (ale potem sytuacja się odwróciła ), ale przyszedł czas i jakaś uber Akali mnie pocisnęła, gościu zakupił 7 heal potów na pierwszy lvl, miał nawet własną stronę pod runy pod akali i na rankedach to głównie jego main, i ogólnie był lepsiejszy od mnie. Wstyd ale dostałem

Ale póki co źle nie jest, poduczę się nim grać i zobaczymy

[5hogun 200]

Sorry miszczu Zarun. Zapomiałem, że z ciebie taki pro West player, że ci plebs z East a nawet w dyskusji nie podskoczy

[wallec 93]

Zagrałem dwa rankedy po 10 dniach przerwy... nic sie nie zmieniło

 

Pewnych rzeczy nie przeskoczysz

 

Prawie dałem radę

Pocisnąłem 6/1 olafa w early haha ale reszta jak zwykle dupa.

[Pulpit 1]

4 plecy, jak dobrze że z golda nie można już spaść Dostaje taki matchup, że zawsze ja banuje, nie ma to jak grać Gold V a dostawać Silver III (sprawdzałem)

[Baru97 0]

@zarun

Ktos tam pisal ze trundle moze odciac komus droge ucieczki jesli ma flasha niedostepnego, a ty na to mowisz ze flash ma zasieg 400 i da sie przeskoczyc ^^

[kfadrat 0]

@zarun

Ktos tam pisal ze trundle moze odciac komus droge ucieczki jesli ma flasha niedostepnego, a ty na to mowisz ze flash ma zasieg 400 i da sie przeskoczyc ^^

to już było zauważalne wcześniej, nie ma co z nim dyskutować, bo sam nie rozumie o czym pisze.

[fajny Rafałek 0]

Pocisnąłem 6/1 olafa w early haha ale reszta jak zwykle dupa.

 

Olaf strasznie słaby po nerfach... ;/

[Zarun 0]

@zarun

Ktos tam pisal ze trundle moze odciac komus droge ucieczki jesli ma flasha niedostepnego, a ty na to mowisz ze flash ma zasieg 400 i da sie przeskoczyc ^^

 

 

to już było zauważalne wcześniej, nie ma co z nim dyskutować, bo sam nie rozumie o czym pisze.

 

Była mowa o zasięgu, w tym E. Skoro flash ma 400, a E Xina bodaj 600, to chyba logicznym jest, że takim E z 10 sekund cooldownu Xin spokojnie z E przeskakuje klocka ze 125 średnicy. Chyba, że chodziło o sytuację polegającą na gonieniu spowolnionego typa będącego ponad 600 jednostek dalej i odcięcie drogi Xinowi klocem, nim do typa na 600 j dojdzie. Tyle, że coś takiego się często nie dzieje i na chwilę obecną z 80% champów oferuje większe utility.

 

Równie dobrze mógłbym się podniecać OP Karmą, która w trakcie walki pod turretem uleczy miniony i jeden hit więcej zrobi różnicę polegającą na rozwaleniu wieżyczki. OP.

[kfadrat 0]

Była mowa o zasięgu, w tym E. Skoro flash ma 400, a E Xina bodaj 600, to chyba logicznym jest, że takim E z 10 sekund cooldownu Xin spokojnie z E przeskakuje klocka ze 125 średnicy. Chyba, że chodziło o sytuację polegającą na gonieniu spowolnionego typa będącego ponad 600 jednostek dalej i odcięcie drogi Xinowi klocem, nim do typa na 600 j dojdzie. Tyle, że coś takiego się często nie dzieje i na chwilę obecną z 80% champów oferuje większe utility.

 

Równie dobrze mógłbym się podniecać OP Karmą, która w trakcie walki pod turretem uleczy miniony i jeden hit więcej zrobi różnicę polegającą na rozwaleniu wieżyczki. OP.

a powiedz mi, gdzie ty chcesz skoczyć tym e xina?

[Barcio245 0]

4 plecy, jak dobrze że z golda nie można już spaść Dostaje taki matchup, że zawsze ja banuje, nie ma to jak grać Gold V a dostawać Silver III (sprawdzałem)

Nie ma różnicy poziomu pomiędzy gold V,a silver III